Ankieta

Co sądzisz o piractwie?

Piractwo to koniecznosc w Polsce.
55 (40.4%)
Piractwo trzeba tepic i zwalczac.
71 (52.2%)
Nie mam zdania.
10 (7.4%)

Głosów w sumie: 122

Głosowanie skończone: Marca 24, 2005, 16:59:12 pm

Autor Wątek: Piractwo- debata.  (Przeczytany 152465 razy)

0 użytkowników i 14 Gości przegląda ten wątek.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #840 dnia: Czerwca 11, 2009, 20:21:13 pm »
Nikt nic nie traci?

Grę kupiła 1 osoba, a gra dodatkowo 10 innych (którzy nie płacą za produkt). Jak to nazwiesz?

Yakuza_

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 11-06-2009
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #841 dnia: Czerwca 11, 2009, 21:04:18 pm »
Cytuj
P2P to wymiana czegoś co do mnie należy na coś innego. Udostępniam moją własność innym - grę którą kupiłem

Gra ta nie jest Twoją własnością. Nie nabywasz praw do jej rozpowszechniania, przerabiania, a jedynie do użytkowania, w ograniczonym zakresie.
Kupujesz jedynie prawo do gry w nią, razem z fizycznym egzemplarzem, poczytaj licencje.

Cytuj
Wg głupiego rozumowania to skoro mam na dysku 100 filmów, każdy warty około 50 zł powiedzmy, to firmy na mnie straciły 5000 zł tak?

Tak.

Cytuj
Bo bym nakupował filmów za 5000 zł. LOL

?

Cytuj
Prawda jest taka, że większości z tych filmów nawet nie obejrzę, poprzesuwam na szybko i skasuje ,a obejrzę może 1/10.

A to już nikogo nie interesuje co zrobisz ze swoją kopią w ramach licencji- możesz i spalic dopiero co zakupioną grę, kogo to interesuje?

Cytuj
W domu mam 2 komputery i jak zainstaluję na obu to już jestem złodziejem wg tego chorego prawa.

Jeśli masz dwa kompy, to powinno Cię stac na dwie licencje.

Cytuj
A jak sobie kupię wiertarkę to co, ma mieć licencję tylko na jeden pokój?

Wiertarki nie mają licencji, więc co to za głupi przykład?

Cytuj
Od kiedy to wielkie prywatne firmy ustanawiają prawo cywilne(rzeczowe). Jak coś jest moje to mogę z tym zrobić co zechcę(byle nie krzywdę innym tą wiertarką). Ale nie bo MS postanowił że licencja będzie tylko na jeden komputer to policja i sąd grzecznie go posłucha.

Jeśli Ty napiszesz program, możesz go rozdawac i za darmo jeśli chcesz. M$ pozwala na instalację windowsa na jednym kompie, ma takie życzenie i tyle. Mogą sobie zastrzec by nabywcami byli np. tylko blondyni- mają do tego prawo, nikogo nie obchodzi że się oburzasz. Oczywiście wtedy byłyby problemy z dyskryminacją i odpowiednie organy by się tym zajęły, ale to już inny temat. Nie podoba Ci się, nie kupuj. Jeśli jednak chcesz użytkowac program tej firmy, to grasz wdłg ich zasad i zgadzasz się na to podczas instalacji. Proste.

Robin Hoodom dzisiejszych czasów już podziękujemy.




Licencja jako TWORZENIE PRAWA to absurd. Tak się akurat składa że studiowałem prawo i znam dobrze prawo rzeczowe.
Jak dana rzecz należy do ciebie to możesz sobie z nią zrobić co chcesz. Takie są ogólne zasady.
Ale takie głupie wyjątki jak licencja na program czyli ograniczanie tych praw w dowolny sposób powstało pod wpływem kapuchy w odpowiednie kieszenie.
Dałem za grę 200 zł i gra nie należy do mnie ?  :D
Mam prawo za 200 zł jedynie w nią pograć? A pożyczyć koledze to już mi nie wolno panie inteligencie od prawa? Ani sprzedać?
Jeśli coś jest moje to mogę tym rozporządzać wg uznania i robić co zechce. To są podstawy. A to, że prawo w dzisiejszych czasach jest naginane na korzyść lobbujących firm, nie znaczy że zawsze tak będzie i nie znaczy, że to jest poprawne
: Czerwiec 11, 2009, 19:49:30 pm
Nikt nic nie traci?

Grę kupiła 1 osoba, a gra dodatkowo 10 innych (którzy nie płacą za produkt). Jak to nazwiesz?

Normalką. Nie możesz pożyczyć kumplowi gry, aby sobie pograł?
A 9 innym nie możesz?
Ja to nazywam udostępnieniem
: Czerwiec 11, 2009, 19:52:01 pm
Cytat: Yakuza_ link=topic=1815.msg528171#msg528171
Takim firmom jak Sony nawet nie podoba się handel używanymi grami...
Jak im pozwolimy na to, to i to się ukróci.
Od kiedy to Epic jest częścią Sony?
Sony, jakbyś nie wiedział planowało wprowadzić w płytach BD ograniczenie, aby daną grę można było odtworzyć tylko na jednej konsoli.
: Czerwiec 11, 2009, 19:54:03 pm
Jakiś czas temu w Polsce nie było prawa autorskiego i ciekawe co wtedy mówiliście?
Tylko że pewnie wtedy was nie było i nawet tego nie pamiętacie.
Czyli ktoś kto kopiował w tamtym czasie nie był złodziejem a teraz już jest.
Ale w np Chinach dalej nie jest złodziejem bo tam nie ma prawa autorskiego i kopiowanie jest dozwolone.
To wszystko zależy od interpretacji, kraju, rządu, czasów i tego kto da w łapę.
Jeśli wy chcecie ślepo iść za tym co wam wciskają i szczycić się tym, że wywalacie po 200 zł na gry , a innych nazywać złodziejami to proszę bardzo. Tylko przez takie ślepe łykanie tego niedługo nie będziecie mogli zaprosić kolegi do domu aby razem pograć, bo trzeba będzie kupić grę z licencją, nie będziecie mogli pożyczyć, ani odsprzedać bo nie będzie działać na innej konsoli.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #842 dnia: Czerwca 11, 2009, 21:25:54 pm »
Cytuj
Tak się akurat składa że studiowałem prawo i znam dobrze prawo rzeczowe.
Jak dana rzecz należy do ciebie to możesz sobie z nią zrobić co chcesz. Takie są ogólne zasady.

Widzisz, sam sobie odpowiedziałeś- jeśli dana rzecz należy do firmy X, to ta firma może ją sprzedawac po 500zł za sztukę, może za 10zł, może dawac zgodę na rozpowszechnianie. W tej branży producenci raczej takiej zgody nie dają.

Cytuj
Dałem za grę 200 zł i gra nie należy do mnie ? 
Mam prawo za 200 zł jedynie w nią pograć? A pożyczyć koledze to już mi nie wolno panie inteligencie od prawa? Ani sprzedać?

