Tak szczerze też mam wrażenie, że gra zbiera takie recenzje bo Nintendo, bo Zelda. Osobiście ciężko mi uwierzyć, by gra była lepsza od Wiedźmina 3 czy Horizon Zero Dawn. Nie to, żebym teraz pisał, że gra to gówno 5/10, bo jestem święcie przekonany, że na recki 9/10 może zasługiwać, ale prawda taka, że mamy tutaj sytuację podobną do Overwatch, gdzie w reckach ignorowane są dosyć oczywiste wady, za które inne podobne tytuły zbierają baty
(Porównajcie sobie Overwatch i Battlefront i pianie o brak singla w drugiej grze
) To samo tutaj. Horizon ma niby mniejsze oceny bo side questy nie są tak dobre jak główna fabuła i mimika nie jest jakaś super. Jakie sidequesty są w Zeldzie? Wątpię by były na poziomie Wieśka 3, gdzie każda głupia misyjka nadaje się na osobną książkę i ma więcej fabuły niż przeciętna gra
O mimice nie wspomne, jak dialogi to chmurki z tekstem
W zaletach też zachwycają się, że można wszędzie wejść, no ale w Horizon i Wieśku też... Kurde w Skyrim można było wszędzie wejść... No mocno odczuwam tutaj brak rzetelności i obiektywizmu.
Nie mniej trzeba się cieszyć, że gierki Open World się ogarnęły z typowego gównianego Assasins Creed schematu, i mamy naprawdę piękne światy, których eksploracja daję mega satysfakcję. 3 tytuły, które naprawdę dają radę Wiesiek, Horizon i Zelda. Z tych trzech tytułów wszyscy powinni czerpać inspiracje. (a nie wypluwać kolejne gówno jak Shadow Of Mordor) Jedynie uważam, że te gry powinny mieć zbliżone równe oceny, bo są naprawdę równie wyśmienite, a prawda taka, że jedna jest gloryfikowana bo Nintendo i Zelda