Ankieta

Co sądzisz o piractwie?

Piractwo to koniecznosc w Polsce.
55 (40.4%)
Piractwo trzeba tepic i zwalczac.
71 (52.2%)
Nie mam zdania.
10 (7.4%)

Głosów w sumie: 122

Głosowanie skończone: Marca 24, 2005, 16:59:12 pm

Autor Wątek: Piractwo- debata.  (Przeczytany 152586 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #480 dnia: Marca 18, 2007, 12:40:12 pm »
Cytat: "setezer"
Jako osoba grająca na piratach, musisz się przygotować na ataki "oryginalnych" użytkowników.

To jest jakieś pierd*lnięty sposób myślenia. Jakiś publiczny lincz się szykuje? Lista piratów w internecie? Myślę, że byłaby równie poczytna co lista Żydów czy lista pana W. Chciałbym zobaczyć setezer jak podchodzisz do dwóch chłopców bijących się w piaskownicy, chwytasz ich za ramiona i mówisz: "To jest złe". Gandhi w avatarze, dużo tłumaczy, ale po prostu myślę, że powinieneś sobie darować i zająć się swoimi sprawami, czymś ważniejszym...

Gomez

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 02-08-2006
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #481 dnia: Marca 18, 2007, 12:45:05 pm »
Piractwo moge zrozumieć przez niske płace w polsce ale chwalenie się tym czy bronienie piractwa już nie.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #482 dnia: Marca 18, 2007, 12:46:44 pm »
Daj spokój z porównaniami antysemityzmu, do krytyki piractwa. Najlepiej usuń ten post, to smutne, że tak nisko mnie oceniasz, albo sam tak nisko sięgasz (porównując piractwo do antysemityzmu). Oczywiste, że piracenie to jakaś mała bzdura w porównaniu z rasizmem.

W porządku, przekonałeś mnie, nie będę zaczynał kolejnych dyskusji, nie będę się czepiał piratów. Zajmę się głodem na świecie.

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #483 dnia: Marca 18, 2007, 13:09:27 pm »
Cytat: "setezer"
Ukrywanie się z piraceniem, też jest żałosne.


Hehe. Nie no, wybacz stary, no offence, ale jak to przeczytałem to normalnie... :lol: Znaczy się afiszowanie sie z piractwem nie jest żałosne? Jest spoko? Tzn. w jakim sensie? Będę kozakiem, jeśli zgłoszę sie na policję z kolekcją divixów?? :wink:

Czsami, po prostu, niektóre gry nie są warte tych 200zł, przynajmniej w moim mniemaniu. Inna sprawa - tu nie Hameryka, tu naprawdę niektórych nie stać. Gry to tylko zabawki i nie zapominajmy o tym. Nie zrozum mnie źle - ja to kocham. Ale podam ci przyklad - koleś 2 lata starszy ode mnie. Nie jakaś tam klasa średnia - naprawdę skromna rodzina. Z matury z matmy miał 5, ale nie stać go na wyjazd na studia. Ciula w zakładzie po 12 godzin dziennie za gówniane 5 zeta za godzinę. Najuczciwszy kolo jakiego możesz sobie wyobrazić. Uwielbia gry, ale gra tylko na piratach. Możesz go za to winić?? :roll:
GT: Trusio

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #484 dnia: Marca 18, 2007, 13:12:53 pm »
Mikes- po prostu kogos moze wkurzac, ze grasz w jakas gre tydzien przed premiera, podniecasz sie nie lub wrecz przeciwnie, gdy inna osoba bedzie musiala zbierac na dana gre kase przez kilka miesiecy lub czekac az dany tytul stanieje. I sam sie przyznajesz i nie kryjesz z piraceniem, piszac, ze grasz w tytuly, ktore jeszcze nawet nie wyszly.
Moim zdaniem to jest lamerstwo, sciagac z internetu masowo gry i wypalac na plyty po 0,90 groszy. Kiedys sam gralem na piratach (chociaz musialem je kupowac po 8 zl), ale po przejsciu na orginaly zrozumialem ile radosci traci sie grajac na plytach No-Name.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #485 dnia: Marca 18, 2007, 13:13:22 pm »
TEŻ jest żałosne.

"Kozakiem" będziesz gdy po prostu przestaniesz piracić.

Niestety mogę go winić, niestety nie stać go na granie. Przykra sprawa, ale tak już jest, nie stać go, więc nie może grać.