Sam sobie wyżej odpowiedziałeś że nie, więc coś słabym studentem prawa byłeś. Za te 200zł masz kopię gry i licencję, która mówi Ci jak masz używac tego produktu, co Ci wolno, czego nie. Proste.
Najczęściej tak, jedynie masz prawo w to pograc i tyle.

Cytuj
Jeśli coś jest moje to mogę tym rozporządzać wg uznania i robić co zechce.

W ograniczeniach, jakie przedstawia umowa.

Cytuj
Czyli ktoś kto kopiował w tamtym czasie nie był złodziejem a teraz już jest.
A to dlatego że:
Cytuj
Jakiś czas temu w Polsce nie było prawa autorskiego


: Czerwiec 11, 2009, 20:22:09 pm
Student prawa, który uwarza że prawo jest złe, bo ze szlachetnych ludzi udostępniającym czyjąś własnośc intelektualną robi złodziei. Tego jeszcze nie było. To tak jak policjant, który leje na prawo, bo to za bardzo ogranicza wolnośc i swobodę. Zamierzasz rozwalac system od śrdoka, czy jak?

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #843 dnia: Czerwca 11, 2009, 21:36:08 pm »
Przecież na forum internetowym możesz o sobie pisać niewyobrażalne rzeczy, i tak nikt tego nie zweryfikuje.;)

piter86

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-10-2005
  • Wiadomości: 4 105
  • Reputacja: 97
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #844 dnia: Czerwca 12, 2009, 00:15:54 am »
Nikt nic nie traci?

Grę kupiła 1 osoba, a gra dodatkowo 10 innych (którzy nie płacą za produkt). Jak to nazwiesz?
Koleżeństwo  :???:

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #845 dnia: Czerwca 12, 2009, 00:27:55 am »
Nikt nic nie traci?

Grę kupiła 1 osoba, a gra dodatkowo 10 innych (którzy nie płacą za produkt). Jak to nazwiesz?
Koleżeństwo  :???:

Tak, już widzę tych kolegów korzystających z P2P  :lol:

Pożyczyć, owszem pożyczę, ale osobiście (jeden oryginalny egzemplarz), a nie udostępniając kopię gry na necie.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 00:34:54 am wysłana przez Chris »

piter86

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-10-2005
  • Wiadomości: 4 105
  • Reputacja: 97
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #846 dnia: Czerwca 12, 2009, 00:35:15 am »
Nikt nic nie traci?

Grę kupiła 1 osoba, a gra dodatkowo 10 innych (którzy nie płacą za produkt). Jak to nazwiesz?
Koleżeństwo  :???:

Tak, już widzę tych kolegów korzystających z usług P2P  :lol:

Pożyczyć, owszem pożyczę, ale osobiście (jeden oryginalny egzemplarz), a nie udostępniając kopię gry na necie.
A jeżeli tu mowa o udostępnianu za pośrednictwem internetu , to nazwać to można jedynie piractwem.

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #847 dnia: Czerwca 12, 2009, 02:44:44 am »
A jeżeli tu mowa o udostępnianu za pośrednictwem internetu , to nazwać to można jedynie piractwem.

Tak? a jak mam kolegę w Tczewie, a sam mieszkam we Wrocławiu, on ma odpowiednie PS2 (wcale nie musi mieć "czipa" by zagrać) to nie mogę mu upnąć gry ? Bo to piractwo ? Jeśli bym mu osobiście pożyczył? Co za bzdura  :???:

A jak siostra ma gry na PS2 w Ie to ja nie mogę w nie zagrać? Bo mnie to ciekawi. A jak byśmy mieszkali bliżej bym mógł ?  :lol: A jak niektóre są moje to musze kupić drugą kopie?

Co do tych 10 osób, a jak ktoś miał rodzinę 10 osobową i mieszkają w domku, to też 9 osób kradnie ?  :lol: a tylko jedna jest sprawiedliwa? Tylko która?

Po drugie w instrukcji jest licencja gry? I co mogę z nią robić? Nawet nie wiedziałem  :shock:

Czyli nie mogę podejrzeć plików gry czy przetłumaczyć gry PSX/PS2 na język polski ?
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
:lol:

Do tej pory myślałem, że jak coś kupię - grę - to jest moje, i mogę robić z tym co chcę, dopóki dopóty na własności intelektualnej nie zarabiam. W takim, razie osoby na youtubie dając intra z gier w b.dobrej jakości używając pliku z płyty łamią prawo  :lol:

Windowsa jak zakupie np. z SP1, to mogę mieć kopię instalacją dostosowaną do moich upodobań (ustawienia, wygląd) i z np. SP3. Przynajmniej tak nam mówił na zajęciach..

"To wszystko zależy od interpretacji, kraju, rządu, czasów i tego kto da w łapę."

Dokładnie, inaczej byście/my śpiewali jak by jutro zmienili i zatwierdzili odpowiednią ustawę  :lol:

Imo jeśli ktoś czuje, że w sieci P2P zarejestrowani użytkownicy to jego koledzy, bo gada z nimi na forum i shoutboxie, a może nawet jeździ na jakieś zjazdy ekipy to jego sprawa i jego prawo tak sądzić. Ja tak nie sądzę i dlatego nie uploduję niczego, chyba, że bliskim znajomym. A on też znajomym... Idźmy dalej aż do przykładu. Jak ja coś ściągnę od niego, (nieważne co) to uznaję, że jest spoko koleś, bo dzięki niemu nie muszę np. gry odpakować z folii. Mogę mu nawet postawić piwo wirtualne, wystawić komentarz, czy nawet dodać do GG czyli "koleżeński podarunek". Była taka sprawa nawet nie raz, i nie wiem jak się skończyła, ale raczej prawo nie może za kogoś zdecydować jak bliskim jest znajomym osoba dla drugiej osoby, czy jaka nagroda jest obrazem koleżeństwa, łapówką czy zapłatą. A teraz przykład:

Jak macie 100osób na PS3 czy Xboxie360 to wszyscy to wasi znajomi? Wszystkich znacie na żywo? Czym się różnicie od osoby która uploduje stu osobą docelowo grę, a potem oni innym 100? Razem sądzicie, że to wasi znajomi! Uploader może w każdej chwili wywalić pijawkę z tego co wiem. Po 100% to już sprawa ściągniętych czy udostępnią dalej. I koło się kręci.

