Autor Wątek: Final Fantasy XII  (Przeczytany 65920 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Tarniak

  • Gość
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #80 dnia: Lutego 17, 2006, 15:55:45 pm »
Jasne, to tak jak wsyzstkie jRPG na rynku. To to samo tylko np. z innym systemem walki, fabułą i postaciami. :roll:

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #81 dnia: Lutego 17, 2006, 16:01:35 pm »
Cytat: "Turrambar"
Cytat: "Moldar"
no przecież każda część FF jest z inną fabułą, z nowymi pomysłami i bohaterami, nawet świat jest całkiem inny, więc w czym problem ...


w tym ze to zawsze to samo tylko inaczej przedstawione. zbyt male roznice!


Zasnanów sie nad tym co piszesz.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #82 dnia: Lutego 17, 2006, 16:19:13 pm »
Cytat: "raqtimer"
Cytat: "Turrambar"
Cytat: "Moldar"
no przecież każda część FF jest z inną fabułą, z nowymi pomysłami i bohaterami, nawet świat jest całkiem inny, więc w czym problem ...


w tym ze to zawsze to samo tylko inaczej przedstawione. zbyt male roznice!


Zasnanów sie nad tym co piszesz.


rozumiem ze sa pewne zmiany, ale wydaja mi sie one niewystarczajace!
podobnie jest z wieloma innymi grami - np. fifa: niby lepsza grafa, nowe sklady, zmieniony system, a w sumie ciagle to samo  :?
jesli ktos gra po to zeby poznac nowa historie i rozkoszowac sie sprawdzonym systemem, to nie ma prawa narzekac, natomiast Ci, ktorzy spodziewaja sie od nowych czesci powiewu swiezosci moga pomarudzic. ja marudze  :wink:

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #83 dnia: Lutego 17, 2006, 16:32:38 pm »
Cytuj
jesli ktos gra po to zeby poznac nowa historie i rozkoszowac sie sprawdzonym systemem, to nie ma prawa narzekac, natomiast Ci, ktorzy spodziewaja sie od nowych czesci powiewu swiezosci moga pomarudzic. ja marudze


Każda kolejna część FF (poza X-2) miała wspólne imię Cid, chocobosy i niektóre nazwy summonów i tyle. Wszystkie fundamentalne rzeczy się zmieniały (od techniki walk, po świat, postacie), więc nie rozumiem takiego narzekania.

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #84 dnia: Lutego 17, 2006, 17:10:16 pm »
Turrambar życie Ciebie za bardzo rozpieszcza, że już nie masz na co nażekać? Pooglądaj wiadomości to bedziesz miał na conażekać a nie na finala. Gdyby ktoś jeszcze nie zauważył to jestem fanatykiem i jestem z tego dumny :twisted:
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #85 dnia: Lutego 17, 2006, 21:58:23 pm »
he he he
spoko, to bylo tylko moje skromne zdanie, do ktorego mam absolutne prawo  :mrgreen:
sa gusta i gusciki  :wink:
jak wiadomo - polacy potrafia narzekac na wszystko  8)

zeby nie bylo ze swoje osady podawalem bezpodstawnie:
przeszedlem FF7 potem FF8. w FFX pogralem dosyc dlugo, ale zaczalem sie nudzic i spasowalem. podobienstwo kolejnych czesci oceniam przede wszystkim na podobienstwie 7 i 8, ale biore tez pod uwage X.
doskonala znajomosc 7 i 8 czesci i dobra znajomosc X wystarcza zeby moc sie wypowiadac na ten temat!
mysle ze kazdy z maniakow FF chcialby zeby kolejna czesc zaskoczyla nowymi pomyslami jednoczesnie deklasujac poprzednie czesci pod katem oprawy, grywalnosci, systemu i fabuly, wiec wydaje mi sie ze debata na temat tego czy mam racje czy tez nie co do wtornosci kolejnych czesci nie ma wiekszego sensu.
osąd zalezy od postrzegania, a to zawsze jest subiektywne!
odpowiadajac na postawione pytanie: "czego oczekuje" napisze ze: przedewszystkim znaczacych zmian, chociaz sam nie wiem co by to moglo byc (niech mi zrobia niespodzianke  :wink: )

