odpaliłem GT5 żeby zobaczyć te nowe sezonówki, odpaliłem auta historyczne, ucieszyłem się niesamowicie z limitów PO na 550 punktów, wybrałem stare Camaro, dopasowałem do limitu PO, odpaliłem i zobaczyłem kolejny dramat. noż kurde, jak można zmaścić rywalizację mając do dyspozycji takie narzędzie do limitowania auta i wyrównania rywalizacji! po co limit 550 punktów skoro przeciwnicy jadą z mocą 200 koni. ehhhh, a tak liczyłem na wyzwanie...