Jak kogoś całe, życie to P2P cz P2M, (co jest trochę żałosne, ale czytałem takie wypowiedzi osób) to jego sprawa, czy swój film bądź grę "pożycza". Prawo łamie bo takie akurat teraz nieprecyzyjne mamy, które nie nadąża za technologią ale jak udostępni wszystkim z osobna, podając do ręki płytę DVD z grą osobiście to będzie przecież OK! jak zapłaci 2tys zł za dojazd do wszystkich z osobna - bezie czysty. I każdy zagra a nie zapłaci, nawet, że po kolei. Wtedy prawa nie złamie, według tego co mówicie..  :lol:

Uważam, też że jak coś jest w rodzinie to powinno być wspólne. Bo jeżeli obie osoby się na to zgadzają a licencja na to pozwala (czyli pomińmy Windowsy etc), więc imo nie ważne czy mieszkają 5h jazdy samochodem i 2,5h przelotu samolotem dalej czy za drzwiami obok. Nie ograniczajmy prawa, czy miłości co do odległości. Jeśli dziewczyna z skype/gg/sympatii czy innego chłamu z którą weźmy flirtujesz od jakiegoś czasu Ci się spodobała to nie pojedziesz się z nią spotkać bo mieszka 4h jazdy samochodem dalej?  :???: A może coś z tego wyjdzie ? Ryzyko podejmujesz ty, chyba, że chcesz by prawo decydowało za ciebie, czy możesz się związać np. z japonką ;)

   Na zajęciach też mówił nam, że aby pożyczyć grę na PC, trzeba ją skasować z HDD! Inaczej łamiecie nasze prawo dając ją koledze na tydzień! Wtedy się spytał, co byście powiedzieli najlepszemu koledze? "Kup se"  :lol: Paradoks. To coś jak byście chcieli, pożyczyć samochód kumplowi na kilka dni, ale musieli byście zburzyć garaż, bo takie prawo :eek: Idąc dalej ona już jest prawnie kolegi, chyba, że macie umowę wypożyczenia, ale licencja na wypożyczanie kosztuje. Przeczytajcie co pisze na pudełku filmu DVD, czy możecie go pożyczyć koledze ? :lol:

Niedługo będą do sadów grodzkich wołać 3 osoby w parku grające na zimne na jednym PSP.. albo 2 kolegów idących z jedną grą z MM jeśli uznają, lub w rozmowie wyjdzie, że będą grac razem  :lol:

No i odpowie mi ktoś na to pytanie?:


: Czerwiec 12, 2009, 01:43:02 am
Taka myśl mnie naszła jak piłem dziś kawę, a mianowicie;

Jak kupię kopie albo dostanę np. U Naughty Dog czy jakiejkolwiek innej firmy, z autografem lub bez np. beta Tekkena 6 na ebayu to czy to będzie pirat czy nie?  :lol:

Nie będzie wytłoczona, po prostu kopia i flamaster jednego z twórców  :???:  :eek:


PS. Yakuza_ nawet dobrze prawi  :-)

PS2. A do piractwa wystarczył by wydruk konstytucji legalności  :lol: Każdy by wiedział co jest dobre, a co złe według prawa odnośnie internetu, gier, filmów i muzyki. I nie gadajcie, że każdy to wie, albo musi wiedzieć, a organy to nie obchodzi, że nie wiedział. Moja ciotka nie wie, a siostra cioteczna głupie pytania zadaje. Dla takich osób emule to wcale nie kradzież, a tym bardziej nie wiedzą, czy to coś złego. Przychodzi taka ciotka do mnie, i nagraj jej córce GTA IV na PC jak masz na ps3  :shock: Sam wszystkiego nie wiem, ale staram się kierować sumieniem a nie jakimś tam niesprecyzowanym prawem gdzie na razie tam P2P jest nielegalne, a sam program tak, za to P2M nikt nie udostępnia bo pobiera się z kont pocztowych. Poza tym jak wyjaśnić 150 komentarzy pod demem Photoshopa pytających się ludzi czy program jest darmowy, albo proszących o hasło, bo im nie działa.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 06:30:50 am wysłana przez marcinps3 »

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #848 dnia: Czerwca 12, 2009, 06:13:46 am »
Jak ja coś ściągnę od niego, to jestem piratem

fixed

Nie można było tak od razu? Po co się było tyle produkować ;)

A tak w ogóle, to ja mam gdzieś nasze prawo. Chodzi mi tylko o kwestie najzwyklejszej ludzkiej moralności/sumieniu. Udostępniasz kopię gry innym? Dla mnie jesteś piratem. Proste  :cool:
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 06:36:34 am wysłana przez Chris »

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #849 dnia: Czerwca 12, 2009, 06:38:28 am »
Jak ja coś ściągnę od niego, to jestem piratem

fixed

Nie można było tak od razu? Po co się było tyle produkować ;)

A tak w ogóle, to ja mam gdzieś nasze prawo. Chodzi mi tylko o kwestie najzwyklejszej ludzkiej moralności/sumieniu. Udostępniasz kopię gry innym? Dla mnie jesteś piratem. Proste  :cool:

Nie zmętniaj moich wypowiedzi  :? Niby jestem piratem jak ściągnę kopię gry którą posiadam ?  :lol:

Edit: Idę na kawę  :D

"produkować", akurat zdawałem wos na maturze, i mnie to interesuje. Interesuje mnie też kwasja techniczna gry, bo skończyłem studium TI z naciskiem na grafikę komputerową. A, że kolekcjonuje interesują mnie także kopie zapasowe. Jeśli jakaś z tych rzeczy się wyklucza, to mnie to bardzo interesuje! m.in. dlaczego skoro grę kupiłem..  :???:
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 07:06:52 am wysłana przez marcinps3 »

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #850 dnia: Czerwca 12, 2009, 07:13:48 am »
Nie zmętniaj moich wypowiedzi  :? Niby jestem piratem jak ściągnę kopię gry którą posiadam ?  :lol:
W takim wypadku już masz dwie , a zapłaciłeś za jedną.

+ :lol:

Tylko, że drugą już bym kupił używaną do grania, więc nie zarobili by na mnie  :cool:

Od kiedy więc kopie zapasowe na własny użytek są nielegalne w Polsce ?!  :x
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 07:51:20 am wysłana przez marcinps3 »

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #851 dnia: Czerwca 12, 2009, 07:38:41 am »
Nie zmętniaj moich wypowiedzi  :? Niby jestem piratem jak ściągnę kopię gry którą posiadam ?  :lol:
W takim wypadku już masz dwie , a zapłaciłeś za jedną.

+ :lol:

Tylko, że drugą już bym kupił używaną do grania, więc nie zarobili by na mnie  :cool:

Od kiedy kopie zapasowe na własny użytek są nielegalne w Polsce ?  :x

Jurass zbyt wyskoczył, tak, masz prawo do zrobienia kopii zapasowej gry. NATOMIAST jeśli ściągniesz tą kopię zapasową, to przecież musisz także udostępniać plik (w sieci P2P), przy czym nie wszyscy pobierający mają grę. W takim przypadku nie masz prawa do re-dystrybucji i naruszasz prawo. Natomiast jeśli masz np.: UMD i zrobisz sobie rip oraz wrzucisz na Memory Stick - żaden problem.

Yakuza_ - przestań pisać socjalistyczne farmazony, jak jest ci wstyd że kradniesz (a jest, ze wstydem idzie duża potrzeba racjonalizacji swojego zachowania) to zmień to, albo też zadzwoń na jakąś linię zaufania. Nie lubisz jak widzę wyciągać wniosków z rzeczy oczywistych - mimo, że 100% piratów nie kupiłoby gry w normalnych warunkach (tutaj firmy komputerowe i płytowe są w błędzie) to fakt jest faktem - nie masz prawa na udostępnianie i tyle.

