[archiwum] Co Was wkurza?

[monio4]

Drogie bravo...
Za tydzień powiem tej jedynej co do niej czuje. Ale już wiem jaka będzie odpowiedź. Rok czasu w sobie to dusiłem, a leczyć będą się latami. Tylko mnie pociesza że dostałem wypłatę z firmy i będę miał za co zapijać smutki. 
Coś czuje że się kur*wsko stoczę przez te wakacje. Do zobaczenia w Tworkach. Peace

[Tarniak]

Za tydzień powiem tej jedynej co do niej czuje. Ale już wiem jaka będzie odpowiedź. Rok czasu w sobie to dusiłem, a leczyć będą się latami.

. W międzyczasie pewnie zrozumie, że jednak warto, więc zrobisz sobie stop w piciu. Potem Cię zostawi i dopiero będziesz pił, po czym stwierdzisz, że to bez sensu i... przez tydzień zrobisz sobie przerwę po czym wrócisz i będziesz pił więcej i więcej aż wstrząs pozwoli ci przestać pić. Tak będzie, wiem z autopsji 

[monio4]

Nie ma to jak optymistycz...      kur*a mać. 

[Tarniak]

Lepiej rozczarować się miło niż niemiło .

[Supersonic]

Ząb mnie boli tak że idzie ochu.ać. A wyrywanie będzie dopiero we wtorek. Szykuje się spier...ony weekend.

A mama mówiła, żeby myć ząbki rano i wieczorem 

Myję systematycznie ale "ósemki" mają to do siebie że szybko się psują mimo to

Monio nie warto uwierz mi.

[Straszakq]

Wkurza mnie ta ankieta na forum ktoś mógłby w koncu ja zmienić

[Castor Krieg]

Wkurza mnie to, jak tępa masa wypowiada się o sukcesie polskiej dyplomacji na szczycie UE. Problem w tym, że negocjacje nie kończą się tu i teraz, trzeba będzie negocjować co innego, czemu sprzyja dobra atmosfera wśród partnerów. Jestem pewien że Niemcy i Francja są nieźle wkurzone na Polske i nie będą już się tak dobrze do nas odnosić w przyszłości. Ale to nieważne, lud ma igrzyska lud szaleje - pokazaliśmy tym okropnym nazistom jacy to jesteśmy mocni.

[RyoHazuki]

Wkurza mnie to, jak tępa masa wypowiada się o sukcesie polskiej dyplomacji na szczycie UE. Problem w tym, że negocjacje nie kończą się tu i teraz, trzeba będzie negocjować co innego, czemu sprzyja dobra atmosfera wśród partnerów. Jestem pewien że Niemcy i Francja są nieźle wkurzone na Polske i nie będą już się tak dobrze do nas odnosić w przyszłości. Ale to nieważne, lud ma igrzyska lud szaleje - pokazaliśmy tym okropnym nazistom jacy to jesteśmy mocni.

Nie przesadzaj. Mnie wkurza jak tępa masa podsycana przez media pieprzy głupoty i jakoś z tym muszę życ.
Akurat te dwa państwa wiecznie są wkurzone na cały świat, a ich polityka międzynarodowa opiera się na kombinowaniu na wszelkie możliwe fronty i w dupie mają twoje dobro, czy dobro Polski, Litwy, Łotwy czy Estonii. Co najlepiej pokazała budowa rurociągu w kooperacji z Ruskimi.
Polska tym sposobem pokazała, że nie jest Hiszpanią, która weźmie wszystko co jej nakażą, zresztą Hiszpanią po zmienie rządów. Kaczyńscy pokazali, że mają jaja. Zaczyna to powoli przypominac Reagana z pierwszej kadencji, a to bardzo dobry omen. Czy wam się to podoba czy nie, jest to pierwszy polski rząd, który naprawdę potrafi się postawic. Wygląda to niczym jak Rambo kontra armia radzicka. Do tego to podsycanie złej atmosfery w państwie przed media z koszerną Wyborczą i "opiniotwórczym" TVN jest żałosne. Niemcy będą wkurzone, Francja też, Włochy i Wlk. Brytania też powinny, a nie są. Gra się rozgrywała, o to żeby wielkie państwa mogły jeszcze bardziej sterowac UE, a mniejsze kraje, aby - jak to powiedział Chirac nie odzywały się. Tymczasem niespodziewanie Jarosław zrobił im kawał i nie przestraszył się konsekwencji swoich działań. Zresztą o jakich konsekwencjach może byc mowa w UE? To za duże skupisko różnorodnych państw, nacji, interesów społecznych, politycznych, kulturowych i ekonomicznych, aby w sprawach najważniejszych wypracowac consensus, który zadawalałby wszystkie strony. Najdobitniej pokazał to wczorajszy dzień, kiedy to rzecznik Merkel powiedział, że za projektem jest 26 państw, a przeciw tylko Polska, po czym nagle proporcje się zmieniły i okazało się, że nie jedno państwo, a już 4 (Litwa, Czechy i Portugalia). Dzięki temu uległe państewka będą otrzymywały nadal szeroki strumień kasy do nich płynący. Gdyby zmieniono system, to jaka byłaby pierwsza decyzja największych i najbogatszych w UE? Żeby zmniejszyc wydatki budżetowe na mniejsze państwa i przeforsowaliby to, bo mieliby i tak wystarczająco wiecej głosów, dodatkowo wzmocnieni przez Luksemburg, Holandie i Belgię. Bo któż z nas, chciałby dawac więcej, niż brac jak to się dzieje właśnie w państwach "starej" UE?

[Hubi]

Koniec roku szkolnego, i pewnie mnie zjedziecie ale nie odczuwam tej radości, która była rok temu.Coś jest nie tak, w ogóle nie mogłem uwierzyc, że to dzisiaj i tego nie odczuwałem.I jestem wkurzony, że to koniec.2 miesiące bez kumpli i koleżanek...coś mnie tak jakoś dziwnie gryzie 

Powiem ci że ja też tak mam. Jakoś nudno będzie na wakacjach bez kolesi z klasy. A dodatkowo mnie wkurza pogoda i brak kasy w portfelu!!!

A ja odwrotnie. Na koniec roku czekalem juz od dwoch miesiecy. Wkurzalo mnie ciagle wstawanie przed siodma i siedzenie w szkole, gdy za oknem grzalo slonce i bylo 30 stopni.

[Mr_Zombie]

A mnie wkurzają ciągłe ataki opozycji na rząd.
Nie jestem pro-PiS, LPR czy SO - wręcz przeciwnie, ten rząd mnie niesamowicie wkurza swoimi krzykami, idiotycznymi decyzjami, wyszukiwaniem afer i układów tam, gdzie ich nie ma, niekompetentnymi ludźmi, populistami, mówieniem, że "białe jest czarne, a czarne jest białe" itp itd. ALE po kiego grzyba opozycja jedynie podgrzewa atmosferę równie idiotycznymi komentarzami czy reklamówkami z dupy wziętymi (tak, w tej chwili odnoszę się do reklamówki PO "Oszukali", która straszy mnie już nawet w Internecie...), zamiast jakoś nawiązać współpracę czy samemu starać się poprawić sytuację?

I nie, niech nikt nie mówi, że Kaczyńscy by na to nie pozwolili, bo opozycja również nie pali się zbytnio, by cokolwiek robić, tylko wrzuca cały czas na rząd.


A dodatkowo wkurza mnie fakt, że wszyscy moi znajomi mają już wakacje, podczas gdy ja muszę jeszcze spędzić 5 dni nad teorią z Oprogramowania Systemowego, bo Polibuda Gdańska zawsze musi mieć sesję dopiero pod koniec czerwca =/. Uniwersytet Gdański miał już sesję ukończoną jeszcze na tydzień czy dwa przed tym, jak my zaczynaliśmy.

[_Music]

ALE po kiego grzyba opozycja jedynie podgrzewa atmosferę równie idiotycznymi komentarzami czy reklamówkami z dupy wziętymi

Bo takie pojęcia jak "absurd" i "tragedia" stały się codziennością i nie mają już swej poprzedniej siły, a ludzie czasem już patrzą na aktualny rząd jak na coś dobrego faktycznie.

