Wór XI: NOWY ROK

[Jacek84]

Lattefielda.

[el becetol]

Pumpkin Spice Battle

Predator 2 na Polsacie 

[Lem++]

Predator 2 na Polsacie 

Gowno. TYLKO JEDYNKA.

[el becetol]

Dwójka jest zajebista. W jedynce laski nie latają z bobrami na wierzchu. A Danny Glover = wieczny szacunek.

[Lem++]

Danny Glover = wieczny szacunek.

Tu sie zgadzam

[Kert]

Wiecie oczywiście, że dobre sceny składają się na może 10 minut filmu. Obejrzeć na yt, na całość nie warto tracić czasu. Predzio rozpierdalator wykańcza najemników, grupę komandosów, jamajską mafię, a od podstarzałego "too old for this shit" klawisza dostaje wpie**ol życia. Akcja prawie tak odstająca, jak Ripley kosząca Xenomorphów w Aliens, co do czego Becet miał zastrzeżenia. loleczki, no ale urok kina lat 80-tych bije mocno.

[el becetol]

Danny Glover = wieczny szacunek.

Tu sie zgadzam

[el becetol]

Wiecie oczywiście, że dobre sceny składają się na może 10 minut filmu.

Mi się podobał klimat tych komiksowych policjantów i jamajskich gangsterów - lepiej oddawał klimat komiksów z Punisherem niż faktyczne filmy o Punisherze. Ogólnie cały ten film jest jak komiks. Pozytywną opinie o nim wyrobiłem sobie oglądając go w wieku 12 lat a ja zdania nie zmieniam. 

[Kert]

Był jeszcze stary film z Seagalem o jamajskich gangsterach, też miał dobry klimat od tamtej pory wiedziałem, że na każdą jamajską dzielnicę pełną rastafarian handlujących trawą przypada przynajmniej jeden szef psychol z dredami i zepsutymi zębami, który naszprycowany narkotykami torturuje wierzycieli laleczką voodoo.

[Ryo]

Też śledzę teraz Predatora dwa. Beczunia film. Taki sekłel na siłę.

[Kert]

Jednak ważny. Ukazujący nowe gadżety, rytuały myśliwskie, w końcu pierwszy wskazujący na jedno uniwersum dla Obcego i Predatora.

[pachu]

Ktoś mi wytłumaczy dlaczego Dark Souls 2 jest tak gorsze od jedynki ?

[Ryo]

/summon Juras.

[el becetol]

Jednak ważny. Ukazujący nowe gadżety, rytuały myśliwskie, w końcu pierwszy wskazujący na jedno uniwersum dla Obcego i Predatora.

No jak Ryo pierwszy raz ogląda to mu niezły spojler z samej końcówki filmu zajebałeś 

[Leszke]

Cancer musi być srogo naje**ny z żalu po zobaczeniu w akcji tych wszystkich januszy sukcesu na trybunach na narodowym. Zachowujo się jak na siatkówce, która nikogo, cebulaki ze słabo przystrzyżonymi wąsami

O ch** ci siurdaku chodzi? Niby co chcesz tu mi wmówic razem ze swym biernym przydupasem?
 

[Ryo]

Jednak ważny. Ukazujący nowe gadżety, rytuały myśliwskie, w końcu pierwszy wskazujący na jedno uniwersum dla Obcego i Predatora.

No jak Ryo pierwszy raz ogląda to mu niezły spojler z samej końcówki filmu zajebałeś 

Kiedyś oglądałem, ale mało pamiętam. Spoiler u Kerta to normalka W takim filmie to luzik. Teraz mamy bekę popijając drina, jak Predi se zaleczył ranę w łazience, Pani go chciała przegonić miotłą, a Danny znalazł pod szybem windy statek. 11/10

EDIT: Dobra, o chodziło z jednym uniwersum, bo nie zaczaiłem/przegapiłem.

[el becetol]

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

Była ściana z trofeami w statku Predatora i między innymi czaszkami był łeb Obcego.

[Ryo]

Ok, czyli przegapiłem.

[pachu]

No i coś te summony Ryo nie dają rady

[Ryo]

Zadziałały, wbij do tematu o grze.

Otwieram.

[Mnichu]

Dzień dobry.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

[el becetol]

Od czasu True Detective jestem zajarany takim klimatem jaki jest w tym klipie.

