No i po raz kolejny różnica jest absolutnie minimalna, sorry, ale grając w taką grę jak Final Fantasy kto normalny liczy piksele i doszukuje się rozmyć na rękawach postaci?
No przepraszam, ale to trzeba być pierdolniętym.
Wymieniać grę dlatego, że rękaw jest rozmyty? No ja rozumiem taką sytuację jak z Bayonettą, gdzie różnica pomiędzy wersją na X360 a PS3 była naprawdę duża. Ale wtedy siedzieliście cichutko, bo w końcu PS3 dostało po dupie.
A to co sie dzieje teraz to jest jakiś hardcore, lupa w dłoń i gramy !