Nie są, gardzę PO, ale nie o tym tutaj gadamy, więc nie obracaj kota ogonem. PiS to jeszcze gorsze szmaty, ale nie przeszkadza Ci to bronić ich dzielnie niczym lew. Łap ziomuś:
1. Andrzej Lepper, wicepremier wolskiego rządu – skazany czterema prawomocnymi wyrokami (między innymi 08.05.2006, pierwszego dnia urzędowania jako wicepremier, został prawomocnie skazany na 1,5 roku w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywnę 20.000 zł!), przeciwko panu premierowi toczyło się lub toczy blisko 70 procesów.
2. Michał Dworczyk, doradca premiera Marcinkiewicza do spraw Polonii – w roku 2000 został prawomocnie skazany na dwa lata w zawieszeniu za nielegalne posiadanie broni (granaty, karabiny), którą trzymał w piwnicy kamienicy, w której mieszkał w Warszawie.
3. Anna Pałka, 25.02.2006 mianowana przez Zbigniewa Ziobro na stanowisko szefowej prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie.
* na jesieni 2005 r. przyłapana na kradzieży bielizny: z hipermarketu Leclerc wyniosła majtki i biustonosz. Sprawie o kradzież oczywiście ukręcono łeb.
* 18.09.2006 – prokurator generalny niespodziewanie odwołał ze stanowiska panią Pałkę. przy okazji wyszło na jaw, że na prośbę pani prokurator policjanci mieli tak sporządzić notatkę opisującą jej kradzież w sklepie, aby z niej nie wynikało, kogo i na czym przyłapano. W notatce policjanci wpisali więc, że doszło do "nieporozumienia przy kasie". Sprawą zaniechania czynności służbowych przez funkcjonariuszy i poświadczenia nieprawdy zajęła się Prokuratura Okręgowa w Łodzi.
4. Anna Milewska, przedstawicielka Samoobrony, była działaczka SLD, 11.05.2006 desygnowana na wiceprzewodniczącą RN TVP, a 18.05.2006 wybrana do Zarządu TVP – ABW wycofało jej tzw. poświadczenie na dostęp do niejawnych informacji w spółce. Ponad rok temu Milewska wyniosła z TVP niejawne dokumenty i do dziś ich nie oddała, choć wielokrotnie była o to monitowana przez kierownictwo TVP.
5. Tomasz Prus, powołany w marcu 2006 r. na stanowisko doradcy szefa ABW, 25 października 1996 r. z niejakim Janem Ciećwierzem podczas wypadu w Bieszczady, w pończochach na głowach dokonali napadu na urząd pocztowy w Lutowiskach. Zostali zatrzymani przez policję i trafili do aresztu, ale dzięki interwencjom tatusia Ciećwierza (znanego adwokata) załatwiono, że był to "głupi żart po pijanemu" i sprawa została umorzona. Co ciekawe sprawę umorzono już po trzech dniach od napadu.
Marek Kotlinowski (po prawej)
6. Marek Kotlinowski, jeden z liderów LPR, wicemarszałek Sejmu, mianowany sędzią Trybunału Konstytucyjnego.
* w maju 2006 r. prokuratura wszczęła przeciw niemu śledztwo w sprawie oszustwa – pan marszałek nie zwrócił zaliczki 6 tys. zł. pobranej w 2001 r. za usługę prawną, której nigdy nie wykonał ze względu na wybór na posła. Mimo wielokrotnych próśb, pism i monitów niedoszła klientka przez pięć lat nie doczekała się zwrotu długu i wreszcie straciła cierpliwość – trzy tygodnie temu zawiadomiła policję o popełnionym oszustwie.
* 29.05.2006 – okazało się, że gdy sprawą zajęła się prokuratura i zainteresowała prasa, pan marszałek błyskawicznie zwrócił pieniądze.
* 25.10.06 – wyszły na jaw niejasne interesy pana marszałka, który miał powiązania z Ryszardem Warykiewiczem, biznesmenem do dziś poszukiwanym przez swoich wspólników za gigantyczne długi – w jego imieniu pana marszałka spłacił hipotekę kamienicy (700 tys. zł). Skąd w 1999 r. miał taką kasę – nie wiadomo, w każdym razie nie ma po niej śladu w jego ówczesnych oświadczeniach majątkowych.
Róża Żarska
7. Róża Żarska, sędzia Trybunału Stanu z ramienia koalicji Samo-Ligo-PiS.
* ma trzy postępowania przed rzecznikiem dyscyplinarnym Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie Krzysztofem Stępińskim, dotyczące m.in. niepłacenia długów oraz poświadczenia nieprawdy. Wcześniej już niejednokrotnie była karana upomnieniami Rady.
* 06.09.2006 – pani Żarska ma właśnie po raz kolejny stanąć przed sądem dyscyplinarnym. Rzecznik dyscyplinarny warszawskiej adwokatury podpisał akt oskarżenia przeciwko niej, stawiając kilkanaście zarzutów naruszenia zasad etyki. przy tylu zarzutach pani Róży grozi nawet zawieszenie w prawie wykonywania zawodu. W związku z rozprawą wystosowała komunikat: "Informuję, że złożyłam wniosek o umorzenie postępowania, jakie rada prowadzi w mojej sprawie. [...] Jako sędzi Trybunału Stanu przysługuje mi immunitet sędziowski, wobec czego postępowanie w mojej sprawie powinno zostać umorzone z mocy prawa".
8. Albert Śledzianowski, w poprzedniej kadencji szef klubu radnych PiS w Sopocie – jeszcze jako student politologii został we wrześniu 2000 roku skazany prawomocnym wyrokiem za podrobienie podpisów na umowach o przystąpieniu do funduszu emerytalnego Norwich Union, którego był agentem. Pod pretekstem załatwienia pracy wydobył od trzech studentek dane osobowe i sfałszował ich podpisy na formularzach zgłoszeniowych. O popełnieniu przestępstwa prokuraturę zawiadomił Norwich Union. Choć w trakcie procesu Śledzianowski przyznał się do winy i sam zaproponował karę (grzywna), to obecnie twierdzi, że "wyrok zapadł zaocznie bez jego wiedzy, albo jest to... prowokacja ze strony przeciwników politycznych z Platformy Obywatelskiej".
9. Jan Butmankiewicz, 29.06.2006 wybrany przez KRRiT na członka rady Radia Opole, szef Samoobrony w Opolu – jest oskarżony o fałszowanie podpisów na liście osób popierających go jako kandydata do Senatu w wyborach 2005 r. (śledztwo w toku).
Marek Surmacz
10. Marek Surmacz, mianowany 25.08.2006 wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji
* w 2000 r. gorzowski sąd okręgowy uznał go winnym zniesławienia i wielokrotnego publicznego pomawiania o układy korupcyjne radnej Grażyny Wojciechowskiej i skazał go na karę grzywny, którą Surmacz zapłacił ponad pół roku później. Natychmiast po orzeczeniu wyroku stracił mandat radnego miasta Gorzowa.
* na panu wiceministrze ciążą również zarzuty, że spowodował kolizję samochodową i uciekł z miejsca zdarzenia, a zatrzymali go dopiero poszkodowani.
* jako szef gorzowskiej drogówki zwrócił też bezprawnie swoim znajomym trzy prawa jazdy, wcześniej zatrzymane przez policjantów. Jedno z tych praw jazdy zabrano za jazdę po pijanemu. Prokuratura wszczęła postępowanie w tej sprawie. Jednak jak się dowiedzieli reporterzy RMF, śledztwo przekazano do Warszawy, gdzie w dziwnych okolicznościach sprawa zniknęła.
* 24.09.2007 - w myśl hasła "zasady zobowiązują", pan Surmacz został kandydatem Partii w przedterminowych wyborach 2007 r.
11. Jacek Wachowicz, w poprzedniej kadencji szef rady Pragi Północ z rekomendacji PiS – wynajmuje lokal użytkowy przy ul. Ząbkowskiej. Pomimo, że zalega z opłatami i jest winien gminie już 17 tys. zł, to nie ma mowy o wypowiedzeniu mu najmu lub jakichkolwiek innych krokach w kierunku odzyskania przez gminę długu.
12. Mahmed Totongi, lekarz, kandydat Samoobrony do pomorskiego sejmiku, prywatnie masażysta pani Hojarskiej – w 1999 roku jako lekarz pogotowia okradł zwłoki mężczyzny, który zmarł w jego karetce. Pan doktor po śmierci mężczyzny wyciągnął z jego ubrania portfel z 750 zł, z których po 100 zł wręczył sanitariuszowi i pielęgniarce, a resztę zatrzymał dla siebie. Jeszcze w 1999 r. cała trójka została skazana – pan doktor na dwa lata w zawieszeniu na 5 lat i 5 tys. zł grzywny.
13. Józef Burdziak, nauczyciel z Tarnowskich Gór, kandydat PiS na starostę – jako radny poprzedniej kadencji był oskarżony o wynoszenie z urzędu poufnych dokumentów – kosztorysów związanych z budową jednego z rond w mieście. W styczniu tego roku został za to skazany – wyrok jest prawomocny.
14. Stanisław Misztal, kandydat Samoobrony do sejmiku województwa lubelskiego – jesienią 2005 został oskarżony przez zamojską prokuraturę o fałszowanie recept i wyłudzenie refundacji z kasy Narodowego Funduszu Zdrowia. Na ślad nieprawidłowości w gabinecie okulisty wpadli lubelscy policjanci kontrolujący apteki. Ich uwagę zwróciły recepty na zakup leku używanego m.in. przez sportowców jako środek dopingujący. Wszystkie wystawiał Misztal, a kontrolerzy z NFZ zakwestionowali w sumie 88 wystawionych przez niego recept. Sprawa sądowa toczy się do dziś (połowa grudnia 2006), bo Misztal nie pojawia się na rozprawach i stosuje różne inne sztuczki.
15. Janina Jach, kandydatka PiS na radną w Poznaniu – ma sprawę sądową o to, że jako dyrektorka przedszkola nr 144 na Osiedlu Czecha ukradła wspólnie z córką pieniądze przedszkola
16. Eugeniusz Owczarczyk, sołtys podłosickiej wsi Świniarów, kandydat PiS na radnego w powiecie łosickim – kilkakrotnie wchodził w kolizję z prawem na okoliczność nielegalnego handlu alkoholem. M.in. w grudniu 2001 r. sąd grodzki w Siedlcach skazał go za to na karę grzywny i nakazał konfiskatę ponad 50 butelek alkoholu. Sąd stwierdził, że Owczarczyk "posiadał alkohol bez znaków akcyzy w ilościach wskazujących na przeznaczenie do działalności gospodarczej".
17. Stefan Szańkowski, były wiceburmistrz Łosic, starosta łosicki, a przez ostatnie cztery lata kierownik siedleckiej delegatury urzędu marszałkowskiego, kandydat PiS na radnego w powiecie łosickim – w październiku 2001 r. odpowiadał przed sądem za fałszowanie dokumentów. Chodziło o wnioski o przyznanie nagród pracownikom samorządu. Kontrolerzy Regionalnej Izby Obrachunkowej uznali za niedopuszczalne, by samorządowcy sami sobie przyznawali nagrody. Szańkowski uznał, że skoro pieniądze zostały już wypłacone, trzeba sfabrykować podkładki z wcześniejszymi datami. Rozpatrująca sprawę sędzia Iwona Karasek nie miała wątpliwości – dowody fałszerstwa były ewidentne. Jednak na wniosek prokuratora podkreślającego "nieznaczne społeczne niebezpieczeństwo czynu" oraz "nieposzlakowaną opinię" b. starosty sędzia zgodziła się warunkowo umorzyć sprawę na rok.
18. Piotr Strzała, kandydat Samoobrony do toruńskiej rady miasta – jest prawomocnie skazany za oszustwo i sfałszowanie podpisu.
