Dla mnie to taka zagrywka polityczna w kierunku Kaczorów , bo jakoś sobie nie przypominam by 5 lat temu było coś podobnego .
Ponieważ 25 rocznica (podobnie jak 50 i 100) jest uważana za tą specjalną; 20, 15, czy 19 już nie.
I tutaj można łatwo przejść do prezydenta, który z okazji
90 rocznicy odzyskania niepodległości wyprawia huczny bal. To raczej w tym przypadku należałoby się zapytać, czemu, skoro uroczyście mamy uczcić 90 rocznicę, nie uczciliśmy tak rocznicy 89, 88 czy 87? Przecież pod względem "ważności" są one takie same.
(żeby ktoś się nie czepiał, bo znając życie, zaraz ktoś to zrobi, moim celem nie było odwrócenie kota ogonem).
Zgadzam się jednak z tym, co napisałeś "Wembley , Małysz , Papież i Wałęsa" (teraz pomału dochodzi jeszcze Kubica), i nic więcej, klapki na oczach. Jedyne "symbole", którymi Polska się wciąż chwali, wciąż istnieje ich kult, i nie potrafi wyjść poza nie, nie potrafi "stworzyć" czegoś nowego.
Opublikowane: Wrzesień 30, 2008, 11:03:35
To doskonale pokazuje o ile klas niższym przywódcą jest obecny prezydent, porównując do Wałęsy. Takie zachowanie też mnie bardzo śmieszy.
O tak, Wałęsa publicznie nazywający Kaczyńskiego (nie pamiętam już, którego) "durniem", czy też uzywający wobec braci (bądź co bądź, prezydenta i premiera) innych inwektyw - to faktycznie świadczy o "klasie" Wałęsy.