Autor Wątek: Filmy  (Przeczytany 867634 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Filmy
« Odpowiedź #1680 dnia: Maja 17, 2006, 11:34:40 am »
Cytat: "Castor Krieg"
BTW, jutro idę na Kod Da Vinci. :lol:

Film jest bardzo interesujacy, mam nadzieje ze nie zapomnisz zapodac nam małej relacji ;)

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Filmy
« Odpowiedź #1681 dnia: Maja 19, 2006, 06:19:43 am »
Film przegadany, i nie umywa się do książki. Raz złapałem się patrząc na zegarek. Scena w domu Prof. Lee i w podziemiach Roslyn jest bardziej w temacie komedii. Poza tym Tatou ma rytmikę francuską kiedy mówi po angielsku, tak więc jest to strasznie denerwujące (zrozumiecie o co chodzi). Wiele rzeczy nie zostało wytłumaczonych. Daję 7/10.

Miriam Mirtail

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 29-08-2005
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1682 dnia: Maja 19, 2006, 08:07:26 am »
Też sądzę, że przereklamowany film. (A poza tym za bardzo nie lubię Toma Hanksa:D). Pierwowzór lepszy. No a w okół filmu za dużo niepotrzebnego szumu.

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1683 dnia: Maja 19, 2006, 09:50:23 am »
ja i tak pojde na Da Vinci na zloscc kosciolowi :twisted: ,a  wczoraj ogladalem King Konga, coz fabule zna kazdy :P, wiec zaskoczen nie bylo, efekty specjalne znakomite, tylko wedlug mnie film za dlugi o godz, mogli wyciac z godz nudow i zostawic akcje, od razu bylby lepszy,a  tak 7/10 wlasnie za nudyw  niektorych momentach, i ta ostatnia scena, mega dluzyzna  :|

PS. dzisiaj pgladam Miasto Gniewu, zobaczymy jak to wypadnie :P

_invictus

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1684 dnia: Maja 19, 2006, 10:29:08 am »
byłem wczoran na hi-way....dzisiaj nie mogę sie wyprostować od skurczów brzucha :D film jest kapitalny, prosty jak rejs (ostatnia scena dobitnie o tym daj znać :) )

co do kodu, dziwi mnie to że teraz dopiero taki szum się zrobił wokół da Vinci, i ksiązki Brown'a - polecam przeczytać książkę którą niejako 'przekopiował' Brown (za co notabene ma sprawę) pt. "Święty Graal. Święta krew" Michael'a Baigent, Richard'a Leigh i Henry Lincoln'a. Ową "tajemnicę" wybadali już w latach '80tych. Wielu katolikom grunt pod nogami się zaczął usuwać po lekturze ;)


@ walker książka Browna nie jest przecież uważana za dokument. Poczytaj w/w ksiązkę, która jest wynikiem badań kolesi zajmujących się historią, a nie powieściopisarza Browna

Walker

  • Pontifex Maximus
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 14-07-2004
  • Wiadomości: 2 158
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1685 dnia: Maja 19, 2006, 10:39:16 am »
ta ksiazka jak i caly Kod da Vinci to sciema, i nie chodzi tu o wiare czy cos, tylko o zwykle fakty historyczne ;)

Tarniak

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1686 dnia: Maja 19, 2006, 14:46:57 pm »
Cytat: "_invictus"
ostatnia scena dobitnie o tym daj znać

"Przepraszam, że wejdę panu w słowo" ta kwestia mnie rozłożyła. A wcześniej "kawał na podryw" i bajka o "praniu które najlepiej schnie kiedy słonce świaci a wiadro jest puste" :D.

_invictus

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1687 dnia: Maja 19, 2006, 14:52:03 pm »
mnie położyły dwa momenty:   jedzer  i  zmiany,zmiany/kokon.........bueheheheheh jak mozna było coś takiego wymyśleć :D


@Tarniak,  wiesz.......nie rozłożył by, gdyby nie  ............PUCHACZ :D:D

Tarniak

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1688 dnia: Maja 19, 2006, 14:55:28 pm »
Cytat: "_invictus"
jedzer

i ta dziewczynka, najpierw brunetka, a nagle blondynka :lol:. No ale nie mów, że kawał o hucie, jaskini i tatarnikach Cię nie rozłożył  :lol:  :?:

Krzysiek1981

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1689 dnia: Maja 19, 2006, 15:23:26 pm »
Cytat: "_invictus"

co do kodu, dziwi mnie to że teraz dopiero taki szum się zrobił wokół da Vinci, i ksiązki Brown'a - polecam przeczytać książkę którą niejako 'przekopiował' Brown (za co notabene ma sprawę) pt. "Święty Graal. Święta krew" Michael'a Baigent, Richard'a Leigh i Henry Lincoln'a. Ową "tajemnicę" wybadali już w latach '80tych. Wielu katolikom grunt pod nogami się zaczął usuwać po lekturze ;)

Tak działa magia reklamy :wink:
Jesli chodzi o "ową tajemnicę" to nie używałbym z nią w jednym zdaniu słowa "wybadali" bo z badaniami naukowymi miało to i ma niewiele wspólnego.
Co do filmu to jedna wielka komercja.

_invictus

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1690 dnia: Maja 19, 2006, 15:27:35 pm »
dlatego słowo - tajemnica - zamknąłem w cudzysłowiu. Czytałeś wymienioną przeze mnie ksiązkę?

Krzysiek1981

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1691 dnia: Maja 20, 2006, 17:14:22 pm »
Czytałem, niemniej jednak nie udało mi się dotrzeć do końca.

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1692 dnia: Maja 20, 2006, 17:53:44 pm »
Cytat: "_invictus"
co do kodu, dziwi mnie to że teraz dopiero taki szum się zrobił wokół da Vinci, i ksiązki Brown'a - polecam przeczytać książkę którą niejako 'przekopiował' Brown (za co notabene ma sprawę) pt. "Święty Graal. Święta krew" Michael'a Baigent, Richard'a Leigh i Henry Lincoln'a. Ową "tajemnicę" wybadali już w latach '80tych. Wielu katolikom grunt pod nogami się zaczął usuwać po lekturze Wink

Brown sprawe wygrał ale mniejsza o to:/ ludzie już nie potrafią odrużnić prawdy od fikcji literackiej ale wedłóg mnie to z powodu braku wiedzy na dany temat a to sprytnie jest wykorzystywane przez marketing i koło sie zamyka.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein

MaciejPŃ

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 21-10-2005
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1693 dnia: Maja 20, 2006, 18:18:27 pm »
wczoraj także odwiedizelm kino z kilkoma osobmi, żeby obejrzeć "Kod...". Wszystkim sie podobał tylko nie mi, bo miałem porównanie co do książki, reszta chyba książek jako papier toaletowy używa, ale mniejsza o to. Jak dle mnie zmarnowany potencjał. Książka hit-film szjastwo. Za to że lubie Tom'a Hanks'a 6/10. Jak ktoś go nie lubie pię(ś)ć. Jeszc dodam od siebie, że reżyser chyba nie miał scenariusza, tylko zytał na planie książke.

klausa

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 15-08-2005
  • Wiadomości: 205
  • Reputacja: 0
  • Panczandragon FTW!
Filmy
« Odpowiedź #1694 dnia: Maja 20, 2006, 20:29:25 pm »
Tak, tylko że obie książki to bulszit. Priure (czy jakkolwiek się to pisze) de Sion to zgrabna mistyfikacja.

I nie "wybadali". Człowiek który stał za tym Plantard się nazywał, sam do któregoś tam poszedł powiedział że jest Wielkim Mistrzem, poinformował o (fałszywych) Dossier Secrets itd.