[marcingt]

Pierwszy raz widziałem spacerujący moją ulicą patrol strażników miejskich (normalnie zajmują się tylko spaniem w samochodzie i rozstawianiem pudełka produkującego pieniążki przy drodze) Powodem tego spacerku było sprawdzanie czy nikt nie ma syfu obok swojej posesji tudzież nie zatruwa środowiska wypalając śmieci Mogliby zająć się też gnębieniem właścicieli srających gdzie popadnie kundli, bo jakby nie patrzeć gówno na chodniku ma większy wpływ na komfort życia niż nie zamiecione liście Generalnie IMO powinni im zabronić używać fotoradarów i właśnie wysyłać na takie piesze patrolowanie ulic

[el becetol]

Powinni ich w ogóle zlikwidować. Zamiast łapać prawdziwych przestępców to będą uczciwych obywateli karać za niezamiecione liście.

[Leszke]

Dają mandaty za liście? 
Niby na jakiej podstawie?

[marcingt]

Powinni ich w ogóle zlikwidować. Zamiast łapać prawdziwych przestępców to będą uczciwych obywateli karać za niezamiecione liście.

Z tymi liśćmi tak tylko napisałem, ale generalnie to w zeszłym roku chyba komuś dowalili mandat za to i była afera w lokalnych mediach Ale normalnie to się dowalają do śmieci i bałaganu na prywatnych posesjach, ale to wtedy jak ma się życzliwego sąsiada-konfidenta

Do obowiązków właścicieli nieruchomości należy m.in.: „uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń (na przykład liści) z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą do ruchu pieszego, położona bezpośrednio przy granicy nieruchomości”.
    Jeśli ktoś będzie się uchylać od obowiązku utrzymywania czystości i porządku na chodniku może spodziewać się wizyty strażników miejskich. Właściciel posesji musi liczyć się z tym, że obciąża go także odpowiedzialność cywilna za skutki wypadków spowodowanych brakiem dbałości o chodnik. Jeśli zatem ktoś poślizgnął się na nieuprzątniętym chodniku i złamał nogę lub doznał dotkliwych potłuczeń, skutki mogą być znacznie dotkliwsze niż grzywna. Ofiara takiego wypadku może zażądać od właściciela zwrotu wszelkich wydatków na leczenie, zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, renty w razie utraty zdrowia lub kalectwa i pokrycia innych strat, na przykład utraconych zarobków.
    Zasady dotyczące czystości na chodnikach obowiązują cały rok. Dotyczą nie tylko liści, ale także usuwania śniegu, lodu czy błota.

[el becetol]

I do tego mogą wchodzić do domów i sprawdzać czy śmieci sortujesz

[Leszke]

Mogą pocałować klamke i pomodlić sie na wycieraczce do allaha. Skoro chodnik publiczny to niech miasto sprząta. Kto w ogóle mógł wpasc na takie pomysły.

[Master_666]

Do mojej koleżanki przyszło dwóch takich i kazali śmieci pokazać. Efekt 100 zł mandatu za przeterminowany blister leków, bo jak wiadomo takie rzeczy trzeba w aptece wyrzucać. Sprawdzanie śmieci jest durne, bo ja sobie w domu mogę wywalić wszystko do jednego wora, a przy wynoszeniu śmieci dopiero segregować.

[Iras]

Wolno im w ogóle? Jakby przyszli do mnie mundurowi i kazali pokazać śmieci, to wyzwałbym ich od przebierańców i kazał spierdalać 

[Moldar]

Mogą pocałować klamke i pomodlić sie na wycieraczce do allaha. Skoro chodnik publiczny to niech miasto sprząta. Kto w ogóle mógł wpasc na takie pomysły.

Ano durne ale prawdziwe, sąsiad dostał mandat, bo przez kilka dni nie odśnieżył chodniku wokół domu.

[windomearl]

A jak ktoś np jest na wakacjach jak zajebie śniegiem po jajka?

[svonston]

To tak, jakby samochód ci z górki zjechał i przywalił w dom, jak ty jesteś u teściowej na obiedzie 30 km dalej. To nadal twój samochód i to ty jesteś "winny".

[windomearl]

Tylko jak samochód zjedzie z górki to nie zaciągnąłeś ręcznego/postawiłeś w złym miejscu. Na pogodę nie masz żadnego wpływu. poj**any przepis dla mnie.

[svonston]

Zawsze mogła je**ąć linka/wypaść bieg. Życie.

[Moldar]

Tylko w tym przypadku, to nie twój chodnik, a odśnieżać go trzeba. Jak ktoś się wyjebie na oblodzonym chodniku i był przy twojej posesji, to ta osoba może cię zaskarżyć i proces wygra.

Generalnie przepis jest śmieszny, w domu rodzinnym mamy sąsiada, który chodnik ma z obu stron płota i przylega bezpośrednio do jego działki, więc ma on obowiązek odśnieżania w ch** metrów jebanego chodnika, jak zima jest przejebana, musi to robić dzień w dzień.

