Ankieta

Co sądzisz o piractwie?

Piractwo to koniecznosc w Polsce.
55 (40.4%)
Piractwo trzeba tepic i zwalczac.
71 (52.2%)
Nie mam zdania.
10 (7.4%)

Głosów w sumie: 122

Głosowanie skończone: Marca 24, 2005, 16:59:12 pm

Autor Wątek: Piractwo- debata.  (Przeczytany 153641 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dghgjk

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 12-06-2009
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #920 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:24:00 pm »
Najlepsi są admini tego forum. W temacie dotyczącym piractwa, dać komuś bana min. za propagowanie piractwa.
Czyli niedopuszczalne pisanie pro tylko anty.


Bana dostałeś za głupotę a nie za pisanie o piractwie.
Jakby dawali bana za głupotę to ciebie by nie było. Bo większego debila nie widziałem. Ale chorzy ludzie tak mają. Odreagowują na internecie bo nie mają prawdziwego życia. Szkoda mi takich

Maciomaniak

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2005
  • Wiadomości: 1 253
  • Reputacja: 6
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #921 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:25:21 pm »
Ja też chce, żeby mnie ktoś pojechał :( Ja też chce być botem ze sztuczną ynteligencjom!

BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #922 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:26:20 pm »
Najlepsi są admini tego forum. W temacie dotyczącym piractwa, dać komuś bana min. za propagowanie piractwa.
Czyli niedopuszczalne pisanie pro tylko anty.


Bana dostałeś za głupotę a nie za pisanie o piractwie.
Jakby dawali bana za głupotę to ciebie by nie było. Bo większego debila nie widziałem. Ale chorzy ludzie tak mają. Odreagowują na internecie bo nie mają prawdziwego życia. Szkoda mi takich

No zobacz a to jednak ty dostałeś ban a nie ja. Mało tego to ponoć konkretny z ciebie debil o czym piszą ludzie z XLive, którzy mieli cie na FL. Do tego zapodałeś największego epic faila na tym forum.

Spójrz sam jaki ciołek z ciebie pyrdku.

Sora

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 18-03-2005
  • Wiadomości: 1 279
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #923 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:27:18 pm »
CZEMU MNIE TO OMINELO :D chetnie bym sie wlaczyl do tej burzliwej dyskusji
stary dobry frezer pamietam jak kiedys wyzywal mnie od sonybotow na pmkach, ale chyba nie na tym forum

Proxy rozważałem, ale pomyślałem, że taki idiota nie może zarabiać w Polsce 8k.
Tarniak mistrz :D

Maciomaniak

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2005
  • Wiadomości: 1 253
  • Reputacja: 6
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #924 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:28:19 pm »
MarcePan chociaż ma stosowne argumenty i odpowiednie kontry uwzględnione na wiele różnych sposobów. To znaczy, że jest osobą inteligentną. A Ty Hazuki, vide Yakuza, vide dghgjk, vide Frezer, vide bóg wie kto jeszcze, w kółko powtarzasz te same frazesy i pogrążasz się z każdą kolejną wypowiedzią pokazując tylko, jak marnym człowieczkiem jesteś.

Krauser

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 13-08-2007
  • Wiadomości: 497
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #925 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:29:38 pm »
Ale chorzy ludzie tak mają. Odreagowują na internecie bo nie mają prawdziwego życia. Szkoda mi takich


Piszesz że ludzie odreagowują w internecie bo nie mają prawdziwego życia, to chyba chodzi o Ciebie, bo Ty robisz 5 kont dziennie i wzniecasz dyskusje w tym samym temacie .
NO BRAIN - NO GAIN


BoBaN

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 09-12-2006
  • Wiadomości: 26 005
  • Reputacja: 309
  • Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć dieslem.
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #926 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:30:14 pm »
Bo większego debila nie widziałem.

Niemożliwe że mnie kiedykolwiek spotkałeś. Gdyby tak było to chodziłbyś bez zębów. Nawet głupota ludzka ma swoje granice a ty je przekraczasz wielokrotnie.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #927 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:34:49 pm »
I dlatego dostęp do internetu powinien byc od lat 15 przynajmniej.

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #928 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:37:06 pm »
I dlatego dostęp do internetu powinien byc od lat 15 przynajmniej.
I kulka w łeb dla takich jak ten tutaj pieniacz.

Krzysiu

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 13-06-2008
  • Wiadomości: 14 544
  • Reputacja: 174
  • Stać! Policja!
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #929 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:38:09 pm »
I dlatego dostęp do internetu powinien byc od lat 15 przynajmniej.
I kulka w łeb dla takich jak ten tutaj pieniacz.

Czemu kulka w łeb? Porządnie lanie od ojca i po sprawie  :lol:

Albo nie, bo wtedy znalazłby kruczki prawne i wsadził swojego ojca do więzienia  :lol:

windomearl

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 08-03-2008
  • Wiadomości: 31 367
  • Reputacja: 265
  • You know Carcosa?
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #930 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:40:18 pm »
I dlatego dostęp do internetu powinien byc od lat 15 przynajmniej.
I kulka w łeb dla takich jak ten tutaj pieniacz.