_ReD_

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2005
  • Wiadomości: 4 959
  • Reputacja: 49
  • It is what it is
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #86 dnia: Lutego 18, 2006, 05:07:35 am »
A dla mnie po osemce fnal przestal istniec, w dziesiatke grajac usypialem, nie obrazcie sie, ale wogole nie rozumiem tego calego szumu wokol tej serii, ot RPG jak kazdy inny, dla mnie nic nadzwyczajnego, a piszac o rozpoczeciu nowej serii przez Square mialem na mysli wyzbycie sie wszystkich Finalowych nalecialosci, bo nie czarujmy sie jak dla mnie to na pierwszy rzut oka, po jakim kolwiek screenie widac ktora gra to kolejna czesc FF a ktora nie, a jesli chodzi o najlepszy design postaci to dla mnie osemeczka rzadzi. koniec i kropka. Czy nie mogliby zrobic jakiegos rpg w naprawde mrocznych klimatach ze zlymi kolesiami w rolach glownychj? czy kazda meska postac musi wygladac jak kobieta po zmianie plci...? Zagralbym w cos mrocznego, zlego, przesiaknietego przemoca, smiercia, swietna, trudna do zrozumienia fabula, z jak najmniejsza iloscia dziwnych zwierzat :) Ot to jest moja opinia na ten temat, nie chcialem was panowie ani denerwowac ani bulwersowac :) i przykro mi jesli bluznie, ja tego tak nie widze , dla mnie ta seria ma tylko 2 czesci :)

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #87 dnia: Lutego 18, 2006, 10:32:40 am »
Red_aka_madfrog5
mysle tak samo jak Ty.

co do zmiany klimatu na bardziej mroczny, to wydaje mi sie ze to nigdy nie nastapi. to tak jakby japonczycy wymagali zeby peter jackson zrobil WP w formie mangowej bajki  :mrgreen:

Tarniak

  • Gość
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #88 dnia: Lutego 18, 2006, 10:43:30 am »
Cytat: "Turrambar"
co do zmiany klimatu na bardziej mroczny

Widać, ze niewiele grałeś w FF. Od VII zaczynając (jako pierwszej tak skomplikowanej odsłonie, gdzie nie chodziło o zwykłe ratowanie świata) korupcja, wysysanie życia z planety, wyzysk społeczeństwa, propaganda.... rozumiem, że to bajkowe problemy. FFVIII - dramat głównego bohatera, Edea... historia rodem z odcinka pokemonów. FF IX - wymordowanie całej wioski Freyi, dramat Viviego... również mało przejmująca wizja rodem z M jak Ch**... FF X - wsyzscy sąna czasie i nawet nie chce mi się pisać, o osadzie Kimarhiego, o tym, że Yuna idzie na śmierć tylko po to by na chwilę zapanował Calm, to także historia z pierwszej lepszej popierdułkowatej gry. FFX-2 - przyznaję, że tu nie ma żadnej wielkiej filozofii, ale ta gra chyba nigdy nie była tworzona w tym celu. O ile wiem nawet reklamowano ją jako optymistyczno-naiwną gierkę (niedosłownie oczywiście). Ale tak rozumiem, są Chocobosy, infantylne kawai (Yuffie, Selphie, Eiko, Rikku...), walki z muchmorami i żabami (VII) i masa innych głupot, które są dla was taką wielką przywarą serii FF, która nie posiada tego twardego klimatu rodem z 50 Cent: Bulletproof.

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #89 dnia: Lutego 18, 2006, 11:12:25 am »
Tarniak
mroczny klimat a 'dorosla' fabula to dwie rozne rzeczy. porownaj sobie 'mrok' FFVII z Diablo. I co? to ze FFVII ma powazna fabule swiadczy o tym ze jest bardziej mroczne od diablo? nie wydaje mi sie!
nie probuj na sile wciskac kitu ze FF jest mroczne, bo jakie jest to kazdy wie!
to tak jakbym mowil ze MK2 jest bardziej techniczne od TK5. bycie fanatykiem uniemozliwia dokonanie obiektywego osadu!
klimat FF jest zdecydowanie lekki, natomiast fabula (o ktorej sie rozpisales) to zupelnie co innego! co prawda ma sie ona w jakis tam sposob do klimatu, ale pozostaje duzo innych czynnikow ktore maja na niego wiekszy wplyw!

PS. wydaje mi sie ze dyskusja przeradza sie w spor, co moim zdaniem jest bezsensowne, bo jak juz pisalem wczesniej, kazdy prezentuje inny punkt widzenia. ile ludzi tyle gustow!

