Publicystyka

3 kampanie, 2 gameplaye, 1 gra czyli wrażenia z dema Resident Evil 6

Najnowsza część legendarnej serii w końcu doczekała się dema. Serii, która ma 2 twarze. Jedna z nich sięga odległych czasów pierwszej konsoli Sony, druga została natomiast pokazana w 2005 roku najpierw na konsoli GameCube, aby następnie zachwycić graczy również na konsoli PlayStation 2. Pierwsza twarz przygodowa, bardziej nastawiona na rozwiązywanie zagadek niż walkę, druga wręcz przeciwnie. Dlaczego tak zaczynam ten tekst? Ponieważ część szósta sama wydaje się posiadać 2 oblicza.

Zacznijmy jednak od początku, a zarazem od tego co tygrysy lubią najbardziej, czyli GRAFIKI! Demko wygląda nieźle, ale po materiałach promocyjnych naprawdę spodziewałem się więcej. W oczy rzuciły mi się dość słabej jakości tekstury na ubraniu Jake'a, ale mam nadzieję, że w pełnej wersji zostanie to poprawione. Dwie z trzech kampanii dostępnych w wersji demonstracyjnej są strasznie ciemne i tak naprawdę mało widać, co dla mnie jest małym minusem. Sporym minusem natomiast jest dla mnie okropny HUD -menu przedmiotów jest nieczytelne, a to co widzimy podczas gry jest nieczytelne jeszcze bardziej. Do tego każdy bohater ma inny wygląd pasków zdrowia i tym podobnych bzdetów, więc każdego trzeba się uczyć na nowo.

W samej rozgrywce również doszło do kilku znaczących zmian. Wszystko dzieje się jakby o jeden raz szybciej. Postaci poruszają się zwinniej i dynamiczniej. No i najważniejsze - Capcom dodał długo wyczekiwane przez fanów poruszanie się podczas strzelania i to nie tylko na stojąco, ale również na leżąco. Po zrobieniu uniku, możemy pozostać na ziemi i oddać kilka strzałów w kierunku przeciwnika lub niezwłocznie wstać. Również po otrzymaniu silnego ciosu, gdy nasza postać straci grunt pod nogami może się szybko podnieść, bądź zaatakować złoczyńcę z pozycji leżącej. Bardzo urozmaica to rozgrywkę. Poprawiona została również walka wręcz, która teraz sprawia sporą frajdę.

Nowością jest również możliwość wybrania, którą postacią chcemy sterować, dwie do wyboru w każdej kampanii. Wracając do tego, od czego zacząłem ten tekst: dobrze, że pierwszym scenariuszem jaki włączyłem był ten Leona, a nie Chrisa ponieważ gdybym zaczął odwrotnie, pomyślałbym, że przez pomyłkę ściągnąłem demo jakiejś drugowojennej części Call of Duty z widokiem z trzeciej osoby. Scenariusz Chrisa (podobnie jak ten Jake'a) jest zwykłą strzelanką nastawioną głównie na akcję. Dodatkowo wschodnioeuropejska miejscówka sprawia wrażenie jakby wyjętej z którejś części CoD'a. Biegają z nami inni żołnierze, wokół trwa regularna wojna. Przeciwnicy biegają z karabinami, niektórych dopiero po kilku strzałach mutuje i wyrasta mu jakaś dziwna tarcza bądź inne macki. W kampanii Jake'a natomiast wszystko wygląda podobnie. O tym, że to Resident Evil przypomina tylko jakaś wielka zmutowana bestia, która rzuca się na nas od czasu do czasu. Część najnowszej odsłony, z Leonem jako głównym bohaterem, jest natomiast znacznie spokojniejsza, nastawiona na eksplorację i survival. Przeciwnicy wyglądają i zachowują się jak prawdziwe zombie. Jest klimatycznie i tak moim zdaniem powinien wyglądać Resident Evil.

Podsumowując w kilku słowach: jest dobrze, nawet bardzo, ale mogło być lepiej. Mam nadzieję, że graficzne niedociągnięcia zostaną do premiery poprawione, bo na przesunięcie zasad gameplayu w stronę idei ze scenariusza Leona raczej nie liczę. Cóż, takie czasy...

Platformy:
Czas czytania: 3 minut, 29 sekund
Komentarze
...
#1
~twilitekid
4442 dni temu

Troche wyobrazni - jak grafika moze zostac poprawiona do czasu premiery, kiedy premiera juz niedlugo a pare tygodni temu juz mozna bylo kupic gre w jednym miejscu?

odpowiedz
...
4442 dni temu

Jeżeli tego nie zrobią teraz to myślę, że powstaną jakieś patche, które będą to poprawiały ;)

odpowiedz
...
4442 dni temu

[quote]twilitekid:Troche wyobrazni – jak grafika moze zostac poprawiona do czasu premiery, kiedy premiera juz niedlugo a pare tygodni temu juz mozna bylo kupic gre w jednym miejscu?[/quote]

Trochę wyobraźni - a może to po prostu (co już się zdarzało w przypadku dem) stary kawałek kodu sprzed powiedzmy kilku miesięcy? Nie raz były takie akcje, że pełna wersja wygląda lepiej niż demo.

odpowiedz
...
4439 dni temu

Dopiero dzisiaj ogarnę demko. Moja przygoda z serią zakończyła się za RE 4, więc jestem ciekaw, w którą stronę to wszystko idzie.

odpowiedz
...
4438 dni temu

Dobra, ograłem demko Leona. JEST TRAGICZNIE.

Czułem się, jakbym grał w grę z PS2. Mega nieczytelna grafika, lokacje bez wyrazu, cały czas te same tekstury, te same zdjęcia na ścianach, poza tym liniowość do bólu. Wszystko takie jakieś nijakie. Zero interakcji z otoczeniem. Toć już RE 4 prezentował się lepiej.

TRAGEDIA. Nawet nie będę odpalał pozostałych dwóch kampanii.

odpowiedz
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: