Na wybory nie idę, jak zwykle z resztą, mam po prostu nadzieję, że może w końcu przyjdą racjonaliści i zrobią z tą hołotą porządek, bez znaczenia jakimi metodami, może być gwałt i mord byle się pozbyć tego całego tałatajstwa. Być może się tego nie doczekam, ale na pewno nie będę brał udziału w tej aktualnej żenadzie.
Śmiech mnie ogrania jak patrzę na tych prymitywnych ludków, "pismaki" cały czas jęczą o smoleńsku, "sldowskie" pokurwieńcy o jakiś dyskryminacjach mniejszości, żeby je wspierać za moje pieniądze, no kur**
, a "pełowskie" oszołomstwo chyba przoduje w tym wszystkim, tacy młodzi, tak wykształceni, że w sam raz do pracy za tysiąc złotych, bo nikt takich gamoni nie chce przyjmować na poważne stanowiska, dla nich nie jest ważna ekonomia, gospodarka, ważne jest cukier za 5zł, geje, i "murzyny" w sejmie, to jest właśnie najważniejsze dla "pełowskiej" ciemnoty.
W zasadzie, to nie jest problem tylko Polski, w śród białych państw trudno szukać racjonalistycznych rządów, zniknęły chyba wraz z erą kolonialną.
A co za różnica jakiej jest rasy? To, że ma ojca Żyda znaczy się, że powinien być deportowany do Izraela? Tak czy siak chodzi o kryterium rasy = rasizm. Jeśli już deportować gdzieś chcesz Michnika, to do Polski, ponieważ jest obywatelem RP, a nie Izraela.
Dobra, dość takich podchodów. Nudzi mnie tłumaczenie Irasa, ponieważ wiadomo o co chodzi, tylko (na szczęście) głupio otwarcie o tym powiedzieć.
Nie wiem czy śmiać się, czy płakać, zesrać, zwymiotować, a może wszystko na raz, czytając nawiedzonych wszystko kochających "hipisów", którzy używają "epicko poważnych" słów jak rasizm, czy antysemityzm
Arabowie, to dopiero antysemici...
No i co to za jakaś nowa rasa ludzka "Żyd", nigdy wcześniej o niej nie słyszałem hmm. Życie jest jednak wspaniałe, każdego dnia człowiek uczy się czegoś nowego.