Ankieta

Jak często chodzisz do kościoła?

co niedzielę
często
sporadycznie
nie chodzę

Autor Wątek: Kondycja Kościoła w Polsce teraz i w przyszłości  (Przeczytany 187029 razy)

0 użytkowników i 11 Gości przegląda ten wątek.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #360 dnia: Października 01, 2013, 13:43:47 pm »
Co ty piszesz w ogóle, jak na naukach przedmałżeńskich jest właśnie m.in. o "planowaniu rodziny" i m.in. kalendarzyku, jako metodzie antykoncepcji i określaniu płodnych dni. Jest wielu nowoczesnych katechetów (zbierając opinie znajomych), którzy na spotkaniach nawet nie mówią o kalendarzykach, bo to taki stereotyp zacofania właśnie. O oszołomach słyszałem, ale w gronie moich znajomych na takich nie trafiali.
« Ostatnia zmiana: Października 01, 2013, 13:46:49 pm wysłana przez Kert »

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #361 dnia: Października 01, 2013, 13:45:33 pm »
Kościół nie zezwala nawet na kalendarzyk. Kalendarzyk jest tylko dla skrajnie ubogich, którzy nie mogą sobie pozwolić na dziecko. Dla każdego innego kalendarzyk czy jakakolwiek antykoncepcja to grzech wobec pana.
Po raz kolejny wypowiadasz sie na tematy o ktorych nie masz jakiegokolwiek pojecia. Przestań.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #362 dnia: Października 01, 2013, 15:13:24 pm »
Poczytajcie sobie katechizm kościelny. Małżenstwo ma być oparte na miłości, jak i seks ma być wynikiem miłości a dziecko skutkiem i nie można się temu opierać w jakikolwiek sposób. Kalendarzyk nie jest metodą zapobiegania ciąży, a metodą określania dni płodnych, aby właśnie w tych dniach się kochać i powiększać rodzinę o kolejny dar boga.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #363 dnia: Października 01, 2013, 15:14:50 pm »
Japierdolę.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #364 dnia: Października 01, 2013, 15:18:44 pm »
No tak, katolik i nie robi tego co wymaga od niego wiara :lol:

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #365 dnia: Października 01, 2013, 15:28:20 pm »
Kłamiesz. Jestem po naukach przedmałżeńskich a ty zwyczajnie pier**lisz aby zrazić ludzi do kościoła. ateista od siedmiubolesciozeszkurwajapierdole

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #366 dnia: Października 01, 2013, 15:41:20 pm »
No i tela z tego mosz, że se ksiądz tankuje, hehe, piecyk do ogrzania parafii w chłodne dni i lampkę oliwną do rozświetlenia kościółka. ;

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #367 dnia: Października 01, 2013, 15:48:44 pm »
Nic na to nie poradze, ze ludzie to chu** nie zyjący według bożych przykazań.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #368 dnia: Października 01, 2013, 15:54:04 pm »
Kłamiesz. Jestem po naukach przedmałżeńskich a ty zwyczajnie pier**lisz aby zrazić ludzi do kościoła. ateista od siedmiubolesciozeszkurwajapierdole


:lol:  Przykładny katolik do duetu z Tomaszem.

Idź sobie pogadaj z księdzem jakimś co nie ma "nowoczesnych" poglądów, a trzyma się kurczowo nauk kościoła to się dowiesz. Kalendarzyk ma służyć planowaniu rodziny, a nie planowaniu jak tej rodziny nie mieć :lol: .

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #369 dnia: Października 01, 2013, 16:03:16 pm »
Kłamiesz. Jestem po naukach przedmałżeńskich a ty zwyczajnie pier**lisz aby zrazić ludzi do kościoła. ateista od siedmiubolesciozeszkurwajapierdole


:lol:  Przykładny katolik do duetu z Tomaszem.

Idź sobie pogadaj z księdzem jakimś co nie ma "nowoczesnych" poglądów, a trzyma się kurczowo nauk kościoła to się dowiesz. Kalendarzyk ma służyć planowaniu rodziny, a nie planowaniu jak tej rodziny nie mieć :lol: .
Tak mówią tylko pisopalikoty(natanko-pisowcy albo jakieś palikoto-antyklerykały) a nie nauczanie kościoła katolickiego.

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #370 dnia: Października 01, 2013, 16:08:14 pm »
Kłamiesz. Jestem po naukach przedmałżeńskich a ty zwyczajnie pier**lisz aby zrazić ludzi do kościoła. ateista od siedmiubolesciozeszkurwajapierdole


:lol:  Przykładny katolik do duetu z Tomaszem.

Idź sobie pogadaj z księdzem jakimś co nie ma "nowoczesnych" poglądów, a trzyma się kurczowo nauk kościoła to się dowiesz. Kalendarzyk ma służyć planowaniu rodziny, a nie planowaniu jak tej rodziny nie mieć :lol: .
znasz jakiegoś ksiedza?

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #371 dnia: Października 01, 2013, 16:14:34 pm »
Kłamiesz. Jestem po naukach przedmałżeńskich a ty zwyczajnie pier**lisz aby zrazić ludzi do kościoła. ateista od siedmiubolesciozeszkurwajapierdole


:lol:  Przykładny katolik do duetu z Tomaszem.

Idź sobie pogadaj z księdzem jakimś co nie ma "nowoczesnych" poglądów, a trzyma się kurczowo nauk kościoła to się dowiesz. Kalendarzyk ma służyć planowaniu rodziny, a nie planowaniu jak tej rodziny nie mieć :lol: .
znasz jakiegoś ksiedza?


Znam wielu i uwierz mi - z wieloma rozmawiałem. Jeden miał takie podejście jak opisuje Kert - obecnie porzucił kapłaństwo i się ożenił.

Zresztą chodziłem do "katolickiego" gimnazjum jak i liceum to styczność z kościołem miałem większy od osób co z księdzem gadają raz w roku podczas kolędy.

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #372 dnia: Października 01, 2013, 16:16:55 pm »
A dostarczyłeś proboszczowi pisemko ze sie wypisujesz?

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #373 dnia: Października 01, 2013, 16:18:42 pm »
Kłamiesz. Jestem po naukach przedmałżeńskich a ty zwyczajnie pier**lisz aby zrazić ludzi do kościoła. ateista od siedmiubolesciozeszkurwajapierdole


:lol:  Przykładny katolik do duetu z Tomaszem.

Idź sobie pogadaj z księdzem jakimś co nie ma "nowoczesnych" poglądów, a trzyma się kurczowo nauk kościoła to się dowiesz. Kalendarzyk ma służyć planowaniu rodziny, a nie planowaniu jak tej rodziny nie mieć :lol: .
znasz jakiegoś ksiedza?


Znam wielu i uwierz mi - z wieloma rozmawiałem. Jeden miał takie podejście jak opisuje Kert - obecnie porzucił kapłaństwo i się ożenił.

Zresztą chodziłem do "katolickiego" gimnazjum jak i liceum to styczność z kościołem miałem większy od osób co z księdzem gadają raz w roku podczas kolędy.
U mnie na religii żaden ksiądz  nie wygadywał takich głupot. Trafiłeś na jakiegoś idiotę i teraz powtarzasz tak jakby to było jakimś dogmatem.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #374 dnia: Października 01, 2013, 16:28:34 pm »
Masterek nawet nie zna pojęcia naturalne planowanie rodziny i wydaje mu się, że to służy jedynie jak najszybszemu zajściu w ciążę. Ja się tylko modlę, żebym nigdy na takiego lekarza nie trafił  :/

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #375 dnia: Października 01, 2013, 16:31:08 pm »
Masterek nawet nie zna pojęcia naturalne planowanie rodziny i wydaje mu się, że to służy jedynie jak najszybszemu zajściu w ciążę. Ja się tylko modlę, żebym nigdy na takiego lekarza nie trafił  :/

Bosz, człowieku. Mi chodzi o stosowanie kalendarzyka. Kalendarzyk niema  służyć zapobieganiu ciąży, a odwrotnie... Jak ktoś tutaj się musi dokształcić to raczej Ty, albo chociaż czytaj ze zrozumieniem.

A dostarczyłeś proboszczowi pisemko ze sie wypisujesz?