RyoHazuki- Kaczyńscy nie pokazali żadnej klasy, bo jej nie mają- pokazali upór "nie bo nie", nie osiągnęli tego co chcieli a i tak gadają o sukcesie. Europa zaobaczyła jakim zaciekłym i krótkowzrocznym narodem jesteśmy (szwaby woleli zabezpieczyć się na przyszłość jeśli chodzi o głosowania z ta podwójną większością i im się udało), myślisz że będą nas traktować z respektem po tym co się stało? Będą mówić "o- znowu idą ci pieniacze z Polski".

Na dodatek styl samych negocjacji (biednych jakby nie patrzeć) był tragikomiczny- Giertych wypomina Niemcom II wojnę. Przecież to farsa!

[Wojtq]

Teraz to się poważnie wk*rwiłem. Od jakiegoś tygodnia obserwowałem aukcję pierwszego Ratchet'a i widziałem, że nikt nie jest nim zainteresowany. Poczekałem sobie do piątku, kiedy dostałem "wypłatę" za świadectwo i zalicytowałem go sobie. Teraz aukcja się skończyła, i jakieś 23 sekundy przed końcem jakiś ch*j podwyższył stawkę Niech cie szlag!

[Ibra]

Teraz to się poważnie wk*rwiłem. Od jakiegoś tygodnia obserwowałem aukcję pierwszego Ratchet'a i widziałem, że nikt nie jest nim zainteresowany. Poczekałem sobie do piątku, kiedy dostałem "wypłatę" za świadectwo i zalicytowałem go sobie. Teraz aukcja się skończyła, i jakieś 23 sekundy przed końcem jakiś ch*j podwyższył stawkę Niech cie szlag!

Norma na Allegro .

[Supersonic]

To byłem ja ... żartowałem. Tak się licytuje. Zawsze tak robię (mniej więcej 30 sek przed zakończeniem) i dotąd ani razu nikt mnie nie wyrolował ale dziś jest trudniej niż kiedyś bo teraz większość tak licytuje. Ten osobnik był dobry 23 sekundy przed końcem, ładnie.

Wkurza mnie fakt że weekend minął zbyt szybko

[Krayzie]

mnie dzisiaj typ wkurzył licytowałem NBA Street Homecourt. Ładna cena czekam do końca aukcji 107zł, czekam czekam... koleś jakiś 5 min przed końcem dał 108, to ja od razu 120, patrzę za mało, dałem w końcu 122.50 piszą mi z allegro, że gratulujemy! a odświeża mi stronę i co widzę 125 zł przez tego typa;/... ile można... I to licytowałem do "poniżej minuty"... gdyby nie on miałbym gierke za 108zł... Niech go... Jeśli to czyta to nie pozdrawiam ;]

[Hubi]

Ranek. Odsypiam sobie, jak zawsze w niedziele. O 9.00 dostaje smsa (akurat mialem wlaczony dzwiek w telefonie) o tresci: "Shrek Trzeci juz w kinach...", dalej mi sie nie chcialo czytac. Odkladam telefon i probuje zasnac i doslownie 2 minuty pozniej kolejny sms- "Za 2 dni stracisz mozliwosc wykonywania polaczen...". Lekko sie wkurzylem, znow odlozylem telefon i polozylem sie spac. Mijaja 3 minuty- "Super promocja w Orange".
Wtedy juz naprawde sie wkurzylem, wiec wylaczylem telefon i rzucilem go na fotel Nawet czlowiekowi w niedziele nie dadza pospac.

[Dino]

A mnie wkurza mój pech w życiu.Dosłownie codziennie musi się jakiś pech przydarzyć, bo inaczej świata by nie było.Najpierw zamówiłem Resistance, nie dość, że dostałem ją po półtora tygodnia od zamówienia na allegro(spowodowane to było złamaniem nogi przez sprzedawce, i gdy dał on grę do wysłania koledze.Kolega zapomniał ją wysłać, i nawet nie raczył o tym powiedzieć).No ale dobra, gra przyszła.Wszystko ok, gdyby nie to, że zagrałem sobie jeden dzień, bo na drugi konsola się zepsuła(mi jako jedynemu w Polsce, pierwszy raz w życiu czuję się wyjątkowy).Do tego jeszcze, gdy w dzień kiedy konsola się zepsuła.Pojechałem do miasta, żeby w serwisie Sony pogadać o konsoli.Jakiś debil do potęgi wlazł na most i groził, że skoczy(żeby mi dali to bym tam wszedł i sam go zepchnął, machnął bym wiilotem to by się nogami do góry wywinął).No ale dobra, most zamknięty, więc jadę na tamę.A na tamie co?Kurde, wypadek.Tama zablokowana, a Ja nie mam jak do domu wrócić.Czekałem dobre 3h w samochodzie, aż wszystko zrobią i będe mógł spokojnie dojechać do domu.Ehhh.... Kiedyś sam pójdę na most i się rzuce

