Autor Wątek: Castlevania: Lords of Shadow 2  (Przeczytany 180719 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #720 dnia: Lutego 28, 2014, 12:34:36 pm »
To i tak dobrze w stosunku do dema, które wyglądało jak giera z PS2 odpalana na TV LCD.
Kolejne potwierdzenie ślepoty.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #721 dnia: Lutego 28, 2014, 12:42:42 pm »
Ultima o kolekcjonerce na FB:
Cytuj
Naszym zdaniem jedna z najładniejszych kolekcjonerek ostatnich lat. Panie i Panowie przedstawiamy Castlevania Lord of Shadow 2 Dracula's Tomb Premium Edition!
:lol: :lol:

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #722 dnia: Lutego 28, 2014, 12:53:00 pm »
To i tak dobrze w stosunku do dema, które wyglądało jak giera z PS2 odpalana na TV LCD.
Kolejne potwierdzenie ślepoty.
Ty nie mogłeś zobaczyć tego tak jak ja :idea:.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #723 dnia: Lutego 28, 2014, 13:04:40 pm »
No i z tego się cieszę :D

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #724 dnia: Lutego 28, 2014, 13:24:16 pm »
Tam to taki Gabriel na zbliżeniu niszczy większość gier.

 :o Chyba gramy w dwie różne gry. Tym bardziej, że i tak gram w wersję bardziej wypasioną (PC). Shadery, włosy, geometria twarzy, mimika - oj daleko do czołówki.

Za ostre tekstury przeszkadzają?

Dobrym przykładem jest zestawienie Dracula z Zobkiem - na tym pierwszym ostre są tylko żyły i wygląda to bardzo dobrze. Na tym drugim ostre jest wszystko - brwi, zmarszczki, pory - jeden wielki szum i sztuczność. Do Uncharted lepiej nawet nie porównuj, tam wypada to naturalnie, tutaj razi jak cholera. Niestety nie znalazłem odpowiedniego screena (sam już nie mogę zrobić), aby to pokazać, na konsolach może jest lepiej, bo obraz jest pewnie rozmyty.


Widzę, że trochę na siłe szukasz wad w grafie. Oceny zagranicznych portali zrobiły zamieszanie jednak na wielu osobach i teraz na siłe szuka się wad, tam gdzie ich praktycznie nie ma :lol:.

Cieszę się, że masz inne zdanie, a tym bardziej, iz ja mam inne zdanie niż Ty w tej kwestii. I proszę Cię nie wmawiaj mi jakie to pranie mózgu zrobili mi recenzenci, bo mam oczy i widzę co nie gra. W kwestiach grafiki bardzo się nie zgadzamy i to najwyraźniej znowu wychodzi.

Odpal sobie demo i porównaj.

Ekchem, no i co? Rozumiem, że świat sprowadza się tylko do dwóch "gier" - dema i pełnej wersji Castlevanii i tylko na takim poletku mam oceniać grafikę?

To co zrobili względem dema mimo wszystko zasługuje na uznanie bo jakby zostało nic nie zmienione to bym chyba nie grał w tą giere a teraz przechodzę drugi raz.
Na konsoli jeszcze nie grałem, więc nie wiem jak duże zmiany zaszły. Na PC już raczej mniejsze, nie ma dramatycznej różnicy, nie jestem w stanie powiedzieć - demo było gówniane, finalnie jest znacznie lepiej. No i nie mogę tez chwalić dev'a za to, że było mydło, a teraz jest super sharp. Proszę Cię, to może zacznę jeszcze chwalić ich za to, iż w ogóle gra ładnieje od pierwszych linijek kodu, do finalnego produktu? Rzeczywiście jest to wielki wyczyn.

Do tego teraz masz dużo bardziej otwarty świat i animacje płynną a nie dropy i 20 klatek jak w jedynce.

Dodajmy, że świat pusty i z kartonu... Było to kilka lat temu, więc mogę się mylić, ale na spadki animacji chyba specjalnie nie narzekałem w przypadku pierwszego LoS.

Pisałem przecież wczoraj, że tak.

No i zajebiście, czyli każdy gracz przeczyta Twój post i będzie spokojny o ten element gry. Wiesz sam domyśliłem się, że będzie jakiś sposób, aby się tam dostać, nawet zgadłem jaki (nie czytałem nigdzie o takich umiejętnościach). Według mnie jest to jednak problem designu, nie jakiś wielki, ale jest.