Czemu kulka w łeb? Porządnie lanie od ojca i po sprawie  :lol:

Albo nie, bo wtedy znalazłby kruczki prawne i wsadził swojego ojca do więzienia  :lol:
Widzisz, jedyne wyjście.

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

juve26

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 04-12-2006
  • Wiadomości: 2 613
  • Reputacja: 20
  • 04.12.2006 - 16.08.2010 †
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #931 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:47:51 pm »
Frezer nie mieszka w Danii [bo z tego co pobieżnie przeczytałem, tak Tarniak podejrzewa], tylko we Warszawie, więc to nie on :)

FAN

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 06-06-2009
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #932 dnia: Czerwca 12, 2009, 21:58:46 pm »
Tarniak jesteś THE BEST  :cool:
Tekst roku, az Cie musze dodać do znajomych na PS3  :grin:
PRL RULLAAAAA

grami

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 08-11-2007
  • Wiadomości: 972
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #933 dnia: Czerwca 13, 2009, 01:03:56 am »
Nie jest mi wstyd,że ściągam. Ba jestem z tego dumny, że mam więcej rozumu niż inni. Mam łącze 20/1 mb i konto na Rapidzie.
Gdy byłem "łebkiem" i miałem PSX-a, w czasach gdy nie było jeszcze piratów, byłem skazany na oryginały i wymianę gier. Do dziś pamiętam te czasy ,jak miało się 2 gry, bo były po 200 zł(a w tamtych czasach 200 to było więcej niż teraz). A będąc na utrzymaniu rodziców nie zawsze łatwo o kasę na gry. Potem gdy weszły przeróbki, to była całkiem inna bajka. Frajerskie oryginały nagle spadły z ceny na giełdach, każdy się tego wyzbywał, zamieniał na kilka piratów. Gry za które wydało się kupę kasy taniały w oka mgnieniu. A gdy konsola się postarzała to już za bezcen "chodziły"
Oryginalne gry to bardzo kiepski i frajerski sposób na inwestowanie kasy. Zwłaszcza jak na półce leżą gierki z poprzedniej generacji z grafiką, że aż w oczy kole, za które dało się kupę kasy, a które nawet 10 zł nie są warte.
Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier. A dzieciaków, którzy sobie wiele odmawiają ,aby zdobyć kasę na oryginalną grę po prostu mi szkoda i to szczerze, bo sam się przekonałem w jakim błędzie byłem. Lepiej idźcie na piwo z kolegami, jedźcie gdzieś lub kupcie chociaż coś bardziej "trwałego" za tą kasę. Może teraz wam się to wydaje głupie ,bo granie jest najważniejsze, ale perspektywy czasu zobaczycie że miałem rację...
:shock:
...


maly_pinki

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2008
  • Wiadomości: 4 089
  • Reputacja: 44
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #934 dnia: Czerwca 13, 2009, 02:09:34 am »
Jak ten temat czytalem to tylko plakalem ze smiechu, lepsze niz joemonster te neo go :)
Wszystko od nowa, od początku...

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #935 dnia: Czerwca 13, 2009, 02:59:15 am »
Nie jest mi wstyd,że ściągam. Ba jestem z tego dumny, że mam więcej rozumu niż inni. Mam łącze 20/1 mb i konto na Rapidzie.
Gdy byłem "łebkiem" i miałem PSX-a, w czasach gdy nie było jeszcze piratów, byłem skazany na oryginały i wymianę gier. Do dziś pamiętam te czasy ,jak miało się 2 gry, bo były po 200 zł(a w tamtych czasach 200 to było więcej niż teraz). A będąc na utrzymaniu rodziców nie zawsze łatwo o kasę na gry. Potem gdy weszły przeróbki, to była całkiem inna bajka. Frajerskie oryginały nagle spadły z ceny na giełdach, każdy się tego wyzbywał, zamieniał na kilka piratów. Gry za które wydało się kupę kasy taniały w oka mgnieniu. A gdy konsola się postarzała to już za bezcen "chodziły"
Oryginalne gry to bardzo kiepski i frajerski sposób na inwestowanie kasy. Zwłaszcza jak na półce leżą gierki z poprzedniej generacji z grafiką, że aż w oczy kole, za które dało się kupę kasy, a które nawet 10 zł nie są warte.
Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier. A dzieciaków, którzy sobie wiele odmawiają ,aby zdobyć kasę na oryginalną grę po prostu mi szkoda i to szczerze, bo sam się przekonałem w jakim błędzie byłem. Lepiej idźcie na piwo z kolegami, jedźcie gdzieś lub kupcie chociaż coś bardziej "trwałego" za tą kasę. Może teraz wam się to wydaje głupie ,bo granie jest najważniejsze, ale perspektywy czasu zobaczycie że miałem rację...
Sory że to tak napisze ale ten koleś chyba był miękkim chujem robiony. Tak mu trudno znaleźć zależności pomiędzy słabymi grami a piractwem. Wstyd mi że tacy kretyni się błąkają po ziemi. No, teraz ktoś tam może mi dać osta.

aphelion

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-09-2006
  • Wiadomości: 4 977
  • Reputacja: 25
  • PSN ID: aph
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #936 dnia: Czerwca 13, 2009, 03:44:43 am »
prask - ostrzegam Cię !
Gość dobrze prawi, ja też jak idę do sklepu to nie kupuję jedzenia. Lepiej je ukraść, bo tak czy inaczej wszystko wyleci anusem.
Wartości moralne to brednie rozpowszechniane przez ludzi starej daty!
Thou know'st 'tis common: all that lives must die, Passing through nature to eternity.

monio4

  • Nintendofanboj
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-05-2004
  • Wiadomości: 2 948
  • Reputacja: 25
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #937 dnia: Czerwca 13, 2009, 03:49:49 am »
Uczciwość i honor też jest dla frajerów!

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #938 dnia: Czerwca 13, 2009, 05:16:00 am »
Bladego pojęcia nie mam coście się tak Frezera uczepili :? ? Z gościem gadałem na XBL nie raz, nie dwa i jest całkiem w porządku  :?

michalc

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2005
  • Wiadomości: 1 270
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #939 dnia: Czerwca 13, 2009, 05:36:04 am »
Bladego pojęcia nie mam coście się tak Frezera uczepili :? ? Z gościem gadałem na XBL nie raz, nie dwa i jest całkiem w porządku  :?

Potwierdzam, za dawnych czasow cioralismy w gow i Frezer jest <ok>

FAN

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 06-06-2009
  • Wiadomości: 291
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #940 dnia: Czerwca 13, 2009, 07:56:27 am »
Na waszym miejscu ,nie przyznawałbym sie nawet do tego. Bo naprawdę nie ma sie czym chwalić
PRL RULLAAAAA

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #941 dnia: Czerwca 13, 2009, 08:55:23 am »
Nie jest mi wstyd,że ściągam. Ba jestem z tego dumny, że mam więcej rozumu niż inni. Mam łącze 20/1 mb i konto na Rapidzie.
Gdy byłem "łebkiem" i miałem PSX-a, w czasach gdy nie było jeszcze piratów, byłem skazany na oryginały i wymianę gier. Do dziś pamiętam te czasy ,jak miało się 2 gry, bo były po 200 zł(a w tamtych czasach 200 to było więcej niż teraz). A będąc na utrzymaniu rodziców nie zawsze łatwo o kasę na gry. Potem gdy weszły przeróbki, to była całkiem inna bajka. Frajerskie oryginały nagle spadły z ceny na giełdach, każdy się tego wyzbywał, zamieniał na kilka piratów. Gry za które wydało się kupę kasy taniały w oka mgnieniu. A gdy konsola się postarzała to już za bezcen "chodziły"

[...]

 :shock:

Konto na Rapidzie ma ograniczenie dziennie 2,66GB więc pęka w 19minut na łączu 20Mb. Po drugie sam mam w nocy 20Mb a w dzień 10Mb tylko, że przy 20Mb/2Mb uploadu (a na 10MB/1Mb) więc wydaje mi się, że twoja wypowiedź o szybkim necie to czysta ściema. Poza tym, tak jak napisałem, rapid jest nieopłacalną inwestycją z uwagi na owy limit.

Też, byłem skazany na jedną grę (przez całą generację psx'a) którą kupiłem za złamaną rękę. Miałem wybór kupić magazyn OPPM z demem albo wymienić ową grę. I jakoś była przeróbka a ja jej nie chciałem. I jakoś nie mam takiej rysy. Ba, teraz pragnę kupić to na co nie było mnie wtedy stać. Stos tych gier na CD-R TDK bym wypier***** gdybyś mi przyniósł. Wtedy były też wypożyczalnie, dycha za 2 dni gry w każdą grę legalnie to to czego akurat teraz brakuje. W Irlandii są wypożyczalnie gier więc można się zająć tylko swoją kolekcją.

Oryginalne gry to bardzo kiepski i frajerski sposób na inwestowanie kasy. Zwłaszcza jak na półce leżą gierki z poprzedniej generacji z grafiką, że aż w oczy kole, za które dało się kupę kasy, a które nawet 10 zł nie są warte.

 :shock: :mad: Albo jesteś głupi albo idiota, bo nie ma innej opcji  :lol: Niektórym grafika z poprzednich generacji może powodować ciarki na twarzy, wspomnienia, łzy i inne emocje. Nawet nie wiesz w jakim będzie jesteś, proponuję wystawić MGS1 na ebayu i w folii i podkulić ogon jak na X360 Arcade sobie zarobisz.

Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier.