[kamiiru]

Dino, prawie jak Postal 2, poprostu miałeś totalnie zły dzień, napewno ci sie zrekompensuje i bedziesz mial totalnie udany

Co do allegro i tego licytowania to są przecież programy które wygrywają za was aukcje Nie pytajcie o nazwy bo niepamietam ale mozecie poszukać.

[Supersonic]

Kiedyś sam pójdę na most i się rzuce

To jeszcze nie są powody do takich czynów 

I to licytowałem do "poniżej minuty"... gdyby nie on miałbym gierke za 108zł.

Licutyuj na kilknanascie sekund przed allbo do 30 sekund przed końcem 

Wkurza mnie że dziś podczas biegania zaczął padać rzęsisty deszcz zlało mnie okrutnie bo byłem w połowie dystansu. Po raz pierwszy mi sie zadrzyło by deszcz padał o 6 rano kiedy biegam a nie mogę się przesziębiać bo będę miał prze...ane.  Srać na takie lato. Ponad pół czerwca lało.

[Mikes]

Wkurza mnie że mam zajebiście zły dzień i wszystko mnie wkurza. Idę na rower bo mnie szlag trafi.

Albo nie idę

[Supersonic]

Pie...ny, sku...ły deszcz. 3/4 czerwca pada codziennie. Ku..icy idzie dostać. Bałwany z pogody narobiły nadzieję bo dosłownie wszędzie trąbili (wszystkie stacje tv, net, itd). że od czerwca do końca sierpnia będzie słońce upały, minimum deszczu i w ogóle Chorwacja. Właśnie k..a widzę nawet pobiegać nie można. 

[Mikes]

Wpis, u mnie pada codziennie wieczorem, potem na drugi dzień jest mokro i zimno grr... Zawsze pogoda pieprzy się na wakacje

[Trusio]

Eeeee... Deszczyk jest fpyte   Lepsze to niż te wstrętne upały

[Supersonic]

Ja tam kocham upały i w ogóle jest bardzo ciepłolubny i nie mogę się ich doczekać w końcu lipiec i sierpień rzekomo mają być upalne 

Dziś to już mnie deszcz wk..ł. Maszeruję sobie do pracy i nagle jak zaczęło lać mało że ulewa jakby oberwanie chmury nastąpiło to w dodatku wiatr wiał tak bezczelnie że deszcz leciał w mój front. Parasol już niosłem na poziomie pasa a i tak spodnie i buty ciekły z wody (jakbym pływał w ubraniu) i tak w robocie trzeba było siedzieć k..a.  I co komu z parasola jak tam na górze sobie solidanie w ch..a lecą to nawet korporacja umbrella nie pomoże

[Desser]

Tez mnie deszcz niemilosniernie wkurza. Zupelnie jakby sprzysiegl sie z reszta aury przeciwko mnie. W czwartek bylismy na koncercie Genesis (jakos tak wyszlo, ze pojechalem i nie zaluje ), przez kilka tygodni do tego dnia przyslowiowa 'lampa', nawet milimetra deszczyku, innymi slowy pogoda jak na Fidżi. Na godzine przed planowanym rozpoczeciem sie imprezy... nadciagnely cumulonimbusy, zaslona z nich pokryla niebo az po horyzont, a jak juz opady lunely na stadion, to tak cielo przez bite 4,5h bez sekundy przerwy ani nawet zelzenia. W zyciu nie bylem tak mokry... i juz chyba bardziej sie byc nie da (w koncu czlowiek nie jest gabka i przyjmie do skory okreslona ilosc wilgoci, reszta po prostu bedzie z niego splywac)! Malo tego, po zakonczeniu koncertu wychodzimy na zewnatrz i co widzimy? Istne jeziora na obejsciu stadionu powstale wskutek intensywnych opadow i nierownosci asfaltu. Zeby dojsc do Toi-Toi'a trza bylo przejsc przez wode do lydek Phil Collins ladnie to wszystko podsumowal: 'I hope it's gonna be a great concert, despite the fucking DESZCZ!'

