Xbox One dostał aktualizację interfejsu

Do premiery Xbox Series X oraz S zostało już raptem 26 dni, więc nie można dziwić się Microsoftowi, że zaczyna odpalać związane z nową generacją zmiany. O dziwo jednak ta najnowsza dotyczy obecnej generacji konsol która w ostatnich dniach swojego panowania otrzymała aktualizację interfejsu.
Jeśli posiadacie Xboxa, na pewno już jakiś czas temu zauważyliście zmiany w sklepiku Marketplace - kafle znane z Windowsa 8 zostały nieco bardziej zaokrąglone i dostały więcej efektów graficznych. Teraz zmiana ta dotknęła cały system.
Nie powiedziałbym, że to zmiany rewolucyjne - wszystko generalnie jest w tym samym lub bardzo podobnym miejscu - ale zdecydowanie wolę nowy interfejs. Jest przyjemniejszy do oka i nie kojarzy się już tak z PCtami.

Wciąż mam jednak wrażenie, że interfejs Xboxa jest nieco zbyt bogaty w liczbę elementów, trudno jest też odróżnić grę w którą właśnie gramy od innych kafli, a w szybkim menu pobieranie gier i obecnie otwarty tytuł też się zlewają. Nadal są też drobne błędy tłumaczeń, a to czy Xbox się usypia czy wyłącza pozostaje wielką niewiadomą. Najważniejsze jednak, że po zmianach system nie spowolnił, wręcz działa szybciej, szybciej nawet niż interfejs PS4 po 7 latach od premiery.
Zapewne interfejs nowego Xboxa nie będzie się zbytnio różnił - zmiany w tak późnym etapie życia konsoli oznaczają raczej unifikację systemów. Za niecały miesiąc jedynym ograniczeniem działania prędkości systemu będzie prędkość pobierania danych z internetu, aby zaktualizować kolejne kafle. Wszelkie pozostałe rzeczy które teraz mogą drażnić graczy powinny odpalać się w ułamku sekundy,

Jeśli interesuje was jak wygląda nowy Xbox Series X, to w sklepach MediaMarkt na terenie całego kraju wystawiono makiety samej konsoli - niestety nie da się na niej obecnie pograć (i zapewne pozbawiona jest wnętrzności).

Więcej informacji o zmianach w interfejsie od twórców na filmie poniżej.