 :shock: :lol:


A dzieciaków, którzy sobie wiele odmawiają ,aby zdobyć kasę na oryginalną grę po prostu mi szkoda i to szczerze, bo sam się przekonałem w jakim błędzie byłem. Lepiej idźcie na piwo z kolegami, jedźcie gdzieś lub kupcie chociaż coś bardziej "trwałego" za tą kasę. Może teraz wam się to wydaje głupie ,bo granie jest najważniejsze, ale perspektywy czasu zobaczycie że miałem rację...

Nie wiem jak ty, ale ja bym miał wrażenie, że wydając tylko na takie rzeczy kasę obudziłem się z ręką w nocniku. Zobaczysz, że będziesz się tak czuł. A kiedy wejdziesz do domu i zobaczysz tam stos piratów i najwyżej puszki w kątach po piwie, i nic więcej ze sprzętu czy gier, który mogłeś za to mieć, to dopiero przejrzysz na oczy. Nie to co teraz, bo to można nazwać jedynie głupotą. Zobaczysz ile kasy Ci przepadło, co byś mógł mieć. Ale pograj sobie, pograj.. każdy się uczy na błędach lecz niektórzy ich po prostu nie popełniają. I tu nie chodzi o jakieś prawo, jakie mamy, czy ceny tych gier, bo nikt Ci nie każe w dzisiejszych czasach kupować gier w sklepie po 200zł. Nic nie musisz wspierać, jeśli nie chcesz. Jest allegro jest i ebay. Na piwo też pójdę jak mam okazję ku temu, pizzę też zjem. I do kina pójdę jak zechcę. Są to moje decyzje jeśli przeznaczam na coś pieniądze. Nie wiem, o co chodzi z tym "trwałego" może ciuchy które mam? ja uważam właśnie, że coś trwałego to konsola, sprzęt, stolik dlatego wolę to kupować niż same płyty. Może granie nie jest najważniejsze, ale po to się człowiek uczy, by zarabiać kasę. A po co się zarabia kasę?! By ją wydawać na swoje potrzeby, m.in. takie jak hobby. Może chodzi Ci o odłożenie tej kasy? To powiem tylko jedno, cyferki na koncie szczęścia nie dają (o czym się przekonałem, np. masz już 10tys zł to chcesz 20) a dopiero zakupy. A dążenie do coraz większej sumy na koncie do niczego nie prowadzi. I nie ważne czy masz te 8000zł, bo ja jeśli tyle będę zarabiał to na pewno nie będę kradł, może wypożyczał by spłacić np. DOM czy SAMOCHÓD i tyle.

Zaliczyłeś największy fail na tym forum, z tego co przeczytałem i możesz być z siebie dumny. A teraz idź wypalić następną grę i ciesz się nią puki żeś głupi, bo się już na pewno na tych 20Mb ściągnęła z Rapida a limit się zapchał :mad:

jestem zniesmaczony :???:
: Czerwiec 13, 2009, 07:20:12 am
A tacy jak on to teraz nagle się stali obrońcami oryginalności, ale tylko dlatego że PS3 nie da się przerobić.
No ,a znienawidzeni Xboxiarze grają w najlepsze na kopiach zapasowych i to bezstresowo nawet po sieci.
W te same gry, tylko w nieco lepszej jakości(zdecydowana większość multiplatformówek wygląda lepiej na
X360) a na dodatek na tańszej konsoli i do tego ZA DARMO.

Na dev kicie możesz pograć na kopiach PS3. Mam nadzieje, że od tej informacji świat Ci się po prostu zawali.  :lol:

Faktem, jest, że wiele osób to nawróciło, na dobrą drogę. Znam takie osobny. Musieli podąć ważną decyzję, przy zakupie tej konsoli, być może najmądrzejszą w życiu, czyli taką jakiej ty nigdy nie ogarniesz. Proponuje powrót wstecz, i napisać jakąś grę samemu. Prawo nie ma tu nic do rzeczy, bo jutro może być i ściąganie legalne, a ja dalej będę gry PSX kupował. Tyle  8)
: Czerwiec 13, 2009, 07:40:13 am
Cytuj

BANNED Wątek: Piractwo- debata.
ZA: [...] promowanie piractwa


Zabronione w tym temacie ?  :-o  :lol:
« Ostatnia zmiana: Czerwca 13, 2009, 09:15:59 am wysłana przez marcinps3 »

Tarniak

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #942 dnia: Czerwca 13, 2009, 09:21:06 am »
Jeśli ktoś rozumie słowo debata, to może nawet pisać, że piractwo uratowało mu psa. Jeśli otwarcie nawołuje do kradzieży to już jest ost (patrz regulamin).

Konto na rapidzie ma 25 GB, a nie 2.5 chyba chyba że mówimy o innym rapidzie. :lol:

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #943 dnia: Czerwca 13, 2009, 09:35:07 am »
Jeśli ktoś rozumie słowo debata, to może nawet pisać, że piractwo uratowało mu psa. Jeśli otwarcie nawołuje do kradzieży to już jest ost (patrz regulamin).

Konto na rapidzie ma 25 GB, a nie 2.5 chyba chyba że mówimy o innym rapidzie. :lol:

Nie 2,5 tylko 2,66 /doba.