19. Marek Sadowski, wyższy urzędnik prokuratury krajowej - w 1995 roku spowodował wypadek, w którym ciężko ranna została Janina Pachniak. Jako sędzia, a następnie jako minister sprawiedliwości, pan Sadowski zasłaniał się immunitetem, co wywołało głębokie oburzenie ówczesnej opozycji, a szczególnie PiS. Dopiero w 2006 r. Sadowski został uznany za winnego spowodowania wypadku i skazany prawomocnie na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu. Sąd orzekł też 100 tys. złotych odszkodowania dla Janiny Pachniak, rannej w wypadku, których Sadowski do dzisiaj nie zapłacił. Obecnie nie przeszkadza to nikomu.
20. Artur Piłka, doradca prezydenta do spraw sportu - 08.07.2007 został zatrzymany przez policję w związku ze sprawą wprowadzania do obrotu środków odurzających. Według informacji na stronie internetowej Szkolnego Związku Sportowego, pan Piłka jest dalej prezesem tego związku, będąc tym samym wielkim przykładem dla młodzieży wolskiej.[1]
21. Mirosław Panasiuk, członek PiS, wójt wsi Krynki na Podlasiu, w 2006 r. stracił mandat po prawomocnym skazaniu przez sąd za pobicie. W przeszłości był już karany za takie samo przestępstwo.
* 24.08.2007 - rada nadzorcza podlaskiego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska zarekomendowała pana Panasiuka na stanowisko szefa zarządu tej instytucji.
22. Temistokles Brodowski, rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego
* W latach 2003 - 2004 jako rzecznik policji w podwarszawskim Wołominie zajmował się handlem pirackimi filmami między innymi wśród policjantów. Pan Temiś rozprowadzał kopie najnowszych produkcji filmowych, opatrzone logo "Tokles Film".
* 31.10.2007 - Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła postępowanie sprawdzające dotyczące handlu pirackimi filmami przez rzecznika CBA
23. Renata Beger, prominentna przedstawicielka Samoobrony, najważniejszego koalicjanta PiS, wybitna specjalistka od negocjacji koalicyjnych w epoce IV RP
* 19.06.2008 - Sąd Rejonowy w Pile skazał właścicielkę kurwików w oczach na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat oraz karę grzywny w wysokości 30 tys. zł za dokonywanie fałszerstw na listach poparcia w wyborach do Sejmu w 2001 roku
24. Wanda Łyżwińska, wybitna posłanka Samoobrony
* styczeń 2009 r. - Sąd Rejonowy w Radomiu skazał panią posłankę na karę półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat oskarżoną o fałszowanie dokumentów w kampanii wyborczej do Sejmu w 2001 r. Według prokuratury pani Łyżwińska podrobiła oświadczenia o wyrażeniu zgody na kandydowanie na posłów z listy Komitetu Wyborczego Samoobrony w okręgu radomskim oraz ich oświadczenia lustracyjne, złożone w Okręgowej Komisji Wyborczej w Radomiu w celu zarejestrowania listy kandydatów
* 24.11.2009 - Sąd Okręgowy w Radomiu utrzymał w mocy wyrok Sądu Rejonowego, prawomocnie orzekając, że była posłanka ma też zapłacić grzywnę w wysokości 5 tys. zł, jest zobowiązana do podania wyroku do publicznej wiadomości w dwóch lokalnych dziennikach oraz pokrycia kosztów procesowych w wysokości przeszło 6 tys. zł
25. Kazimierz Suchcicki, wybrany z listy PiS radny w Bełchatowie
* 11.06.2009 - policja zatrzymała pana Kazimierza w jednym z barów z zawieszoną na szyi przewierconą monetą, którą wrzucał do automatów do gier. Sterowana przez okupantów miejscowa prokuratura rejonowa zarzuciła mu oszustwo, choć pan Suchcicki wyjaśnił, że chciał sprawdzić, czy to jest sposób na oszukanie automatu, gdyż prowadzi "własne śledztwo w sprawie mafii kontrolującej rynek gier hazardowych", a "policja bezmyślnie to śledztwo przerwała" i oczywiście oczywiste jest, że to sam radny był ofiarą oszustwa, a "za tym incydentem stoi ktoś z wymiaru sprawiedliwości"
Zbigniew Wassermann dwa razy czytał, bo nie otrzymał
26. Zbigniew Wassermann - minister koordynator służb specjalnych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego - poświadczenie nieprawdy:
* 12.01.2010 - ujawniono, iż zeznając przed komisją śledczą ds. afery hazardowej jako świadek, twierdził, że nie czytał notatki szefa ABW z 15.06.2007. Z dokumentów kancelarii premiera wynika, że Zbigniew Wassermann czytał notatkę dwa razy - 18 czerwca i 4 lipca 2007 r.