Tarniak

  • Gość
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #90 dnia: Lutego 18, 2006, 11:17:31 am »
Aha Diablo jest bardziej mroczne, bo większość czasu spędza się w katakumbach, w dodatku spowitych ciemnościami (drugi akt się w tej kwestii wybija częściowo). A chyba składową "mrocznego klimatu" nie jest tylko ciemna otoczka, diabły, zjawy, kościotrupy, krew i okultyzm...:/

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #91 dnia: Lutego 18, 2006, 11:23:29 am »
skladowa mrocznego klimatu jest przede wszystkim dzwiek i obraz. pomysl czy silent hill bylby mroczny gdyby potworami byly muchomorki wydajace mile dzwieki, a swiat w ktorym sie poruszasz mial pastelowe kolory, doskonala przejrzystosc (brak mgly/mroku) i walczylo by sie rzucajac cukierkami! mysle ze sama fabula nie wystarczyla by zebys zaczal sie bac!
przemysl to!

Tarniak

  • Gość
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #92 dnia: Lutego 18, 2006, 11:40:29 am »
Pojechałeś teraz konkretnie, polecam przesłuchać soundtrack do FFVII, . Silent Hill to zły przykład, bo to nie epeg, to samo mogę powiedzieć, ze na przykłąd do niektórych gier nie można wprowadzać mrocznego klimatu (mario). Rozmawiamy o RPG i naprawdę podawanie przykładów z innych gatunków mija się z celem. No chyba, że kojarzysz FF z Costa Del Sol i muzyczką z Honey Bee Inn... :/. Że niby są zabawne elementy/momenty w FF? No super, ja się równie dobrze bawiłem w mrocznym Diablo czytając nazwy potworów w stylu "pionka czeluści" :D. Bronię swojej tezy, bo większość narzekających na FF to ludzie, którzy pograli piętnaście minut i stwierdzili, że Cloud ma dużą głowę i to gra dla dzieci... :/

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #93 dnia: Lutego 18, 2006, 12:23:50 pm »
nie musze brac jako przyklad RPG zeby przedstawic Ci co buduje mroczny klimat! to ze nie mozna wprowadzic mrocznego klimatu do FF ujalem w jednym z moich poprzednich postow (wspominajac przy okazji o WP  :wink: ).
jesli powiesz ze w Diablo nie ma mrocznego klimatu, to nie wiem co na to odpowiem, bo to po prostu bedzie bzdura. pograj w diablo w wersji angielskiej, a nie bedziesz zlewal z tlumaczenia!

mrok to przede wszystkim oprawa. sam napisales ze Cloud ma duza glowe. wydaje mi sie ze to nie dodaje mroku  :wink:
platworomowka tez moze miec ciezki klimat.

co do tego ze "większość narzekających na FF to ludzie, którzy pograli piętnaście minut i stwierdzili, że Cloud ma dużą głowę i to gra dla dzieci... :/" to mylisz sie przyklejajac to do mnie! moze nie czytales poprzednich postow, ale wyraznie napisalem ze skonczylem FF7, FF8, a w FFX pogralem dosc dlugo i dopiero gdy zaczela mnie nudzic rzucilem ja w kat (sam fakt ze ja kupilem cos znaczy). teraz gram w DQ8, wiec totalnym laikiem w tym temacie nie jestem!!!

serii FF nie odmawiam powagi/doroslosci, ale ze jest mroczna, tego nie moge powiedziec bo zwyczajnie nie jest!

Tarniak

  • Gość
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #94 dnia: Lutego 18, 2006, 12:40:35 pm »
Cytat: "Turrambar"
ograj w diablo w wersji angielskiej, a nie bedziesz zlewal z tlumaczenia!

Ale akurat to tłumaczenie jest fenomenalne! Pionek czeluści - zaje*ista nazwa, ja bym przynajmniej nie wpadł na nią (i nie ma tu ironii).

Aha, czyli mrok to wg Ciebie ciemność i ciężka muzyka... no cóż, tym bardziej dziwi mnie, że nie grasz na Xboxie, bo KOTOR, Morrowind to zdecydowanie gry, które trafiły bardziej w twoje "mroczne gusta" aniżeli jRPGi na PS2 (nie ma ani jednego mrocznego, a pisząc, że WP na PS2 jest mroczny, to możesz mieć na myśli tylko oprawę a/v, bo fabuła to tylko odcinanie kuponów...

