Autor Wątek: LOST - Zagubieni  (Przeczytany 49813 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #80 dnia: Stycznia 22, 2007, 09:18:28 am »
Mówiłem, że głowy nie dam :wink:
<Aras> => oni jeszcze nie wiedzą, kto to jest Juliet :D
Ja nie byłbym zdolny tyle czekać na nowe odcinki, kiedy są już dostępne w internecie. A czy to jest nielegalne ściągać serial? Płace abonament za tv, więc tylko troszeczkę przyspieszam sobie premierę.
PSN ID: WojtqGO

Aras

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 03-08-2005
  • Wiadomości: 919
  • Reputacja: 1
  • Hige!
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #81 dnia: Stycznia 22, 2007, 11:08:13 am »
Wojtq, jacy ONI o_O??

odcinek 3x07 to będzie jej pierwsza retrospekcja...
Pokaż mi jak spamisz, a powiem Ci jakim jesteś człowiekiem

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #82 dnia: Stycznia 23, 2007, 20:37:33 pm »
Ja się doczekać nie mogę, kiedy nastąpi pierwsza retrospekcja Ben'a. Gościu jest świetny, podziwiam go za zdolności aktorskie.
PSN ID: WojtqGO

Konsolite

  • Gość
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #83 dnia: Stycznia 24, 2007, 01:42:09 am »
Cytat: "GGY"
Mi się wydaje, ze wiedzą, ale wiedzą także, że jak je rozwiąża to widzowie będą usatysfakcjonowani. A tak przynajmniej wiedzą, ze stała grupa widzów usiądzie znów za tydzień przed tv w nadziei, że choć część zagadki zostanie rozwiązana. Typowy chwyt na przyciągnięcie widza.


wiedziec to pewnie wiedza, tylko pytanie czy to bedzie mialo jeszcze jakis sens, zbudowali mase napiecia i tajemniczosci, cigale dodawali nowe elemnty az w koncu za wiele tego sie porobilo i conjamniej jeden sezon bedzie na "wyjasnienie" tego calego balaganu...

Cytat: "GGY"
Tja. Kiedyś to siadałam i oglądałam dla Sawyera (bo to dobra okazja, zeby się poślinic przed tv), ale potem się zrobił taki dobry i pomocny, ze skutek był odwrotny od zamierzonego... Jasne. Dalej jest boskim, sexownym i w ogóle menem, ale to jego urocze chamstwo zniknęło zasta pione przez "ok pomoge wam bla bla bla"...bleh.


nie jestem kobieta (choc dlugie wlosy mam) a takrze najbardziej lubie scenki wlasnie z nim.
lubie takich wrednych na swoj sposob bohatereow (choc Papa Titus i tak numer jeden wszechczasow!), po za wbrew pozorom jest on najbardziej inetligetna jednostka na tej wyspie - wyrolowal wszytskich z bronia i wieloma innymi akcjami, jego texciki maj swoj urok, no i jest idealnym przykladem jacy sa obecnie ludzie...
jednak mimo wszytko to taki "good guy" starjacy sie na sile byc "schwarc charakter" - bo wiadomo ze laski leca na "zlych" gosci:P


Cytat: "GGY"
Ohhhhh XDDDD

podac sliniaczek?


Cytat: "<Aras>"
no i Jack i Juliet, więcej czaus dla nich, swietne postaci imo

litosci...
jak bym chcial romansidla niskich lotow to bym ogladal M jak milosc albo inne "zloto-polskie" seriale...

Cytat: "GGY"
Mi brakuje w tym serialu wiele. Chociazby głupiej chemii miedzy bohaterami jak np. w Archiwum X, a nie, ze od pierwszego odcinka widz wie, ze końcu się Kate i Jack poprzytulaja w krzaczkach :/ Poza tym ten ciągły brak odpowiedzi i dochodzace pytania. Niebawem większość tego serialu bedą stanowiły odcinki, które przypominaja co się działo ROTFL.


a odcinek 00 3 sezonu to co niby bylo? retrospekacja 2 pierwszych sezonow z narracja...

Cytat: "Wojtq"
A czy to jest nielegalne ściągać serial?

tak samo nielegalne jak nagranie filmu z TV na VHS/DVD zamiast kupienie go na DVD...
TVrip`y nie sa nielegalne, jednak DVDripy juz tak - sliski temat ale nie prawa zabraniajcego nagrywanie materialow z TV i udostepnianie ich w sieci

Cytat: "GGY"
Oh straszne. Jakbysmy zwykle nie byli zacofani. Mój post to jedynie odpowiedź na marzec Wojtka.


fakt ze nie mamy wszytskiego na czasie z zagranica, ale lepsze kilka dni/miesiecy opoznienia niz calkowity brak - a potem slyszy sie opowiesci jak to internet i piractow niszcza wszytsko...
niech stacje TV sie postaraja to bedzie inaczej, a w efekcie lepiej jest pusczac w koko te same sitcomy (TVN7) lub krecic wlasne wersje (Niania, Kryminalni itp) by zapelnic ramowke niz zainwestowac w cos nowego...
Licencje kosztuja, wiec stacje sa otrozne z ich kupowaniem.

