Deszcz w grach wyścigowych to rzeczywiście duży problem. DC rzecz jasna króluje nieustannie od 2014 (?) roku, nie wiem jak to wygląda w FM7, Forza Horizon 3 deszcz ma na poziomie GT6 z poprzedniej generacji, z tego co kojarzę FM7 ma podobnie wykonany ten efekt, w końcu silnik ten sam. W PC2 desczyk jest przeciętny i lepiej wyglądał nawet w PC1. Większość gier niestety mocno upraszcza ten efekt do poziomu animowanej tektury/shadera, na lepsze efekty brakuje mocy w 60 klatkach. No ale jeśli do GTS dojdzie deszcz, to myślę, że będzie to drugi pod względem wykonania deszcz na tej generacji sprzętu. Moja klasyfikacja prezentuje się następująco: DC > PGR4 > PC1>2> Forza 7, H3 > GT5, GT6
Desz to tylko dodatek. Przez lata grało się w wybitne (pierwsze GT) gry wyścigowe i nikt tym sobie głowy nie zawracał. Oczywiście super, że się pojawił, ale należy pamiętać, że gra ma generować przede wszystkim frajdę. Jak wydasz swoje zarobione pieniądze na taką grę, to ma ci przez ileś tam godzin zabawy dostarczyć, nie chodzi o to by przyglądać się fizyce kropli deszczu.
Ten w Dc robi robotę, choć dla mnie jest średnio czytelny, ale hej, to ulewa. w PC (blacha) i FM jest przyjemniejszy, bo bardziej subtelny.
Godrizon III ma go na wystarczającym poziomie, a w FM7 robi robotę (błyskawice).
Też chcę zobaczyć ten efekt w GTS, ale też bądźmy poważni. Tyle lat dłubali przy niej i wyszło jak wyszło i jeszcze na samochody i opady trzeba czekać - słabo.
I ja nie jestem tu andy złośliwy, bo daleki jestem od tego typu zagrywek. Mnie po prostu szkoda, że na PS4 nie ma alternatywny dla serii
Motorsport.
No i trzymam kciuki, by powiedzmy w 2019r GTS zyskało tak jak Dc na zawartosci - u mnie Dc z 7/10 na dzień dobry, na sumienne 9/10, gdy już ją ogarnięto. Świetna gra i może taką też będzie GTS, bo to 240zł na premierę za on line i 170 samochodów - marnie.