* "Pan Wassermann podkreślał wielokrotnie podczas przesłuchania, że na pewno nie otrzymał żadnych informacji od służb w tej sprawie." - zasuflował bezczelnie Jarosław Urbaniak (PO), członek komisji śledczej ds. afery hazardowej
* "Nie byłem informowany przez podległe mi służby o jakichkolwiek nieprawidłowościach podczas prac nad ustawą hazardową. [...] Nie pytałem o to podległych mi służb, bo nie było sygnału" - Zbigniew Wassermann podczas przesłuchania przed komisją śledczą do spraw afery hazardowej (28.12.2009)
* "[...] Jednocześnie informuję, że dokument [ tajna notatka służb w sprawie nieprawidłowości podczas prac nad ustawą o grach hazardowych ] Szefa ABW z dnia 15 czerwca 2007 r. (sygn. RS-Pf-465/07), adresowany do Pana Zbigniewa Wassermanna, byłego koordynatora ds. Służb Specjalnych wpłynął do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w dniu 15 czerwca 2007 r. i w tym samym dniu został zarejestrowany w oddziale 2 Kancelarii Tajnej Kancelarii Rady Ministrów. W okresie od 15 czerwca do dnia dzisiejszego z wymienionym wyżej dokumentem zapoznały się następujące osoby: Pan Zbigniew Wassermann - w dniu 18 czerwca 2007 oraz w dniu 4 lipca 2007 r. [...]" - pismo Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Tomasza Arabskiego, do Przewodniczącego Komisji Śledczej do spraw afery hazardowej, Mirosława Sekuły (08.01.2010)
27. Waldemar Bonkowski, wiceprzewodniczący pomorskiego sejmiku z ramienia PiS, jeden z bohaterów reportażu telewizyjnego "Solidarni 2010"
* 02.09.2010 - Sąd Okręgowy w Elblągu podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji, który nałożył na radnego PiS karę grzywny w wysokości 2,5 tysiąca zł., uznając apelację pana Bonkowskiego za bezzasadną. Sprawa dotyczyła nakłaniania w latach 2006 - 2007 pracowników do fałszowania dokumentacji, w czasie gdy Bonkowski był prezesem spółki Bielnik koło Elbląga, należącej do państwowego koncernu Energa. Według sądu fałszerstwo polegało na zawyżaniu wykazu zużycia paliwa w ciągniku i służbowym samochodzie osobowym prezesa. Wcześniej fałszerstwo stwierdzone zostało przez kontrolę rady nadzorczej w 2008 r., czego efektem było zwolnienie Bonkowskiego i skierowanie sprawy do prokuratury.
28. Lucyna Malec, pełnomocniczka PiS w tarnowskim okręgu wyborczym w wyborach samorządowych 2010 roku
* 22.10.2010 - potajemnie zarejestrowała w powiatowej komisji wyborczej własną listę desygnatów. Z listy uzgodnionej i zaakceptowanej przez warszawską centralę, pani Malec usunęła kilku desygnatów, między innymi starostę tarnowskiego, członka zarządu okręgowego PiS w Tarnowie Mieczysława Krasa, umieszczając na pierwszym miejscu swoją córkę. Usunięci z listy przez Lucynę Malec członkowie PiS, a także trójka tarnowskich posłów PiS, złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. Desygnatów PiS nie można już przywrócić na listę, bo termin ich zgłaszania minął w dniu 22.10.2010.
Jakbyś chciał więcej to pisz.