Jasne, że gry nie są często tyle warte, ale z drugiej ręki, starsze pozycje, są dużo tańsze. Na allegro widzę gry po 20-30zł, idealny stan (mówię o PS2, Xbox), da się.

---

W porządku, dwuznacznie napisałeś.

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #486 dnia: Marca 18, 2007, 13:19:51 pm »
Cytuj
Daj spokój z porównaniami antysemityzmu, do krytyki piractwa. Najlepiej usuń ten post, to smutne, że tak nisko mnie oceniasz, albo sam tak nisko sięgasz (porównując piractwo do antysemityzmu)

 :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  ŻE CO?? To jakaś porażająca logika, mnie chodziło tylko o popularność i "sensacje" wokół różnych list. :roll:  :roll:

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #487 dnia: Marca 18, 2007, 14:42:26 pm »
Cytat: "setezer"
Niestety mogę go winić, niestety nie stać go na granie. Przykra sprawa, ale tak już jest, nie stać go, więc nie może grać.


Eeee... To samo powiedziałbyś o jedzeniu i dzieciach w takiej, powiedzmy, Etiopii?? Bawić się i korzystać z życia mają prawo tylko bogaci, reszta niech zdycha??   :shock:   :?  Porównanie może zbyt dosadne, ale chyba każdy dostrzega analogię...
GT: Trusio

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #488 dnia: Marca 18, 2007, 14:51:58 pm »
W sumie takie porównanie ma dość dużo luk. Taki Jaś Kowalski, może zamiast grać w pirackie GTA na kompie iść pograć w piłkę.

Tak czy inaczej, większość ma jeszcze czas/szanse na poprawę. Bo jeśli hobby przetrwa, to większość jako dorosła młódź będzie mogła sobie na to czy tamto pozwolić.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #489 dnia: Marca 18, 2007, 15:10:58 pm »
Cytuj
Myślę, że gdybym zgłosił wszystkich znajomych z pirackim Windowsem, to niewielu by ich zostało.

Zaraz pewnie dostanę bana


Spoko- za zaciekłą dyskusję banów i warnów się nie daje (a raczej pochwały- dzięki temu forko w końcu żyje), chyba że odbiega od tematu wątku aż tak bardzo:]

lupinator

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #490 dnia: Marca 18, 2007, 15:23:59 pm »
Cytuj
Eeee... To samo powiedziałbyś o jedzeniu i dzieciach w takiej, powiedzmy, Etiopii?? Bawić się i korzystać z życia mają prawo tylko bogaci, reszta niech zdycha??   Porównanie może zbyt dosadne, ale chyba każdy dostrzega analogię..

Bez jedzenia nie da się zyć a bez grania zyje większosc spoleczestwa. Zreszta podane zostaly przyklady co moglyby robic biedniejsze osoby aby nie krasc (Allegro,  platyny itd.).

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #491 dnia: Marca 18, 2007, 15:36:13 pm »
Jak już wspomniałem porównanie było zbyt dosadne, ale miało to raczej na celu obnarzenie bezkompromisowej logiki Setezera, niż gloryfikację gier video, bo sam też uważam, że meczyk w kosza jest dziesięć razy lepszym pomysłem niż posiedzenie w PES'a. Nemniej jednak, są na świecie ludzie, których naprawdę nie stać. Bynajmniej nie mówię tu o sobie - przez wiele lat grałem na oryginałach jak i piratach i uważam, że przyjemność z gry kupionej w sklepie jest nieporównywalnie większa. Niemniej jednak PÓKI CO nie mogę sobie pozwolić na kupowanie wyłącznie oryginałów, co jednak zmieni sie mam nadzieję w niedalekiej przyszłości 8) . Nie próbuję tu usprawiedliwić w żaden sposób siebie, ale jednoczenie staram się uświadomić co poniektórym, że świat nie jest czarno-biały. A że ściągnąłem sobie ostatnio Burnout Dominatora... EA jest i tak obrzydliwie bogata :lol: . A gra swoją drogą - po wnikliwej nalizie - nienajlepsza. :roll:  :wink:
GT: Trusio

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #492 dnia: Marca 18, 2007, 16:16:26 pm »
Kiedyś miałem taki numer Cd-Action z listem jednego łebka - "Piracę, to prawda, ale czy ukaralibyście biedne dziecko z Afryki za kradzież jednej bułki?", odpowiedź - "W porządku, teraz usprawiedliwimy każdego pirata który schrupie przegrane płyty".