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #852 dnia: Czerwca 12, 2009, 08:04:43 am »
Nie zmętniaj moich wypowiedzi  :? Niby jestem piratem jak ściągnę kopię gry którą posiadam ?  :lol:
W takim wypadku już masz dwie , a zapłaciłeś za jedną.

+ :lol:

Tylko, że drugą już bym kupił używaną do grania, więc nie zarobili by na mnie  :cool:

Od kiedy kopie zapasowe na własny użytek są nielegalne w Polsce ?  :x

Jurass zbyt wyskoczył, tak, masz prawo do zrobienia kopii zapasowej gry. NATOMIAST jeśli ściągniesz tą kopię zapasową, to przecież musisz także udostępniać plik (w sieci P2P), przy czym nie wszyscy pobierający mają grę. W takim przypadku nie masz prawa do re-dystrybucji i naruszasz prawo. Natomiast jeśli masz np.: UMD i zrobisz sobie rip oraz wrzucisz na Memory Stick - żaden problem.

Oj to mało wiesz odnośnie ściągania, bo nie tylko P2P jest w sieci. Są jeszcze P2M, RS i podobne. Tam nic nie udostępniasz więc nie ma problemu. Właśnie chodzi o to by possać plik a nie zrobić samemu. Raz włożyłem nową grę do napędu i ładne kółko  :cool: albo o zachowanie folii  :P Wiem hardkorowe hobby ale chce to robić na PS2 i PSX  :D
: Czerwiec 12, 2009, 06:58:14 am
Prawo ma , ale w takim wypadku mam rozumieć ,że kopię zapasową swojej gry zuploadował po czym ściągnął? Zagmatwane i bez sensu... ,więc w domyśle ściągnął kopię innej , nie swojej.

Poza tym jeśli chodzi o konsole to niema możliwości odpalenia kopii zapasowej bez modyfikacji a w przypadku PS3 odpada nawet to drugie , więc mam prawo do rzeczy niemożliwej?

Jak innej? Ten sam numer SLES itd. + ten sam region. O czym ty mówisz ? Jaka inna ?

Jest taka możliwość. Ba i to nawet na PS3 i to też z HDD!

Jak? Słyszałeś chyba o modelach DEV KIT ? DTL lub TEST ?

PSX bez modyfikacji (otwarcia konsoli), zapałka czy tam zwykły refleks, niebieski i chyba zielony (może też inne kolory) psx jest przerobiony od nowości. Swego czasu 1200zł, obecnie ktoś wystawił za 6kafli na ebayu.

PS2, bez przeróbki wystarczy karta pamięci oryg. sony i HDD/NA na ATA133 + wiedza. Można pewnie też z CD/DVD nie wiem, jakiś swap odpalany z karty czy też na DVD oryg. wytłoczony loader. Wystarczy poczytać. Czemu wprowadzili slimke ? HDD im się imo wymykało spod kontroli, działo 90% gier na HDloaderze. Każdy mógł grać na kopiach bez śladu naruszenia gwarancji.

PS3 na razie tylko dev kit za 6-8tys zł a jak się trafi okazję to i dużo dużo mniej.

2minuty gogle:
Cytuj
While we await the start of our PS3 KeyVault Project for retail PS3 consoles, below is a screenshot of something else I have been tinkering with recently via Debug.

As hinted by PS3News already HERE, it is a Backup Launcher for a PS3 Development Unit as shown. At the moment it it still pre-Alpha and very incomplete, however it allows:

- Boot PS3 Games from HDD
- Boot PS3 Games from DVD/BD-ROM
- Copy Original PS3 Games from DVD/BD-ROM to HDD
- Patch the executable on some games to run from HDD

Note: This will ONLY work on a DEVELOPMENT CONSOLE, not a RETAIL PS3 unit!

Imo specjalny model, widza albo przeróbka i strata gwarancji (której w starszych konsolach już dawno nie ma, a wymiana lasera jest dziecinnie prosta). Wybór każdy podejmuje sam! Zadaniem producenta sprzętu jest zabezpieczyć konsolę dla "ludu" aby zapobiec piractwu. Kolekcjoner czy programista zawsze znajdzie sposób lub jest taki.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 08:35:48 am wysłana przez marcinps3 »

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #853 dnia: Czerwca 12, 2009, 08:15:21 am »
Artykuł


Nie wiem na ile to aktualne , ale wynika z tego ,że korzystanie z kopii zapasowej jest "legalne" dopiero wtedy , gdy oryginał uległ uszkodzeniu.



Jedna kopia zapasowa

Nie wymaga zezwolenia uprawnionego sporządzenie kopii zapasowej, jeżeli jest to niezbędne do korzystania z programu komputerowego. Jeżeli umowa nie stanowi inaczej, kopia ta nie może być używana równocześnie z programem komputerowym. Tak jednoznacznie stanowi art. 75 ust. 2 pkt 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.


No czyli ja nie mam innej możliwości  8) :P Belfer od prawa czy dziennikarz se tak interpretuje resztę.. bo imo jest idiotą, a według Jana Korwina Mike tacy ludzie nie powinni zostać dopuszczani do matury a co dopiero jej zdać, ponieważ ma ona na celu odsiew takich idiotów:


Pff też se mogę iść na prawo czy na dziennikarstwo, i za 3,5 roku napisać swoją interpretacje. Przepis nie jest jasny a jego interpretacja może być inna w różnych sądach. Prawdopodobnie sędzia odwoływał by się wtedy do podobnych spraw, co nie wyszło by mu to najlepiej  :lol: zwłaszcza tych kolekcjonerskich z USA. bo weźmy spotkajmy się w sądzie. Ja pokaże jak to hobby wygląda w USA, czy na ebayu a oskarżyciel przestawia ile firmy straciły na tym, że ja kopie zassałem nieudostepniając nikomu zamiast ją wykonać sam a po czym np. płytę łamiąc! totalny absurd imo :lol:

Musiał by mieć dowody, że gry np. sprzedałem z zyskiem a w kopie pograłem, oraz, że mogłem ofoliować grę, żeby go wysoki sąd nie wyśmiał ;) Wyrok imo, był by taki, że w moim przypadku granie na kopi było niezbędne aby cieszysz się zakupioną licencją a zarazem powiększać swoje hardkorowe hobby..

Prawo nie może narzucać komuś wyłącznie zbierania znaczków czy innego używanego dziadostwa! ktoś kto kolekcjonuje pieniądze w stanie UPC nie może mieć nakazu ich odpakowania i używania! może se wydrukować kopie z neta i się bawić jak jest mu to potrzebne do cieszenia się z "licencji"  :lol: I może jak ja kupić drugą kopie do tego celu używaną, jesli czuje taką potrzebę ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 10:41:48 am wysłana przez marcinps3 »

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #854 dnia: Czerwca 12, 2009, 08:19:22 am »
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Przeszkadza Ci ? to nie używaj, nikt Ci nie każe jak nie jest Ci to potrzebne.. Jeśli modyfikacją uznajesz refleks w podmianie płyt na psxie to spoko. Czy program odpalany z karty. Tak sobie to nazwali na allegro ale dla mnie to nie jest modyfikacja jesli gwarancja zostaje a konsola nie wygląda dziwnie, czy nie ucierpiało jej oryginalne oprogramowanie.