To i tak dobrze w stosunku do dema, które wyglądało jak giera z PS2 odpalana na TV LCD.

Przesadzasz.

Ultima o kolekcjonerce na FB:

Z tą kolekcjonerką to rzeczywiście fail, za to dobre komentarze są pod tym wpisem ;).
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2014, 13:32:25 pm wysłana przez Zielarz »

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #725 dnia: Lutego 28, 2014, 13:36:54 pm »
Tam to taki Gabriel na zbliżeniu niszczy większość gier.
:o Chyba gramy w dwie różne gry. Tym bardziej, że i tak gram w wersję bardziej wypasioną (PC). Shadery, włosy, geometria twarzy, mimika - oj daleko do czołówki.
Raczej gramy rzeczywiście w dwie różne.

Przewiń do 3:39 i powiedz mi gdzie twarz jest bardziej szczegółowa na PC czy na X360?

Na większość nie odpisuje bo masz dużo racji ale z tą ostrością to przesadzasz bo graficy coraz bardziej wyostrzają giery. Niedługo to większości graczy się to nie będzie podobać.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #726 dnia: Lutego 28, 2014, 13:55:32 pm »
Przewiń do 3:39 i powiedz mi gdzie twarz jest bardziej szczegółowa na PC czy na X360?

Ale o co chodzi? Bo trochę nie wiem do czego uderzasz? Fakt jest jednak taki, że jak oglądałem to porównanie kilka dnie temu to zastanawiałem się skąd taka różnica (chyba tylko w tym miejscu).

z tą ostrością to przesadzasz bo graficy coraz bardziej wyostrzają giery.

Nie mam nic do ostrości, kiedy jest używana z głową. Nie sztuką jest wrzucić teksturę (tak jak w tym wypadku) porów skóry, czy zmarszczek ostrą jak żyleta. Tym bardziej, że to jest na diffusie, a nie normalce, więc non stop widzisz, iż coś jest nie tak. W przypadku postaci, zwłaszcza ich twarzy, jest to bardzo istotne. Z ostrością jest jeszcze tak, że obraz staje się sterylny, co w szczególności wyszło przy przeskoku z SD do HD. Dlatego takie The Order robi duże wrażenie, bo obraz jest tam zmiękczany różnymi efektami kamery.

bebbop

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2004
  • Wiadomości: 1 595
  • Reputacja: 10
  • Memento Mori...
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #727 dnia: Lutego 28, 2014, 18:38:17 pm »
Jeden z pracownikow Mercury opowiada o  tym co naprawde dzieje sie w studio oraz dlaczego nowa czesc jest tak ciulowa:

http://www.vg247.com/2014/02/28/castlevania-lords-of-shadow-2-dev-discusses-troubled-development-blames-director-for-mediocre-game/

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #728 dnia: Lutego 28, 2014, 18:44:33 pm »
Szukaj: "former". Wynik: 0

Zaraz. Tak oczerniający firmę zaraz przed premierą gry człowiek, nadal tam pracuje? o_O Na metacritic ludziom gra się podoba, a wg deva to
“The vast majority of this team is aware that the game we’ve done is a real piece of shit that has nothing to do with the first one’s quality and production values”
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2014, 18:46:40 pm wysłana przez Kert »

bebbop

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 23-10-2004
  • Wiadomości: 1 595
  • Reputacja: 10
  • Memento Mori...
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #729 dnia: Lutego 28, 2014, 18:50:51 pm »
Osobiscie skupilem sie na employee  :) Trudno stwierdzic, czy jeszcze tam pracuje. Ponoc podczas produkcji kontynuacji odeszlo z 35 osob. Mozliwe, ze to osoba, ktora oposcila juz szeregi, ale informacje wydaja sie dosyc interesujace. Ciekawe jak na to wszystko zareaguje Konami, ktore wedlug informatora ma niezly wku** w powodu dosc niskich ocen. Jesli to wszystko klamstwo to Álvarez musial niezle zajsc komus za skore.
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2014, 18:55:18 pm wysłana przez bebbop »

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #730 dnia: Lutego 28, 2014, 20:58:34 pm »
Szczerze, jestem w stanie w to uwierzyć. Ba, brzmi to bardzo znajomo, tak jest przynajmniej w kilku studiach, w tym u nad w Polsce. No to ładnie. Jakieś pół godziny temu zastanawiałem się, jak długo Mercury Steam pociągnie i czy nie będzie zaraz informacji o kolejnym bankructwie. Cóż, chyba jest taka możliwość...