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #95 dnia: Lutego 18, 2006, 12:50:25 pm »
no to tlumaczenie D2 jest fenomenalne czy rozbawiajace? bo co post to zmieniasz zdanie. a moze fenomenalnie bawi? ale fenomenalne byloby gdyby wrazenia plynace z gry byly takie same jak w przypadku oryginalu (bez wysmiewania nazw).
co do mojego gustu, to nie mowilem ze bezwzglednie wole mroczne klimaty! sam sobie to wymysliles. probuje Ci tylko uzmyslowic co buduje takowy klimat.
nigdy nie pisalem ze WP na PS2 jest mroczny (skad to wziales?). pisalem ze PJ nie zgodzilby sie zmienic formy filmu na mangowa, podobnie jak japonczycy nie zmienia formy FF na mroczna!

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #96 dnia: Lutego 18, 2006, 13:03:43 pm »
Cytuj
jesli powiesz ze w Diablo nie ma mrocznego klimatu, to nie wiem co na to odpowiem, bo to po prostu bedzie bzdura. pograj w diablo w wersji angielskiej, a nie bedziesz zlewal z tlumaczenia!


W wersji angielskiej też można zlewać z nazw przecież, więc nie rozumiem o co chodzi.

Jak można porównywać jrpg do Diablo tak właściwie? To tak jakby porównywac samochód do motorówki...
FF a diablo, to dwa przeciwległe bieguny rpg. O ile podciągnie się Diabełka pod rpg, bo dla mnie większości to zręcznościówka z elementami rpg.
Żeby było jasne- lubią i FF i Diabełka- tydzień temu skończyłem dwójeczke, zabójczyni 46 lvl i zabieram się wkrótce za nightmare. A na FFXII czekam równie niecierpliwie co na DiabloIII, które już podobno powstaje.

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #97 dnia: Lutego 18, 2006, 13:20:33 pm »
Cytat: "_Music"
Cytuj
jesli powiesz ze w Diablo nie ma mrocznego klimatu, to nie wiem co na to odpowiem, bo to po prostu bedzie bzdura. pograj w diablo w wersji angielskiej, a nie bedziesz zlewal z tlumaczenia!


W wersji angielskiej też można zlewać z nazw przecież, więc nie rozumiem o co chodzi.

Jak można porównywać jrpg do Diablo tak właściwie? To tak jakby porównywac samochód do motorówki...
FF a diablo, to dwa przeciwległe bieguny rpg. O ile podciągnie się Diabełka pod rpg, bo dla mnie większości to zręcznościówka z elementami rpg.
Żeby było jasne- lubią i FF i Diabełka- tydzień temu skończyłem dwójeczke, zabójczyni 46 lvl i zabieram się wkrótce za nightmare. A na FFXII czekam równie niecierpliwie co na DiabloIII, które już podobno powstaje.


my nie prownujemy gier. staramy sie okreslic ktora z tych gier ma mroczny klimat  :wink:  i co tak na prawde na niego wplywa.
jak dla mnie klasycznym RPG jest Baldur's Gate 1 (PC), a to czy blizej od niego do Diablo czy do FF, to juz sam ocen.

Tarniak

  • Gość
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #98 dnia: Lutego 18, 2006, 13:58:00 pm »
Cytat: "Turrambar"
no to tlumaczenie D2 jest fenomenalne czy rozbawiajace? bo co post to zmieniasz zdanie. a moze fenomenalnie bawi?

Eee a czy jeśli cośjest fenomenalne to wyklucza "zabawny" aspekt? :?
Cytat: "Turrambar"
bo co post to zmieniasz zdanie.

Nie rozumiem.
Cytat: "Turrambar"
probuje Ci tylko uzmyslowic co buduje takowy klimat.

No z twoich kilku postów wynika, że jest to ciemna oprawa i twarda muzyka. Jak dla mnie to mało i chce zrozumieć Twój tok myślenia.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #99 dnia: Lutego 18, 2006, 14:29:44 pm »
Cytuj
my nie prownujemy gier. staramy sie okreslic ktora z tych gier ma mroczny klimat  i co tak na prawde na niego wplywa.
jak dla mnie klasycznym RPG jest Baldur's Gate 1 (PC), a to czy blizej od niego do Diablo czy do FF, to juz sam ocen.