Co do rozrywki, zawsze można wypożyczyć za darmo książki z biblioteki, czy wszyscy muszą grać w najnowsze pozycje (nie wiedząc przy tym kto napisał "Zbrodnię i karę")? Sens taki, że wielu ubolewa, iż nie może w nic grać, ze względu na cenę, a nawet nie spróbuje zająć się czymś równie ciekawym (filmy, książki, muzyka, komiks i inne).

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #493 dnia: Marca 18, 2007, 16:18:54 pm »
Cytat: "Hubi"
Mikes- po prostu kogos moze wkurzac, ze grasz w jakas gre tydzien przed premiera, podniecasz sie nie lub wrecz przeciwnie, gdy inna osoba bedzie musiala zbierac na dana gre kase przez kilka miesiecy lub czekac az dany tytul stanieje. I sam sie przyznajesz i nie kryjesz z piraceniem, piszac, ze grasz w tytuly, ktore jeszcze nawet nie wyszly.

ojej, z góry przepraszam że kogos wkurzam tym co robię, ale co ten ktoś ma do mnie? Skoro go ktoś wkurza, to niech sam zacznie, jeśli jest "dobry" i nie chce piracic to niech nie czyta moich postów, ja nie przestane pisac na forum o grach w które gram tylko dlatego ze Ciebie to boli, lol.

Cytat: "Hubi"
Kiedys sam gralem na piratach

Tym bardziej nie powinieneś mnie pouczać
Cytat: "Hubi"
ale po przejsciu na orginaly zrozumialem ile radosci traci sie grajac na plytach No-Name.

a ja odwrotnie, oryginałów mam sporo, potem przeszedłem na piraty i nie odczuwam jakieś większej różnicy. Tarniak ma rację, ja nie dostaje od rodziców jakiejs may pieniedzy, dobrze jak dostane cos raz w miesiacu, zadne to wytłumaczenie? No może, ale póki nie wyjdę na swoje to na oryginały stać mnie raz na kilka miechów(a jak już mówiłem jak tylko mam kase to cos kupuje, vide. Half Life ostatnio)

Miło ze forum tak odzyło, lol

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #494 dnia: Marca 18, 2007, 16:52:42 pm »
Cytat: "setezer"
Co do rozrywki, zawsze można wypożyczyć za darmo książki z biblioteki, czy wszyscy muszą grać w najnowsze pozycje (nie wiedząc przy tym kto napisał "Zbrodnię i karę")? Sens taki, że wielu ubolewa, iż nie może w nic grać, ze względu na cenę, a nawet nie spróbuje zająć się czymś równie ciekawym (filmy, książki, muzyka, komiks i inne).

O, świetny pomysł, który od dłuższego czasu praktykuję. Albo można zająć się "życiem osobistym". 'Taniutku jak cukierkuuuuu', stopień hard, no i życie sobie można łatwo spierdzielić. POLECAM, bo nudno to na pewno nie będzie!

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #495 dnia: Marca 18, 2007, 17:51:24 pm »
Cytuj
'Taniutku jak cukierkuuuuu', stopień hard, no i życie sobie można łatwo spierdzielić


