Autor Wątek: Wór XI: NOWY ROK  (Przeczytany 1883652 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5640 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:24:15 pm »
no właśnie przed przyjazdem do toro już coś mnie brało ale specjalnie piłem fervex i się szprycowałem tabsami żeby przyjechać i mi się udało później poszedłem do lekarza i od piątku dał mi na święta L4 i leki ale do środy chu** co to dało no i od czwartku znowu mam do wtorku L4 i kolejne leki. Mam nadzieje że już teraz wyzdrowieje bo już mam dość. Kupiłeś sobie e faje ?

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5641 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:27:15 pm »
Kupiłeś sobie e faje ?
Ja?

Jebaj leiki. Naturalne rzeczy debest. Pati BYM.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5642 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:28:57 pm »
no ty ty

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5643 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:30:27 pm »
Nie. Jeżeli mówisz o fejsie, to poprzez e-faję rozumiem tę fotę, co wrzuciłem. Bo dokładnie tak się czułem.

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5644 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:31:38 pm »
Ja mam tą efaję, ale jakoś po alko większą fazę na to miałem. Nie powiem, fajnie jest popufać, ale to bardziej od czasu do czasu niż non stop.

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5645 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:32:32 pm »
mhmmmmm, no z fajami jest tak że najlepiej po alko

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5646 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:34:19 pm »
No wczoraj cały wieczór sobie pufałem wiśnie+banan w jednym i fajnie, nawet inni trochę popufali. Plus jest taki, że rano nie ma kapcia w ryju, na chacie nie śmierdzi i jest to dużo tańsze od fajków klasycznych.

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5647 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:34:31 pm »
Gadacie tak o tym alko a ja ma ochotę się naje**ć i pójść spać, w sumie ma tak cały tydzień. :roll:
Wszystko od nowa, od początku...

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5648 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:35:06 pm »
Kup sobie 0,5 + sprite + kebs i będzie dobrze. :angel:

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5649 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:35:53 pm »
Tylko jutro kolejny nowy dzień...
Wszystko od nowa, od początku...

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5650 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:37:05 pm »
To po drodze na zakupy znajdź jakomś duperkę do towarzystwa, to humor ci się udzieli na dłużej niż 1 wieczór.

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5651 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:37:53 pm »
Idę wyrzucić śmieci i spadam na film. Ahoj, marynarze, do jutra. :angel:

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5652 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:38:45 pm »
To po drodze na zakupy znajdź jakomś duperkę do towarzystwa, to humor ci się udzieli na dłużej niż 1 wieczór.
Oj tak by było najlepiej. :d Tylko czemu to nie jest takie proste?
Wszystko od nowa, od początku...

Jacek84

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5653 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:38:50 pm »
Tylko jutro kolejny nowy dzień...
I bardzo możliwe też będzie ch**owy. Jak się najebiesz masz 100% pewność, że nie będzie. Tak to działa. Ja przez prawie miesiąc jak przychodziłem z roboty to nawet nie ściągałem butów tylko wchodziłem do kuchni i robiłem drina. Tak codziennie, przez dobry miesiąc. Teraz jest ch**owo, ale jak pomyśle jak było jak się codziennie upierdalałem, well, bez porównania lepiej.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 06, 2013, 21:40:45 pm wysłana przez tarniak »

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5654 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:39:20 pm »
Idę wyrzucić śmieci i spadam na film.

Jaki?

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5655 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:40:15 pm »
Tylko jutro kolejny nowy dzień...
I bardzo możliwe też będzie ch**owy. Jak się najebiesz masz 100% pewność, że nie będzie. Tak to działa. Ja przez prawie miesiąc jak przychodziłem z roboty to nawet nie ściągałem butów tylko wchodziłem do kuchni i robiłem drina. Tak codziennie, przez dobry miesiąc. Teraz jest ch**owo, ale jak pomyśle jak było jak się codziennie upierdalałem, well, bez porównania lepiej.
Zawsze to jest jakieś wyjście, zwłaszcza jak coś się sypie, a sypie się wszystko na raz.
Wszystko od nowa, od początku...

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5656 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:42:47 pm »
Tak bardzo pierdolicie :(

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5657 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:42:48 pm »
Tylko jutro kolejny nowy dzień...
I bardzo możliwe też będzie ch**owy. Jak się najebiesz masz 100% pewność, że nie będzie. Tak to działa. Ja przez prawie miesiąc jak przychodziłem z roboty to nawet nie ściągałem butów tylko wchodziłem do kuchni i robiłem drina. Tak codziennie, przez dobry miesiąc. Teraz jest ch**owo, ale jak pomyśle jak było jak się codziennie upierdalałem, well, bez porównania lepiej.
Zawsze to jest jakieś wyjście, zwłaszcza jak coś się sypie, a sypie się wszystko na raz.