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #731 dnia: Lutego 28, 2014, 21:33:43 pm »
No to pora chyba, żeby padło kilka słów ode mnie. Głównie przykrych niestety...

Pierwsze wrażenie: JEST KLIMAT!!! najważniejsze, uff...
Drugie: piękna muzyka, lepsza niż w jedynce, uff...
Trzecie: Grafika... CO TO kur** JEST? Pikseloza uwydatniająca się przy każdym ruchu kamery, Dracula jakoś wygląda ale jak pisał Zielarz Zobek to jakaś tragedia, tekstury wołają o pomstę do nieba. Wszystko słabe (poza płaszczem oczywiście).

Najgorsze dwie rzeczy które mogły się przytrafić tej grze (jednego obawiałem się ja, drugiego Ryo), to czasy współczesne, oraz uwolnienie kamery. W miejscówkach średniowiecznych wszystko jest ok, art-style trzyma poziom (grafika go psuje, ale to swoją drogą) tak miejscówki w czasach współczesnych tak psują wszystko, że po prostu nie mogę w to uwierzyć. Jak miasto na zewnątrz wygląda jeszcze ok, tak wejście do pomieszczeń i przeciwnicy się tam znajdujący to jakiś nieśmieszny hiszpański żart. Uwolniona kamera nie pozwala tak budować tego klimatu i stylu jak w poprzedniczce i przeszkadza podczas walk. Dużo lepiej grało mi się w "sztywną" jedynkę.

Fabuła jak na razie też jakoś tak nie przekonuje. W jedynce czuć było ten ból Gabriela i jego rządzę przywrócenia żony do życia która niczym szaleństwo napędzała go bardzo do przodu. Tutaj chociaż również czuć smutek i dramat Draculi, to jakoś to wszystko podane jest mniej dosadnie i na zasadzie "meh, let's do it". Klimat obecny, zwłaszcza w starych miejscówkach, jednak gra nie ma tej "magii" poprzedniczki.

Coś poszło bardzo nie tak. Jak na razie baaaaaardzo mieszane uczucia ze wskazaniem na minus.
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2014, 21:37:46 pm wysłana przez windomearl »

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #732 dnia: Lutego 28, 2014, 22:18:11 pm »
Nie wiem, co dla was za szok, mówiąc o uwolnionej kamerze. Jak sama nawet nazwa, pozwala twierdzić, że to będzie sraczka z kupą ;)
Było to wałkowane tysiąc razy, nie tylko przy grach typu h/s, że taka kamera tylko spłyca rozrywkę. I co ta ja się kur** pytam za sposób na robienie gry lepszej, za pomocą usuwania rzeczy, które już były dobre w jedynce. Maskara. Takie usuwanie etapowego przebiegu rozgrywki, czy też samo uwalnianie kamery. Nie wiem kto wpadł na taki pomysł. Serio.
Czy to wygląda tak, że siedzi grupa ziomów od danej gry i sobie gadają co tu zmienić i wychodzą takie głupie pomysły ? Każdy kto grał w jedynkę, oraz zapaleniec, który lubił DMC naprzykład wie, że powracanie do etapów po późniejszym przejściu gry daje mase frajdy, mógł to zjebać.

Eeee panowie, powinniśmy jednak usunąć wybór etapów, bo mi się to nie podoba.  - tak to wyglądało? no kur** nie wierze w to. Co dało im motywację do tego działania ? Jest ktoś w stanie wpaść na pomysł, dlaczego ?

To samo z kamerą. Gdyby był to spin-off to okej, ale po co zmieniać zasady działania rozgrywki, czy też co najważniejsze UKAZYWANIA KLIMATU I ŚWIATA PRZEDSTAWIONEGO na rzecz uwolnienia kamery, która ukazuje tylko gówienko nad ramieniem bohatera to żenada.

