Amerykański gigant długo trzymał nas w niepewności i dopiero wczoraj wieczorem ogłosił, że Xbox One zadebiutuje oficjalne już 22 listopada w aż 13 krajach. Konsola trafi do sklepów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Australii, Austrii, Meksyku, Hiszpanii, Brazylii, Nowe Zelandii, Irlandii oraz we Włoszech. W dniu premiery będzie dostępnych aż osiemnaście tytułów startowych, z czego aż osiem produkcji zadebiutuje tylko i wyłącznie na konsoli Microsoftu.

Już niedługo odbędzie się premiera Shadow Warrior. Ujawniono więc, że przejście kampanii dla jednego gracza zajmie przeciętnemu graczowi od 7 do 10 godzin rozrywki. Produkcja polskiego studia Flying Wild Hog pojawi się na komputerach już 26 września, natomiast w przyszłym roku będzie dostępna w sprzedaży na konsole nowej generacji. W galerii newsa znajdziecie rónież nowy gameplay z gry. Zapraszam do oglądania.

David Cage pojawił się na imprezie Bafta, gdzie zdradził parę interesujących szczegółów na temat Heavy Rain. Najciekawszym jest chyba ten, który ujawnia, że Quantic Dream początkowo planowało wydanie gry na Xbox 360. Cage uderzył do Microsoftu, ponieważ amerykańskiemu gigantowi bardzo spodobał się Fahrenheit. Niestety, bardzo szybko okazało się, że Microsoft obawia się fabuły Heavy Raina, który skupia się wokół porwanego dzieciaka, dlatego naciskano Davida Cage'a, aby ją zmienił.

Microsoft robi co może, aby przekonać do swojej konsoli graczy z całego świata. Firma po raz kolejny postanowiła zmienić swoje pierwotne założenie względem Xbox One i podkręciła procesor urządzenia z 1,6 GHz, do 1,75 GHz. To jednak nie koniec rewelacji, bowiem przyśpieszono również układ graficzny o równe sześć procent. Wszystkie dotychczasowe produkcje hulały na starszej wersji konsoli, więc siłą rzeczy, przyśpieszony procesor powinien załagodzić niektóre zwolnienia, których doświadczyliśy chociażby w Dead Rising 3.

Kto by się spodziewał, że Codemasters zaserwuje nad darmowe rozszerzenie do Grid 2. Dodatek pojawi się już dziś i wprowadzi do zabawy zupełnie nowy tryb rozgrywki Demolition Derby, wraz z areną Detroit Demolition Derby Stadium, oraz samochodem Jupiter Eagle Ray Mk5. Pobawić się będziemy mogli zarówno w single, multiplayerze, jak i poprzez split-screen. W galerii obejrzycie, jak prezentuje się arena i nowy samochodowy nabytek.

Gdy Sony zaprezentowało światu zwiastun magicznego Rime, poczułem napływ bardzo pozytywnej energii.

Pierwszy gameplay z Ryse: Son of Rome może i prezentował się bardzo efektownie, za to całkowicie nie podszedł mi system walki, który polegał jedynie na szybkim wciskaniu przycisków, czyli najzwyczajniej w świecie mówiąc, bazował na płytkim systemie quick time eventów. Posypała się więc lawina skarg i zażaleń w stronę dewelopera, zaś Crytek stuknął się w pierś i obiecał nanieść poprawki, które zadowolą wkurzonych graczy.

Nie mogę uwierzyć, że to piszę, ale Grand Theft Auto V już za niecałe dwa tygodnie wyląduje na sklepowych półkach. Ludziska, niecałe 14 dni dzieli nas od zagrania w jedną z najlepszych, o ile nie najlepszą produkcję obecnej generacji sprzętu. Czy hype towarzyszący premierze jakiejkolwiek produkcji był kiedyś na tak wysokim poziomie? Oliwy do ognia dolewa Rockstar publikując w sieci zupełnie nową galerię z GTA V, na której tradycyjnie uśmiechnięte mordy głównych bohaterów.

Starsi gracze ucieszyli się na wieści o powrocie odświeżonych kaczek i myszki miki.

Parę serwisów internetowych takich jak CVG, czy Eurogamer donosi nieoficjalnie, że podczas zbliżających się targów Tokio Game Show, Sony zaprezentuje zupełnie nowe, wręcz rewolucyjne urządzenie, które będzie współpracować z PlayStation 4. Konkretnie chodzi tu o hełm, którzy przeniesie graczy do wirtualnej rzeczywistości. Ponoć pierwszą produkcją wspierającą tę technologię będzie DriveClub, który pozwoli użytkownikowi rozglądać się swobodnie w samochodzie.