Aby doprowadzic foobara do jako takiej używalności i wyglądu, to można godziny nad nim spędzic, tak jest spieprzona jego customizacja.
Opcja dla tych co lubią utrudniac sobie życie, ale by byc "cool" wśród innych.
Ja tam polecam aimpa po prostu i tyle.
Customizacja foobara zajmowała mi po instalacji zawsze jakieś 15 minut, nie wiem co tam niby było zjebanego, może problem leży raczej po Twojej stronie.
foobar jest szybki, jest lekki, daje błyskawiczny i prosty dostęp nawet do kurewsko wielkich bibliotek (co jest dla mnie najważniejszym ficzurem jeśli chodzi o odtwarzacz), ma zajebiste kolejkowanie (co jest drugim najważniejszym ficzurem jeśli chodzi o odtwarzacz), w ch** możliwości dopasowania interfejsu do własnych potrzeb (chyba, że ktoś nie potrafi jak Music, albo potrzebuje żeby jego odtwarzacz miał skórkę z gowa czy ch** wie czego), miał obsługę globalnych skrótów jak nikomu się to jeszcze nie śniło (i skróty da się ustawić praktycznie do wszystkiego), banalnie prosty dostęp do edycji tagów (a ja nie trawie jak mam burdel w tagach), narzędzia do konwersji i pewnie w ch** innych rzeczy, o których ja nie mam pojęcia.
Jeżeli ktoś twierdzi, że używanie foobara jest utradnianiem sobie życia, to już nie ma ratunku.