Droga do nikąd, równia pochyła. Nie dość, że masz problemy, to spora szansa, że pojawi się kolejny, który zdezorganizuje Twoje życie na miesiące/lata/zupełnie je zakończy. ;)

Tak bardzo pierdolicie :(

Racja!

Jacek84

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5658 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:43:00 pm »
To nie jest żadne wyjście. Nic się nie zmieni, oprócz tego, że będziesz się z tym wszystkim czuł coraz gorzej. Będziesz wkurwiający dla swojego otoczenia, będziesz wszystkich ściągał na dół, aż ostatecznie skończy się tak, że NIKOGO.

Nie polecam.

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5659 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:43:57 pm »
Idę wyrzucić śmieci i spadam na film.

Jaki?
Mama - jakiś horror. A jak nie to w tv City Island

Jacek84

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5660 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:44:22 pm »
Tak bardzo pierdolicie :(
PLIZ ELABOREJT

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5661 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:46:21 pm »
Dla mnie to pierdolenie to słowa "to zawsze jakieś wyjście", bo alkoholizm może wygląda fajnie, zabawnie, mrocznie i "twardzielsko", jak się ogląda- nie wiem- Dr House'a (choć tu dragi), ale no kur**, tak irl raczej nie jest. :(

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5662 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:46:59 pm »
To nie jest żadne wyjście. Nic się nie zmieni, oprócz tego, że będziesz się z tym wszystkim czuł coraz gorzej. Będziesz wkurwiający dla swojego otoczenia, będziesz wszystkich ściągał na dół, aż ostatecznie skończy się tak, że NIKOGO.

Nie polecam.
Dlatego tego nie robie, w tamtym roku miałem smutną ekipę do picia i kirzyliśy prawie codziennie przez jakieś 4 miesiące, teraz rozeszliśmy się swoimi drogami i czasem z sobą gadamy.
Wszystko od nowa, od początku...

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5663 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:47:03 pm »
Idę wyrzucić śmieci i spadam na film.

Jaki?
Mama - jakiś horror. A jak nie to w tv City Island
Ponoć chujnia ta mama.

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5664 dnia: Kwietnia 06, 2013, 21:49:54 pm »
Idę wyrzucić śmieci i spadam na film.

Jaki?
Mama - jakiś horror. A jak nie to w tv City Island
Ponoć chujnia ta mama.

Też właśnie tak poczytałem, bo jeszcze wyszło parę rzeczy i mam trochę czasu. Oglądaliśmy ostatnio Sierociniec i nawet fajny klimat, ale film sam w sobie średnio straszny.

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5665 dnia: Kwietnia 06, 2013, 22:06:39 pm »
Tak bardzo pierdolicie :(
PLIZ ELABOREJT
Droga do nikąd, równia pochyła. Nie dość, że masz problemy, to spora szansa, że pojawi się kolejny, który zdezorganizuje Twoje życie na miesiące/lata/zupełnie je zakończy. ;)
THIS.
Ogolnie to przez pierwszy miesiac ostatnich wakacji mialem niezlego dola i pilem codziennie albo prawie codziennie i uwazam to za najbardziej stracony czas w moim zyciu. Nic mi to nie pomoglo bo ch**owe mysli mialem jeszcze przez kilka nastepnych miesiecy. Wkoncu sie zebralem w kupe i zaczalem cwiczyc i to jest moim zdaniem super rozwiazanie. Codzienne biegi, pompale, brzuchale itp. Na alkohol nawet nie spojrzalem i do teraz pije tylko jesli sa jakies grubsze impry (czyt. urodziny, swieta itp.). I nie wiem jak ktos moze mowic, ze alkohol wyglada fajnie. Dla mnie to gimbaza FCHUJ i w niczym nie pomaga oprocz rozluznienia atmosfery na imprezach. W dodatku wiekszosc alkoholi smakuje ch**owo :/ ZNAJDZCIE SE JAKIES POZYTECZNIEJSZE HOBBY -> squash, kregle, taniec, ping pong KURWA OBOJETNIE, a smutki znikna, a dodatkowo istnieje skonczone prawdopodobienstwo, ze kogos nowego poznacie. ZYCIE JEST ZBYT KROTKIE ZEBY TRACIC CZAS NA ALKOHOLIZOWANIE SIE W SWOICH 4-SCIANACH.

Edit. Wsumie to obvious shit is obvious.

Jacek84

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5666 dnia: Kwietnia 06, 2013, 22:10:19 pm »
No to czemu mówisz, że pier**lę?

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5667 dnia: Kwietnia 06, 2013, 22:11:30 pm »
No przecież piszę, że też tak leciałem w pewnym okresie czasu i nie jest to rozwiązaniem. Co nie zmienia faktu, że ostatnio też mam ch**owy okres i jakoś to trzeba rozwiązać.
Ostatnio powróciłem do gierek i internetu w opór i przynajmniej mam święty spokój.
Wszystko od nowa, od początku...

svonston

  • Gość
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5668 dnia: Kwietnia 06, 2013, 22:13:07 pm »
dałny alkoholiczne

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5669 dnia: Kwietnia 06, 2013, 22:16:06 pm »
dałny alkoholiczne
W tym roku tylko okazyjnie. :mad:
Wszystko od nowa, od początku...