Aras

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 03-08-2005
  • Wiadomości: 919
  • Reputacja: 1
  • Hige!
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #84 dnia: Stycznia 24, 2007, 14:33:18 pm »
Cytat: "Konsolite"
litosci...
jak bym chcial romansidla niskich lotow to bym ogladal M jak milosc albo inne "zloto-polskie" seriale...

oni i romans? o_O hmmm nie sądzę
Cytat: "Konsolite"
nie jestem kobieta (choc dlugie wlosy mam) a takrze najbardziej lubie scenki wlasnie z nim.
lubie takich wrednych na swoj sposob bohatereow (choc Papa Titus i tak numer jeden wszechczasow!), po za wbrew pozorom jest on najbardziej inetligetna jednostka na tej wyspie - wyrolowal wszytskich z bronia i wieloma innymi akcjami, jego texciki maj swoj urok, no i jest idealnym przykladem jacy sa obecnie ludzie...

czyli kolejny kulturalny bad ass, z jednak dobrym sercem, no super postać <żygam> :roll: gdyby lost robili japończycy Sawyer byłby najbardziej Bisho
Pokaż mi jak spamisz, a powiem Ci jakim jesteś człowiekiem

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #85 dnia: Stycznia 24, 2007, 20:13:19 pm »
Sawyer bishonenem ? Nie bluznij Aras .

Mnie z całej tej gromadki najbardziej interesuja losy Johna Lockea . Chłopina po przejsciach , wykazuje największy spokój spośród wszystkich urlopowiczów . Każdy tylko ''gdzie moje prochy '' , ''Jack co sie dzieje z moim dzieckiem ''  albo najlepsze ''Take took my son '' . John natomiast siedzi sobie i medytuje . Strasdznie mnie ciekawią jego flashbacki nie ma takiej mizerii jak choćby u Sawyera czy Charliego .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Off

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 19-05-2006
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 0
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #86 dnia: Stycznia 24, 2007, 21:01:30 pm »
Cytat: "jay jay"
Sawyer bishonenem ? Nie bluznij Aras .

Mnie z całej tej gromadki najbardziej interesuja losy Johna Lockea . Chłopina po przejsciach , wykazuje największy spokój spośród wszystkich urlopowiczów . Każdy tylko ''gdzie moje prochy '' , ''Jack co sie dzieje z moim dzieckiem ''  albo najlepsze ''Take took my son '' . John natomiast siedzi sobie i medytuje . Strasdznie mnie ciekawią jego flashbacki nie ma takiej mizerii jak choćby u Sawyera czy Charliego .


Święta prawda, Lock jest chyba najbardziej tajemniczy ze wszystkich rozbitków. A drugi po nim jest chyba... nikt ;)
23 MARZEC 2007 - Welcome HOME

Aras

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 03-08-2005
  • Wiadomości: 919
  • Reputacja: 1
  • Hige!
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #87 dnia: Stycznia 24, 2007, 22:37:36 pm »
lock? xD ten koles to już chyba wszytskim był: buszmen, strzelec, inwalida, hydraulik, szaman, jogin, tropiciel, władca noży xDD ładują w niego co się da... nie wiem czy to takie ciekawe i tajemnicze, mnie już raczej śmieszy i czekam kiedy wyjdzie jego przeszłość clowna i będzie żonglował mango na wyspie :roll:
Cytat: "jay jay"
Sawyer bishonenem ? Nie bluznij Aras .

już teraz jest ładniusi, włosy, brzuch, taki drań niby ale zakochany xD idealny bisho
Pokaż mi jak spamisz, a powiem Ci jakim jesteś człowiekiem

Off

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 19-05-2006
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 0
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #88 dnia: Stycznia 24, 2007, 23:48:12 pm »
Cytat: "<Aras>"
lock? xD ten koles to już chyba wszytskim był: buszmen, strzelec, inwalida, hydraulik, szaman, jogin, tropiciel, władca noży xDD ładują w niego co się da...

