Spoko. Tym bardziej mnie dziwi dlaczego ja widzę w Downpour udaną, a ty słabą kontynuację, skoro obje kończyliśmy każdego Silent Hilla po kilka razy..
Powiedziałbym nawet, że uczucie grozy i zaszczucia jest silniejsze w Downpour niż na przykład w SH2 (przynajmniej jeśli chodzi o pierwszą część gry). Tam James przyjechał sobie samochodem
do Silent Hill i zaczął zwiedzać miasto.. W Downpour uciekasz z wypadku transportu więziennego przez ciemny las,
jesteś poszukiwany przez policję, trafiasz "niewiadomogdzie", spotykasz dziwnych ludzi, masz zwidy, świat się rozpada na twoich oczach i nie możesz się stamtąd wydostać.
Nie wiem co będzie dalej, ale zapowiada się dobrze..
Może jest tak jak w Finalach. Podłuż pod to język japoński i może będzie pasować.
Ale grałeś zawsze z japońskim dubbingiem?
Bo jeśli nie to chyba zgodzisz się, że obecny dubbing jest lepiej wykonany niż ten angielski z pierwszych Silentów
A nas i tak wersja japońska mało obchodzi więc po co ją w ogóle brać pod uwagę..
nie ma Akiry, któremu pewnie też nie spodobało się to, co dzieje się z tą serią i postanowił opuścić tonący okręt.
Akira mówił, że chętnie wróci do serii jeśli się dogada z Konami, więc podejrzewam że po prostu poczuł się zbyt pewnie (w końcu przy Homecoming Konami zrobiło go nawet producentem wykonawczym, więc baaardzo duża część winy za to jak słaba to była gra, spada na Akire..), i w końcu przestano spełniać jego wygórowane wymagania.. Ale to tylko moje domysły.