Knack... nie wiem czy on powinien być na tej liście, to do dziś jest kontrowersyjny tytuł. Nudny jak konferencje Marka Cerny A Resogun to w sumie indyk, więc chociaż wybrałem PS4 ze względu na dalsze zapowiedzi, no to przyznam, że Xbox miał oryginalniejsze gry na start. Nawet jeśli dziś zapomniane.
Nie no z tym Resogunem to nie przesadzaj. Robiło go Housmarque, które miało na koncie już kilka niezłych gier, choćby Super Stardust. Sony też wspierało projekt, zapewne również finansowo, więc to raczej żaden indyk. Jak się nie mylę to na premierę lub w jej okolicy wyszedł też Contrast. To był prawdziwszy indyk.
Jstem fanem Housmarque i uwielbiam szczególnie ich dwa tytuły, czyli wspomnianego Resoguna i Nex Machina. Mam nadzieję, że ich nowa gra będzie tytułem startowym na PS5, ale wątpię.
Co do premierowych gier z tej generacji to również bardziej przemawiały do mnie te od MS.
Natomiast nie kapuję wylewania przez graczy wiader pomyj na Knacka oraz Ryse. To pierwsze było taką sobie platformówką na 6 czy 7, ale Ryse jak na początek generacji prezentowało się zacnie. Imperium, centurioni, ładna oprawa, nie najgorsza historia. Ja tam go oceniam na 7-8. Ludzie narzekali na walkę? Ale za to jakie to było efektowne.
Na nowej generacji jeszcze nie wiemy do końca jakie tytuły ekskluzywne będą startowymi, więc nie ma się co napalać.
Krążą ciągle jakieś plotki, tak jak i z ceną. Myślałem, że MS zmiecie rywala Halo, ale się tylko skompromitował. Sony ma ogranego przez 15 mln graczy Spajdiego, więc tak naprawdę też nie jest to jakiś "urywacz dupy". Jeśli, któraś z firm wyskoczyłaby z jakąś nie ujawnioną jeszcze petardą to mogłaby zyskać na starcie sporą przewagę nad konkurentem. Sony daje GT7 i Ratcheta i jest pozamiatane. MS daje nie wiem co i podobnie.