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1695 dnia: Maja 21, 2006, 10:16:26 am »
The Weather Man - 2liga. Nic nie wnoszacy od szeregu innych o tej samej tematyce . Ogladacie na własną odpowiedzialnośc . Wkońcu niekażde role Cage'a musi byc nagrodzona oscarem :lol:
Shaolin soccer - fajne akcyjki, gagi ,a mimo wszystko zawiodłem sie . Czego oczekiwałem?hmm cos na wzór kaputana Tsubasy bardziej wyeksponowane .Mimo wszystko dla fanow futbolu jak znalazl .
The Football Factory-zaskakujaco dobry . Nie dosc ,ze mamy obijanie mordy to zobaczymy sprytnie zaimplementowane dowcipy , ktore bardzo mi odpowiadaja . Jeden z nielicznych gdzie zaciekawieniem przypatrywalem sie losom pseudokibicom .Jedynym manakmantem pozostaje koncowka .Szkoda kolesia
Świeci z Bostonu - czystka zlych ludzi wypadla obiecujaco . Humorystyczne momenty sa ale nie tak jak sugeruja tu co poniektorzy Wyrazy na K, H nazbyt uzywane nie smiesza juz tak bardzo Wybaczcie ,ale co za duzo to i prosie nie zniesie.Film pamietac glownie z genialnej roli pedzia Defoe .Koles wymiatal :mrgreen:
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Tarniak

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1696 dnia: Maja 21, 2006, 10:25:14 am »
Cytat: "jay jay"
Jedynym manakmantem pozostaje koncowka

Nie no puenta filmu mnie osobiście rozwaliła :lol:

Cytat: "jay jay"
Film pamietac glownie z genialnej roli pedzia Defoe

Jego kreacja, abstrahując od tego, ze grał geja była silnie inspirowana rolą Oldmana w Leonie Zawodowcu.

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Filmy
« Odpowiedź #1697 dnia: Maja 21, 2006, 10:57:56 am »
Cytuj
ja i tak pojde na Da Vinci na zloscc kosciolowi

No i popatrz jak Cie latwo nakrecaja marketingowcy.  8)
Bardziej komercyjnej ksiazki i filmu nie dalo sie zrobic i z tego wlasnie powodu nie mam ochoty isc na Kod... do kina.
Zreszta chyba wiele nie trace. ;)
Pojde na Hi-Way.

Aras

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 03-08-2005
  • Wiadomości: 919
  • Reputacja: 1
  • Hige!
Filmy
« Odpowiedź #1698 dnia: Maja 21, 2006, 12:02:21 pm »
Cytat: "blancio_"
Bardziej komercyjnej ksiazki i filmu nie dalo sie zrobic


może i tak ale NAPRAWDĘ głosno jest o niej przez tą ekranizację, do tego czasu był wokół niej szum ale bez przesadyzmu.
Bo chyba nie powiecie że jej się świetnie nie czyta :!: kurda, napisana jest naprawde zajebiście i trudno jest  na raz całej nie łyknąć, co innego że to historyczna fikcja a co innego że tak dobra (mnie wkręciła tym bardziej bo kiedy pierwszy raz czytałem to nie miałem kontaktu z książkami i artykułami wytykającymi jej błędy, nie wiedziałem że aż tak się mija z prawdą). takiej komercji w książkach (i we wszystkim; muzyce,grach,filmach) chcę :!:
Pokaż mi jak spamisz, a powiem Ci jakim jesteś człowiekiem

Miriam Mirtail

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 29-08-2005
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1699 dnia: Maja 21, 2006, 17:04:46 pm »
"Kosmiczne jaja" - naprawdę jaja na całego:D
"Hooligans" - jak ja lubię piłkę nożną
"Gol" - patrz wyżej:)

lewik

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 806
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1700 dnia: Maja 21, 2006, 18:47:09 pm »
Cytat: "<Aras>"
Cytat: "blancio_"
Bardziej komercyjnej ksiazki i filmu nie dalo sie zrobic


może i tak ale NAPRAWDĘ głosno jest o niej przez tą ekranizację, do tego czasu był wokół niej szum ale bez przesadyzmu.
Bo chyba nie powiecie że jej się świetnie nie czyta :!: kurda, napisana jest naprawde zajebiście i trudno jest  na raz całej nie łyknąć, co innego że to historyczna fikcja a co innego że tak dobra (mnie wkręciła tym bardziej bo kiedy pierwszy raz czytałem to nie miałem kontaktu z książkami i artykułami wytykającymi jej błędy, nie wiedziałem że aż tak się mija z prawdą). takiej komercji w książkach (i we wszystkim; muzyce,grach,filmach) chcę :!:


Czyta sie fajnie ale zakonczenie jest potwornie biedne i psuje cale dobre wrazenie. Powinien Brown poczytac Philipa K. Dicka by zobaczyc jak sie robi zakonczenia, zwlaszcza Ubika.