Nie grałem, zagram, ale na ten czas wkur**a mnie to znacznie, aż tak że muszę wylewać swoją frustrację. A na ten czas, tym co grają to zazdroszczę :*
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2014, 22:29:05 pm wysłana przez pachu »

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #733 dnia: Lutego 28, 2014, 22:21:51 pm »
Przynajmniej gameplay pozostał tak fajny jak w jedynce ;)
« Ostatnia zmiana: Lutego 28, 2014, 22:54:38 pm wysłana przez windomearl »

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #734 dnia: Lutego 28, 2014, 23:02:02 pm »
Ogólnie kumam, że te moje 'ALE' do tej giery to tylko insynuację. Bo wiem, że jak zagram to pewnie, będzie mega wyje**na :D

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #735 dnia: Lutego 28, 2014, 23:11:19 pm »
Widzisz po moim poście, że jest dużo ale juz po zagraniu. I gra wydaje mi się łatwiejsza niż 1, bo gram na poziomie Lord of Shadow (trudny) i nie mam problemów, a skilla to ja za duzo nie mam.

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #736 dnia: Lutego 28, 2014, 23:16:02 pm »
Ogólnie można stwierdzić, że jest rozczarowująca dla fanów tak na 100%?

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #737 dnia: Lutego 28, 2014, 23:52:32 pm »
Nie chce tak stawiać sprawy do czasu aż nie skończę i nie poznam fabuły. Sporo rzeczy mnie już rozczarowało, ale gra się mimo wszystko bardzo przyjemnie.

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #738 dnia: Marca 01, 2014, 08:30:02 am »
Trzecie: Grafika... CO TO kur** JEST? Pikseloza uwydatniająca się przy każdym ruchu kamery, Dracula jakoś wygląda ale jak pisał Zielarz Zobek to jakaś tragedia, tekstury wołają o pomstę do nieba. Wszystko słabe (poza płaszczem oczywiście).
Pewnie według Ciebie grafy nie poprawili względem dema?


I gra wydaje mi się łatwiejsza niż 1, bo gram na poziomie Lord of Shadow (trudny) i nie mam problemów, a skilla to ja za duzo nie mam.
Raczej zmienisz poziom na łatwiejszy bo o ile początek to prościzna to później będziesz tak dostawał bęcki od przeciwników, że możesz tej giery nawet nie ukończyć na tym poziomie co grasz.

« Ostatnia zmiana: Marca 01, 2014, 09:12:59 am wysłana przez Kyokushinman »

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #739 dnia: Marca 01, 2014, 09:45:01 am »
Pewnie według Ciebie grafy nie poprawili względem dema?
Wyznacznik jakości = poprawa względem dema. :lol:

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #740 dnia: Marca 01, 2014, 09:48:14 am »
Grafa jest dużo gorsza od jedynki, ale względem dema jest znaczna poprawa zwłaszcza w teksturach. Być może nie zainstalowałeś ich :naughty:.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #741 dnia: Marca 01, 2014, 09:59:46 am »
Głupcze, w demo grałem dawno temu u Grześka po flaszce więc wybacz, ale nie pamiętam dokładnie jak wyglądało i oceniam ostateczny tytuł w odniesieniu do innych gier a nie do jakiegoś dema z chujwiejakiego etapu produkcji i do tego nie mam po -7 w kazdym oku. Gra wygląda słabo i mało mnie obchodzi, czy demo wyglądało jeszcze gorzej.

Abstrachując od dennego gadania o grafice z Kyokuteksturanem, narzekam, marudzę a dzisiaj najchętniej zamiast jechać na wieś to bym odpalił konsolę i ponakurwiał od rana, bo gameplay miód. Gdyby jeszcze nie ta kamera... :/

Popa

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 11-05-2005
  • Wiadomości: 237
  • Reputacja: 7
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #742 dnia: Marca 01, 2014, 12:03:25 pm »
Mi tam kamera zarówno w 1 jak i w 2 nie przeszkadza. O dziwo grafika wydaje mi się gorsza w pełnej wersji niż w demie (Xbox360). Nie narzekam, gra jest bardzo fajna, więc nie wiem o co tym pizdeczkom z edge/gameinformer/cda chodziło :) Cieszy mnie lepszy framerate (największa bolączka 1 ). No i muzyka trochę lepsza, ale i tak w starszych Castlevaniach bardziej mi odpowiadała.

