No masz rację svon, tyle że poza medycyną i może paroma innymi kierunkami, nikt na bieżąco raczej nie przyswaja materiału z wykładów. Z ćwiczeń jest inna sytuacja, bo wiedza jest sprawdzana na bieżąco, a najśmieszniejsze, że ćwiczenia przeważnie obejmują inny zakres materiału od wykładu.
Po drugie zależy jak kto sprawdza, bo jak już Wuher wspomniał, niektórzy staroszkolni profesorowie dopierdalają się o każdy przecinek. Jednego przedmiotu nie zaliczyłem przez to, że definicji nie wytłumaczyłem słowo w słowo z notatek, a zadania składały się z kilku podpunktów, zrobiłeś jedną literówkę, dostawałeś 0 punktów.
Wiadomość scalona: Lutego 12, 2011, 18:47:22 pm
Ale tak to jest jak się w naszym kraju od każdego wymaga magistra przed nazwiskiem. Wszyscy muszą studiować bo do byle jakiej roboty musisz mieć wyższe. Chyba, że masz farta jak Tomasz i zarabiasz kokosy na koparce.