Ogólnie co masz do modyfikacji ? itd np. Tuningów? Jeśli ja kupię konsolę to mogę ją nawet z bloku zrzucić i nagrać filmik, moja sprawa, moja gwarancja i ja to wiem..

Na PS2 TEST i PSX niebieskim, zapewniam, że nie potrzeba żadnych z powyższych. Firmowo i od sony  :D

EDIT:
Ba widziałem, kolekcje konsol co ktoś tylko je modyfikował - przełączniki PAL/NTSC, dolutowania ramu, zmiana procesora w xboxie 1 itd. Takie miał hobby oprócz zbierania gier. Tłumaczył to jakoś jak kiedyś znajdę to zapodam  :-D

Aaaa nie lubił nałożonej regionizacji po prostu, a reszta to hobby majsterkowicza.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 08:41:30 am wysłana przez marcinps3 »

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #855 dnia: Czerwca 12, 2009, 08:43:00 am »
Co tu ma do rzeczy , czy mi przeszkadza czy nie? (Sam mam PS2 z "dodatkami")
Dyskutujemy o legalności tych poczynań.

"Wiedza" pozwala odpalić traktor na oleju spod frytek, pędzić bimber i tym podobnie , a jednak to nielegalne  :?

Poza tym ,zgodnie z prawem mogę grać na kopii Halo 3 , które załóżmy rozdeptałem niechcący , zflashować napęd X360 ale grając poprzez Live mogę załapać bana.
Dlaczego ,  skoro wszystko było zgodnie z prawem?

Nie wiem ale kto pyta nie błądzi. Może już były w USA pozwy w tej sprawie? Jak Ci tak zależy to polecam drugą sztukę xboxa360 Arcade do kopi zapasowych albo deva z 1GB ramu.

Proszę tu zdolny psx do tego bez modyfikacji:
http://cgi.ebay.pl/CONSOLE-PLAYSTATION-DEBUGGER-DTL-H1202-VERDE-NEW_W0QQitemZ380122280585QQcmdZViewItemQQptZConsole?hash=item58810db289&_trksid=p3911.c0.m14&_trkparms=65%3A12|

Chętny?  :lol:

EDIT:


Imo masz prawo do kopi BO KUPUJESZ LICENCJE NIE NOŚNIK. Co udowodnił już M$ nie dając nośnika offcia ani pudelka, jedynie składaną karteczkę z licencją:

http://blog.domelowo.pl/2008/01/28/licencja-office-2003-oem-bez-nosnika/

W prawie jest więcej absurdów niż sądzisz. Np. nie możesz kupować ani palić NIELEGALNYCH fajek tańszych o te weźmy kilka zł, ale możesz sam skręcić własne z legalnie kupowanego tytoniu i zaoszczędzić jeszcze więcej pod warunkiem, że nie będziesz nimi handlował. Jak wódki nie możesz?  Spirytus możesz legalnie kupić w aptece, 5l wody i jedziesz.  :lol: Mojej mamy sąsiadka pędzi własne zalewki na własny użytek aż w gardle pali! Tak jak w konsolach, jedna strona ma za zadanie (w swoim interesie) zabezpieczyć swoją konsolę, płytę Audio z drugiej strony prawnie należy Ci się kopia zapasowa ;) //a może tylko w Polsce, a prawo konsoli dotyczy kraju skąd pochodzi firma lub gdzie ją wyprodukowano?

EDIT2:

I jeszcze może czemu to nielegalne ? Może spaliny - środowisko ? A może akcyza - podatek ? Albo spisek aby gospodarka nie upadła. Pomyśl co by było gdyby wszystkie samochody z dnia na dzień jeździły na wodę z kranu? Wszystko by się imo zawaliło, a woda musiała by zdrożeć - czymś musieli by do nadrobić nie? Na razie jeśli jeździ samochód na coś innego co nie napędza gospodarki to jest odpowiednio droższy aby nie było dużego popytu.

Jeszcze co do tego HALO. W sumie, możesz ich wtedy chyba pozwać na drogę sądową jeśli czujesz się skrzywdzony i legalny to sądź się po tam banie. Tylko najpierw przeanalizuj czy owy flash jest legalny w Polsce, i ta kopia była identyczna?! W USA to normalna chyba  :lol:

Trzeba mieć swój rozum w tym wszystkim! i swoje sumienie też. Nie ściągaj z sieci nieudostępniając jak nie masz licencji, owej gry itd, nie kradnij ze sklepu pod bluzą, nie pożyczaj od kolegi tylko kup i doceń grę!  :cool:
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 09:46:01 am wysłana przez marcinps3 »

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #856 dnia: Czerwca 12, 2009, 09:32:38 am »
Mojej mamy sąsiadka pędzi własne zalewki na własny użytek aż w gardle pali!
Chyba nie taki własny. :lol:
Pora chyba zakończyć tą dyskusję , bo doszliśmy do tego ,że prawo jest absurdalne , a to przynajmniej dla mnie było oczywiste od dawien dawna.  8-)

A to ten, jak przyjechałem z Ie, byłem u mniej na kawie odebrać psa  :lol: i kazała spróbować. Żałuje bo nieźle wtedy mnie w gardło drapnęło  :lol:

wpis, i idę coś zjeść bo mnie ssie  :cool:

tak więc koniec na jakiś czas  :P

Yakuza_

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 11-06-2009
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #857 dnia: Czerwca 12, 2009, 19:41:40 pm »
Cytuj
Tak się akurat składa że studiowałem prawo i znam dobrze prawo rzeczowe.
Jak dana rzecz należy do ciebie to możesz sobie z nią zrobić co chcesz. Takie są ogólne zasady.

Widzisz, sam sobie odpowiedziałeś- jeśli dana rzecz należy do firmy X, to ta firma może ją sprzedawac po 500zł za sztukę, może za 10zł, może dawac zgodę na rozpowszechnianie. W tej branży producenci raczej takiej zgody nie dają.

Cytuj
Dałem za grę 200 zł i gra nie należy do mnie ? 
Mam prawo za 200 zł jedynie w nią pograć? A pożyczyć koledze to już mi nie wolno panie inteligencie od prawa? Ani sprzedać?

Sam sobie wyżej odpowiedziałeś że nie, więc coś słabym studentem prawa byłeś. Za te 200zł masz kopię gry i licencję, która mówi Ci jak masz używac tego produktu, co Ci wolno, czego nie. Proste.
Najczęściej tak, jedynie masz prawo w to pograc i tyle.

Cytuj
Jeśli coś jest moje to mogę tym rozporządzać wg uznania i robić co zechce.

W ograniczeniach, jakie przedstawia umowa.

