Oprócz ONR była tam też zgraja wielu różnych grup i reprezentantów różnych nurtów. Poparłem ich konkretną akcję (bo była słuszna) i ich stosunek do niepodległości Polski. Nie ma w tym żadnej glolyfikacji (sprawdź definicję tego słowa), tym bardziej faszyzmu. Zresztą coś się tak uczepił faszyzmu? http://marszniepodleglosci.pl/komitet-poparcia/
Cała ta wspomniana przez Ciebie zgraja dołączyła do marszu organizowanego przez faszystów - wiedząc o tym, kim są organizatorzy, bo tego nie da się ukryć po żadnym przebraniem partioty.
Wiadomość scalona: [time]Listopad 18, 2010, 09:48:32 am[/time]Natomiast jeśli po drugiej stronie pojawił się sierp i młot, to sytuacja jest taka sama, wyje**ć i wsadzić do więzienia. Komunizm i faszyzm w konstytucji są na równi zakazane. Ale taki prart jak mowa o komuniźmie, to potrafi odpowiedzieć "coś się tak uczepił komunizmu", no albo się czepiamy wszystkiego, albo niczego.
Na marszu, po stronie kontrmanifestantów, nie było sierpa i młota - jest na to jakiś dowód czy zostanie to Waszym domysłem? Komunizm oburza mnie na równi z faszyzmem. Tylko że ja widziałem po drugiej stronie antyfaszystów a nie jak Ty - komunistów. To jest ta różnica.
Wiadomość scalona: [time]Listopad 18, 2010, 09:50:20 am[/time]Ty z kolei inteligencją nie grzeszysz. Jakbyś zadał sobie trud przeczytania tej dyskusji ze zrozumieniem to zobaczyłbyś że to była ironia właśnie, bo powyżej s00s zarzucił mi że antysemickie wyskoki i faszystowskie gesty uważam za oznakę patriotyzmu - czego nigdy nie napisałem. Całe te stylistyczne zawijanie nie przykryje tego że nie przeczytałeś tekstu ze zrozumieniem. W całej reszcie postów wykazujesz się skrajną hipokryzją - marsz niepodległości ci się nie podobał, bo był rzekomo faszystowski, chociaż żadnego propagowania faszyzmu na nim nie było - a tylko dlatego że jednym z uczestników byli rzekomi faszyści. Za to podobała ci się manifestacja z czerwonym sztandarem, który wiadomo jaki system propaguje, i tu już ci nie przeszkadza że szli w nim komuniści. Przepraszam bardzo ale koniec końców, to właśnie ludzie którym biłeś brawo w pociągu zaatakowali gazem, młotkami i kijami ludzi jadący na Marsz Niepodległości.
Faszyści z ONR nie byli tylko uczestnikami, nie dołączyli do marszu organizowanego przez jakąś czysto patriotyczną grupę (np. Związek Kombatantów) - oni go zorganizowali. To duża różnica. I znów widzę u Ciebie ten sam problem: ONR to nie "rzekomi faszyści" - to faszyści. Po prostu.
"Manifestacja z czerwonym sztandarem" ani nie była propagowaniem komunizmu ani nie była przez komunistów zorganizowana. I nie było na niej czerwonego sztandaru. Dalej fantazjujesz. Po drugiej stronie były za to m.in. celtyckie krzyże - wiesz co on symbolizuje?
Nie wmawiaj mi, że komunizm mi nie przeszkadza, że wiwatuję na jego cześć bo to część Twojej fantazji na temat moich poglądów i wyczytywania z moich postów rzeczy, których nie pisałem. Masz problem ze zrozumieniem, że piszę o antyfaszystach i to ich popieram a nie komunistach, o których słowem nie pisałem. To Ty ich wprowadziłes w dyskusję. Czy popierając antyfaszystów popieram automatycznie komunistów? Znowu - Twoje urojenia, tudzież fantazje, nie mające żadnych podstaw.
Wiadomość scalona: [time]Listopad 18, 2010, 09:50:27 am[/time]Tyle w temacie wymiany ciosów "złych faszystów" i "dobrych komunistów".
Nigdzie nie pisałem o "dobrych komunistach", kolejne fantazje a o Twoich fantazjach nie będę dyskutował. To zadanie dla psychologa.
Wiadomość scalona: [time]Listopad 18, 2010, 09:50:34 am[/time]W dalszym ciągu nie widzę potępienia sierpa i młota, od nikogo z "antyfaszystów". Rozumiem, że całe zdanie z waszych ust powinno brzmieć "je**ć faszyzm, wiwat komunizm".
je**ć faszyzm, je**ć komunizm! Wiwat manifestacja antyfaszystowska!
A jak zrobią manifestację antykomunistyczna, to też im będę wiwatować.
Ciężko to Wam zatrybić? Narysować trzeba?