Dla mnie klasycznym rpg, to np. warhammer, itp...
A CRPG- to Baldury sa najbliżej tych papierowych (w końcu AD&D jakby nie patrzeć). Jrpg- to zawsze było coś innego- inne podejście do tej tematyki.
Czy bliżej rpg jest Diablo, czy FF? Nie wiem, bo obydwa systemy zostały przerobione na papierowe rpg (coś finalopodobnego przynajmniej), Diabełek to taki BG: Dark Alliance w końcu...

Finale nie są ponure ani mroczne- choć czasem są takie momenty, trzeba przyznać. Ale często są poważne. Trzeba przyznać że zajmują się kontrowersyjnymi sprawami- tego w Diablo nie ma (no sorry- pokonaj mroczną trójcę, bo zawładną światem- koniec fabuły).
A gierka nie musi byc mroczna, by być dobra- po prostu.

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #100 dnia: Lutego 18, 2006, 15:02:33 pm »
Cytuj
Finale nie są ponure ani mroczne

widzisz Tarniak?  8)

Cytuj
Trzeba przyznać że zajmują się kontrowersyjnymi sprawami- tego w Diablo nie ma

chodzi tylko o mrocznosc gry, a nie o sprawy ktorymi sie zajmuja, bo w tym aspekcie zdecydowanie najlepiej wypada FF.

Cytuj
No z twoich kilku postów wynika, że jest to ciemna oprawa i twarda muzyka.

oprawa graficzna i dzwiekowa to PODSTAWA, co wcale nie znaczy ze innych elementow nie ma. po prostu cala reszta w mniejszym stopniu wplywa na 'mrocznosc' (trzeba by znalezc slownik synonimow  :mrgreen: ).
sam napisz co Twoim zdaniem jest najwazniejsze zeby klimat gry byl przytlaczajacy, mroczny i posepny?

Cytuj
Nie rozumiem.

no comments  :wink:

Cytuj
A gierka nie musi byc mroczna, by być dobra- po prostu.

swieta racja. nie odmawiam serii FF swietnosci. probuje dowiesc ze seria nie jest mroczna i ze na mrok wplywa przede wszystkim oprawa ("przede wszystkim", wiec inne elememty tez istnieja!!!)
gdybym wyznawal zasade ze tylko mroczne gry sa dobre nie gralbym obecnie w DQ8  :wink:

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #101 dnia: Lutego 18, 2006, 15:24:48 pm »
no krew mnie zalewa jak coś takiego czytam.

Jak ktoś nie rozumie fabuły to nie zrozumie jaka mroczna jest i że potrafią być "mroczniejsze" rzeczy niż "pan ciemnosci przejmyje władze nad światem". Pozatym jak mozna oczekiwać od jrpg takiej rzeczy? Czasami wydaje mi sie, ze jedyny argument to pedałkowaty bohater(co jest faktem) i na tym calą "filozofiw" czemu to ff takie straszne i pedałkowate sie zrobiło. Czy ktoś kogoś zmusza do grania? Cze wy takie katusze przezywacie i tak sie zalicie, we wszystkim zawsze szukacie najgorszej strony?Czyzby życie aż tak wami sponiewierało ze nie umiecie już niczego pozytywnego dojrzeć? Mało to "dorosłych" rpegow wychodzi tbo ja nie rozumiem waszego rozumowania. Mam wraże ze piszecie tylko po to żeby coś napisać i żeby było "natopie" bo ktos przeczyta i skomentuje, jak ktoś nie potrafi sie w inny sposób dowartościowac to tak bywa.

A chcieć "mrocznego" ff to tak jak z laleczki Chucki zrobić bajke na dobranoc- pytam sie PO CO?
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein

Tarniak

  • Gość
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #102 dnia: Lutego 18, 2006, 16:00:02 pm »
Cytat: "Turrambar"
widzisz Tarniak?

Jak cytujesz to cytuj do końca...

Cytat: "raqtimer"
Mam wraże ze piszecie tylko po to żeby coś napisać i żeby było "natopie"

Szczególnie, że wyłącznie ja i Turrambar prowadzimy dyskusję...Przystopuj troszkę, bo ton twojej wypowiedzi jest nie na miejscu.