Cytuj
Czyli ktoś kto kopiował w tamtym czasie nie był złodziejem a teraz już jest.
A to dlatego że:
Cytuj
Jakiś czas temu w Polsce nie było prawa autorskiego


: Czerwiec 11, 2009, 20:22:09 pm
Student prawa, który uwarza że prawo jest złe, bo ze szlachetnych ludzi udostępniającym czyjąś własnośc intelektualną robi złodziei. Tego jeszcze nie było. To tak jak policjant, który leje na prawo, bo to za bardzo ogranicza wolnośc i swobodę. Zamierzasz rozwalac system od śrdoka, czy jak?

A ty dalej swoje. Nie mów, że wg ciebie to jest ok i ty się z taką postacią prawa autorskiego zgadzasz
Cytuj
Widzisz, sam sobie odpowiedziałeś- jeśli dana rzecz należy do firmy X, to ta firma może ją sprzedawac po 500zł za sztukę, może za 10zł, może dawac zgodę na rozpowszechnianie. W tej branży producenci raczej takiej zgody nie dają.
Po zakupie nie powinno ich obchodzić co z tym robię. !! Moja własność więc robię co chcę.
Cytuj
Student prawa, który uwarza że prawo jest złe, bo ze szlachetnych ludzi udostępniającym czyjąś własnośc intelektualną robi złodziei. Tego jeszcze nie było. To tak jak policjant, który leje na prawo, bo to za bardzo ogranicza wolnośc i swobodę. Zamierzasz rozwalac system od śrdoka, czy jak?
Chłopie, żeby tylko tacy ludzie, z tak pojętą uczciwością jak ja byli np w naszej polityce to już mielibyśmy raj w tym kraju...
A jak prawo jest złe to zawsze można je mienić. No ale przy takich ludziach jak ty, którzy bezkrytycznie łykają co im się wciśnie to niedługo będzie się kupowało film z licencją na obejrzenie jeden raz ,bo jak im technologia pozwoli to po obejrzeniu się skasuje, tak samo z muzyką. Poza tym to nie całe prawo jest złe tylko ta część o prawach autorskich zrobiona na użytek co niektórych.
: Czerwiec 12, 2009, 18:24:45 pm
Nie zmętniaj moich wypowiedzi  :? Niby jestem piratem jak ściągnę kopię gry którą posiadam ?  :lol:
W takim wypadku już masz dwie , a zapłaciłeś za jedną.

+ :lol:

Tylko, że drugą już bym kupił używaną do grania, więc nie zarobili by na mnie  :cool:

Od kiedy kopie zapasowe na własny użytek są nielegalne w Polsce ?  :x

Jurass zbyt wyskoczył, tak, masz prawo do zrobienia kopii zapasowej gry. NATOMIAST jeśli ściągniesz tą kopię zapasową, to przecież musisz także udostępniać plik (w sieci P2P), przy czym nie wszyscy pobierający mają grę. W takim przypadku nie masz prawa do re-dystrybucji i naruszasz prawo. Natomiast jeśli masz np.: UMD i zrobisz sobie rip oraz wrzucisz na Memory Stick - żaden problem.

Yakuza_ - przestań pisać socjalistyczne farmazony, jak jest ci wstyd że kradniesz (a jest, ze wstydem idzie duża potrzeba racjonalizacji swojego zachowania) to zmień to, albo też zadzwoń na jakąś linię zaufania. Nie lubisz jak widzę wyciągać wniosków z rzeczy oczywistych - mimo, że 100% piratów nie kupiłoby gry w normalnych warunkach (tutaj firmy komputerowe i płytowe są w błędzie) to fakt jest faktem - nie masz prawa na udostępnianie i tyle.

Nie jest mi wstyd,że ściągam. Ba jestem z tego dumny, że mam więcej rozumu niż inni. Mam łącze 20/1 mb i konto na Rapidzie.
Gdy byłem "łebkiem" i miałem PSX-a, w czasach gdy nie było jeszcze piratów, byłem skazany na oryginały i wymianę gier. Do dziś pamiętam te czasy ,jak miało się 2 gry, bo były po 200 zł(a w tamtych czasach 200 to było więcej niż teraz). A będąc na utrzymaniu rodziców nie zawsze łatwo o kasę na gry. Potem gdy weszły przeróbki, to była całkiem inna bajka. Frajerskie oryginały nagle spadły z ceny na giełdach, każdy się tego wyzbywał, zamieniał na kilka piratów. Gry za które wydało się kupę kasy taniały w oka mgnieniu. A gdy konsola się postarzała to już za bezcen "chodziły"
Oryginalne gry to bardzo kiepski i frajerski sposób na inwestowanie kasy. Zwłaszcza jak na półce leżą gierki z poprzedniej generacji z grafiką, że aż w oczy kole, za które dało się kupę kasy, a które nawet 10 zł nie są warte.
Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier. A dzieciaków, którzy sobie wiele odmawiają ,aby zdobyć kasę na oryginalną grę po prostu mi szkoda i to szczerze, bo sam się przekonałem w jakim błędzie byłem. Lepiej idźcie na piwo z kolegami, jedźcie gdzieś lub kupcie chociaż coś bardziej "trwałego" za tą kasę. Może teraz wam się to wydaje głupie ,bo granie jest najważniejsze, ale perspektywy czasu zobaczycie że miałem rację...

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #858 dnia: Czerwca 12, 2009, 19:49:25 pm »
Nie jest mi wstyd,że ściągam. Ba jestem z tego dumny, że mam więcej rozumu niż inni. Mam łącze 20/1 mb i konto na Rapidzie.
Gdy byłem "łebkiem" i miałem PSX-a, w czasach gdy nie było jeszcze piratów, byłem skazany na oryginały i wymianę gier. Do dziś pamiętam te czasy ,jak miało się 2 gry, bo były po 200 zł(a w tamtych czasach 200 to było więcej niż teraz). A będąc na utrzymaniu rodziców nie zawsze łatwo o kasę na gry. Potem gdy weszły przeróbki, to była całkiem inna bajka. Frajerskie oryginały nagle spadły z ceny na giełdach, każdy się tego wyzbywał, zamieniał na kilka piratów. Gry za które wydało się kupę kasy taniały w oka mgnieniu. A gdy konsola się postarzała to już za bezcen "chodziły"
Oryginalne gry to bardzo kiepski i frajerski sposób na inwestowanie kasy. Zwłaszcza jak na półce leżą gierki z poprzedniej generacji z grafiką, że aż w oczy kole, za które dało się kupę kasy, a które nawet 10 zł nie są warte.
Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier. A dzieciaków, którzy sobie wiele odmawiają ,aby zdobyć kasę na oryginalną grę po prostu mi szkoda i to szczerze, bo sam się przekonałem w jakim błędzie byłem. Lepiej idźcie na piwo z kolegami, jedźcie gdzieś lub kupcie chociaż coś bardziej "trwałego" za tą kasę. Może teraz wam się to wydaje głupie ,bo granie jest najważniejsze, ale perspektywy czasu zobaczycie że miałem rację...

Zarabia 8 kafli i dalej kradnie. Epickie to jest  :lol:

Tarniak

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #859 dnia: Czerwca 12, 2009, 19:51:10 pm »
Cytuj
Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier.
To najbardziej żenująca, smutna i tragiczna wypowiedź w historii tego forum. Dla mnie jesteś w takim przypadku zwykłym nowobogackim [wstaw epitet].

