Naprawdę myślicie, że potencjalny gracz zainteresowany grą chce czytać dlaczego BF ssie, a MW rządzi w temacie dotyczącym Bad Company? Myślę, że woli porozmawiać o wrażeniach z dema, poszukać kogoś do klanu, zobaczyć nowe screeny i trailery, niż brać udział w BEZSENSOWNEJ dyskusji, bo doskonale wiecie, że NIGDY nie przekonacie się do danej gry. Dziękuję.