Ale nie ma opcji seve/load, co niektórych odstrasza.
Choć im szybciej się pozbierają niektórzy i obudzą, tym lepiej.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #496 dnia: Marca 18, 2007, 19:58:41 pm »
Moim zdaniem zwalanie wszystkiego na kase to pojdcie na latwizne. Kiedys tak samo sie usprawiedliwialem- skad mam wziac 200 zl na gre, jaki ja jestem biedny, itp. Prawda- nie mam dzianych rodzicow, a juz napewno nie dadza mi oni zadnej kasy na gry. Ale to w niczym nie pszeszkadza. Mam teraz 8 swietnych orginalow, ktorymi ciagle sie wymieniam. Zaczalem od kupna nowego FFX za 70 zł. Gra dala mi radoche na ponad 100 godzin- w tym czasie nie musialem miec innych, nowych tytulow. Potem ta gre wymienialem na inna i tak maszyna ruszyla. Kupilem sobie Moto GP 3 za 30 zl i rowniez je po jakims czasie wymienilem. Dzieki kiedys kupionej kierownicy mam teraz Eye Toya z gra. z Tego co sobie przypominam kupilem 3 gry i umiejetnie je wymienilem, ze mam teraz ich 8. Moze nie gram w najnowsze tytuly w dzien premiery, ale mi to nie przeszkadza. Jesli bardzo chce zagrac w jakis tytul to albo sprzedaje jakas gre i oszczedzam, albo czekam jakis czas i moze uda mi sie wymienic lub kupic po nizszej cenie. Grajac na orginalach doceniasz dany tytul i przemyslasz kazdy zakup- nie szukam PES'a 6 bo i po co? Gra nie rozni sie znacznie od 5. czesci, a miejscami jest nawet gorsza. Gram w PES 5 i swietnie sie przy tym bawie. BTW- ciekawe czy to ktos wougle przeczyta :) Tlumaczenie sie brakiem kasy jest bezpodstawne. Ja na gry wydalem ok. 100 zł (przez rok). Kazdy moze sobie pozwolic na taki wydatek. Za taka kwote pogralem juz w kilkadziesiat gier- jesli jakas jest wbitna, to zostaje w mojej kolekcji, inne ida na wymiane. I tak nie wydajac zadnej kasy gram w coraz to nowe gry, tylko ze nie koniecznie nowosci. Ale mi to nie przeszkadza.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #497 dnia: Marca 18, 2007, 21:14:37 pm »
Cytuj
BTW- ciekawe czy to ktos wougle przeczyta


Przeczyta, ale ładniej by wyglądało gdybyś robił odstępy w wypowiedzi by uniknąć takich bloków tekstu.

Cytuj
Tlumaczenie sie brakiem kasy jest bezpodstawne. Ja na gry wydalem ok. 100 zł (przez rok). Kazdy moze sobie pozwolic na taki wydatek. Za taka kwote pogralem juz w kilkadziesiat gier- jesli jakas jest wbitna, to zostaje w mojej kolekcji, inne ida na wymiane


W symie mam podobnie- na gry w tym roku wydałem 100zł, a grałem w kilka tytułów.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #498 dnia: Marca 21, 2007, 10:27:59 am »
Brak argumentow przeciw = koniec dyskusji

Jak widac kazdy moze grac na orginalach.

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #499 dnia: Marca 21, 2007, 10:36:43 am »
Cytat: "Hubi"
Brak argumentow przeciw = koniec dyskusji

 :lol:  :lol: jakie to proste, kto by przypuszczał :D. Idę się zabić, w końcu brak argumentów = koneic dyskusji.

Jak widać każdy może się zabić.  :wink:

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #500 dnia: Marca 21, 2007, 11:57:55 am »
Hubi a nie uważasz że wszystko zostało już powiedziane i dyskusja umarła śmiercią naturalną? Nie mozna gadać o tym samym w nieskoczoność

Ale ok, musiałes mieć ostatnie zdanie, i +1 post, oł jee!

 :|

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #501 dnia: Marca 21, 2007, 13:25:18 pm »
No, normalnie podnieca mnie licznik postow.

Ktos pisal wczesniej jaki on biedny, ze go nie stac na orginaly, a teraz gdy ktos udowodnil, ze jednak kazdy moze grac uczciwie, dyskusja zamarla.

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #502 dnia: Marca 21, 2007, 13:27:19 pm »
Cytat: "Hubi"
Ktos pisal wczesniej jaki on biedny, ze go nie stac na orginaly, a teraz gdy ktos udowodnil, ze jednak kazdy moze grac uczciwie, dyskusja zamarla.

Ty udowodniłeś, mój ty bohaterze!!! :lol: O czym tu jeszcze gadać? Jak chcesz poczytać o piractwie proszę bardzo, masz 33 strony, ja już swoje powiedziałem(inni chyba tez)

yhh

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #503 dnia: Marca 21, 2007, 13:30:29 pm »
Myślisz, że rozwikłałeś problem opisując to, jak ty sobie radzisz?

Problem tkwi w myśleniu ludzi - "po co płacić, można mieć za darmo", no i oczywiście masa przypadków gdy kogoś naprawdę nie stać, a nie potrafi sobie odmówić przyjemności.