No nie wiem, mój kolega kupił na miesiąc i mi mówił że 2,66GB na dzień jest limit. jak 3dni nie ściągasz to się mnoży, do 10GB a potem staje cały czas na 10GB/doba, a jak coś ściagasz to spada na 2,66GB i historia się powtarza. Ja np. jestem w stanie ściągnąć 1145GB w 2 tyg, np. legalnego porna (bodajże 80zł na brazzers.com /mc) na takim necie, ale po co mi to  :lol:

EDIT:

Chodzi mi tylko o to, że Rapid nie jest wcale taki fajny jak wyglada. Wątpię bym na nim mógł za 80zł zassać 2290 filmów i to nawet nielegalnie w 2 tyg. Do tego sam fakt, że On płaci Rapida, a nie kupuje tej gry (nie oszukujmy się Rapid jak się nie umie dobrze kupić se kosztuje, a on na umiejącego nie wyglada) to czysty idiotyzm. Biorąc pod uwagę powyższe sądzę, że to dzieciak który marzy o wykupie Rapida, 20Mb necie, i wolnej kasie 8tys zł a wtedy miał by życie usłane różami (kopiami) i szczęściem z browarkiem pod blokiem.  :lol:

Poza tym gdyby nawet to była prawda, to za granicą (Dani) te 8000zł to nie jest dużo. Normalna jakaś praca. Minimalna w Ie pensja to ok. 6tys zł/mc. Jak by spróbował zarobić, lub by zarabiał tyle w Polsce to imo nie pisał by takich głupot odnośnie twojego podpisu :) Nie mógł by być tak głupi  :???:
« Ostatnia zmiana: Czerwca 13, 2009, 10:13:46 am wysłana przez marcinps3 »

gron

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 24-02-2006
  • Wiadomości: 25
  • Reputacja: 0
  • dziedzic "Pruski"
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #944 dnia: Czerwca 13, 2009, 10:13:37 am »
moje 3 grosze. Zauważyłem że w Polsce zakompleksieni ludzie wstydzą się piractwa, nawet pytanie ankiety brzmi "w Polsce to konieczność" jakbyśmy byli 3 światem.
Mam trochę znajomych na świecie ;) Których poznałem w pracy w korporacjach, nie uważają za obciach i się nie wstydzą używania piratów. Wiecie że w Holandi można kupić chip w sklepie? Piraty jak wszystko są dla ludzi i jak ze wszystkim nie można przesadzać.
Problem jaki mamy to kompleksy a nie piractwo. Co do mnie to używam tego i tego, są gry których bym nie kupił w org. a są piraty skłaniają do zakupu oryginału. 
promocja aukcji allegro użytkownika konsole
inwestuj w monety

marcinps3

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 01-08-2007
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #945 dnia: Czerwca 13, 2009, 10:18:46 am »
Wiecie że w Holandi można kupić chip w sklepie?

A bo u nas to nie ?  :lol: Nawet Ci konsole od ręki przerobią  :lol:
Pamiętam jak za czasów PSone sprzedawano piraty gier PC w kafejkach. Wtedy nawet nie widziałem, że to pirat. Bo słyszałem, że komputera nie trzeba przerabiać, więc nie ma piratów.To była GRA ;)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 13, 2009, 10:20:28 am wysłana przez marcinps3 »

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #946 dnia: Czerwca 13, 2009, 10:36:10 am »
Co do cen gier to pomyślcie - kupcie grę, skończcie i sprzedajcie. Dla przykładu inFamous - kupujes za 170zł, przechodzisz w kilka dni, sprzedajesz za 140-150zł i gotowe, wydałeś jedynie 20-30zł na grę. Jeśli gra ma multi możesz ją zatrzymać, w końcu o wiele więcej czasu spędzisz z nią niż gdyby był jedynie single player.

Po drugie - nuczcie się kupować na Allegro. Nie wiem jak jest tutaj na forum ale rozwala mnie ilość dzieciaków (które powinny wiedzieć lepiej) i tatusiów (to nie dziwota) którzy dają się naciągać na koszmarne ceny w Ultimie/Empikach/Saturnach/MM/itd. Ja od kilku lat już nie kupiłem gry w sklepie.

xcvbn,jhg

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 12-06-2009
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #947 dnia: Czerwca 13, 2009, 11:13:49 am »
Nie jest mi wstyd,że ściągam. Ba jestem z tego dumny, że mam więcej rozumu niż inni. Mam łącze 20/1 mb i konto na Rapidzie.
Gdy byłem "łebkiem" i miałem PSX-a, w czasach gdy nie było jeszcze piratów, byłem skazany na oryginały i wymianę gier. Do dziś pamiętam te czasy ,jak miało się 2 gry, bo były po 200 zł(a w tamtych czasach 200 to było więcej niż teraz). A będąc na utrzymaniu rodziców nie zawsze łatwo o kasę na gry. Potem gdy weszły przeróbki, to była całkiem inna bajka. Frajerskie oryginały nagle spadły z ceny na giełdach, każdy się tego wyzbywał, zamieniał na kilka piratów. Gry za które wydało się kupę kasy taniały w oka mgnieniu. A gdy konsola się postarzała to już za bezcen "chodziły"

[...]