U mnie sytuacja jest inna, on ma chodnik o szerokości jednego metra, moją działkę otacza pierw 3 metry trawy ( sporo miejsca do drogi, więc miasto wymyśliło sobie taką opcję, aby wyglądało to ładniej ), a później jest chodnik i jako, że bezpośrednio chodnik nie przylega do mojej działki, to nie mam obowiązków odśnieżania tego gówna  Jedynie muszę odśnieżyć te 3 metry "podjazdu". Mało kto zgłasza takie rzeczy, ale jak ma się sąsiada piz**, to policja może często witać w takich sytuacjach.

[Leszke]

Czyli jakiś urzedas wymyślił sobie przepis aby obywatela je**ć w dupe i jako urząd miasta oszczedzać. Dzieki temu sobie robią premie i 13 na swieta. Daczego plebs sie nie sprzeciwia takim praktykom? Przecież od takich spraw jest jakis zarząd od oczyszczania miasta czy cos? Nie po to płacimy podatki aby jeszcze kur** chodniki sprzątać!!! Co do sprawdzania smieci w domu to nie uwierzę, strażnik mieski to co najwyżej może laske zrobić komuś w domu jak go zaprosisz. No chyba, ze jesteś kompletnym debilem i takiego zaprosisz aby Ci czystość sprawdzał. 25 lat wolności przecie mamy.

[svonston]

Tylko w tym przypadku, to nie twój chodnik, a odśnieżać go trzeba. Jak ktoś się wyjebie na oblodzonym chodniku i był przy twojej posesji, to ta osoba może cię zaskarżyć i proces wygra.

Generalnie przepis jest śmieszny, w domu rodzinnym mamy sąsiada, który chodnik ma z obu stron płota i przylega bezpośrednio do jego działki, więc ma on obowiązek odśnieżania w ch** metrów jebanego chodnika, jak zima jest przejebana, musi to robić dzień w dzień.

U mnie sytuacja jest inna, on ma chodnik o szerokości jednego metra, moją działkę otacza pierw 3 metry trawy ( sporo miejsca do drogi, więc miasto wymyśliło sobie taką opcję, aby wyglądało to ładniej ), a później jest chodnik i jako, że bezpośrednio chodnik nie przylega do mojej działki, to nie mam obowiązków odśnieżania tego gówna  Jedynie muszę odśnieżyć te 3 metry "podjazdu". Mało kto zgłasza takie rzeczy, ale jak ma się sąsiada piz**, to policja może często witać w takich sytuacjach.

To samo u mnie kolega. Ma działkę środkową, więc chodnika ma może z 10 metrów, ale sąsiad z jego prawej ma działkę narożną, więc chodnika ma od zajebania (10 metrów przed, ze 20 z boku).

[Kert]

Jak wje**li się drogowcy na działkę bez pozwolenia, to przyszedł "mądry pan" z zarządu dróg stwierdzając, że to jeszcze pas drogowy i ich teren. A jak przyszło do odpowiedzialności za teren i porządek, to z urzędu gminy dowiedziałem się, że moje. Się wkur**łem, odkopałem mapy i poszedłem do "mądrego pana", który powiedział, że nigdy ze mną nie rozmawiał i nie zna się na rysunkach...
I tyle o urzędasach i ich kompetencjach, bo szkoda się denerwować.

[Master_666]

Co do sprawdzania smieci w domu to nie uwierzę, strażnik mieski to co najwyżej może laske zrobić komuś w domu jak go zaprosisz. No chyba, ze jesteś kompletnym debilem i takiego zaprosisz aby Ci czystość sprawdzał.

http://www.hotmoney.pl/nabiezaco/Uwaga-na-straznikow-miejskich-Beda-nam-wchodzic-do-mieszkan-a33957

Ustawa śmieciowa rozciągnęła na wszystkich obywateli uprawnienia kontrolne, które organom samorządowym przyznała wcześniej ustawa Prawo ochrony środowiska. A ta zezwala na przeprowadza­nie przez strażników inspekcji w prywatnych nieruchomo­ściach pomiędzy godzinami 6 a 22. Oto dokładne zapisy prawa.

Jak wyjaśnili nam prawnicy, oznacza to, że jeśli strażnicy miejscy pojawią się u nas twierdząc, że prowadzą działania w sprawie śmieci, to musimy ich wpuścić do swojego mieszkania. Jeśli odmówimy, to strażnicy mogą wezwać policję i wejść przy użyciu siły.