Cytuj
Lepiej idźcie na piwo z kolegami, jedźcie gdzieś lub kupcie chociaż coś bardziej "trwałego" za tą kasę. Może teraz wam się to wydaje głupie ,bo granie jest najważniejsze, ale perspektywy czasu zobaczycie że miałem rację...
Widać dla Ciebie jest najważniejsze, skoro kradniesz gry, a pewnie wystarczyłaby Ci jedna miesięcznie. Priorytety, priorytety. U mnie gry są na szarym końcu listy ważnych w życiu rzeczy i TYM bardziej nie w smak mi ich kradzież.

Cytuj
przestań pisać socjalistyczne farmazony
Castor, naprawdę daruj sobie, bo masz obsesję z tym socjalizmem. A już upatrywanie go tutaj, to żart. Toć to nawet pod anarcho-kolektywizm nie podchodzi. To jest zwykłe, apolityczne chamstwo i ordynarna kradzież.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2009, 19:52:48 pm wysłana przez tarniak »

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #860 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:01:56 pm »
Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier.
:lol: :lol:

mateo

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #861 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:03:44 pm »
Yakuza_ teraz to d*pierd*liłeś do piecyka... niewiem co powiedzieć.

Diuk

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #862 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:04:25 pm »
Dałbym tutaj facepalma, ale to by nie wystarczyło do wyrażenia mojej e-reakcji na tego posta.

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #863 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:05:40 pm »
Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier.


Brawo. Masz z czego być dumny.

Cytuj
Oryginalne gry to bardzo kiepski i frajerski sposób na inwestowanie kasy. Zwłaszcza jak na półce leżą gierki z poprzedniej generacji z grafiką, że aż w oczy kole, za które dało się kupę kasy, a które nawet 10 zł nie są warte.

Bo oczywiście w inwestowaniu w gry chodzi o to, by za te kilkanaście lat można było je ponownie sprzedać; bo oczywiście nie płacisz za to, że gra oferuje Ci kilkanaście/kilkadziesiąt godzin zabawy? W moim przypadku w większości gier, które posiadam, wychodzi na to, że za godzinę gry płacę około 2-5zł. Tyle samo, co za piwo, które można wypić w 15 minut i po kilku godzinach wysikać...
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.

Diuk

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #864 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:08:26 pm »
O matko boska, co za gif  :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #865 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:10:53 pm »
Co do wartości gier, to coś w tym jest.

Połowa mojej kolekcji gier z PC za 99zł była już w kilkunastu gazetkach po 5 zł  :lol:

No ale przynajmniej jak półeczka się reprezentuje  :cool:

Tarniak

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #866 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:11:26 pm »
Co do wartości gier, to coś w tym jest.

Połowa mojej kolekcji gier z PC za 99zł była już w kilkunastu gazetkach po 5 zł  :lol:

No ale przynajmniej jak półeczka się reprezentuje  :cool:
No i poszedłbyś na piwo baranie, a nie w gierki się bawił! :-x :lol:

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #867 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:12:12 pm »
No to życzyć Ci tylko żeby i Ciebie zaczęli okradać, bo skoro ludzi nie stać na kupno to lepiej kogoś okraść i być z tego dumnym.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #868 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:12:32 pm »
Co do wartości gier, to coś w tym jest.

Połowa mojej kolekcji gier z PC za 99zł była już w kilkunastu gazetkach po 5 zł  :lol:

No ale przynajmniej jak półeczka się reprezentuje  :cool:
No i poszedłbyś na piwo baranie, a nie w gierki się bawił! :-x :lol:

Co racja to racja. Przynajmniej miałbym pokaźną kolekcję puszek  :mad:

Diuk

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #869 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:14:11 pm »
Co do wartości gier, to coś w tym jest.

Połowa mojej kolekcji gier z PC za 99zł była już w kilkunastu gazetkach po 5 zł  :lol:

No ale przynajmniej jak półeczka się reprezentuje  :cool:
No i poszedłbyś na piwo baranie, a nie w gierki się bawił! :-x :lol:

Co racja to racja. Przynajmniej miałbym pokaźną kolekcję puszek  :mad:

Z około 300 puszek można już zrobić jakiś ładny mebelek, np łóżko. Poważnie <ok>.

mateo

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #870 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:15:08 pm »
no coo przynamniej Kolo jest szczery, w rzeczywistości aż do bólu. :lol:

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #871 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:16:43 pm »
Ciekawe czy zamknął się w sobie, czy też szykuje soczystą kontrę...

Yakuza_

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 11-06-2009
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #872 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:31:34 pm »
Cytuj
Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier.
To najbardziej żenująca, smutna i tragiczna wypowiedź w historii tego forum. Dla mnie jesteś w takim przypadku zwykłym nowobogackim [wstaw epitet].

Cytuj
Lepiej idźcie na piwo z kolegami, jedźcie gdzieś lub kupcie chociaż coś bardziej "trwałego" za tą kasę. Może teraz wam się to wydaje głupie ,bo granie jest najważniejsze, ale perspektywy czasu zobaczycie że miałem rację...
Widać dla Ciebie jest najważniejsze, skoro kradniesz gry, a pewnie wystarczyłaby Ci jedna miesięcznie. Priorytety, priorytety. U mnie gry są na szarym końcu listy ważnych w życiu rzeczy i TYM bardziej nie w smak mi ich kradzież.

Cytuj
przestań pisać socjalistyczne farmazony
Castor, naprawdę daruj sobie, bo masz obsesję z tym socjalizmem. A już upatrywanie go tutaj, to żart. Toć to nawet pod anarcho-kolektywizm nie podchodzi. To jest zwykłe, apolityczne chamstwo i ordynarna kradzież.
Tak po krótkich przemyśleniach stwierdziłem, że być może co niektórzy na tym forum mają interesy związane z taką formą praw autorskich jaka jest. Zwłaszcza moderatorzy(wpływy z reklam, sklepy z grami itp itd) i wciskają ludziom kit że ściąganie to kradnięcie. No i że powinni się czuć winni. A pewnie w domu komp na pirackim windowsie idzie. Ciekawy jestem też co na dysku tych wielkich obrońców praw autorskich i wyzywaczy od złodziei( hipokrytów?). Znam nawet takich(i to osobiście) co się dorobili na piratach, a teraz tworzą całkiem poczytne pismo konsolowe, ale to już całkiem inna historia.
Tym którzy sami myślą za siebie i nie dają się zmanipulować antypirackiej propagandzie polecam do zapoznania się stronki:
http://news.p2p.info.pl/
http://www.partiapiratow.org.pl/node/2
I pamiętajcie, prawo tworzą ludzie. Mamy demokrację i jakby nie było pośredni wpływ(stanowczo za mały ale jest) na to jakie prawo będzie. I to też od nas i naszego działania zależy, czy ściąganie będzie legalne czy nie. Czy damy się manipulować wielkim firmom, które wyłudzają haracze i stosują niezgodne z prawem działania,szantażują, zastraszają procesami i lobbują, tworzą zamachy na podstawowe prawa osobiste(prawo prywatności) i na anonimowość w internecie. Łamią prawo włamując się do komputerów osób ściągających w celu ustalenia tożsamości(dowody zdobyte w niezgodny z prawem sposób nie mogą być uznane, natomiast od dawna wiadomo w jaki sposób RIAA zdobywa informacje o ściągających i jakoś nikt o tym nie mówi).
Nawet mają "swoich" sędziów sądzących piratów!!! Jak ktoś nie wierzy to niech poczyta o sędzi, który sądził i skazał twórców Pirate Bay, a był jednocześnie członkiem organizacji antypirackiej!!! Dlaczego nie zastosowano wyłączenia sędziego ze względu na stronniczość, tak jak się robi w podobnych przypadkach. Gdzie tutaj zasada bezstronności sędziego !!!
Odpowiedź jest prosta, ktoś dostał w łapę od molochów.
No i co teraz powiedzą ci "uczciwi" którzy nie "kradną"
Egzekwowanie prawa poprzez łamanie prawa?
Czy może wreszcie czas się temu przeciwstawić, zanim zostaną zabrane resztki praw internautów