Oj tam, wykształcony przynajmniej jest :wink:
23 MARZEC 2007 - Welcome HOME

Konsolite

  • Gość
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #89 dnia: Stycznia 25, 2007, 03:33:46 am »
Cytat: "jay jay"
Mnie z całej tej gromadki najbardziej interesuja losy Johna Lockea . Chłopina po przejsciach , wykazuje największy spokój spośród wszystkich urlopowiczów . Każdy tylko ''gdzie moje prochy '' , ''Jack co sie dzieje z moim dzieckiem '' albo najlepsze ''Take took my son '' . John natomiast siedzi sobie i medytuje . Strasdznie mnie ciekawią jego flashbacki nie ma takiej mizerii jak choćby u Sawyera czy Charliego .



nom, postac interujaca - taki czlowiek orkiestra/omnibus:P
osobiscie najbardziej mnie ciekawi kiedy wyjasnia jak doszlo do jego utraty wladzy w nogach

Aras

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 03-08-2005
  • Wiadomości: 919
  • Reputacja: 1
  • Hige!
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #90 dnia: Lutego 07, 2007, 16:35:31 pm »
hej hej matadorzy to już dziś w nocy sprawdzamy serwery, wieczorkiem w stanach znowu rusza lost!
Pokaż mi jak spamisz, a powiem Ci jakim jesteś człowiekiem

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #91 dnia: Lutego 07, 2007, 16:55:24 pm »
Cytat: "<Aras>"
hej hej matadorzy to już dziś w nocy sprawdzamy serwery, wieczorkiem w stanach znowu rusza lost!

Jak ten czas szybko leci, pamiętam jak jeszcze niedawno wkurzałem się, że jeszcze tyle mi przyjdzie czekać na nowy odcinek, a to już dzisiaj :D Jutro rano przed szkołą zacznę pobierać, a wieczorkiem seansik  :wink:
PSN ID: WojtqGO

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #92 dnia: Lutego 07, 2007, 16:59:55 pm »
Cytat: "Wojtq"
Jak ten czas szybko leci, pamiętam jak jeszcze niedawno wkurzałem się, że jeszcze tyle mi przyjdzie czekać na nowy odcinek, a to już dzisiaj Very Happy Jutro rano przed szkołą zacznę pobierać, a wieczorkiem seansik Wink

Ja to pewnie do kumpla jutro wpadnę bo oczywiście u mnie sie LOSTa obejrzeć nie da (spalić komputery!!!). Ciekawe co tam sie wydarzy.

Slay

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 23-08-2005
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 0
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #93 dnia: Lutego 07, 2007, 17:44:28 pm »
Cytat: "Solid Snake 1989"
Jak ten czas szybko leci, pamiętam jak jeszcze niedawno wkurzałem się, że jeszcze tyle mi przyjdzie czekać na nowy odcinek, a to już dzisiaj


Mam to samo uczucie...
A czas oczekiwania na Losta umilił Prison Break i The 4400 wiec nie jest źle! :]

i kto tu ma najwiekszego gs ??

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #94 dnia: Lutego 07, 2007, 17:51:26 pm »
To nie ja napisałem ale w sumie też sie tak czuje.  :wink:

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #95 dnia: Lutego 08, 2007, 22:52:32 pm »
Slay, zmień cytat, bo to ja napisałem (mnie też się kilka razy to zdarzyło - taka złośliwość  :wink: ).
Jestem świeżo po obejrzeniu siódmego odcinka trzeciej serii - jakie wrażenia ? Hmm...a jakie mogą być :D Uwielbiam ten serial, i czekam na następny odcinek. Nie mam zamiaru streszczać go tutaj - niech każdy sam go obejrzy. Kilka rzeczy się zmienia, i mamy okazję poznać trochę historii o Juliet. Polecam!
A czas na następny umili mi, podobnie jak Slay'owi, Prison Break - nie będę porównywać go do Zagubionych, bo to 2 różne seriale, równie świetne. A 4400 ? Bez większych emocji go oglądam, troszkę bez polotu jak dla mnie. A i za Heroes można by się zabrać. I kto by pomyślał, że seriale mogą być tak dobre? :wink:
PSN ID: WojtqGO

Slay

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 23-08-2005
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 0
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #96 dnia: Lutego 13, 2008, 21:13:03 pm »
taaa wiem ze stary temat
no ale jest nowy sezon
jak dla mnie 1 odcinek 6/10
drugi... 10/10 :D
jest po prostu genialny, wreszcie wiecej odpowiedzi niz pytan.
a co wy sadzicie?

i kto tu ma najwiekszego gs ??

