Cholera wiesz,co jak co ale nie można być aż tak samolubnym.
Gdybyś był pecetowcem to pewnie wyłbyś jak świnia do księżyca,że nie będzie tego na piecu.
Niech mają te pare perełek z konsol,a co tam i tak pewnie konwersja będzie do dupy,wymagania z kosmosu(patrz konwersja MGS2) itp.itd,a Ty i tak zawsze będziesz się cieszył,że Ci nie tnie,że masz pierwszy w najlepszym wydaniu itp. heh  
 Tu chodzi o gry,a nie o to jaki sprzęt jest najlepszy  