Na niektórych stronach 50 % redaktorów się obija, a drugie 50 % ciężko pracuje. Na szczęście u nas jest odwrotnie - www.neogo.pl

Aras

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 03-08-2005
  • Wiadomości: 919
  • Reputacja: 1
  • Hige!
Filmy
« Odpowiedź #1701 dnia: Maja 24, 2006, 17:47:24 pm »
oglądnąłem ostatnio film dziewczyna z sąsiedztwa , i musż epowiedzieć że jeszcze mi się morda cieszy- tak fajnej komedii dawno nie widziałem, w stylu "Hitch'a" -humor nie na siłę, akcje życiowe i nie opiera się na sklejaniu pojedyńczych gagów tylko na naprawdę spójnej opowieści. A już traciłem wiare w takie filmy- sympatyczna sprawa, bawiłem się jak żadko.
nie pisze nic konkretnie żeby nie spojlować- sprawdźcie, baaaaardzo mile zaskoczenie, łeb się cieszy przez te dwie godzinki  :mrgreen:
Pokaż mi jak spamisz, a powiem Ci jakim jesteś człowiekiem

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Filmy
« Odpowiedź #1702 dnia: Maja 26, 2006, 20:48:47 pm »
My Kung-Fu Sweetheart - bardzo fajna komedia z Cecilią Cheung, masa śmiechu, typowo chińskie absurdy
So Close - Karen Mok & Shu Qi - czy trzeba czegoś jeszcze? Masa akcji, panty-shots :lol: i wątek girl-girl. Whoa!
Cat & Mouse - znowu Cecilia Cheung, komedia w cesarskich Chinach. Ulubiona kwestia cesarza: "Chodźmy pospiskować do klubu" :lol:

_invictus

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1703 dnia: Maja 28, 2006, 11:18:59 am »
oglądałem silent hill wczoraj w kinie - co za film, tylko odniosłem wrazenie ze ludzie nie grający  w serie (przede wszystkim 1 i 3 część i troche 2) to nie kumali (a pewnie pc'ciarze nie grali w 1 - najważniejszą) o co w filmie chodzi. Film bomba choc nie obylo sie bez scenki holyłódzko-patetycznej ale nie bede psuł oglądania - must look

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Filmy
« Odpowiedź #1704 dnia: Maja 28, 2006, 11:23:48 am »
ostatni bastion - film fajny ale końcówka imo dałe lekko d*py.. taki mega patryjotyzm że aż wymiotować się chcę. no i zginął ten koleś czy nie? :huh:

Tarniak

  • Gość
Filmy
« Odpowiedź #1705 dnia: Maja 28, 2006, 15:07:43 pm »
Cytat: "Mikes"
patryjotyzm

No jak patrYJotyzm to pewnie, że się rzygać chce :oops:

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Filmy
« Odpowiedź #1706 dnia: Maja 28, 2006, 15:32:06 pm »
Cytat: "Tarniak"
No jak patrYJotyzm to pewnie, że się rzygać chce Embarassed


ehh.. nie zrozumiałeś o co mi chodzi.. Po prostu 90% amerykanich filmów wojennych czy sensacyjnych jest pod tym względem przesadzona. Flaga dumnie powiewa w wietrze robionym przez wiatraki, pokazują ją przez kilka minut i tak kilka razy w ciągu filmu. tu akurat aż tyle tego nie było ale to jest wkurzające. pozatym to wszystko IMO, czy na tym forum nie można swojego zdania wyrazić? :roll:

[Tarniak: O pisownie chodzi... :roll:]

[Mikes: Oj Boże, pomylic się nie można :wink: ]