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #504 dnia: Marca 21, 2007, 13:46:29 pm »
Cytat: "setezer"

Problem tkwi w myśleniu ludzi - "po co płacić, można mieć za darmo"

Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś tak motywował granie na piratach. Myślę, że gdyby to zrobił to zaśmiałbym się mu w twarz. No bonus w tej kwestii.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #505 dnia: Marca 21, 2007, 14:02:51 pm »
ostatnio coraz czesciej slychac glosy ,ze policaj sprawdza legalnosc oprogramowania i ekhm importy typu filmy , muza itp . Wizyt moga sie spodziewac w pierwszej kolejnosci osoby , ktore rozpowszechniaja dobra materialne . Dzisiaj jakis typ z wydawnictwa gadal w radiu ,ze nikt nie moze czuc sie bezpieczny .Czas bezpiecznego internetu odszedl w niepamiec .  :shock:  :o  :lol:

Hmm , 40 mln ludzi z czego bodajze polowa korzysta z neta a tym sciaga cokolwiek (!)  , policjanctow co miesciac ubywa , wiezienia juz i tak przepelnione (najwyzsza srednia w Europie ) .. tak , mysle ze to GENIALNY POMYSL  :!:
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

dark\

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-05-2006
  • Wiadomości: 4 529
  • Reputacja: 20
  • Play hard go pro !
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #506 dnia: Marca 21, 2007, 15:04:12 pm »
Wszystkiego miec nie mozna, zreszta kiedys z bratem sciagalismy ( na psx i troche na dc ) to bylo tego mnostwo, w ogole nie wiadomo bylo w co grac :P a teraz ps2, same oryginaly, kupujesz oryginala, nie dosc, ze satysfakcja, iz oryginalna gra zdobi Twoj pokoj, to jeszcze poczucie uczciwosci :P


A ja mam takie pytanie, sciagam sobie mp3 z neta, ale ta piosenka jest w jednej z gier, ktore posiadam, czy tutaj mozna mowic o piractwie  :P?
Jedna awaria PS3 to tragedia, milion awarii x0 to statystyka.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #507 dnia: Marca 21, 2007, 15:36:55 pm »
Cytuj
Myślisz, że rozwikłałeś problem opisując to, jak ty sobie radzisz?

Mysle, ze pokazalem, ze tlumaczenie sie "nie mam pieniedzy, buuu..." jest beznadziejne.

Cytat: "setezer"
Problem tkwi w myśleniu ludzi - "po co płacić, można mieć za darmo"

Racja. "Po co mam wspierac Polski rynek konsolowy, skoro gry sa takie drogie" ,itp.

Cytuj
A ja mam takie pytanie, sciagam sobie mp3 z neta, ale ta piosenka jest w jednej z gier, ktore posiadam, czy tutaj mozna mowic o piractwie Razz?

Moim zdaniem nie. O ile tylko jej nie rozprowadzasz :)

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #508 dnia: Marca 21, 2007, 15:56:47 pm »
Cytat: "Hubi"
Moim zdaniem nie. O ile tylko jej nie rozprowadzasz

Jak to nie? ;f Miejsce na posiadanie takich piosenek jest na oficjalnym oście, nie kupisz go, piracisz, ot co.

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #509 dnia: Marca 21, 2007, 15:57:27 pm »
Cytat: "Dark Templar"
A ja mam takie pytanie, sciagam sobie mp3 z neta, ale ta piosenka jest w jednej z gier, ktore posiadam, czy tutaj mozna mowic o piractwie

Piractwo. Jak sobie ją zripujesz z gry i wrzucisz na odtwarzacz, to nie. Jak zdobywasz ją w inny sposób to piractwo.
Cytat: "Hubi"
Racja. "Po co mam wspierac Polski rynek konsolowy, skoro gry sa takie drogie" ,itp.

Gówno, a nie racja. Nie znam nikogo kto tak się tłumaczy, chyba, że ma 12 lat i jest niedorozwinięty.

mejs

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #510 dnia: Marca 21, 2007, 15:59:05 pm »
Cytat: "Dark Templar"


A ja mam takie pytanie, sciagam sobie mp3 z neta, ale ta piosenka jest w jednej z gier, ktore posiadam, czy tutaj mozna mowic o piractwie  :P?


Gre masz, ale myślisz po co są wydawane soundtracki z gier? Możesz grać w gotowy produkt w którym nie możesz grzebać czyli wyciągać plików z środka, masz prawo do samej gry. Więc ściąganie takiego mp3 mija się z założeniami developera i jest w pewnym sensie kradzieżą.

Chyba że gra jest w pełni Open Source.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #511 dnia: Marca 21, 2007, 16:17:32 pm »
Cytuj
Gówno, a nie racja. Nie znam nikogo kto tak się tłumaczy, chyba, że ma 12 lat i jest niedorozwinięty.