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #97 dnia: Lutego 13, 2008, 21:36:32 pm »
To juz 2 odcinki nowego sezonu było O.o a ja nawet czasu nie mam oglądnąć PB.
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #98 dnia: Lutego 13, 2008, 21:36:44 pm »
SPOILERY
Ja sądzę, że z tą szóstką dla pierwszego odcinka zdecydowanie przesadziłeś :shock: . Motyw ukazywania przyszłości jest przegenialny, do tego świetnie ukazuje kontrast pomiędzy Hurleyem z Wyspy, i po wydostaniu się z niej (słaby świr). Dodatkowo kilka zagadkowych motywów (kim do cholery jest Abbadon? Świetna postać tak poza tym, diabeł mu z oczu patrzy) w tym niejednoznaczne pojawienie się Charliego, którego nie tylko Hurley widział, no i wciąż przewijający się motyw "they need you" nastraja na kolejne epizody jak nic. Nie mówiąc już o tym, że odcinek niesie ze sobą mocną dawkę wzruszenia, przynajmniej w moim przypadku, bo naprawdę zatkało mnie kiedy Hurley oznajmił Claire o śmierci Charliego.
Nie oceniam odcinka, bo dla mnie ocena jest pewnym rodzajem szufladkowania, nie uznaję jej. Powiem tylko, że obydwa odcinki są rewelacyjne, i mam ogromną chęć dalszego śledzenia losów rozbitków :) .
PSN ID: WojtqGO

Slay

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 23-08-2005
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 0
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #99 dnia: Lutego 16, 2008, 18:09:47 pm »
No własnie dlatego 6, że mamy znowu pytania, zadnych odpowiedzi. Nudne flashforwardy jak dla mnie były, odcinek sie przeciagal. Trzeci odcinek jak dla mnie pomiedzy tymi dwoma - ciekawsze forwardy, niezla koncowka.

i kto tu ma najwiekszego gs ??

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #100 dnia: Lutego 16, 2008, 18:49:05 pm »
Dziwne masz rozumowanie. Czyli czym więcej odpowiedzi, tym lepszy odcinek? :shock: Dla mnie ważne jest, żeby trzymał w napięciu, był na wysokim poziomie pod względem scenariuszowym, aktorskim itd., a odpowiedzi przyjdą z czasem.
PSN ID: WojtqGO

Slay

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 23-08-2005
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 0
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #101 dnia: Lutego 17, 2008, 19:41:22 pm »
heh najprościej jest zadawać pytania, pokazywac zagadki.
równie dobrze na koncu odcinka mogli by pokazac jacoba,
mogli by pokazac jak said zabija jacka
cokolwiek
i to by szokowalo, w porzadku.
ale gdyby pokazali skad biora sie liczby
dlaczego kobiety w ciazy umieraja
to dla mnie to by bylo duzo ciekawsze, bo madre i ciekawe pomysly sa cenniejsze niz pusta intryga.
niby rozwiazania przyjda, ale ile mozna czekac?
stare pytania sa wciaz bez odpowiedzi.

i kto tu ma najwiekszego gs ??

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #102 dnia: Lutego 29, 2008, 16:59:27 pm »
Kolejny mocarny odcinek :shock: . Wiedziałem, że można liczyć na niezłego kopniaka jeśli ep ma być o Desmondzie. Jeden z lepszych epizodów, bez przerwy trzymający w napięciu i nie pozwalający ani na chwilę wytchnienia. Uwielbiam takie zawirowania czasowe ! :D
Jak przystało na LOSTów, nowy odcinek, nowe pytania - np. w jaki sposób Penny dowiedziała się o Wyspie? Wygląda też na to, że wszystkie te wydarzenia z 1996 r. miały już wtedy miejsce. Wiadomo też już na pewno, dlaczego tak trudno znaleźć Wyspę.
I znowu nie mogę się doczekać na kolejny odcinek! LOST bryluje :cool:
PSN ID: WojtqGO

Halski

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 17-03-2007
  • Wiadomości: 161
  • Reputacja: 0
  • Grrracz
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #103 dnia: Marca 01, 2008, 14:11:10 pm »
dla mnie Losty straciły już dawno sens...
http://grrr.pl -  blog dla prawdziwych grrraczy!

mateo

  • Gość
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #104 dnia: Marca 05, 2008, 16:19:23 pm »
Kolejny mocarny odcinek :shock: . Wiedziałem, że można liczyć na niezłego kopniaka jeśli ep ma być o Desmondzie. Jeden z lepszych epizodów, bez przerwy trzymający w napięciu i nie pozwalający ani na chwilę wytchnienia. Uwielbiam takie zawirowania czasowe ! :D
Jak przystało na LOSTów, nowy odcinek, nowe pytania - np. w jaki sposób Penny dowiedziała się o Wyspie? Wygląda też na to, że wszystkie te wydarzenia z 1996 r. miały już wtedy miejsce. Wiadomo też już na pewno, dlaczego tak trudno znaleźć Wyspę.
I znowu nie mogę się doczekać na kolejny odcinek! LOST bryluje :cool:
tak jak mówisz 5 odc jest wręcz z@jebisty !
czekam na kolejny...