Proboszcz niech sobie do mnie przyjdzie z pisemkiem to się wypisze. Nie będę tracił czasu na chodzenie do parafii skoro i tak wypisanie się mi nic nie da. Jeśli wprowadzą podatek kościelny, tak jak powinno być, to się od razu wypisze.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #376 dnia: Października 01, 2013, 18:03:51 pm »
Jakie pisemko, jak Master nie ma nic przeciwko i może przysięgać na Cthulhu, potwora spaghetti i boga chrześcijańskiego jednocześnie. Ważne, że będzie papierek i będzie dobrze z teściami żył 8)

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #377 dnia: Października 01, 2013, 18:06:39 pm »
Jakie pisemko, jak Master nie ma nic przeciwko i może przysięgać na Cthulhu, potwora spaghetti i boga chrześcijańskiego jednocześnie. Ważne, że będzie papierek i będzie dobrze z teściami żył 8)


No i true story  8) Póki mi nie dowalą podatku/przymusowej darowizny to mnie to obojętne gdzie jestem przypisany. No chyba, ze będzie mi to z czymś kolidowało typu, będę chciał zostać marszałkiem z ramienia RP i wymogiem od "przywódcy" byłaby apostazja.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #378 dnia: Października 01, 2013, 18:17:34 pm »
Odnoszę wrażenie, że urodziłeś się kilkadziesiąt lat za późno. Z takim podejściem zrobiłbyś wspaniałą, partyjną karierę.

svonston

  • Gość
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #379 dnia: Października 01, 2013, 18:21:07 pm »
ch** z ideałami, byle hajs się zgadzał.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #380 dnia: Października 01, 2013, 18:28:58 pm »
Odnoszę wrażenie, że urodziłeś się kilkadziesiąt lat za późno. Z takim podejściem zrobiłbyś wspaniałą, partyjną karierę.


Wiara to jedno, życie według pewnych prawd moralnych to drugie. Wydaję mi się, że wiele osób wiarę łączy z moralnością, przez co potem takie kwiatki powstają:
ludzie to chu** nie zyjący według bożych przykazań.

a sytuacja np. z teściami jak Kert wspomniał może być podobna - rodzice jednego z małżonków są bardzo wierzący i uważają, że bez wiary w "jedynego i prawdziwego Boga" nie może istnieć dobry i oparty na wspólnej miłości związek dwójki osób. Takie zaściankowe myślenie prowadzi do tego, że większość osób jest "wierzących" nie z wiary, tylko z musu, albo argumentu typu: "wierzę, bo tak, no i moja rodzinka wierzy".

Zresztą fakt, że wairę uważam za coś zupełnie bezużytecznego nie oznacza, że nie mam pewnych ideałów i zapisanie się do partii "paręnaście lat temu" uważałbym za coś haniebnego.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #381 dnia: Października 01, 2013, 18:34:19 pm »
ch** z ideałami, byle hajs się zgadzał.


Będąc zapisany formalnie do kościoła, nie przeszkadza nikomu kierować się własnymi ideałami sprzecznymi z naukami kościoła. Zresztą tutaj na forumku chyba dużo osób uważa, że skoro się jest w "kościele" to powinno się tak postępować jak on chce, a jak się jest niewierzącym, to powinno się wypisać z kościoła i nie brać ślubu czy coś, bo inaczej to uwłacza honorowi.

Leszke

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 03-11-2008
  • Wiadomości: 16 285
  • Reputacja: 142
  • Piwo jest dowodem na to, ze Bog nas kocha!!!
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #382 dnia: Października 01, 2013, 18:46:38 pm »
Odnoszę wrażenie, że urodziłeś się kilkadziesiąt lat za późno. Z takim podejściem zrobiłbyś wspaniałą, partyjną karierę.


Wiara to jedno, życie według pewnych prawd moralnych to drugie. Wydaję mi się, że wiele osób wiarę łączy z moralnością, przez co potem takie kwiatki powstają:
ludzie to chu** nie zyjący według bożych przykazań.

a sytuacja np. z teściami jak Kert wspomniał może być podobna - rodzice jednego z małżonków są bardzo wierzący i uważają, że bez wiary w "jedynego i prawdziwego Boga" nie może istnieć dobry i oparty na wspólnej miłości związek dwójki osób. Takie zaściankowe myślenie prowadzi do tego, że większość osób jest "wierzących" nie z wiary, tylko z musu, albo argumentu typu: "wierzę, bo tak, no i moja rodzinka wierzy".