[EDIT]

Turrambar, dla ciebie gra mroczna to ta, która głównie posiada mroczną oprawę a/v. Dla mnie to gra, która posiada taką fabułę. Potwierdza to choćby stareńki Gabriel Knight. IMO FF ma mroczne elementy i jeśli tego nie widzisz to trudno. EOT. To męczące.

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #103 dnia: Lutego 18, 2006, 16:00:14 pm »
pedalkowaty bohater, przeciwnicy, lightowa oprawa dzwiekowa (ale fakt faktem ze piekna) i brak krwi  :mrgreen:
pisalem ze zmiana FF jest tak samo niemozliwa jak zmiana WP, wiec nie wiem dlaczego ciagle zarzucacie mi ta sama bzdurna rzecz?
a fabula jest mroczna czy tez moze powazna i zlozona? bo to zdecydowana roznica!
z reszta nie pisze o fabule ale o oprawie. ciagle nalatujecie na mnie z tymi samymi argumentami, ktore nijak maja sie do moich wypowiedzi!!!
wiec zeby nie bylo niejasnosci:
1. nie jestem fanem mrocznych gier i przyjemnie gra mi sie w takie w ktorych bohater jest pedalkowaty a uniwersum kolorowe!
2. nie pragne zmiany klimatu FF na mroczny!
3. uwazam ze oprawa ma zasadniczy wplyw na mrocznosc gry!
4. nie mowie ze fabula nie wplywa na mrocznosc!
5. nie porownuje Diablo do Final Fantasy - staram sie pokazac ze mrok D wynika z oprawy!
6. to ze narzekam nie znaczy ze gra mi sie nie podoba! (w TK tez wkurza mnie Kuma albo Roger, a jednak gre uwazam za moj numero uno)

Mam nadzieje ze nie bede musial pisac ciagle tego samego, bo juz mnie to zaczyna nużyć. jesli ktos ma problemy ze zrozumieniem mojego podejscia niech przeczyta wyzej wymienione punkty.


Cytuj
Turrambar, dla ciebie gra mroczna to ta, która głównie posiada mroczną oprawę a/v. Dla mnie to gra, która posiada taką fabułę. Potwierdza to choćby stareńki Gabriel Knight. IMO FF ma mroczne elementy i jeśli tego nie widzisz to trudno. EOT. To męczące.


no i wszystko jasne. dla kazdego co innego swiadczy o 'mroku' danej pozycji. tyle podejsc do tej samej sprawy ile ludzi  :mrgreen:
widze mroczne elementy FF, ale one nie czynia gry mroczna, bo to tylko "elementy" calosci. taka jest moja opinia, z ktora nie wszyscy (uklon w strone Tarniaka  :mrgreen: ) musza sie zgadzac.
odbieglismy znaczaco od zalozen tematu, dlatego rowniez proponuje zakonczyc ten watek dyskusji.

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #104 dnia: Lutego 18, 2006, 16:32:47 pm »
Cytat: "Turrambar"
lightowa oprawa dzwiekowa

Czy ty grałes w ff z wyłączona fonią że takie bzdury piszesz?

Cytat: "Turrambar"
nie pragne zmiany klimatu FF na mroczny

Przecież wcześniej właśnie chciałeś zmiany klimatu.

Cytat: "Tarniak"
Szczególnie, że wyłącznie ja i Turrambar prowadzimy dyskusję...Przystopuj troszkę, bo ton twojej wypowiedzi jest nie na miejscu.

Moja wypowiedź sie tyczyła osób które nażekają i szukaja dziury w całym a nie wszystkich.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein

Turrambar

  • ZMP-owiec
  • ****
  • Rejestracja: 28-01-2006
  • Wiadomości: 317
  • Reputacja: 1
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #105 dnia: Lutego 18, 2006, 16:53:36 pm »
Cytuj
Czy ty grałes w ff z wyłączona fonią że takie bzdury piszesz?

ciezkie brzmienia to byly w SH. muza z FF wydala mi sie przyjemna  :mrgreen: z reszta kazdy i tak gustuje w innym typie muzyki. dla mnie ostry moze byc korn, a dla Ciebie mandaryna. gusta i gusciki  :wink:

Cytuj
Przecież wcześniej właśnie chciałeś zmiany klimatu.

wskaz mi w ktorym miejscu?
nigdy nie chcialem zmiany klimatu FF. caly czas twierdzilem ze nie jest mroczny, ale twierdzic cos, a chciec cos zmienic to dwie rozne rzeczy!