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #105 dnia: Maja 29, 2008, 10:07:44 am »
Mogą być spojlery

Uwielbiam Lostów :D Pierwszy sezon to badanie terenu , oswajanie się z nową rzeczywistością , w opinii wiekszości oglądających serial najlepszy fragment przygody Zagubionych . Sezon 4 nie dawno temu obejrzałem i jestem zachwycony !! Co chwilę dostawałem kop w ryj od scenarzysty bo to co się wydawało logiczne podczas poprzednich odcinków tym razem jest powywracane o 160 stopni hehe . Najbrzdiej mnie zdumiał fragment gdy Auron zdobył nową mame i punkt zaczepienia naukowca 0_o . Trójka pod koniec tez dała czadu , ostatni ep to niezły zonk , patrze doktorek w samolocie myśle ''co jest '' a tu pod koniec ''musimy do nich wrócić '' :shock: Sa pewne nieścisłości , do których mozna się przyczepić (przemieszczanie się z jednej wyspy na druga bez łodzi , spotykanie się od tak przypakiem poszczególnych postaci i parę innych rzeczy )ale jako całość to powiem szczerze najlepiej opowiedziana bajka ever . Przynajmniej ja sobie nie przypominam by serial tak mnie wciągnał i dał o sobie zapomniec przez 4 lata , naprawde szacun wielki dla scenarzystów .
Co do bohaterów to najciekawszą dla mnie jest Benjamin Linus ,człowiek instytucja na tej wyspie . Inteligetny , przbiegły , mroczny , świetny socjotechnik i strateg , taki mały Bonaparte bez porażki póki co . Jest powiązany z wydawać by się mogło na początku dobra postacią jaką jest John Locke (zresztą tu pojecie dobro zło co chwile zmienia swe znaczenie ) . Obaj nie chcą się wydostać z wyspy obaj naznaczeni , obaj są wybrańcami Jacoba , który istnieje (??!!) w ich głowach . Czują w obowiązku bronić suwerenności , bo to ich jedyny i prawdziwy dom , tu jedynie czują się bezpiecznie . Ben podróżuje po całym świecie mając w opiece Oceanic Six i strzegąc jej przed jednym typem , który jest obrzydliwie bogaty . Po co ich chroni ?Żeby nie wyjawili jakieś tajemnicy ? Coś co rzeczywiście się znajduje wartściowego na wyspie a nie jest namacalne  ? Może . Wyspa przeciez ma przeciez pare niewtłumaczlnych logicznie zjawisk , raz to czarna chmurka tocząca się po całym obszarze bez żadnego związku przyczynowo skutkowego (w ostatnim epie było lekkie naświetlenie jakoby miałoby to związek nie z kim innym jak  Johnem ;}) i wyzdrowienie niektórych pasażerów ferlanego lotu . Do tego dochodzą fazy grubaska w 2 sezonie , gdzie kumpel z psychiatryka uświadamia mu co jest a co nie jest realne . Bez sensu ? Nie powiedziałbym w 4 sezonie tez jest zachwiana równowaga między rzeczywistością a fikcją , ale teraz także z udziałem Desmonda , który przbija się przez czasoprzestrzeń . Jakaś zbiorowa choroba ? Nie mam kompletnie zielonego pojecia jak powiązać ze sobą te na pozór luzne historie . Do tego dochodzą jeszcze badania naukowe nad płodnością kobiet . To ,że wyspa ma własciwości sprzyjające ludzkiej duszy wiemy nie od dziś . Zastanawia mnie tylko czy to co wszystko co miało do tej pory miejsce nie było zaplanowane z góry . Claire odchodzi od dziecka i wraca do ojca swojego i Jacka oddajac bez wahania swe dziecko podczas gdy kilkanascie odcinkow wczesniej moglaby sie o nie pokroic . Ojciec Jacka w rzeczywistosci raczej istnieje , wiekszosc dziwnych rzeczy z pierwszego sezonu zostało w miare postepu racjonalnie wytłumaczone . Wszystkie zwierzątka mieszkały u Michaiła , Inni też okazali się kimś innym niż mogłoby się na początku wydawać . Rzeczywistym zagrożeniem dla zagubionych byli chyba tylko oni sami , bowiem wraz z upływem czasu coraz bardziej wzrastała śmietelnośc i podejrzliwośc wsrod podróżnikow . Pierwszy krytyczny moment to ucieczka do bunkra , pozniej niemiłe spotkanie z others i w końcu przylot ludzi z zewnątrz . Żeby było można wszystko zebrać do kupy musiałbym obczaić wszystkie dotychczasowe epy co niewykluczone ,że zrobie bowiem serial jest poprostu megazayebisty  :twisted:
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #106 dnia: Maja 31, 2008, 23:51:33 pm »
Uwielbiam Lostów
I ja! :D Obok Dexter'a najlepszy serial jaki miałem ogromną przyjemność oglądać.