Wczoraj bylem zas u babci, gdzie musialem zalatwic pewne sprawy w przychodni. Pogoda jak powyzej, sloneczko, gra gitara. Ojciec pojechal odebrac auto z warsztatu na koncu miasta, a ja z matka czekalismy az wroci. W koncu nam sie te czekanie znudzilo, wiec postanowilismy pojsc do domu (jakies 25 min z buta). Wtedy wlasnie walnela ulewa podobna jak w Chorzowie. I znow wszytkie ciuchy mokre Na szczescie mialem jakies suche ubrania na przebranie, bo nie chcialbym wracac ~300km w przemoczonych do suchej nitki szmatkach XD

Dzis znow to samo, wychodze na obiad, zaczyna lac. Kiedy sie to wreszcie skonczy?


Tak na marginesie: wkurza mnie, ze w czwartek mam egzamin teoretyczny na prawko i nie jestem stuprocentowo swiadom moich umiejetnosci, a poza tym w ten piatek oddaja wyniki matur (pewnie sie tam przekrece na zawal serca, a jak zdalem z polskiego - chyba walne ze szczescia XD) i nie wiem czego sie moge spodziewac...

[Supersonic]

A we Włoszech i Grecji 45
Gdyby nie fakt że wszyscy jak jeden mąż zapowiadali szumnie upały godne Chorwacji czy Grecji i wręcz suszę to jakoś przeżyłbm taką pogodę jaką mamy (chyba sam w to nie wierzę).
Oby Lipiec i Sierpień dały radę. Bez ładnej pogody nie umiem funcjonować nie mam ochoty do jakichkolwiek działań i jestem przybity jak kg gwoździ. Ładna pogoda powoduje że nawet kiedy jest podły dzień to i tak postrzegam wszystko optymistycznie

a poza tym w ten piatek oddaja wyniki matur (pewnie sie tam przekrece na zawal serca, a jak zdalem z polskiego - chyba walne ze szczescia XD) i nie wiem czego sie moge spodziewac...

Spokojnie będzie dobrze, trzymam kciuki 

[cappo]

a poza tym w ten piatek oddaja wyniki matur (pewnie sie tam przekrece na zawal serca, a jak zdalem z polskiego - chyba walne ze szczescia XD) i nie wiem czego sie moge spodziewac...

Spokojnie będzie dobrze, trzymam kciuki 

ja też...i za ciebie i za siebie...zachciało się rozszerzonego polaka

[Dino]

a poza tym w ten piatek oddaja wyniki matur (pewnie sie tam przekrece na zawal serca, a jak zdalem z polskiego - chyba walne ze szczescia XD) i nie wiem czego sie moge spodziewac...

Spokojnie będzie dobrze, trzymam kciuki 

ja też...i za ciebie i za siebie...zachciało się rozszerzonego polaka

A ja trzymam za was obu kciuki! 

[b.szym]

Wku**ia mnie to, że mój komputer wydaje z siebie głośniejsze dźwięki, niż ja na ubikacji. Jeżeli ten hałas miałbym do czegoś porównać, zestawiłbym go obok startującego odrzutowca.
Cholernie nie rozumiem co się dzieje - po 30 minutach spokojnej pracy, nagle zaczyna coś buczeć w wentylatorze, co gorsza nie wiem w którym. Buczy tak i buczy, dopóki nie podniose na niego reki i porządnie trzepne o podłoge. To pomaga, ale co najwyżej na 2 minuty.
No i niszcze sobie podłogę tak w kółko, aż tu nagle przestaje chodzić karta graficzna.
Pomaga jej odpięcie a następnie ponowne wpięcie. Kosztuje mnie to ogrom nerwów, ponieważ by dostać się do jednej je***ej śrubki, która trzyma kartę, muszę się wyginać niczym akrobata.
Jezu, chyba uruchomię moje stare, wysłużone PSone i przejde sobie MGSa.
Jak dobrze, że moja konsolka nie potrzebuje chłodzenia.

[Tarniak]

Reklama Tymbarku...w tle PROFANACJA - cover Ever Fallen In Love Buzzcocksów...