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #743 dnia: Marca 01, 2014, 12:20:38 pm »
O dziwo grafika wydaje mi się gorsza w pełnej wersji niż w demie (Xbox360).
:o

Popa

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 11-05-2005
  • Wiadomości: 237
  • Reputacja: 7
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #744 dnia: Marca 01, 2014, 12:33:06 pm »
No wiem też "szoka" miałem  :lol: Szczególnie "rażą" mnie postacie na "2 planie" podczas scenek (piksele walą po oczach). Wcześniej wspomniałeś o fatalnym demie (pod względem grafiki). W demo grałem na wszystkich platformach i niczego "złego" nie zauważyłem.

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #745 dnia: Marca 01, 2014, 12:36:00 pm »
Niezłe jaja są teraz :troll:. Ja gram z dysku więc pewnie mam tą lepszą jakość :puppy-eyes:.

Popa

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 11-05-2005
  • Wiadomości: 237
  • Reputacja: 7
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #746 dnia: Marca 01, 2014, 12:39:57 pm »
Też gram z hdd  :P  Ale walić to :) Design leveli w zamku to coś pięknego, już samo szwędanie się jest jak dla mnie przyjemne :)

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #747 dnia: Marca 01, 2014, 13:15:25 pm »
Ale i tak ustępuje temu z jedynki. 2 jest dużo słabsza praktycznie w każdym aspekcie poza gameplayem jak dla mnie.

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #748 dnia: Marca 01, 2014, 13:24:49 pm »
Też gram z hdd  :P  Ale walić to :) Design leveli w zamku to coś pięknego, już samo szwędanie się jest jak dla mnie przyjemne :)
Tekstury w porównaniu z jedynką są tragiczne, ale względem dema je poprawili teraz już nie masz pikselowatej ściany a za to efekt podobny do tego co miały giery z Psxa odpalane na Ps2 z opcja wygładzenia.

W późniejszych etapach giera już graficznie coraz bardziej będzie Ci się podobać. Tytuł jest strasznie nierówny graficznie.


Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #749 dnia: Marca 01, 2014, 13:36:50 pm »
Ciągle czekam aż podeprzesz te swoje brednie screenami  :whistle:

Juras

  • Sonoklap
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 18-10-2008
  • Wiadomości: 9 257
  • Reputacja: -9967
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #750 dnia: Marca 01, 2014, 13:45:42 pm »
Wtedy te jego mądrości nie pokrywałyby się z zawartością obrazków. :

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #751 dnia: Marca 01, 2014, 14:56:17 pm »
Spokojnie Panowie wróci w poniedziałek kumpel to coś zrobimy. Wiem, że długo czekacie, ale może się doczekacie :roll:.

Jakieś takie informacje od anonimowego gościa.