Teraz jestem ciekaw w jaką stronę podąży serial. Czwarty wedle różnych zapowiedzi miał opowiadać o tych, którzy wydostali się z Wyspy (i jak to zrobili). Podobno piątka skupić się ma na ich powrocie, na tym, co ich tak bardzo chce z powrotem. Szóstka z kolei ma mówić o tym, co się stanie już po powrocie.
Jak myślicie, jak skonstruowany będzie sezon nr 5 ? Czy wizje przyszłości będą nadal ułożone w taki niechronologiczny sposób, czy może to wydarzenia na Wyspie będą tak pomieszane, jak miało to miejsce w przypadku futurospekcji z 4.?
Sama końcówka sezonu pozostawiła nam biednym wiele pytań. Co takiego stało się na Wyspie po jej opuszczeniu przez tych kilku rozbitków o czym wspominał "Szóstce Oceanic" Locke? I co właściwie robi Locke...w trumnie? Jakoś nie mogę go sobie wyobrazić umierającego, nie może być, Locke musi żyć! :D Nie wiem, może Wyspa go ożywi, albo stanie się nowym Jacobem? To są już daleko idące spekulacje. Przypuszczam, że skorzystał z jakiegoś teleportu, co do tego nie ma wątpliwości. Teraz jednak pomyślałem - a może śmierć była sposobem na...powrót na Wyspę? Nie, nie...głupota.
Jeszcze mówiąc o Locke'u - pamiętacie jak Richard przybył do małego Johna ? Oczywistym jest, że ten pierwszy musiał skorzystać z jakiegoś wehikułu czasu, ale jak myślicie, kiedy to zrobił? Mam wrażenie, że Richard przeniósł się do przeszłości w momencie, kiedy Locke zginął/umarł. Kiedy Locke wybrał nóż, kompas i tubkę piasku Rich wyraźnie był niezadowolony, więc może mięli jakiś plan zmiany jego...przeznaczenia ? Tylko po co chcieli by go zabierać do jakiejś szkoły dla wyjątkowo uzdolnionych?
Kolejna sprawa - Sun, czy sprzymierzy się z Widmore'm? Jeśli tak, to w jakim celu, chęci zemsty za śmierć męża? Ale kogo by mogła winić za to? I czy Jin naprawdę zginął, a może Wyspa wciąż go ochrania?
Następna kwestia- było powiedziane, że ktokolwiek przeniesie Wyspę to już na nią nie wróci. Czyżby więc Ben miał całkowicie z nią pożegnać ? Jakoś mi się nie wydaje. Co do przeniesienia Wyspy - myślicie, że przeniosła się ona w czasie, w wymiarze? Czas odpada, bo jeśli miałaby przetransportować się w czasie, dajmy na to w przeszłość, to wciąż tkwiłaby w miejscu, gdzie była położona, jedynie część ludzi by z niej zniknęła. Jeszcze mówiąc o zniknięciu - mam nadzieję, że Dan znalazł się w "obrębie" Wyspy kiedy płynął pontonem, chcę tej postaci w kolejnej serii. Gościu jest znakomity, wciąż mówi, jakby bał się każdego swojego słowa.
Sama akcja na Wyspie ma spore szanse na niezłe napięcie. Trójka naukowców (obstawiając opcję, że Dan wraca - przecież jak helikopter spadł to nigdzie nie było widać jego motorówki), w tym Miles (też świetny - jego rozmowa z Charlotte w ostatnim epizodzie wymiata), oraz Charlotte, która już kiedyś była na Wyspie. Z samych rozbitków został Sawyer, Rose z mężem, i...chyba tyle? No i Locke, najważniejszy. Juliet także trzeba wliczyć. Wciąż nie wiadomo w jakim celu przeprowadzane były eksperymenty na dzieciakach, może dzięki tej postaci coś się jeszcze wyjaśni? Oczywiście pozostają jeszcze rdzenni mieszkańcy Wyspy, może trafi się odcinek z Richardem ?
Odchodząc do tematu Claire - spotkałem się z teorią, mówiąca, że zginęła ona w momencie, kiedy rozwalono jej domek z rakiety, tylko tego jakby nie zauważyła. Pamiętacie może jak Miles się w nią wpatrywał? Wątpię, by patrzył na nią jak na kobietę, raczej jak na...ducha właśnie. Wtedy jej zabranie przez tatusia byłoby jasne - przyszedł do niej, aby ją uświadomić, że nie żyje. Proste nie ? :D .
To chyba tyle. Choć i tak jest wiele więcej wątków, które muszą być wyjaśnione. Mam nadzieję, albo nie...jestem wręcz pewien, że początek piątego sezonu sprzeda nam takiego kopa w ryj, że trudno się będzie pozbierać :shock: . Czwórka co prawda dała ciała w tym aspekcie (biegający Hurley krzyczący "I'm from The Oceanic Six" nie był wielkim zaskoczeniem, wiadome było, że część ludzi się wydostała), ale teraz wątek przyszłości jakby się domknął (jesteśmy w momencie, kiedy wszyscy będą chcieli, lub nie, wrócić na Wyspę), a na Wyspie też się uspokoiło, nikt nikogo nie porwał, itd. Będzie strzał, który znów wywróci nam wyobrażenie o czymś (mega otwarcie "trójki" ze spadającym samolotem na długo pozostanie mi w pamięci). Oby do jesieni!!! :D
PSN ID: WojtqGO