Zresztą fakt, że wairę uważam za coś zupełnie bezużytecznego nie oznacza, że nie mam pewnych ideałów i zapisanie się do partii "paręnaście lat temu" uważałbym za coś haniebnego.
łaczy,  :lol:

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #383 dnia: Października 02, 2013, 10:39:43 am »
W liceum ksiądz (młody, przed trzydziestką) coś tam mówił o kalendarzyku, jako o środku antykoncepcyjnym (że ma 98% skuteczność chyba). Natomiast mocno krytykował prezerwatywy, pigułki i inne środki.

Nie da się jednak ukryć, że Kościół propaguje wielodzietność i że kalendarzyk służy właśnie do planowania rodziny. Kumpel ostatnio opowiadał jak jego brat był u księdza. Ma już dwójkę dzieci i nie jest specjalnie majętny. Ksiądz się zapytał kiedy będą mieć następne dziecko. Jak odpowiedzieli, że już niestety nie mają pieniędzy na utrzymanie kolejnego dziecka, to im odpowiedział, trochę oburzony, że pieniądze przecież się nie liczą i nie powinni na nie zwracać uwagi przy tworzeniu rodziny.

Druchal

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 08-07-2005
  • Wiadomości: 1 523
  • Reputacja: 21
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #384 dnia: Października 02, 2013, 22:52:12 pm »
Ja na swoich naukach, nasłuchałem się o śluzie kobiety itp. miałem dość. I gadki kobiety typu, ze całe życie używa tylko kalendarzyka i ma tylko pięcioro dzieci. Ogólnie dzisiejszych czasach to jest jedna wielka szopka.

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #385 dnia: Października 02, 2013, 23:11:21 pm »
Jak trafiliście na nawiedzonych, to tak jest. Nie wiem, może w śródmiejskich rejonach wśród krakowskich katechetów jest mniejsze zacofanie dla nie hołdujących zasadzie dupczenia pod kołdrą, na misjonarza, po ciemku i stosunkiem przerywanym :lol:

andryush

  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-04-2010
  • Wiadomości: 10 998
  • Reputacja: 120
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #386 dnia: Października 03, 2013, 01:07:44 am »
U mnie katechetka już w podstawówce, 10 lat temu mówiła, że seks z zabezpieczeniami czy bez służy pielęgnowaniu miłości między kochającymi się ludźmi, a nie że grzech itp... no i jak jest się gotowym, to wtedy można wg kalendarzyka planować rodzinę.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #387 dnia: Października 03, 2013, 18:43:35 pm »
U mnie katechetka już w podstawówce, 10 lat temu mówiła, że seks z zabezpieczeniami czy bez służy pielęgnowaniu miłości między kochającymi się ludźmi, a nie że grzech itp... no i jak jest się gotowym, to wtedy można wg kalendarzyka planować rodzinę.


No ale co z tego co mówiła katechetka, albo co mówią normalni księża? Odgórna  nauka kościoła jest przeciwko jakiejkolwiek antykoncepcji i kalendarzyk nie jest wyjątkiem. Kalendarzyk ma służyć planowaniu rodziny, a nie planowaniu jak tej rodziny nie mieć.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #388 dnia: Października 03, 2013, 18:58:45 pm »
Albo źródło, albo morda w kubeł i nie wkurwiaj reszty forum swoją głupotą.

Polska służba zdrowia [']

svonston

  • Gość

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #390 dnia: Października 03, 2013, 19:50:07 pm »
Następny bez szczątkowej znajomości tematu próbuje błysnąć po 15 sekundach z google...

Wulfen

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2007
  • Wiadomości: 3 312
  • Reputacja: 49
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #391 dnia: Października 03, 2013, 19:54:15 pm »
U mnie katechetka już w podstawówce, 10 lat temu mówiła, że seks z zabezpieczeniami czy bez służy pielęgnowaniu miłości między kochającymi się ludźmi, a nie że grzech itp... no i jak jest się gotowym, to wtedy można wg kalendarzyka planować rodzinę.