Ja znam- moj kumpel (rowiesnik i sprawny psychicznie, jakby co :)) mowi, ze po co ma wydawac kase na orginaly, skoro wszyscy olewaja polski rynek i za nowa gre konsolowa trzeba placic 200 zl, podczas gdy za komputerowa po 80.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #512 dnia: Marca 21, 2007, 16:22:52 pm »
Cytuj
Gówno, a nie racja. Nie znam nikogo kto tak się tłumaczy, chyba, że ma 12 lat i jest niedorozwinięty.

Mnóstwo ludzi tak mówi, to nie jest tłumaczenie, to takie założenie. Rzecz jasna nie każdy powie wprost, ale chodzi o tok rozumowania. Jeśli ktoś ma pieniądze, to czemu piraci? Dla idei buntowania się przeciwko systemowi? Nie sądzę, po prostu: "po co płacić skoro można mieć za darmo".

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #513 dnia: Marca 21, 2007, 19:12:05 pm »
Cytat: "setezer"
Mnóstwo ludzi tak mówi, to nie jest tłumaczenie, to takie założenie. Rzecz jasna nie każdy powie wprost, ale chodzi o tok rozumowania. Jeśli ktoś ma pieniądze, to czemu piraci? Dla idei buntowania się przeciwko systemowi? Nie sądzę, po prostu: "po co płacić skoro można mieć za darmo".


To jakieś zaściankowe myślenie. Współczuje spotkań z takimi debilami.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #514 dnia: Marca 21, 2007, 19:17:06 pm »
Nie wiem gdzie Ty zyjesz Tarniak, ale ja takie teksty slysze stosunkowo czesto.

setezer

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 08-05-2005
  • Wiadomości: 3 469
  • Reputacja: 1
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #515 dnia: Marca 21, 2007, 19:21:39 pm »
Nie mogę uwierzyć, nigdy się z takimi osobami nie spotkałeś? Wszyscy znajomi którzy piracą są biedni? Nie znasz nikogo, kto ma kasę, ale szkoda mu jej wydawać na gry, ale pograć to chętnie? Wydaje mi się, że spory procent piratów tak myśli - "o NFS nowy, 49zł w sklepie? ale po co kupować, XYZ już ściąga, będę miał za darmo".

Przykre też jest, że na jakimś badziewnym przedstawieniu w szkole z okazji 1 dnia wiosny puszczano pirackie piosenki - dla 300osób. Piękny przykład daje mi moja szkoła. Na Verbatimach z napisem "Muzyka - (nazwy zespołu)" (oczywiście grubym flamastrem).

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #516 dnia: Marca 21, 2007, 19:32:13 pm »
to jest Polska , czego zes oczekiwal ?
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

lupinator

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #517 dnia: Marca 21, 2007, 19:36:03 pm »
Co do szkol. W mojej rowniez przykladu nie daja. Na kompie nauczyciela niedawno zauwazylem caly pasek startu zapelniony programami takimi jak utorrent, flshget, emule i kilka innych ktorych nazw nie udalo mi sie rozszyfrować. Jeden telefon i sala informatyczna znika  :mrgreen:

Tarniak

  • Gość
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #518 dnia: Marca 21, 2007, 21:39:19 pm »
No naprawdę, raczej styczności z takimi ziomami nie mam. Ogólnie mało mam znajomych tu lokalnie, którzy grają. Chociaż jak tak pomyślałem to znam dwóch. Jeden ma tylko NBA 2k7, bo i tak w nic innego nie gra :D. I jeszcze jednego, ale on to chyba kolekcjonuje czy coś O_o. Tak czy inaczej, mało w tym temacie jestem oblatany, bo niewiele gram od hohoho. Co innego muzyka. Tutaj niestety już nie mam tak lekko a i tak ostatnią kasę która pozostaje po "życiu" wydaje na płyty i koncerty :).

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Piractwo- debata.
« Odpowiedź #519 dnia: Marca 22, 2007, 16:54:07 pm »
Mnie w klasie nachalnie próbują przekonać do przerobienia konsoli. Ja stanowczo odmawiam (dumny jestem:). Jak kupuje dobrą gre to chcę dać zarobić osobą które ją zrobiły. Jedyne co mnie wkurza w kupowaniu oryginałów jest to że człowiek zdąży kupić a po 2-3 dniach to tanieje. Takie prawa rynku.