Figaro

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 13-11-2008
  • Wiadomości: 66
  • Reputacja: 1
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #107 dnia: Listopada 15, 2008, 10:28:06 am »
Genialny serial. Już 21 stycznia wyemitowane zostaną... 3 odcinki Lostów!!! Wpierw 1 godzina to odcinek powtórzeniowy, a dalej 5x01 oraz 5x02... Lepszego prezentu nie mogliśmy dostać.


Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #108 dnia: Stycznia 22, 2009, 13:54:57 pm »
Od wczoraj ruszył nowy 5 sezon, ja zaraz oglądam pierwszy odcinek :)
: Styczeń 22, 2009, 12:53:44 pm
pierwszy odcinek dobry!!! szkoda że napisów nie ma  :sad: ale przynajmniej sobie zrobiłem listening jak na maturze :P

Tarniak

  • Gość
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #109 dnia: Stycznia 22, 2009, 14:28:57 pm »
Blada konspira w nowych odcinkach. "Niech Bóg ma nas w opiece" i inne patetyczne teksty na temat przyszłości wszechświata. Zobaczycie, będzie grubo, wyspa to na pewno Architekt czy tam inny stworzyciel albo łącznik między czasoprzestrzeniami i 6 sezon będzie bonusowym do Stargate Atlantis. :lol:

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #110 dnia: Stycznia 22, 2009, 15:21:43 pm »
Blada konspira w nowych odcinkach. "Niech Bóg ma nas w opiece" i inne patetyczne teksty na temat przyszłości wszechświata. Zobaczycie, będzie grubo, wyspa to na pewno Architekt czy tam inny stworzyciel albo łącznik między czasoprzestrzeniami i 6 sezon będzie bonusowym do Stargate Atlantis. :lol:
ależ ten serial jest dla ludzi z otwartym umysłem . To tak jakbyś powiedział ,że Ulisses jest trudną książką .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Tarniak

  • Gość
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #111 dnia: Stycznia 22, 2009, 15:45:02 pm »
Serial jak serial, nie dorabiałbym do tego teorii. Nie mniej ciekaw jestem co się stanie, gdyby tak nie było to bym nie oglądał ;).

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #112 dnia: Stycznia 22, 2009, 15:47:32 pm »
na tym właśnie polega fenomen LOST . Na dorabianiu teorii i rozwikłaniu zagadki .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Tarniak

  • Gość
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #113 dnia: Stycznia 22, 2009, 15:51:21 pm »
Fenomenu nie widzę, konspira dobra, ale to jak z E.A. Poe i jego Dupinem: i tak w końcu to rozwiążą, sami już to powiedzieli.
: Styczeń 22, 2009, 15:50:49 pm
na tym właśnie polega fenomen LOST . Na dorabianiu teorii i rozwikłaniu zagadki .
Dorabianie teorii w kontekście robienia z tego "dzieła".

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #114 dnia: Stycznia 24, 2009, 12:26:59 pm »
Dorabianie teorii w kontekście robienia z tego "dzieła".
To powiedz mi, do czego Ty "dorabiasz" teorie, a jestem pewien, że będę mógł to podważyć w ten sam sposób. Widzisz, ludzie odkąd pojawili się na świecie mięli tendencję do poszukiwania pewnego, ostatecznego sensu - w ten sposób powstały religie, wartości, moralność, ale i gusta, różnorakie ideały artystyczne, wynikające z czysto subiektywnego patrzenia na wszystko, co nas otacza. Patrząc na to w ten sposób, nic nie jest warte upatrywania w tym czymś jakiegokolwiek sensu (nie wspominając o czymś, co zwiemy "głębszym sensem), dorabiania teorii, bo wszystko co człowiek wymyślił (ale nie zbadał, co jest ważne) jest jednym wielkim picem na wodę. Moim zdaniem jedyną rzeczą, która wyróżnia nas spośród zwierząt, jest to, że nasze mózgi wykształciły sobie zdolność zwaną przez nas myśleniem, przez co możemy tworzyć, ale i dorabiać sobie te teorie. Człowiek jest jedynie taką samą istotą ewolucji jak wszystkie inne, jedynie natura dała mu większy potencjał, co automatycznie sprowadziło go, do rozważań nad życiem, jego sensem, bo przecież musi być coś takiego, prawda ? A guzik prawda, kto powiedział że musi ? Człowiek ?
Podsumowując, uważam, że dodawanie sensu do czegokolwiek jest...bezsensowne, ale żeby nam smutno w życiu nie było, róbmy to, bo kto powiedział, że iluzja nie jest rzeczywista ? :P