No ale co z tego co mówiła katechetka, albo co mówią normalni księża? Odgórna  nauka kościoła jest przeciwko jakiejkolwiek antykoncepcji i kalendarzyk nie jest wyjątkiem. Kalendarzyk ma służyć planowaniu rodziny, a nie planowaniu jak tej rodziny nie mieć.
Powtórz to jeszcze 999 razy i stanie się to prawdą  :lol:

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #392 dnia: Października 03, 2013, 20:50:51 pm »
Cytat: KKK[Katechizm Kościoła Katolickiego]
2367 Małżonkowie, powołani do dawania życia, uczestniczą w stwórczej mocy i w ojcostwie Boga. "W spełnianiu obowiązku, jakim jest przekazywanie życia i wychowywanie, obowiązku, który trzeba uważać za główną ich misję, są współpracownikami miłości Boga-Stwórcy i jakby jej wyrazicielami. Przeto mają wypełniać zadanie swoje w poczuciu ludzkiej i chrześcijańskiej odpowiedzialności".

2368 Szczególny aspekt tej odpowiedzialności dotyczy regulacji poczęć. Z uzasadnionych powodów małżonkowie mogą chcieć odsunąć w czasie przyjście na świat swoich dzieci. Powinni więc troszczyć się, by ich pragnienie nie wypływało z egoizmu, (czyli to co mówiłem - jeśli stosujesz kalendarzyk nie będąc w krajnym ubóstwie, a tylko po to by używać go jako naturalną antykoncepcje działasz moralnie źle, bo to Twoja egoistyczna chęć zaspokojenia seksualnego jest motywem, no ale wmawiaj sobie dalej, że kościół na to zezwala) lecz było zgodne ze słuszną wielkodusznością odpowiedzialnego rodzicielstwa. Poza tym, dostosują swoje postępowanie do obiektywnych kryteriów moralności:

Kiedy... chodzi o pogodzenie miłości małżeńskiej z odpowiedzialnym przekazywaniem życia, wówczas moralny charakter sposobu postępowania nie zależy wyłącznie od samej szczerej intencji i oceny motywów, lecz musi być określony w świetle obiektywnych kryteriów, uwzględniających naturę osoby ludzkiej i jej czynów, które to kryteria w kontekście prawdziwej miłości strzegą pełnego sensu wzajemnego oddawania się sobie i człowieczego przekazywania życia; a to jest niemożliwe bez kultywowania szczerym sercem cnoty czystości małżeńskiej. (To co mówiłem, z antykoncepcją nie można w pełni oddać się miłości małżeńskiej)

2369 "Jeżeli zatem zostaną zachowane te dwa istotne aspekty stosunku małżeńskiego, jednoczący i prokreacyjny, to wtedy zachowuje on w pełni swoje znaczenie wzajemnej i prawdziwej miłości oraz swoje odniesienie do bardzo wzniosłego powołania do rodzicielstwa" 111 .

2370 Okresowa wstrzemięźliwość, metody regulacji poczęć oparte na samoobserwacji i odwoływaniu się do okresów niepłodnych 112 są zgodne z obiektywnymi kryteriami moralności. Metody te szanują ciało małżonków, zachęcają do wzajemnej czułości i sprzyjają wychowaniu do autentycznej wolności. Jest natomiast wewnętrznie złe "wszelkie działanie, które - czy to w przewidywaniu aktu małżeńskiego, podczas jego spełniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków - miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziłoby do tego" (to samo praktycznie co w akapicie pierwszym pisałem, jeśli stosowanie "naturalnej metody antykoncepcji" (czyli np. kalendarzyk) stosujesz tylko i wyłącznie po to, by nie urodzić dziecka i nie wpaść, to jesteś egoistyczną świnią i spłoniesz w piekle) .

Naturalnej "mowie", która wyraża obopólny, całkowity dar małżonków, antykoncepcja narzuca "mowę" obiektywnie sprzeczną, czyli taką, która nie wyraża całkowitego oddania się drugiemu; stąd pochodzi nie tylko czynne odrzucenie otwarcia się na życie, ale również sfałszowanie wewnętrznej prawdy miłości małżeńskiej, powołanej do całkowitego osobowego daru... Różnica antropologiczna, a zarazem moralna, jaka istnieje pomiędzy środkami antykoncepcyjnymi a odwołaniem się do rytmów okresowych... w ostatecznej analizie dotyczy dwóch, nie dających się z sobą pogodzić, koncepcji osoby i płciowości ludzkiej 114 .