 :shock:

Konto na Rapidzie ma ograniczenie dziennie 2,66GB więc pęka w 19minut na łączu 20Mb. Po drugie sam mam w nocy 20Mb a w dzień 10Mb tylko, że przy 20Mb/2Mb uploadu (a na 10MB/1Mb) więc wydaje mi się, że twoja wypowiedź o szybkim necie to czysta ściema. Poza tym, tak jak napisałem, rapid jest nieopłacalną inwestycją z uwagi na owy limit.

Też, byłem skazany na jedną grę (przez całą generację psx'a) którą kupiłem za złamaną rękę. Miałem wybór kupić magazyn OPPM z demem albo wymienić ową grę. I jakoś była przeróbka a ja jej nie chciałem. I jakoś nie mam takiej rysy. Ba, teraz pragnę kupić to na co nie było mnie wtedy stać. Stos tych gier na CD-R TDK bym wypier***** gdybyś mi przyniósł. Wtedy były też wypożyczalnie, dycha za 2 dni gry w każdą grę legalnie to to czego akurat teraz brakuje. W Irlandii są wypożyczalnie gier więc można się zająć tylko swoją kolekcją.

Oryginalne gry to bardzo kiepski i frajerski sposób na inwestowanie kasy. Zwłaszcza jak na półce leżą gierki z poprzedniej generacji z grafiką, że aż w oczy kole, za które dało się kupę kasy, a które nawet 10 zł nie są warte.

 :shock: :mad: Albo jesteś głupi albo idiota, bo nie ma innej opcji  :lol: Niektórym grafika z poprzednich generacji może powodować ciarki na twarzy, wspomnienia, łzy i inne emocje. Nawet nie wiesz w jakim będzie jesteś, proponuję wystawić MGS1 na ebayu i w folii i podkulić ogon jak na X360 Arcade sobie zarobisz.

Możecie wierzyć, możecie nie ,ale teraz zarabiam około 8000 miesięcznie i choć mnie stać to ,nie kupuję oryginalnych gier.

 :shock: :lol:


A dzieciaków, którzy sobie wiele odmawiają ,aby zdobyć kasę na oryginalną grę po prostu mi szkoda i to szczerze, bo sam się przekonałem w jakim błędzie byłem. Lepiej idźcie na piwo z kolegami, jedźcie gdzieś lub kupcie chociaż coś bardziej "trwałego" za tą kasę. Może teraz wam się to wydaje głupie ,bo granie jest najważniejsze, ale perspektywy czasu zobaczycie że miałem rację...

Nie wiem jak ty, ale ja bym miał wrażenie, że wydając tylko na takie rzeczy kasę obudziłem się z ręką w nocniku. Zobaczysz, że będziesz się tak czuł. A kiedy wejdziesz do domu i zobaczysz tam stos piratów i najwyżej puszki w kątach po piwie, i nic więcej ze sprzętu czy gier, który mogłeś za to mieć, to dopiero przejrzysz na oczy. Nie to co teraz, bo to można nazwać jedynie głupotą. Zobaczysz ile kasy Ci przepadło, co byś mógł mieć. Ale pograj sobie, pograj.. każdy się uczy na błędach lecz niektórzy ich po prostu nie popełniają. I tu nie chodzi o jakieś prawo, jakie mamy, czy ceny tych gier, bo nikt Ci nie każe w dzisiejszych czasach kupować gier w sklepie po 200zł. Nic nie musisz wspierać, jeśli nie chcesz. Jest allegro jest i ebay. Na piwo też pójdę jak mam okazję ku temu, pizzę też zjem. I do kina pójdę jak zechcę. Są to moje decyzje jeśli przeznaczam na coś pieniądze. Nie wiem, o co chodzi z tym "trwałego" może ciuchy które mam? ja uważam właśnie, że coś trwałego to konsola, sprzęt, stolik dlatego wolę to kupować niż same płyty. Może granie nie jest najważniejsze, ale po to się człowiek uczy, by zarabiać kasę. A po co się zarabia kasę?! By ją wydawać na swoje potrzeby, m.in. takie jak hobby. Może chodzi Ci o odłożenie tej kasy? To powiem tylko jedno, cyferki na koncie szczęścia nie dają (o czym się przekonałem, np. masz już 10tys zł to chcesz 20) a dopiero zakupy. A dążenie do coraz większej sumy na koncie do niczego nie prowadzi. I nie ważne czy masz te 8000zł, bo ja jeśli tyle będę zarabiał to na pewno nie będę kradł, może wypożyczał by spłacić np. DOM czy SAMOCHÓD i tyle.