Cytuj
Oczywiście niewypałem według samych pracowników hiszpańskiego studia, które po Castlevania: Lords of Shadow™ (PS3) rozrosło się i otrzymało od Konami ogromny budżet na stworzenie Castlevania: Lords of Shadow 2 (PS3). W teorii wszystko miało być lepsze. W praktyce, jak pokazuje ogólny odbiór gry (nasza recenzja przypominamy po weekendzie) wyszło źle. Wszystkiemu winny jest jeden człowiek - współzałożyciel studia - Enric Alvarez.
O sprawie postanowił poinformować cały świat jeden z deweloperów, który miał dosyć całości i od razu po premierze gry puścił parę z ust poprzez znajomego z forum Castlevania Dungeon. Lista zarzutów jest gigantyczna i stawia Álvareza w bardzo złym świetle - jako egomaniaka, który nie ma pojęcia o współpracy i z nikim się nie liczy, uważając, że wie wszystko najlepiej. Początkowo mało co kto uwierzył w te rewelacje, ale hiszpańskojęzyczny serwis Vadejuegos postanowił skontaktować się z innymi pracownikami, którzy anonimowo to potwierdzili.
Deweloper postanowił na początku wyjaśnić pewną nieścisłość - Hideo Kojima nie miał za wiele wspólnego z trylogią Lords of Shadow.
W przypadku pierwszej części pojawiał się co jakiś czas, akceptował kolejne postępy, podpisywał dokumenty i wracał do siebie. Przy tworzeniu Castlevania: Lords of Shadow - Mirror of Fate HD (PS3) i Castlevania: Lords of Shadow 2 (PS3) jego udział w produkcji był jeszcze mniejszy.
Zdradza pracownik. I po chwili przechodzi do totalnej ofensywy, wyrzucając z siebie żal całej ekipy z której zwolniono 35 pracowników, a kilku poważniejszych odeszło wcześniej, w tym kilku lead designerów, dlatego końcowy produkt jest tak niedopasowany. Ale przejdźmy do konkretów.
Zdecydowana większość ekipy zdaje sobie sprawę, że to co zrobiliśmy jest kompletnym gównem, nie mającym nic wspólnego z jakością poprzedniczki. Nikogo nie dziwią oceny, które zbiera gra. Jeśli kogoś winić to tylko Enrica Álvareza. To on zniszczył cały proces produkcji, opierając wszystko na swoim widzimisię, ignorując zalecenia artystów, programistów i designerów. Mimo tego, że dla prasy wydaje sie być miły jest kawałem gnoja, któremu odbiło po sukcesie Castlevania: Lords of Shadow™ (PS3). Przestał ufać swoim pracownikom, nikomu nie podawał ręki, ignorował ludzi z którymi pracował. Większość z nas o nowościach w grze dowiadywała się z prasy, a nie od niego.
Ostro? To nie wszystko. Kolejne wyznania są jeszcze mocniejsze i pokazują, że całe studio chciało dobrze, pracowało ostro, a Álvarez miał to wszystko gdzieś i robił całość po swojemu mimo, że na większości rzeczy się nie znał.
Struktura studia jest archaiczna. Jako przykład podam, że silnik z którym pracowaliśmy tworzony był przez znajomych Enrica i ci zabronili komukolwiek mieć wgląd w źródła. Niestety, ale silnik ten pamięta czasy Scraplandu, więc wszystko było tworzone na technologii i z podejściem sprzed 10 lat. Co gorsza - osoby zarządzające projektem nie miały kompletnego pojęcia o tym, co mają robić. Álvarez żądał wglądu do każdej decyzji designerów, po czym wszystko negował i wyrzucał. Ludzie nie wytrzymywali i odchodzili.  Jednym z nich był nasz główny artysta - José Luis Vaello, który odpowiadał za warstwę artystyczną poprzedniej części. Po kolejnej awanturze spakował manatki i odszedł do Tequilla Works pracować przy Rime (PS4), gdzie nikt nie ingerował w jego pracę.
Idźmy dalej. Według pracowników studia, szefostwo nie organizowało żadnych spotkań, nie radziło sobie z zarządzaniem w związku z czym całość została opóźniona i potrzebne było dodatkowe finansowanie. Co ciekawe, Konami na ten moment nie oceniało jeszcze efektu końcowego.
Zarządzenie projektem było okropne. Zero spotkań, zero odpowiedzialności. Co chwilę ignorowano kolejne deadline'y, co doprowadziło do półrocznego opóźnienia. Na szczęście to nie zostało pokryte z naszej kieszeni. Obstawiam, że przyszłość Mercury Steam maluje się w czarnych barwach. Konami jeszcze nie przyglądało się dokładnie sprawie, ale są źli. Źli, że zrobiliśmy coś tak średniego.
Gdy do gry wrzucono etapy ze skradaniem, pytaliśmy sami siebie "Co to do cholery jest?! Szczury?! Serio?!". Nie potrafiliśmy zrozumieć żadnej narzucanej nam decyzji. W trakcie produkcji zwolniono 35 osób o czym się nie mówi. A ludzie, którzy oddawali co mogli tej produkcji, czyli zwykli, wspaniali ludzie nie mogą nawet awansować, bo...system tego u nas nie przewiduje.
I trzeba przyznać, że im więcej godzin spędzam w grze tym częściej widzę, że złożona jest z elementów, które nie pasują do siebie i nie zostały przemyślane. Tak jakby co chwilę inny designer robił coś swojego... Zresztą, spójrzcie sami jak namieszano ze skalą w grze mając problemy ze swobodną kamerą.
Dobrze chociaż, że finalnie ta gra jakoś się trzyma a przynajmniej sam gameplay. Bo nieciekawie się działo tam w firmie. Wielka szkoda być może jakby nie ten gość to mielibyśmy giere na wyższym poziomie niż jedynka.

