moje zdanie jest takie:
- ludzie na x360 nie wiedzą co to kierownica wiec grają na padzie i porównują model jazdy do GT5 na padzie - i tutaj przewaga Forzy jest wyraźna bo 1. ma lepszy pad, 2. Polyphony ewidentnie skupia się na kierownicach, 3. FM jest po prostu lepiej skalibrowana na padzie,
- grafika w Forzy - jest przede wszystkim równa, nie spada jak w GT5 poniżej pewnego poziomu przy którym sama siebie ośmiesza, ale też nie zbliża się do najlepszych momentów w GT5. ale jako całość może pozostawić lepsze wrażenie właśnie przez tą równość,
- GT5 mimo wszystko prezentuje podejście do motoryzacji jaką wymyślił sobie Kaz, a że to Japończyk to wiele rozwiązań Europejczycy po prostu nie rozumieją. FM4 w wielu miejscach potrafi się lepiej zaprezentować - po prostu bardziej pasuje do zachodniego postrzegania motoryzacji i lepiej spełnia jej oczekiwania,
GT5 ratuje przede wszystkim model jazdy na kierownicy i fun płynący z prowadzenia auta na porządnym kółku - dzięki niemu możemy jej wybaczyć wiele drobiazgów które u ludzi nie czujących tej gry urastają do niewyobrażalnych obrazów, przez co krytyka GT5 jest w oczach jej fanów momentami śmieszna bo wyciągacie elementy na które po prostu podczas gry nikt nie zwróci uwagi i które po prostu nie występują.
ale na prawdę podziwiam Boban że masz ochotę walczyć z betonem
ludziom nie czującym magii GT5 nie przetłumaczysz że to co jej wytykają to są nic nie znaczące pierdoły...