2371 "Niech zaś wszyscy wiedzą, że życie ludzkie i zadanie przekazywania go nie ograniczają się tylko do perspektyw doczesności i nie mogą tylko w niej samej znajdować swego wymiaru i zrozumienia, lecz mają zawsze odniesienie do wiecznego przeznaczenia ludzkiego" 115 .
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-2.htm


Kursywa to oczywiście moje dopiski.
Albo źródło, albo morda w kubeł i nie wkurwiaj reszty forum swoją głupotą.

Polska służba zdrowia [']

Chyba zmieniam studia, skoro przyjdzie mi leczyć taki ciemnogród jak Ty [']

Tutaj KKK w postaci PDF:
http://www.tezeusz.pl/cms/tz/fileadmin/user_upload/startowa/KATECHIZM_KO_CIO_A_KATOLICKIEGO.pdf
Strona 445


http://www.gotquestions.org/Polski/kontrolowanie-liczby-narodzin.html


Ciemnogród w postaci Irasa jednak nie zrozumie żadnych argumentów. Zaraz pewnie da wywiad jakiegoś ksiedza-hiphopowca z Dominikany co uważa anal za dobrą antykoncepcje i powie, że jego wypowiedź jest więcej warta od KKK [']. Smutne, że osoba niewierząca jak ja wie więcej o wierze katolickiej niż ich wyznawcy ['].
« Ostatnia zmiana: Października 03, 2013, 20:57:59 pm wysłana przez Master_666 »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #393 dnia: Października 03, 2013, 21:30:07 pm »
Proszę bardzo - ksiądz-hiphopowiec z Dominikany nazywał się Paweł VI, a wywiad nosi tytuł Humanae vitae. Radosną interpretację KKK możesz sobie wsadzić w żić. Dla mnie temat jest zamknięty.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #394 dnia: Października 03, 2013, 21:56:08 pm »
Proszę bardzo - ksiądz-hiphopowiec z Dominikany nazywał się Paweł VI, a wywiad nosi tytuł Humanae vitae. Radosną interpretację KKK możesz sobie wsadzić w żić. Dla mnie temat jest zamknięty.

Brak argumentów boli i się temat chce kończyć.. Widze że KKK to jest zbyt małe źróło i jedyne co podałeś to jakąś jedną encyklikę, której fragment jest zawarty w moim cytacie.

Ty chyba, a raczej na pewno, nawet nie czytałeś tej encykliki... Przecież tam jest dokładnie napisane to co powiedziałem.

Cytat: Humanae vitae
Jeżeli zaś z kolei uwzględnimy warunki fizyczne, ekonomiczne, psychologiczne i społeczne, należy uznać, że ci małżonkowie realizują odpowiedzialne rodzicielstwo, którzy kierując się roztropnym namysłem i wielkodusznością, decydują się na przyjęcie liczniejszego potomstwa, albo też, dla ważnych przyczyn i przy poszanowaniu nakazów moralnych, postanawiają okresowo lub nawet na czas nieograniczony, unikać zrodzenia dalszego dziecka.

Znowu to samo - można unikać dziecka, jeśli się beirze pod uwagę pewne warunki jak finansowe - jeśli nie chcesz mieć dziecka, bo nie będizesz miał pieniędzy na benzynę do wypasionego merca - spłoniesz w piekle, bo to egoistyczne podejście, nie wiem czego tutaj nie rozumieć.


Cytat: Humanae Vitae
Niedopuszczalne sposoby ograniczania ilości potomstwa

14. W oparciu o te podstawowe zasady ludzkiej i chrześcijańskiej nauki o małżeństwie czujemy się w obowiązku raz jeszcze oświadczyć, że należy bezwarunkowo odrzucić - jako moralnie niedopuszczalny sposób ograniczania ilości potomstwa bezpośrednie naruszanie rozpoczętego już procesu życia, a zwłaszcza bezpośrednie przerywanie ciąży, choćby dokonywane ze względów leczniczych.

Podobnie - jak to już Nauczycielski Urząd Kościoła wielokrotnie oświadczył - odrzucić należy bezpośrednie obezpłodnienie2 czy to stałe, czy czasowe, zarówno mężczyzny, jak i kobiety. Odrzucić również należy wszelkie działanie, które - bądź to w przewidywaniu zbliżenia małżeńskiego, bądź podczas jego spełniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków - miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziłoby do tego.

Nie można też dla usprawiedliwienia stosunków małżeńskich z rozmysłem pozbawionych płodności odwoływać się do następujących, rzekomo przekonywających racji: że mianowicie z dwojga złego należy wybierać to, które wydaje się mniejsze; albo że takie stosunki płciowe tworzą pewną całość ze stosunkami płodnymi, które je poprzedziły lub po nich nastąpią, tak, że przejmują od nich tę samą wartość moralną. W rzeczywistości bowiem chociaż wolno niekiedy tolerować mniejsze zło moralne dla uniknięcia jakiegoś zła większego lub dla osiągnięcia większego dobra, to jednak nigdy nie wolno, nawet dla najpoważniejszych przyczyn, czynić zła, aby wynikło z niego dobro. Innymi słowy, nie wolno wziąć za przedmiot aktu woli tego, co ze swej istoty narusza ład moralny - a co tym samym należy uznać za niegodne człowieka - nawet w wypadku, jeśli zostaje to dokonane w zamiarze zachowania lub pomnożenia dóbr poszczególnych ludzi, rodzin czy społeczeństwa. Błądziłby zatem całkowicie ten, kto by mniemał, że płodne stosunki płciowe całego życia małżeńskiego mogą usprawiedliwić stosunek małżeński z rozmysłu obezpłodniony i dlatego z istoty swej moralnie zły.

Twoje źródło Iras jest super. Dostarcza tylko więcej argumentów za tym co mówię. Podkreślony fragment ładnie to pokazuje. No chyba, że mierzenie temperatury cipki, badanie śluzu i zapisywanie tego w kalendarzyku tylko po to by sie pieprzyć w dni bezpłodne i uniknąć ciazy by móc dostąpić orgazmu nie jest działaniem lecz całkowicie naturalne :lol:

Dajesz te jakieś cytaty czy coś nie wyciągnięte z kontekstu, o tym, że pieprzenie się z kalendarzykiem aby uniknąć ciąży przy dobrej sytuacji materialnej było dozwolone. Czekam dalej :lol:

I życzę powodzenia w stosowaniu kalendarzyka.

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #395 dnia: Października 03, 2013, 22:02:47 pm »
Jeszcze jeden cytacik ze źródłą któe podał Iras (dzięki stary, tak to bym musiał więcej szuakć, a tutaj podałeś mi na tacy fajną encyklikę - zawsze lubię się dokształcać ;* ):

Cytuj
Jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków fizycznych czy psychicznych małżonków, bądź z okoliczności zewnętrznych, Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych, które dopiero co wyłożyliśmy.

Czyli Irasku - jeśli zarabiasz powiedzmy 3000zł 10000zł (bo Irasa nie było stać na ekspres do zabudowy Miele), stała praca, masz żonę, brak dzieci i stosujesz kalendarzyk to jest to moralnie niedopuszczalne, gdyż masz IDEALNE warunki do poczęcia dziecka. Już nie mówiac w ogóle o stosowaniu kalendarzyka przez pary bez ślubu. Tutaj to od razu ostatni krąg piekła czeka.


Jakby ktoś chciał więcej to tutaj całą encyklika:
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/encykliki/humane.html

Rozdział 16, a ogólnie o temacie od rozdziału 11.
« Ostatnia zmiana: Października 03, 2013, 22:42:45 pm wysłana przez Master_666 »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #396 dnia: Października 03, 2013, 22:04:18 pm »
Cytuj
Jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków fizycznych czy psychicznych małżonków, bądź z okoliczności zewnętrznych, Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych, które dopiero co wyłożyliśmy.