Cytuj
Mam wraże ze piszecie tylko po to żeby coś napisać i żeby było "natopie" bo ktos przeczyta i skomentuje, jak ktoś nie potrafi sie w inny sposób dowartościowac to tak bywa.

jesli Ci nie podchodzi dyskusja to zwyczajnie jej nie czytaj  :mrgreen:
wrazenia czesto sa mylne.

Cytuj
Szczególnie, że wyłącznie ja i Turrambar prowadzimy dyskusję...

Cytuj
Moja wypowiedź sie tyczyła osób które nażekają i szukaja dziury w całym a nie wszystkich.

Tarniakowi pewno chodzilo o to, ze nie piszemy tylko zeby pisac i zeby ktos to skomentowal, bo i tak dyskutujemy tylko we dwojke!
jesli szukanie dziury w calosci bawi, a dodatkowo pozwala wyrazic swoj punkt widzenia na rozne tematy, to dlaczego nie szukac?  :mrgreen:

_ReD_

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2005
  • Wiadomości: 4 959
  • Reputacja: 49
  • It is what it is
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #106 dnia: Lutego 18, 2006, 21:40:11 pm »
Ok panowie, ja zaczolem cla ta dyskusje za co bardzo przepraszam :) FF nie jest mroczne, nie ma mrocznego klimatu, nie jest zle, porusza rozne tematu, ja nie odmawiam nic fabule FF, mnie chodzilo tylko i wylacznie o klimat, seria ma pewne nalecialosci ktorych wyzbyc sie juz nie potrafi. Tarniak nie obraz sie, ale moim zdaniem ani muzyka, ani swiat nic w tej serii nie jest mroczne. Tu nawet zlo dla mnie nie jest zle :) Napisalem tylko ze chcialbym nowej serii, przesiaknietej zlem do szpiku kosci, gdzie zlo walczy ze zlem, gdzie dobro nie istnirjr, nie ma zadnej alternatywy, co by sie nie dzialo i co bys nie robil jestes, byles i bedziesz zly, chcialbym zobaczyc duzo krwi, upadly, zniczony mroczny swiat, gdzie kazdy dzien kazda minuta jest walka o mozliwosc przezycia nastepnej, chcialbym zobaczyc prawdziwe mroczne meskie postacie, przesiakniete zlem, z rekami splamionymi krwia z setkami watpliwosci, z walka z wlasnym JA, z walka prowadzona we wlasnej glowie, to jest tak po lepkach, bedziecie sie czepiac, trudno ale ja chcialbym zobaczyc square wlasnie przy takiej produkcji, chcialbym zobaczyc jak sobie radza z czyms zupelnie odmiennym. Tego byl chcial, nowej serii. a nawet jesli nie nowej, to ktorejs tam czesci FF ktora bedzie tak wygladala.

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #107 dnia: Lutego 18, 2006, 23:06:41 pm »
A ja chce wygrać w totka.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein

kubhak

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 19-12-2005
  • Wiadomości: 7
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #108 dnia: Marca 05, 2006, 09:56:10 am »
ja juz mam dosc pedziowatych heroes o wiele bardziej wolal bym miec w druzynie postacie typu Auron z FFX, IMO on jest najlepsza postacia w FFX spodziewam sie duzego swiata nie tak uproszczonego jak w FFX no i hmm wiecej mrocznego klimatu to by bylo na tyle
w co teraz gram??
FFX
NFS:U2
Ratchet & Clank 2
PES5

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #109 dnia: Marca 08, 2006, 19:14:38 pm »
Prwadopodobnie FFXII dostało w Famitsu maxa 40/40:) Wiec chyba wszystkie obawy zostały rozwiane:)
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein

Slay

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 23-08-2005
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #110 dnia: Marca 08, 2006, 19:36:16 pm »
Cytat: "kubhak"
ja juz mam dosc pedziowatych heroes o wiele bardziej wolal bym miec w druzynie postacie typu Auron z FFX, IMO on jest najlepsza postacia w FFX spodziewam sie duzego swiata nie tak uproszczonego jak w FFX no i hmm wiecej mrocznego klimatu to by bylo na tyle

?
o co chodzi?
a pozatym 40/40? shock! to musi byc swietna gra (jak to fajnal)[/b]

i kto tu ma najwiekszego gs ??