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1707 dnia: Maja 31, 2006, 23:06:00 pm »
Reservoir Dogs - prosta historyjka o nieudanym skoku a potrafi przykuć uwage widza . To mógł zrobić tylko Tarantino .Sam reżyser wiele tu nie zagrał ,ale reszta dała rade . Wszystko rozgrywa się wokół tego kto mógł wsypnąć kompanów. Nie obyło sie bez krótkich flashbacków , które przybliżyły widzom wizerunki złodziejaszków .Nie ma żadnych przestojów , dłuższych wywodów o wszystkim i o niczym zarazem , bezsensownych strzelanin rodem z filmów klasy B czy naciąganych dowcipów. Koniec nie tyle zaskkujący co tragiczny .Tak to ujme  :roll: .
Podsumowując film to żadne wybitne arcydzieło ,ale z przyjemnością można obejrzeć .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Ako

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 15-07-2004
  • Wiadomości: 2 652
  • Reputacja: 1
Filmy
« Odpowiedź #1708 dnia: Czerwca 03, 2006, 12:22:09 pm »
Hłe Hłe, wczoraj obejrzalem Marebito. No i po raz kolejny przekonałem sie, ze azjatyckie horrory sa najlepsze. Trzymaja w napieciu! szkoda tylko, ze hameryka nie wie co to napiecie i strach...
Pozytywnie mnie zaskoczył Marebito, scenariusz i patenty ktore w nim były sa swietne. Filmik dziala na psychike nawet. Musicie to zobaczyc (kto nie widzial).

Renshu Clan

Renshu Clan Ako, UFO, Gawlisz, Zgieru, Gutek, Filo, Mysza, Tsubasa, Sheva, Luki_k

Miriam Mirtail

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 29-08-2005
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1709 dnia: Czerwca 04, 2006, 19:19:43 pm »
A ja dopiero w piątek widziałam ostatnią część Matrixa. Mówili, że najgorsza część, ale Reaktywacja była bardziej kiczowata. Mam same dobre wspomnienia z tego filmu (tj.Rewolucji).

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1710 dnia: Czerwca 04, 2006, 20:51:23 pm »
Cytuj
Mam same dobre wspomnienia z tego filmu (tj.Rewolucji).


Nawet na happy endzie nie skręciło troszeczkę? :]

Miriam Mirtail

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 29-08-2005
  • Wiadomości: 251
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1711 dnia: Czerwca 05, 2006, 21:52:16 pm »
:D Może troszeczkę (ale tylko trochę:D).

zaar

  • Obywatel
  • **
  • Rejestracja: 27-12-2003
  • Wiadomości: 60
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1712 dnia: Czerwca 06, 2006, 16:09:45 pm »
All Hell Cant Stop Us Now !!!

Pif Paf

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 12-12-2003
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1713 dnia: Czerwca 06, 2006, 20:17:36 pm »
polecam 11.14 film wciaga swoim sposobem prezentacji przebiegu historii (kilka osobno w roznej kolejnosci przedstawione zdarzenia pojedynczych ludzi, ktorych calosc wydarzen sklada sie na rozwiazanie tego co sie wydarzylo) i nie nie ma nakoncu zadnych mega zaskoczen, film jest dobry swoja spojnoscia i logicznoscia swojej historii bez jakiegos strasznie glebokiego sensu, warto obejrzec

oraz Tsotsi nieco egoztyczny bo z tego co kojarze to afrykanski film, dostal oskara w tym roku chyba za najlepszy film nie anglojezyczny, swietna rola glowna, bardzo dobry sceniariusz i znakomiota muzyka!, film opowiada historie przywodcy pewnego gangu ktory pewnej nocy porywa samochod w ktorym znajduj sie dziecko, to wydarzenie powoli pozawala mu zrozumiec swiat, warto poogladac jezeli ktos gustuje w takim kinie,
Myślisz film, mówisz POMPKA
www.pompka.neostrada.pl