Pod warunki fizyczne, psychiczne lub okoliczności zewnętrzne można podciągnąć właściwie wszystko, a bzykanie się w dni niepłodne służy tylko i wyłącznie "dostąpieniu" orgazmu czego Kościół w żaden sposób nie zabrania. Mierzenie temperatury, badanie śluzu i kalendarzyk to jest właśnie NATURALNE planowanie rodziny. Na medycynie takich pojęć nie uczą?

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #397 dnia: Października 03, 2013, 22:12:16 pm »
Jak komuś 3,5 kafla do łapy to źle, to ja nie wiem. Same prezesy tu siedzą?

Przecież taka pensja to poniżej jakiekolwiek godności.

Czyli Irasku - jeśli zarabiasz powiedzmy 3000zł, stała praca, masz żonę, brak dzieci i stosujesz kalendarzyk to jest to moralnie niedopuszczalne, gdyż masz IDEALNE warunki do poczęcia dziecka.

:whistle:

Master_666

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 24-07-2005
  • Wiadomości: 20 684
  • Reputacja: 194
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #398 dnia: Października 03, 2013, 22:23:11 pm »
Cytuj
Jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków fizycznych czy psychicznych małżonków, bądź z okoliczności zewnętrznych, Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych, które dopiero co wyłożyliśmy.

Pod warunki fizyczne, psychiczne lub okoliczności zewnętrzne można podciągnąć właściwie wszystko, a bzykanie się w dni niepłodne służy tylko i wyłącznie "dostąpieniu" orgazmu czego Kościół w żaden sposób nie zabrania. Mierzenie temperatury, badanie śluzu i kalendarzyk to jest właśnie NATURALNE planowanie rodziny. Na medycynie takich pojęć nie uczą?

Czyli pan paweł 6 sam sobie zaprzecza mam rozumieć? :lol: Czyli rozumiem, że dla Ciebie ważnym powodem jakim jest na przykład chęć zaruchania żonki, to ten powód któy miał na myśli papież? :lol: Opanuj się, tutaj prędzej mu chodziło o to, że żona np. ma juz 6 dzieci i nie wyrabia psychicznie ciągle się z nimi użerając w domu. A fizyczne - przecież tutaj chodzi o np. fakt, że kobieta urodziła np 3 dzieci cesarką i kolejne zagrażałoby jej żyiu - no wtedy to najlepiej właśnie stosować kalendarzyk - 100% pewnosć, że wszystko będzie ok :lol:

Czekam na jakiś powó, który usprawiedliwiałby ruchanie się bez opamiętania w dni bezpłodne przez stabilne małżeństwo :lol: (nie wiem, stres, że straci się pracę, jedyne źródło utrzymania?) no i żeby ten powód pasował do osób uprawiających seks. Bo w 90% procentach katolików co uprawia seks stosując antykoncepcje (nie mam danych żeby nie było :lol: ) robi to dla czystej przyjemności, a nie, że dręczy ich coś fizycznego/psychicznego. Może jakieś duchy Irasa w sypialni?


Jak komuś 3,5 kafla do łapy to źle, to ja nie wiem. Same prezesy tu siedzą?

Przecież taka pensja to poniżej jakiekolwiek godności.

Czyli Irasku - jeśli zarabiasz powiedzmy 3000zł, stała praca, masz żonę, brak dzieci i stosujesz kalendarzyk to jest to moralnie niedopuszczalne, gdyż masz IDEALNE warunki do poczęcia dziecka.

:whistle:

Jak żonka zarabia 3000zł to razem mają 6000 i niby nie da rady przeżyć?

W cytacie co dałeś mówiłem o "godnej" pensji. No ale widzę, że spoko łączysz rzeczy bez powiązania. Zbieracz mchu w Norwegii zarabia 10tysięcy plnów, 3500zł dla lekarza to faktycznie godna pensja jak ch** :lol:
« Ostatnia zmiana: Października 03, 2013, 22:25:33 pm wysłana przez Master_666 »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Kondycja Kościoła w Polce teraz i w przyszłości
« Odpowiedź #399 dnia: Października 03, 2013, 22:33:26 pm »
Ja tylko pięknie pokazałem twoją hipokryzję, a teraz wybacz, dzisiejszy limit czasu na zjebów z internetu wyczerpałem. Pa.