Kert

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 21-01-2008
  • Wiadomości: 16 546
  • Reputacja: 255
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5670 dnia: Kwietnia 06, 2013, 22:24:49 pm »
Tylko jutro kolejny nowy dzień...
I bardzo możliwe też będzie ch**owy. Jak się najebiesz masz 100% pewność, że nie będzie. Tak to działa. Ja przez prawie miesiąc jak przychodziłem z roboty to nawet nie ściągałem butów tylko wchodziłem do kuchni i robiłem drina. Tak codziennie, przez dobry miesiąc. Teraz jest ch**owo, ale jak pomyśle jak było jak się codziennie upierdalałem, well, bez porównania lepiej.
I jest dość duże prawdopodobieństwo, że to "bez porównania lepiej" może skończyć się wygrywem:


Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5671 dnia: Kwietnia 06, 2013, 22:46:23 pm »
No to czemu mówisz, że pier**lę?
Napisalem to zanim ty napisales to:
To nie jest żadne wyjście. Nic się nie zmieni, oprócz tego, że będziesz się z tym wszystkim czuł coraz gorzej. Będziesz wkurwiający dla swojego otoczenia, będziesz wszystkich ściągał na dół, aż ostatecznie skończy się tak, że NIKOGO.

Nie polecam.
Ale ogolnie to odnioslem sie do tego:
Dla mnie to pierdolenie to słowa "to zawsze jakieś wyjście"
Jesli ktos mysli ze codzienne upijanie sie jest fajne i w czymkolwiek mu pomoze to jest deklem. EOT.

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5672 dnia: Kwietnia 06, 2013, 22:50:02 pm »
Odchodząc od tematu, dzisiaj spotkałem z dwoma kolegami byłego nauczyciela z gimbazy. Zdziwił się, że nadal się trzymamy tę samą paczką i nie rozeszliśmy się w swoje strony. Sam sie dziwie, że nadal się zadajemy.
Wszystko od nowa, od początku...

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5673 dnia: Kwietnia 07, 2013, 01:21:39 am »
Nie wiem, może tylko ja mam takie odczucia w kwestii hobby, ale mi granie nie daje nawet 20% satysfakcji, jaką mogę uzyskać wygrywając w Scrabble, ucząc się języka albo idąc na siłkę. Takie po prostu zabicie czasu, choć i tak lepsze to niż picie do lustra. ;)

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5674 dnia: Kwietnia 07, 2013, 02:06:24 am »
choć i tak lepsze to niż picie do lustra
Mnie jakoś picie do lustra nie jarało, browarek i owszem wypije ale do grubszych % zawsze znajdę dodatkową mordę.
Wszystko od nowa, od początku...

Lem++

  • Global Moderator
  • Major Hermaszewski
  • *****
  • Rejestracja: 07-11-2008
  • Wiadomości: 10 698
  • Reputacja: 209
  • 07.11.2008 - 16.08.2010 †
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5675 dnia: Kwietnia 07, 2013, 02:20:52 am »
kur**... robilem wyklad o bezsensie alkoholizowania sie, a tu mi sie zapowiada, ze jutro bede topil smutki w szklance wodki :mad: :mad: :mad: :mad: JAPIERDOLE

maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5676 dnia: Kwietnia 07, 2013, 02:48:00 am »
PRZEGRYW :lol:
Wszystko od nowa, od początku...

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5677 dnia: Kwietnia 07, 2013, 09:04:22 am »
Dobry ekipa.

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5678 dnia: Kwietnia 07, 2013, 09:24:35 am »
Elooo, zapylam na silke.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Wór XI: NOWY ROK
« Odpowiedź #5679 dnia: Kwietnia 07, 2013, 10:24:44 am »
Tak wracając do waszego wczorajszego tematu. Też miałem w życiu czas gdzie jebałem wódę ostro praktycznie dzień w dzień. Powód oczywiście doły fchuj. Teraz z perspektywy czasu mogę powiedzieć, jak niemczysko, że to czas tak kurewsko przejebany, że autentycznie chciałbym cofnąć czas. Na studiach miałem straszne braki które mi wyłażą do tej pory, wszystkich już zaczynałem wkurwiać. Na szczęście się trochę sam z siebie ogarnąłem, później się przytrafiła dupera i się ogarnąłem 100%. Cieszę się, że jestem teraz o tyle mądrzejszy, że na moje aktualne doły (a są wiele wiele większe niż wtedy) nie upijam się tak jak wtedy. Jak mówi lesiu, trzeba sobie znaleźć coś do roboty. Mi jeszcze pomaga przebywanie z ludzmi.