[Hubi]

Wku**ia mnie to, że mój komputer wydaje z siebie głośniejsze dźwięki, niż ja na ubikacji. Jeżeli ten hałas miałbym do czegoś porównać, zestawiłbym go obok startującego odrzutowca.
Cholernie nie rozumiem co się dzieje - po 30 minutach spokojnej pracy, nagle zaczyna coś buczeć w wentylatorze, co gorsza nie wiem w którym. Buczy tak i buczy, dopóki nie podniose na niego reki i porządnie trzepne o podłoge. To pomaga, ale co najwyżej na 2 minuty.
No i niszcze sobie podłogę tak w kółko, aż tu nagle przestaje chodzić karta graficzna.
Pomaga jej odpięcie a następnie ponowne wpięcie. Kosztuje mnie to ogrom nerwów, ponieważ by dostać się do jednej je***ej śrubki, która trzyma kartę, muszę się wyginać niczym akrobata.
Jezu, chyba uruchomię moje stare, wysłużone PSone i przejde sobie MGSa.
Jak dobrze, że moja konsolka nie potrzebuje chłodzenia.

Mam tak samo. Glownie jak wlaczam komputer, ale po kilku minutach przestaje. Chyba tez wentylator.

Wkurza mnie wszedobylska polityka. Ogladam wiadomosci- 3/4 to polityka, ogladam kabaret- motyw przewodni- polityka, wchodze do "Co Was ostatnio rozsmieszylo"- polityka, polityka + pielegniarki.

[cappo]

dokładnie hubi...polityka i pielęgniarki denerwują. ja rozumiem, że to są ważne sprawy, ale na litość boską! dajcie już spokój...chociaż w temacie 'co was ostatnio rozśmieszyło' 

[kamiiru]

Dokładnie, TVN24 powinien sie nazywać TVN Polityka, to samo z TRWAM! To sa jaja jakieś albo ludziom naprawde się nudzi i nie mają hobby zadnego i nic ich innego nie smieszy jak polityka.

[Ibra]

To, że w ciągu miesiąca padły mi już 2 karty sieciowe, a co za tym idzie - znowu mam rozbrat z Xbox Live

[aphelion]

Dzisiaj w nocy dostalem takie baty od Templara w PES ze w pewnym momencie chcialem rzucic padem o sciane (1:30) ... dawno sie tak nie wk...urzylem

[_Music]

Dokładnie, TVN24 powinien sie nazywać TVN Polityka, to samo z TRWAM! To sa jaja jakieś albo ludziom naprawde się nudzi i nie mają hobby zadnego i nic ich innego nie smieszy jak polityka.

To już Polski fenomen, że u nas w ciągu tygodnia dzieje się tyle co w Norwegi przez rok :]

[Gerro31]

Wk*rwił mnie koles, ktory kupil ode mnie Metal Sluga na PSP. Poszedł za bardzo dobrą kasę- 172,5zł. Niestety, nie ma tak dobrze. Dzisiaj dostaje maila, zebym odwolal aukcje, bo syn uzytkownika zalicytowal sobie dla zabawy, a on nawet PSP nie ma ._.. Wkurza mnie to tym bardziej, poniewaz kasa za którą bym sprzedal gre, gdyby frajer nie zalicytowal, byla tylko 2zł mniejsza.

 

[Nice Girl]

Wqrza mnie to, że zawsze kiedy mam coś do załatwienia na mieście, musi mi coś zdołować dzień :[ Jak nie awaria komunikacji miejskiej, to lejący deszcz i upierdliwy brat... Kocham to ;] Ehh no to ponarzekałam, a teraz szyqjemy się do wyjścia O_o
Buźka

[dark\]

Nie wiem czemu, ale lubie czytac Wasze problemy

Taa, ale dzien dzisiejszy wkurza, spalem do 14, mialem tylko przerwe w snie od 11:10 do 11:35 jak poszedlem z psem

[Solid Snake 1989]

A mnie wkurza cały ten tydzień. Chodzi o pogodę. Ciągle pada, jutro też ma padać.... Łatwo doła złapać.
I jeszcze Hitman mnie wkurzył. Próbuje przejść misje (secret passage) tak aby jak najmniej zabijać ale coś mi nie wychodzi.