Kolejna wada giery po przejściu gry jest fakt nowa gra plus, ale brakuje możliwości zagrania na wyższym poziomie w normalnym new game. Trzeba save poprzedniego skasować albo grac na innym profilu. Takie rzeczy powinny być bo ktoś taki jak np. ja nie uznaje grania na dopalonych umiejętnościach.
« Ostatnia zmiana: Marca 02, 2014, 15:25:12 pm wysłana przez Kyokushinman »

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #752 dnia: Marca 02, 2014, 19:39:20 pm »
Niezłe jaja xD I jak tam panowie idzie granie ? :D Jakieś screeny ? :D lub coś więcej o rzgrywce, możliwościach itp:. itd :. ??

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #753 dnia: Marca 02, 2014, 19:41:03 pm »
No ja zaraz jade dalej z koksem.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #754 dnia: Marca 02, 2014, 21:48:54 pm »
Po kilku kolejnych godzinach - jestem rozczarowany jednym z bossów. Na trailerach wyglądał ciekawie, z zadatkiem na epicko, a wyszedł bardzo nijako. Był łatwy, bez pomysłu, jak dla mnie słabo zaprojektowana walka. Niby powinna się składać z trzech etapów, ale na poczatku trzeciego szybko przeszła w QTE kończące starcie. Może i szef studia jest w dużej mierze odpowiedzialny za słaby kształt gry, ale z pewnością nie projektował jej sam. W związku z czym designerzy też nawalili. Poza tym miejscówki są jak na razie monotonne w porównaniu do pierwszego LoS.

Jedna rzecz jest zaskakująca - pomimo licznych wad i narzekań, gra wciąga. Taki paradoks.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #755 dnia: Marca 02, 2014, 22:31:41 pm »
Jedna rzecz jest zaskakująca - pomimo licznych wad i narzekań, gra wciąga. Taki paradoks.

Dokładnie. Nie mogę oderwać się od konsoli.

Po kolejnym posiedzieni dłuższym kolejne kilka słów ode mnie. Czasem mam wrażenie, że nad częścią współczesną i średniowieczną pracowały zupełnie inne zespoły. Gameplay jest bardzo fajny. Co na pewno wypada lepiej niż w 1 to muzyka. Naprawdę świetna. Gra cały czas wydaje mi się bardzo łatwa, a mam już 26% story. Fabuła jak na razie również mnie mocno rozczarowuje, co boli najbardziej.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Cały czas mieszane uczucia, ale zaczynają być na plus.

Zielarz

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2005
  • Wiadomości: 6 814
  • Reputacja: 75
  • KILLZOWN3D
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #756 dnia: Marca 02, 2014, 23:46:30 pm »
Po następnych dwóch godzinach czuje się zmęczony. O ile przed wcześniejszym postem miałem chęć grać, tak w trakcie następnej sesji gra mnie znużyła. Zarówno gameplayowo jak i graficznie. Także mam wrażenie, że nad częścią współczesną pracowała inna ekipa, a przynajmniej inni artyści. Miasto wypada po prostu słabo, wszystko jest płaskie, brak oświetlenia i cieni. Są miejsca lepsze, ale to dosłownie małe punkty na tle reszty. Naprawdę czasem to wyglada jak gra sprzed 10 lat. Do tego nie kupuje całej koncepcji miasta zbudowanego na miejscu zamku. Generalnie fabuła nie porywa, koncepcja pasuje bardziej do gry... o najemniku a nie Księciu Ciemności. Stałe mam poczucie, że wszystko jest z innej bajki.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #757 dnia: Marca 03, 2014, 08:28:36 am »
Generalnie fabuła nie porywa, koncepcja pasuje bardziej do gry... o najemniku a nie Księciu Ciemności. Stałe mam poczucie, że wszystko jest z innej bajki.
Też mam takie poczucie niestety...

Kyokushinman

  • Gagarin
  • *****
  • Rejestracja: 17-09-2009
  • Wiadomości: 11 150
  • Reputacja: 171
  • KRYTYK GROWY
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #758 dnia: Marca 03, 2014, 08:50:31 am »
Jedna rzecz jest zaskakująca - pomimo licznych wad i narzekań, gra wciąga. Taki paradoks.
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Castlevania: Lords of Shadow 2
« Odpowiedź #759 dnia: Marca 03, 2014, 09:00:34 am »
Ja pier**le... Jesteś idiotą naprawdę? Toć już mi zajebałeś spoilerem kretynie.