CassSept

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 30-01-2005
  • Wiadomości: 2 194
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1714 dnia: Czerwca 07, 2006, 20:05:56 pm »
Właśnie wróciłem z Omena. Naprawdę, bardzo ŚMIESZNY film.
Cholera, oczekiwałem że w remake`u zamiast iść "mejnstrimem", tak jak w jedynce główna groza będzie opierała się na budowaniu klimatu a każą sceną. Przeliczyłem się.
Niestety, po odmłodzeniu film zyskał na sztuczności. Tak, nowe efekty specjalne dodały temu filmowi walory komediowe. Wszystkie genialne sceny, takie jak chociażby niesamowita scena na cmentarzu - cały klimat prysł. Niesamowita muzyka Geregorianów poszła w odstawkę, zamiast tego mamy kompletnie nowy soundtrack, który jednak nie oddaje klimatu oryginału.
Zamiast straszyć, film śmieszy... sceny ktore straszą są dodane - klasyczne pojawianie się zmasakrowanych ludzi, oraz ich nagłe nadejście. Do tego, God, dlaczego zamiast zmasakrowanego księdza dali orka z władcy pierścieni z powiększonym okiem :lol:
Ogólnie, zawiodłem się. Mocno się zawiodłem. Oczekiwałem dobrego horroru, remake`u genialnego filmu o Antychryście. Przeliczyłem się.

Pif Paf

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 12-12-2003
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1715 dnia: Czerwca 07, 2006, 20:22:40 pm »
w remake'ach z reguły nie chodzi o nic wiecej jak tylko o wyciagniecie kasy, szkoda tracic czasu na takie rzeczy
Myślisz film, mówisz POMPKA
www.pompka.neostrada.pl

morfo

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 07-01-2006
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1716 dnia: Czerwca 07, 2006, 20:41:06 pm »
A ja właśnie obejrzałem Silent Hill (w kinie). film wymiata 9/10 , polecam to nie jest typowa  szmira z hollywood. Bewzględnie iść do kina, polecam
FORZA INTER!

jay jay

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 25-03-2005
  • Wiadomości: 4 740
  • Reputacja: 18
  • Terror of unexpleainable
Filmy
« Odpowiedź #1717 dnia: Czerwca 10, 2006, 13:54:17 pm »
Scarface - bardzo dobry film , ktory w niektórych kręgach uważany jest za kultowy . Historia odziwo nie obfituje w jakies ultrabrutalne i częste potyczki z ,,rywalami,,. Mocnych momentów było 3  co może ciut troche rzoczarowac widza , który przyzwyczjaony jest do ogladania ciągłej przemocy , gwałtu i wulgaryzmów . Cały film pociąga  jednak główny bohater  Tony Montana  , ktory swym lekcewżaącym wzrokiem , gestami i textami wszedł do kanona światowej kinematografii . Każdy gracz odnajdzie sie w Miami dopatrujac sie podobieństw do GTA Vice City .
Rockstar czerpał całymi garściami z tego filmu .I jeszcze jedno - piękna ścieżka dzwiękowa .
''Don't take advice from anyone'' - Robert Altman.


mowafilmowa.wordpress.com
magivanga.wordpress.com
booklips.pl

Castor Krieg

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 4 450
  • Reputacja: 26
Filmy
« Odpowiedź #1718 dnia: Czerwca 11, 2006, 15:07:52 pm »
Cytat: "jay jay"
Scarface - bardzo dobry film , ktory w niektórych kręgach uważany jest za kultowy . Historia odziwo nie obfituje w jakies ultrabrutalne i częste potyczki z ,,rywalami,,. Mocnych momentów było 3  co może ciut troche rzoczarowac widza , który przyzwyczjaony jest do ogladania ciągłej przemocy , gwałtu i wulgaryzmów . Cały film pociąga  jednak główny bohater  Tony Montana  , ktory swym lekcewżaącym wzrokiem , gestami i textami wszedł do kanona światowej kinematografii . Każdy gracz odnajdzie sie w Miami dopatrujac sie podobieństw do GTA Vice City .
Rockstar czerpał całymi garściami z tego filmu .I jeszcze jedno - piękna ścieżka dzwiękowa .

Scarface to ten z Al'em Pacino? Jak tak to wulgaryzmów jest tam cała masa.

raqtimer

  • Towarzysz
  • ***
  • Rejestracja: 21-12-2005
  • Wiadomości: 271
  • Reputacja: 0
Filmy
« Odpowiedź #1719 dnia: Czerwca 12, 2006, 22:34:36 pm »
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej - A. Einstein