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #873 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:32:07 pm »
Epicki fail w historii tego forum. Już wiem czemu on wszystkich dziećmi nazywa. Bo sam jest jakimś 12 letnim gówniarzem a udaje dorosłego chłopa, który dodatkowo zarabia 8000 i nie kupuje oryginałów.

Ku**a wybaczcie ale powinien być ban za tą wypowiedź. :P

Swoją drogą te dwie rzeczy 8000zł i pirackie płyty, wykluczają się nawzajem. :lol: :lol: :lol:

Spidey^

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #874 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:32:49 pm »
Prawda jest taka że każdy ma coś tam oryginalnego a coś piraci i koło się kręci więc te wszystkie dysputy są trochę bez sensu :P

POK

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 03-10-2006
  • Wiadomości: 14 345
  • Reputacja: 171
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #875 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:39:39 pm »
Podstawowy problem jest taki, że gdyby każdy postępował tak jak Yakuza (tzn kradł, piracił, ściągał, był cwany, jak zwał tak zwał) to nowe gry by po prostu nie wychodziły (no chyba, że jakieś darmowe popierdółki) i w konsekwencji zniknęłoby piractwo :lol:

Yakuza_

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 11-06-2009
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #876 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:47:02 pm »
Epicki fail w historii tego forum. Już wiem czemu on wszystkich dziećmi nazywa. Bo sam jest jakimś 12 letnim gówniarzem a udaje dorosłego chłopa, który dodatkowo zarabia 8000 i nie kupuje oryginałów.

Ku**a wybaczcie ale powinien być ban za tą wypowiedź. :P

Swoją drogą te dwie rzeczy 8000zł i pirackie płyty, wykluczają się nawzajem. :lol: :lol: :lol:
O główny fanboj tego forum nawet tu wskoczył.
A tacy jak on to teraz nagle się stali obrońcami oryginalności, ale tylko dlatego że PS3 nie da się przerobić.
No ,a znienawidzeni Xboxiarze grają w najlepsze na kopiach zapasowych i to bezstresowo nawet po sieci.
W te same gry, tylko w nieco lepszej jakości(zdecydowana większość multiplatformówek wygląda lepiej na
X360) a na dodatek na tańszej konsoli i do tego ZA DARMO.
Już wiem jaki to musi być ból dla takiego marcepana, który wydaje ostatnie pieniądze na gorsze wersje tych samych gier w które jego najwięksi wrogowie grają za darmo.
A ci wstrętni Xboxiarze mają na dodatek te gry wcześniej!!
Mieli Residenta 5 przed premierą, a on musiał wywalić 250 zł z przesyłką i czekać aż dotrze, tamci sobie już w najlepsze grali.
I teraz tacy jak on wyzywają innych od złodziei bo aż kipią nienawiścią z takich powodów. Ale w szafie leży przerobione PS2 z kupą verbatimek...
Nie płacz malutki niedługo być może złamią twoją zabawkę i nie będziesz musiał być hipokrytą.
: Czerwiec 12, 2009, 19:45:11 pm
Podstawowy problem jest taki, że gdyby każdy postępował tak jak Yakuza (tzn kradł, piracił, ściągał, był cwany, jak zwał tak zwał) to nowe gry by po prostu nie wychodziły (no chyba, że jakieś darmowe popierdółki) i w konsekwencji zniknęłoby piractwo :lol:
No tak, tutaj masz rację. Chyba jako jedyny na tym forum, tylko, że moje główne powody piracenia są inne. Ja poprostu nieznoszę RIAA i innych a kupując oryginały pośrednio to wspomagam.

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 004
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #877 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:47:39 pm »
Pisz dalej, popatrzymy jak się pogrążasz. :lol: :lol: :lol:

Tarniak

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #878 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:49:59 pm »
Cytuj
Tak po krótkich przemyśleniach stwierdziłem, że być może co niektórzy na tym forum mają interesy związane z taką formą praw autorskich jaka jest. Zwłaszcza moderatorzy(wpływy z reklam, sklepy z grami itp itd) i wciskają ludziom kit że ściąganie to kradnięcie.


 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Mr_Zombie

  • Global Moderator
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 05-11-2005
  • Wiadomości: 5 999
  • Reputacja: 15
  • Press a button and something awesome happens...
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #879 dnia: Czerwca 12, 2009, 20:50:08 pm »
Tak po krótkich przemyśleniach stwierdziłem, że być może co niektórzy na tym forum mają interesy związane z taką formą praw autorskich jaka jest.Zwłaszcza moderatorzy(wpływy z reklam, sklepy z grami itp itd) i wciskają ludziom kit że ściąganie to kradnięcie.

Błagam, przyznaj się teraz, że masz te 12 lat i po prostu piszesz, co ci ślina na język przyniesie. Błagam. Większej głupoty bowiem w życiu nie czytałem.
Kto ma wpływy z reklam, jak większość moderatorów na tym forum to po prostu zwykli użytkownicy tego forum, którzy w ten czy inny sposób dostali odpowiednie uprawnienia. Osób bezpośrednio związanych ze stroną jest tu zaledwie kilka i akurat żadna z nich ci nie odpowiadała.


Cytuj
I to też od nas i naszego działania zależy, czy ściąganie będzie legalne czy nie.

Jasne, zalegalizujmy ściąganie, a wkrótce nie będzie w ogóle co ściągać. Bo kto będzie chciał robić np. gry, których produkcja obecnie kosztuje kilkanaście-kilkadziesiąt milionów dolców, a nad produkcją których kilkadziesiąt osób siedzi przez kilka lat i dłubie?

Rozumiem sprzeciwianie się opłatom tym wszystkim firmom pośredniczącym, które żerują na autorach, ale pełna legalizacja ściągania? Bez przesady  :?.
Always code as if the person who will maintain your code
is a maniac serial killer that knows where you live.