Zaliczyłeś największy fail na tym forum, z tego co przeczytałem i możesz być z siebie dumny. A teraz idź wypalić następną grę i ciesz się nią puki żeś głupi, bo się już na pewno na tych 20Mb ściągnęła z Rapida a limit się zapchał :mad:

jestem zniesmaczony :???:
: Czerwiec 13, 2009, 07:20:12 am
A tacy jak on to teraz nagle się stali obrońcami oryginalności, ale tylko dlatego że PS3 nie da się przerobić.
No ,a znienawidzeni Xboxiarze grają w najlepsze na kopiach zapasowych i to bezstresowo nawet po sieci.
W te same gry, tylko w nieco lepszej jakości(zdecydowana większość multiplatformówek wygląda lepiej na
X360) a na dodatek na tańszej konsoli i do tego ZA DARMO.

Na dev kicie możesz pograć na kopiach PS3. Mam nadzieje, że od tej informacji świat Ci się po prostu zawali.  :lol:

Faktem, jest, że wiele osób to nawróciło, na dobrą drogę. Znam takie osobny. Musieli podąć ważną decyzję, przy zakupie tej konsoli, być może najmądrzejszą w życiu, czyli taką jakiej ty nigdy nie ogarniesz. Proponuje powrót wstecz, i napisać jakąś grę samemu. Prawo nie ma tu nic do rzeczy, bo jutro może być i ściąganie legalne, a ja dalej będę gry PSX kupował. Tyle  8)
: Czerwiec 13, 2009, 07:40:13 am
Cytuj

BANNED Wątek: Piractwo- debata.
ZA: [...] promowanie piractwa


Zabronione w tym temacie ?  :-o  :lol:

Ale idioci na tym forum. Nie mam pytań. Szczycą się tym że wydają po 200 zł grę.
A ja niedługo będę jeździł prawie nową BMKą, a wy będziecie mieli stos gier na które wydawaliście po 200 zł a teraz są po 10 LOL. Zresztą widzę, że na tym forum jest straszna BANDA IDIOTÓW, łącznie z moderatorami(którzy notabene są takimi samymi dzieciakami jak jego userzy, kuplami z podwórka od konsoli). Po prostu nie mogę. Fail to jest to całe forum i jego poziom, poziom wypowiedzi dzieciaków neostrady, które siedzą po 24 godziny na dobę przy kompie i przed którymi nie ma żadnej pryszłości.

Tarniak

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #948 dnia: Czerwca 13, 2009, 11:16:29 am »
Proszę, nie karmcie już trolla. Chwilowo zamykam temat.

Iras

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 25-04-2006
  • Wiadomości: 26 797
  • Reputacja: 204
  • Mój awatar śmieje się z Ciebie.
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #949 dnia: Czerwca 20, 2009, 14:30:24 pm »
Cytuj
Ogromna kara za nielegalne ściąganie muzyki

Szokująca kara za nielegalne ściąganie muzyki. Sędzia federalny uznał, że 32-letnia kobieta z Minnesoty jest winna nielegalnego ściągania muzyki z Internetu i kazał jej zapłacić 80 tysięcy dolarów za każdą z 24 piosenek - w sumie 1,9 miliona dolarów.

Sprawa Jammie Thomas-Rasset była pierwszą sprawą tego typu, która trafiła do sądu w Stanach Zjednoczonych - powiedział adwokat kobiety przyznając jednocześnie, że jego klientka jest zaszokowana wysokością kary, tym bardziej, że piosenki, które ściągnęła były wycenione w Internecie na 99 centów.

Kobieta zamierza odwołać się od wyroku ? dodał adwokat Joe Sibley.

Cara Duckworth, rzeczniczka Amerykańskiego Stowarzyszenia Przemysłu Nagraniowego (Recording Industry Association of America ? RIAA) oświadczyła, że zrzeszenie jest zadowolone z tego, że sąd zgodził się ze zgromadzonymi dowodami i uznał oskarżoną za winną. - Doceniamy podejście sądu i fakt, że potraktowano to równie poważnie, jak my do tego podchodzimy(!!!) - dodała Duckworth.

Thomas-Rasset ściągnęła piosenki między innymi takich artystów, jak No Doubt, Linkin Park, Gloria Estefan, czy Sheryl Crow. To była już druga rozprawa oskarżonej. Sędzia nakazał ponowny proces w 2007 roku, kiedy okazało się, że w ostatniej rozprawie wystąpił błąd w sformułowaniu instrukcji sędziowskich.

W stosunku do pierwszego procesu kary finansowe, jakie musi zapłacić oskarżona, zwiększyły się zdecydowanie. Za pierwszym razem sąd uznał, że kobieta ma zapłacić firmom nagraniowym 220 tysięcy dolarów.

Thomas-Rasset jest mężatką, ma czworo dzieci i pracuje na rzecz społeczności indiańskiej w Minnesocie.

Jak to jest możliwe, że za 24 piosenki można człowiekowi w majestacie prawa zniszczyć życie? Gdzie tu są jakiekolwiek proporcje?

Tarniak

  • Gość
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #950 dnia: Czerwca 20, 2009, 14:32:36 pm »
Cytuj
Jak to jest możliwe, że za 24 piosenki można człowiekowi w majestacie prawa zniszczyć życie?
W kapitaliźmie nie ma proporcji. Inna sprawa, że gdyby ludzie nie kupowali płyt w major labelach, to by nie było takich problemów.

DIY not EMI!

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #951 dnia: Czerwca 20, 2009, 14:53:08 pm »
Ludzie w końcu muszą powiedzieć - i powiedzą - głośne "nie" zbrodniczym działaniom tych wielkich pijawek.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #952 dnia: Września 12, 2009, 00:01:07 am »
Naszła mnie taka myśl.
Co myślicie o piraceniu gier, które nie są dostępne na rynku (czyt.nie można ich kupić na żadnej aukcji, w żadnym sklepie) ? Czy uważacie to za zło ? Ja myślę, że jeśli wydawca nie daje szansy kupna jego własnej gry, to można sobie ją ściągnąć. Co prawda to wciąż jest kradzież, ale jeśli nie ma innego sposobu ?
PSN ID: WojtqGO

Soul hunter 16

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 17-04-2007
  • Wiadomości: 5 787
  • Reputacja: 60
  • Two different souls in one body.Which one is mine?
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #953 dnia: Września 12, 2009, 00:10:39 am »
Są importy(chyba nie ma gry której nei jesteś w stanie znaleźć jak nie na allegro to różne ebaye ;) ) :D Zresztą raz na jakiś czas jakąś grę można skraść :D A tym bardziej bardzo niedostepną.

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #954 dnia: Września 12, 2009, 00:22:10 am »
Naszła mnie taka myśl.
Co myślicie o piraceniu gier, które nie są dostępne na rynku (czyt.nie można ich kupić na żadnej aukcji, w żadnym sklepie) ? Czy uważacie to za zło ? Ja myślę, że jeśli wydawca nie daje szansy kupna jego własnej gry, to można sobie ją ściągnąć. Co prawda to wciąż jest kradzież, ale jeśli nie ma innego sposobu ?

Gówno tam, jakoś mi się udało kupować gry na DSa, z którymi jest bardzo ciężko.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #955 dnia: Września 12, 2009, 12:31:42 pm »
Że coś jest trudno dostępne, to daje pozwolenie na piracenie tego?
Po prostu nie.

Na tym tez polega urok tego rynku, gdzie za nowe FFVII w folii czy personę2 trzeba rzucić kilka stówek.
Sam miałem kilka gierek które teraz okazują się białymi krukami i kuźwa sprzedałem wtedy po cenie rynkowej- teraz za Devil Summoner'a vs SA wziąłbym 4 razy tyle.

Czasem jest to właśnie inwestycja- kupiłem używkę Noctrune za 50zł, planuję ją lada miesiąc sprzedać za 200+ :]

Patosław

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 18-01-2008
  • Wiadomości: 5 930
  • Reputacja: 147
  • Demons Souls <3
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #956 dnia: Września 12, 2009, 12:57:43 pm »
Naszła mnie taka myśl.
Co myślicie o piraceniu gier, które nie są dostępne na rynku (czyt.nie można ich kupić na żadnej aukcji, w żadnym sklepie) ? Czy uważacie to za zło ? Ja myślę, że jeśli wydawca nie daje szansy kupna jego własnej gry, to można sobie ją ściągnąć. Co prawda to wciąż jest kradzież, ale jeśli nie ma innego sposobu ?

Jestem za.
Sam na dniach idę przerobić PS2 bo wiem, że w Polsce długo nie kupię Berserka. Xboxa nie mam przerobionego tylko z tego powodu, że obawiam się bana.

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #957 dnia: Września 12, 2009, 13:11:15 pm »
W 14 sek. na ebay'u uk znalazłem trzy oferty tego Berserka.
Tak więc nie ma że "nie da się", jest tylko "nie chce się".

Gerro31

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 26-02-2006
  • Wiadomości: 4 700
  • Reputacja: 35
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #958 dnia: Września 12, 2009, 13:17:29 pm »
Nawet jeśli sam boisz się kupować z eBaya, polecam zagadać do YuSuzukiego z Allegro. Był kilka razy pośrednikiem w moich zakupach i wszystko było ok, bez jakiejś giga marży.

Wuher

  • Sekretarz wojewódzki
  • *****
  • Rejestracja: 20-05-2004
  • Wiadomości: 1 622
  • Reputacja: 5
Odp: Piractwo- debata.
« Odpowiedź #959 dnia: Września 12, 2009, 13:19:26 pm »
Naszła mnie taka myśl.
Co myślicie o piraceniu gier, które nie są dostępne na rynku (czyt.nie można ich kupić na żadnej aukcji, w żadnym sklepie) ? Czy uważacie to za zło ? Ja myślę, że jeśli wydawca nie daje szansy kupna jego własnej gry, to można sobie ją ściągnąć. Co prawda to wciąż jest kradzież, ale jeśli nie ma innego sposobu ?

Słyszałeś o abandonware?