Można by tak rozwinąć wątek, żeby jedynie drobny, dobrze ukryty smaczek znaleziony przez gracza dobitnie świadczył o powiązaniu z uniwersum Killzone. Wtedy miałoby to imo większą siłę ewentualnych domniemań i historii planety, niż podane na tacy: tak, to Ziemia przed kolonizacją w systemie Alpha Centauri. Tym bardziej, że Horizon (chyba) zaplanowane jest na więcej, niż jeden tytuł. Z historii konfliktu wynika, że Ziemia nigdy nie była do końca pozbawiona wpływu obu nacji, więc od razu nasuwa się przypuszczenie, że mecha-zwierzaki stanowią narzędzie kolonizacyjnej kontroli zasobów i populacji po całkowitym opuszczeniu planety przez dotychczasowych Ziemian. Oby fabuła dała radę.