O nowych odcinkach LOST mogę powiedzieć, że są znakomite. Czasowe zamieszanie sprawdza się świenie, napięcie wzrasta, zagadki się mnożą, ale pojawiają się również niebezpośrednie odpowiedzi - tego oczekiwałem po nowym sezonie. Widać, że twórcy od początku planowali takie właśnie ułożenie historii, brawa dla nich. Nie mogę się doczekać trzeciego, "desmondowego" odcinka, który według tych którzy go już widzieli jest kolejnym zachwycającym epizodem z udziałem tego bohatera (pamiętacie The Constant? ;) ).
PSN ID: WojtqGO

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #115 dnia: Stycznia 24, 2009, 12:54:33 pm »
W ogóle Desmond powinien dostać jakąś nagrodę, każdy odcinek z nim jest wybitny. Świetna postać.
A w śród moich znajomych którzy oglądają LOSTa słynne są jego słowa: You gonna die Charlie....
no i takie prawie Liquidowe "Brother" na końcu zdań.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #116 dnia: Stycznia 25, 2009, 11:11:42 am »
Jesli ktoś nie oglądał to nie czytać .


1 odcinek iście bajoński . Zabawy z czasem , postacie zmieniające swe oblicze  (kto tu tak naprawdę jest dobry ??) i zonki pojawiące ze zdumiewającą dokładnością .  Najbarzdiej mnie intryguyje postać fizyka , który ma szczególne powiązania z Desmondem . Ta dwójka + duet Locke - Ben to siła napędowa tego serialu . Reszta brygady to pionki , które są tylko tłem dla ogólnych wydarzeń .
Zastanawie mnei tylko wypowiedz tego fizyka ''ze przeszłości nei da sie zmienić '' . Lol , to jak oni chcą przetrwać na tej wyspie , jak chcą z niej wrócić . Ocenic Six są przecież w INYM WYMIARZE CZASOPRZESTRZENNYM  a machiną dzieki której można sie przmieszczać znajduje sie na ... wyspie . W dodatku jedynym , który ma pojecie o tych klockach jest Ben . Nadzieii chyba upatrywać w cudownych wizjach Desmondach (uwielbiam tego gościa  :-D) . Do tego dochodzi niejasna sytuacja z ojcem Pegg .
Martwie tylko sytuacja ,że rozwikłanie tej zagadki poznamy już pod koniec tego sezonu bo ostatni wyobrażam sobie jako coś kompletnie innego  :twisted: Nie ma wyspy , nie ma głównych bohaterów , a na główny plan wychodzą Dharma i inni badguye  :grin:
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

ksztyrix

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 01-02-2009
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 1
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #117 dnia: Lutego 23, 2009, 19:29:47 pm »
Właśnie o to chodzi że nie są w innym wymiarze czasoprzestrzeni. Znajdują się tylko w innym czasie. Jak to łopatologicznie wyjaśnił Faraday mogą się poruszać po drodze w tył i w przód ale to nie znaczy że poruszają się inną drogą. Dlatego nie mogą nic zmienić. Co się zdarzyło, musi się zdarzyć.

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #118 dnia: Kwietnia 04, 2009, 21:54:02 pm »
Co do ostatniego odcinka zastanawia mnie:
Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)
Mam nadzieje, że dowiemy się za niedługo kim sa inni.
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: LOST - Zagubieni
« Odpowiedź #119 dnia: Kwietnia 04, 2009, 22:17:57 pm »
Nie będę pisać w spoilerze - przyjmuję zasadę: "nie wchodzę w temat danego serialu, jeśli nie widziałem ostatniego odcinka".

Dziwne pytania zadajesz DEVIL ;) . Oczywiście, że Sayid chciał go zabić, tyle, że mu to zwyczajnie nie wyszło. Nie miał w zamiarze postrzelenia Bena. Zresztą...nie mógł go zabić, ponieważ jak dobrze wiemy, Benjamin dożył dorosłego wieku.

Na dowiedzenie się kim są Inni, czym jest Dymek, czy Jacob, myślę, że będziemy zmuszeni poczekać do sezonu nr 6. Kiedyś w jednym z wywiadów twórcy LOST powiedzieli, że gdyby wyjaśnili już teraz czym jest Dym, to nie byłoby sensu oglądać serialu.
PSN ID: WojtqGO