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #111 dnia: Marca 08, 2006, 21:39:11 pm »
famitsu to zadna wyrocznia, ale nawet jakby7 podwyzszyli ocene to na bank jest to gra dobra :D, tylko ten glowny bohater  :?  :?

rainuS

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 23-04-2005
  • Wiadomości: 165
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #112 dnia: Marca 11, 2006, 15:08:10 pm »
Główni bohaterowie, począwszy od 7 części, jakoś kiepsko mi podchodzili, jeżeli chodzi o wygląd. Zawsze byli to blądyni, ale mniejsza z tym. Najbardziej z nich wszystkich jeszcze podszedł mi Squall, zarówno ze względu na charakter, jak i ze względu na wygląd, który mogłem zaakceptować. Po prostu najłatwiej było mi się w niego wczuć. Cloud miał trochę śmieszną fryzurę, ale grafika w FFVII i tak była w stylu super deformed, więc to nie miało aż tak wielkiego znaczenia. Pamiętam jeszcze jak bardzo jarałem się zapowiedziami FFX, jednakże wtedy też miałem mieszane uczucia co do wyglądu Tidusa. Jednakże całkiem przyjemnie mi się grało w FFX, toteż liczę, że w FFXII będzie jeszcze ciekawiej :) Fakt- wygląd postaci jest ważny, a SE widocznie gustuje w metroseksualnych postaciach...ale walić to. Liczy się także to, jaki ta postać będzie miała charakter. Bo przykładowo charakter Squalla bardzo mnie zaintrygował i przyciągnął do FFVIII na wiele godzin. Toteż oczekuję po FFXII tego, żeby SE skupiło się bardziej na rozbudowaniu charakterów postaci, niż na zmianie wyglądu w wersjach anglojęzycznych.

Ryo

  • Global Moderator
  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-10-2005
  • Wiadomości: 31 259
  • Reputacja: 535
  • "Using no way as way, having no limitation..."
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #113 dnia: Marca 11, 2006, 15:17:33 pm »
Cytat: "rainuS"
zmianie wyglądu w wersjach anglojęzycznych.


To nigdy nie miało i chyba nie będzie miało miejsca.

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #114 dnia: Marca 14, 2006, 23:24:08 pm »
Na http://www.mininova.org jest już final japoński do ściągnięcia :)
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein

rainuS

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 23-04-2005
  • Wiadomości: 165
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #115 dnia: Marca 15, 2006, 00:06:28 am »
Cytat: "Ryo"

To nigdy nie miało i chyba nie będzie miało miejsca.

Nigdy nic nie wiadomo w świecie konsol. Europa zaczyna coraz bardziej się liczyć, co dostrzegł już chociażby Hideo Kojima. Więc kto wie, kto wie ;)

Vitryna

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 20-04-2004
  • Wiadomości: 618
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #116 dnia: Marca 15, 2006, 21:00:11 pm »
A tutaj jest Opening Intro z FF XII...NAPRAWDĘ ROBI WRAŻENIE !!!!


  cz.1
  cz.2

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #117 dnia: Marca 15, 2006, 22:43:45 pm »
Cytat: "Vitryna"
A tutaj jest Opening Intro z FF XII...NAPRAWDĘ ROBI WRAŻENIE !!!!


No przez Ciebie czekanie jest jeszcze trudniejsze :evil:  :)
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein

Vitryna

  • Budowniczy socjalizmu
  • *****
  • Rejestracja: 20-04-2004
  • Wiadomości: 618
  • Reputacja: 0
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #118 dnia: Marca 15, 2006, 23:49:02 pm »
Do usług :D aaahaaa no nic postanowiłem uczcić ostatnią część FF na konsole current gen i kupuje orginała :p..po tym smak filmiku:D 8)

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Final Fantasy XII
« Odpowiedź #119 dnia: Marca 16, 2006, 08:58:50 am »
Wersja Asia wyszła 14 marca, a Chińczycy z piętra mają PS2...

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ta gra jest genialna, koniec, kropka. Intro wymiata, pierwsze lokacje są super - miasto Vaana, zapomnijcie o pustych ulicach, tutaj często jest tłoczno! Poza tym wspomniany już patent z kursorem, kiedy możesz wykonać jakąś akcję. Fabuły nic nie rozumiem, a Chińczycy są w to kiepscy, więc wolno im to idzie. :evil: