Filmy

[Aras]

własnie się kończy na tvn "Smoking", ten film uświadomił mi jak bardzo tęsknię za starymi filmami z Jackiem... ech wychowałem sie na 'Drace w Bronxie" czy "Policyjnej opowieści" chlip chlip, czas wziąć z szafy stare vhs, odkurzyć parę kartonów i znaleść odpowiednie kasety. To co teraz jets nie trzyma starego zwałowego poziomu


PS był jeszcze taki film w którym 'grał bliźniaków', jeden grął na skrzypca czy cuś... kojarzy ktoś?

[jay jay]

Kiss of death - mroczny tytul , prosta jak drut historia . Samuel L. Jackson i Nicolas Cage w dosyc przyzwoitym kinie akcji klasy B .


6/10


Dead man walking- poruszajaca historia o mordercy nastolatka na kilka dni przed egzekucja . Przez ta ostatnia droge zycia przeprowadza Seana Penna Sussan Sarandon grajaca tu zakonnice . Trudne pytania , niebanalne zakonczenie .Niezle .

7+/10


Garden State - znow kuzwa trafil mi sie jakis ambitny inaczej film;/ kolo malo rozmowny wraca do swojego rodzinnego miejsca aby pochowac swoja matke . I jak to bywa z  powrotami wracaja wspomnienia , odswiezamy stare znajomosci . Znajdzie sie tez miejsce dla jakiejs dziewczyny . Wszystko to jakies mdle , bez charyzmy i polotu . Nie chce sie tu doszukiwac trzeciego dnia  bo naprawde nie warto .Syf :f

5/10

[Tarniak]

Garden State - znow kuzwa trafil mi sie jakis ambitny inaczej film;/ kolo malo rozmowny wraca do swojego rodzinnego miejsca aby pochowac swoja matke . I jak to bywa z powrotami wracaja wspomnienia , odswiezamy stare znajomosci . Znajdzie sie tez miejsce dla jakiejs dziewczyny . Wszystko to jakies mdle , bez charyzmy i polotu . Nie chce sie tu doszukiwac trzeciego dnia bo naprawde nie warto .Syf :f

To już któryś raz doznaje szoku po tym jak "recenzujesz" filmy.

[jay jay]

nie tylko ja uwazam ,ze to kila jakbys chcial wiedziec =]

http://www.polskieradio.pl/kultura/kultura.asp?id=986

Jednak ta produkcja ma prawo się podobać

no niestety ale mnie sie nie podoba  


A dzisiaj na tapecie kandydat do Oskara  Little Miss Sunshine .Cos czuje w kosciach ,ze sie nie zawiode  


edit:
Little Miss Sunshine - komediodramat , ktory na chwile oderwal mnie od dziela Aronofskiego ,a to juz cos . Typowa amerykanska rodzinka z (nie)typowymi problemami wyjezdzaja na konkurs malej miss . Filmto taka opowies o ludzkich slabosciach , problemach natury egzystencjalnej i ogolnym braku celu w swym zywocie . Pare sceneke mnie wzruszylo , pare rozchmurzylo , ogolnie zaliczam film plus . Bede im kibicowal podczas Oskarow  

8/10

[playing girl]

A nowy Hannibal, był ktoś?

[jay jay]

Event Horizon - thriller Science Fiction .Scary movie jednym slwem .Rezyserem jest typ od Residenta , ktory dosc sprawnie wrzuciil zombiakow na duzy ekran. Z  Ukrytym Wymiarem jest dobrze (ale tylko dobrze ) tylko do momentu do dotarcia do pewnego statku , ktory gdzies tam kiedys rozbil sie , nie wiadomo czemu  i takie tam pier*oly :p . Troszke postraszyly sekudnowe wizje bohaterow ale poza tym nie ma tu naprawde nic nadzywczajnego .Fabula prosta jak drut , bohaterzy to tacy ubodzi krewni z Obcego Ridleya Scotta a ta wielka tajemnica zostaje w prostacki sposob rozwiklana . Duzo szumu , malo efektu .Ogolem ciut lepiej od wymienionego wczesniej Residenta .

7+/10

[Solid Snake 1989]

Zabójczy numer (Lucky Number Slevin): super film, trochę komedia ale bardziej sensacyjny. Historia człowieka który był w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiedniej porze. Zakończenie rozwala. Nie przejmujcie sie jeśli na początku filmu nic nie zrozumiecie. Wszystko sie wyjaśni. I pamiętajcie: Kansas city shuffle.

Ocena 9+/10 bo domyśliłem sie zakończenia, tak to była by 10. Polecam!!!

[Master_666]

Wczoraj byłem na Filmie Testosteron i tak jak nienawidye Polskich film¦ tak ten mi sie bardyo podobał Świetna komedyjka dla facetó =p

[Hubi]

Efekt Motyla- zdawalo by sie, ze Aston Kutcher ("Różowe lata siedemdziesiate", "Stary, gdzie jest moja bryka") nie pasuje do tej roli jednak sprawdza sie bardzo dobrze. A film wg. mnie swietny. Fajne zrealizowane coraz to inne zycia etc. Polecam.

[kun]

sprawdzcie koniecznie "Napoleona Dynamite" - nic smiesznego

kino rosyjskie:

"Wolfcatcher" - Wiedzmin wprost z mateczki Rasiji (calkiem fajne fantasy kino),

"Voina" - propagandowy film prorosyjski,

"Dnievnoi Dozor" - kontynuacja "Nocnej Strazy",

"9 Rota" - propaganda wojskowa poraz kolejny,

--

mozna robic filmy -dobrze- nawet w Rosji niech polscy filmowcy sie ucza

[gawi]

ach co to będzie za film , kocham Tarantino

[jay jay]

Requiem for a Dream - glosny film Darrena Aronofskiego , ktora wyniosla go na piedestal slawy [niestety Pi jest malo znanym tytulem ;/] .Obraz pesemistyczny o grupce nalogowcow , ktorzy nie znaja slowa STOP kaleczac przy tym sobie psyche i zdrowie .Z pozytkiem dla widza rzecz jasna   . Ultra fantastyczna i genialnie oddajaca realia zablakanych ludzi muza Clinta Mansella (track uzaleznia tak samo jak dragi   ) , wstrzasajaca kreacja Jared Lato i ... przeslanie tworcy . Pesymizm w duzej dawce ,aczkolwiek przybity nie chodzilem (zeby nie bylo nic nie bralem ).

9=/10

Irreversible - szokujace dzielo wprost od zabojadow .Podobniez ludzie spierniczali z kina bo nie mogli wytrzymac ''nagosci '' . W Cannes tez chyba byly jakies dymy . Anyway , dla mnie najbardziej szokujace jest w tym filmie o jest to , ze  .... tam nic nie ma szokujacego .Naprawde . Rezyser pokazal tylko odrobinke obrzydliowsci jakie mamy nieprzyjemnosc ogladac w pierwszej fazie filmu .Pierwsza scena napawala optymizmem ale gdy kamera zaczela tanczyc to i poziom arcydziela zszedl na psy . Nawet dla tej slawetnej sceny gwaltu Monici Belucci nie warto ogladac . Ewidentny przerost formy nad trescia .

Czas niszczy wszystko - wielkie mi co  

7+/10

[Ibra]

Słyszał ktoś o filmie The Condemned? Jeśli nie, to podrzucam wszystkim tutaj trailer :


Jak dla mnie, to film będzie mocny . Nie dość, że akcja na wyspie (to lubię), w dodatku akcja nonstop, to jeszcze gra tam jeden z moich ulubionych wrestlerów - Stone Cold Steve Austin.
Trzeba to zobaczyć .

[Aras]

obejrzałem przed chwilą dzięki IDG "Pewnej nocy w Mongkoku", i powiem wam tak: szukajcie tego w kioskach choćby nie wiem co  
jak to się dzieje, że w Hong Kongu ciągle i ciągle kręcą TAKIE filmy? szczerze to nie za bardzo wiem jak to mam teraz określić, bo kolejne wykrzykiwanie że jakis 'nikomunieznanychińskifilm' jest geniuszem to jakies takie tanie... ale to jest poprostu lepsze od Infernal Affairs O_O co prawda bez budżetu IA ale sama historia mnie na przykład położyła miała w sobie coś z... zresztą nawet leciutko nie spoiluje bo nie mam serca, może niewiele osób dotrze do tego dvd ale niech Ci co spędzą z nim te 2 i pół godziny będą tak wbici w fotel jak ja.

ave

[mateo]

Requiem for a Dream - glosny film Darrena Aronofskiego , ktora wyniosla go na piedestal slawy [niestety Pi jest malo znanym tytulem ;/] .Obraz pesemistyczny o grupce nalogowcow , ktorzy nie znaja slowa STOP kaleczac przy tym sobie psyche i zdrowie .Z pozytkiem dla widza rzecz jasna   . Ultra fantastyczna i genialnie oddajaca realia zablakanych ludzi muza Clinta Mansella (track uzaleznia tak samo jak dragi   ) , wstrzasajaca kreacja Jared Lato i ... przeslanie tworcy . Pesymizm w duzej dawce ,aczkolwiek przybity nie chodzilem (zeby nie bylo nic nie bralem ).

9=/10

Irreversible - szokujace dzielo wprost od zabojadow .Podobniez ludzie spierniczali z kina bo nie mogli wytrzymac ''nagosci '' . W Cannes tez chyba byly jakies dymy . Anyway , dla mnie najbardziej szokujace jest w tym filmie o jest to , ze  .... tam nic nie ma szokujacego .Naprawde . Rezyser pokazal tylko odrobinke obrzydliowsci jakie mamy nieprzyjemnosc ogladac w pierwszej fazie filmu .Pierwsza scena napawala optymizmem ale gdy kamera zaczela tanczyc to i poziom arcydziela zszedl na psy . Nawet dla tej slawetnej sceny gwaltu Monici Belucci nie warto ogladac . Ewidentny przerost formy nad trescia .

Czas niszczy wszystko - wielkie mi co  

7+/10

M-u-z-y-k-a i atmosfera w kultowym już Reqium Aronfskiego jest wręcz nie do opisania.
Dla mnie maksymalna ocena.
Takie filmy zapamiętuje się na długo.
PS.Wie kto jakie filmy oprócz Reqium , Źródła i PI stworzył Darren ?

KLĄTWA 2 - podsumuje ten film wielkim LOL'em...
Powiecie mi kogo te żadne facjaty cisnące kloca straszą ?
AHA jedynym plusem była przepiękna , młoda japoneczka  

[jay jay]

Wie kto jakie filmy oprócz Reqium , Źródła i PI stworzył Darren

ten http://www.filmweb.pl/Supermarket+Sweep+1991+o+filmie,Film,id=115280
i ten http://www.filmweb.pl/Protozoa+1993+o+filmie,Film,id=115281
Prawdopodobienstwo znaleziena ktoregokolwiek w sieci jest jak 1:1000000000 .Moze koledzy Darrena owe dziela obejrzeli , nikt wiecej .

Big Lebowski - przyjazna opowiesc o trzech kolesiach , ktorzy maja okazje czmychnac spora sumke pieniedzy przez co znajda sie w klopotach i licznych zabawnych sytuacjach . Jest total olewus , ktory pragnie byc nazywany kolesiem , wybuchowy zyd i przyciszony i niezauwazalny Steve Buscemi . Kapitalnie zagral John Goodman , czlowiek pelen pozytywnej energi i checi do zycia :0 Jeff Bridges jakos nie przypasowal mi do roli lazegi , nihilisty ,zbyt powaznie wyglada na tak nie powazna role . O fabule nie ma co sie rozpisywac bowiem , to juz danwo utarte schematy , aczkolwiek , troche wkurza rzowieniecie calej histori z duzej chmury maly deszcz chcialo by sie rzec . Niemniej bede bardzo milo wspominal ta komedia kryminalna , ktora pod przykrywka ma bardzo proste przeslanie co tak naprawde liczy sie w zyciu .

8/10


Hours - No , wreszcie przyzwoity i znosny film  o damulkach . Kina hiszpanskiego nie cierpie dlatego z ciekawoscia przygladalem sie zapowiedziom na tvp2 . 3 kobitki podczas jednego dnia w roznych odstepach czasowych , ktore co ciekawe sa ze soba powiazane . Mamy rok 1921 , lata 50-te i czasy wspolczesne . Powiem tylko ,ze najlepiej prezentowala sie Nicole Kidman  cholernie przekonywujaco i z taka dziwna tajemnica ciagnaca sie za nia . Intrygujaca postac . Caly obraz to tak nowy sposob na ukazanie tych samych problemow , ktore trapia kobiety od zarania dziejow . Czasy sie zmieniaja ,ale one sie nie zmieniaja . Jes troche poetycko dramatycznie, wznisole slowa i sceny , jest troche nielubianego przeze mnie beczenia ot tak bez powodu , jest duzo rozwazan i malo optymizmu . Ocena tak niska tylko dlatego ,ze ta tematyka zbyt mnie nie pociaga .

8+/10
 
Mulholland Drive - po Zagubionej Autostradzie , gdzie mozg nnie nadazal za wizja i koncepcja Davida Lyncha tutaj tempo jest jakby wolniejsze , mniej okrzykow i wrzasku . Nie zmienia to jednak faktu ,ze i tu powstaje problem ''o co chodzi ??'' . Sytuacje , ktore myslisz ,ze juz rozgryzles nagle zostaja pod koniec widowiska odwrocone do gory i nasza koncepcja jak szybko powstala tak szybko runela . Co mnie urzeklo w tymi filmie to poszczegolne sceny ( rozmowa kowboja z rezyserem rulllezzzzzz!!!! ) , tajemica  , ktora przeraza ale i fascynuje , wreszcie cala opowiesc , ktora od poczatku do konca wbija w fotelik .A scena koncowa mmmm  poezja .


9/10

[Gorrillaz]

Ostatnio oglądałem film "300", który jest naprawdę epicką opowieścią i naprawdę bardzo mi się podobał (kapitalne sceny bitewne!!!) i jest moim osobistym kandydatem na miano filmu roku.

Jak dla mnie 9/10.

[RyoHazuki]

Pozwolę wtrącic tutaj swoje 3 grosze. Również oglądałem film "300" dzisiaj i jak dla mnie to ten film zasługuje na tytuł nagrody roku w postaci... tandeta roku. Śmiałem się z recki koszernej na jego temat 3/6 gwiazdek, ale sam nie dałbym mu więcej, niż 2. Patetyczne do granic możliwości kino, górnolotne dialogi, już to raz przerabiałem w "Byliśmy żołnierzami" i znów replay. Prawdziwe made in USA. Atak Persów i ich potworków był tak żałosny, a raczej te kreaturki, że jakiś typ, który siedział koło mnie, darł się, że tylko czołgów brakuje. Nie jestem jakimś koneserem, ale porównanie tego filmu, chocby do genialnego Gladiatora, jest jak porównac poloneza do nowego Mercedesa. Szkoda moich $ było.
P.S.
2 gwiazdki z 6 dałbym za...tarcze. Podobne do tych ze Spartan: Total War + sieczka jak w slasherach.

[Walker]

lol porownujesz 300 do gladiatora, zapomnailes chyba ze 300 to nie film historyczny, tylko film na podstawie KOMIKSU, patrzac na to jako film historyczny nie ma absolutnie sensu, ale to juz nie moj problem

[RyoHazuki]

Ehm, no tak. Gladiator to film historyczny z prawdziwym hiroł. Sorry.

[gawi]

@RyoHazuki

Jak będziesz miał okazję zobaczyć komiks to zrozumiesz czemu film jest taki jaki jest. O to wlasnie tu chodzi, to nie jest ekranizacja komiksu, to jest komiks na ekranie . Jak dla mnie mistrzostwo, tak samo jak Sin City, ktory rowniez jest komiksem na ekranie.

Zauwazylem ze oba filmy o ktorych wspomnialem (300 dopiero mial premiere wiec trudno jednoznacznie to stwierdzic) ludzie przyjeli w ten sposób: ZAJEBISTY albo GNIOT. To nie są filmy dla każdego. A to oznacza, że mają duży wpływ na kino, dużo większy niż takie filmy, które wszystkim się (tylko) podobaly.

[_Music]

300- zarąbisty film, 2h zleciało jak 20 minut i niech to mówi samo za siebie. Sparta! Arrgghh!

[Wojtq]

Jestem świeżo po "Infiltracji" i mam mieszane uczucia. Jak dla mnie film jest czasami po prostu nudny i w ogóle nie trzyma w napięciu. Może miałem zbyt wysokie wymagania tyle słysząc dobrego o nim - Oscar do czegoś zobowiązuje. Z drugiej strony aktorzy świetnie wywiązali się ze swych ról i zasługują na uznanie. Zawiodłem się jednak.

[jay jay]

Jestem świeżo po "Infiltracji" i mam mieszane uczucia. Jak dla mnie film jest czasami po prostu nudny i w ogóle nie trzyma w napięciu. Może miałem zbyt wysokie wymagania tyle słysząc dobrego o nim - Oscar do czegoś zobowiązuje. Z drugiej strony aktorzy świetnie wywiązali się ze swych ról i zasługują na uznanie. Zawiodłem się jednak.

Obczaj Infernal Affairs . Koniecznie .

[Wojtq]

Obczaj Infernal Affairs . Koniecznie .

Zamierzam Dziwię się jak remake w sumie nowego filmu (2002-2003) mógł zebrać najważniejszą nagrodę filmową (według mnie zeszłoroczny "Crash" był wiele lepszy). Pewnie Amerykanie sami nie mają pojęcia, że to jest remake

[Snake_Plissken]

Wydali by wpierw Duke Nukem Forever
http://gry.onet.pl/1512427,,Film_Duke_Nukem_jeszcze_w_tym_roku,wiadomosc.html

[Master_666]

No jak nakręco taki film to cudownie

Oczywiście reżyser od "300"

Wszyscy kawały robią, a na gameonly.pl to nic nie wymyślili  

[Supersonic]

nakręco  

Czasami by doczytać się o co ci chodzi trzeba mocno kombinować  

[Kresq]

Nie wiem, ja od razu zczaiłem sens, kombiinowanie było zbędne

[Master_666]

Kurcze wybaczcie, zę w moich postach tyle błędów ale nie dosc, że moja lewa ręka coś szybciej pisze to jeszcze na laptopie łatwo nacisnąć guzik obok  

[Supersonic]

Oczywiście jak wielu innych polecam "300". Genialny film, kto liczył na totalna akcję i rozwałkę (bez ambitnych aspiracji) ten się nie zawiódł. Aż chce się być Spartiatą.  

[Solid Snake 1989]

http://movies.ign.com/articles/777/777267p1.html
Sporo informacji na temat Shreka trzeciego.

[_Music]

Tokyo Drift- O ile pierwsza część Fast & Furious była ok, druga padaka, to trójeczka idzie po równi pochyłej. Nie pomaga umiejscowienie akcji w Japoni i jeszcze lepsze i cudowniejsze samochody kiedy fabuła naiwna i głupia, a główny bohater rozwala na części pierwsze (bynajmniej nie pozytywnie), stając się znośny tylko wtedy gdy się nie odzywa.
Ogólnie, to szkoda mi było czasu na to i nie sądzę że to kiedykolwiek jeszcze zobaczę.
4/10

[Bobohawk]

Mi wogóle cała seria Fast & Furious nie przypadła do gustu, jest plastikowa i tandetna.

Wczoraj oglądałem w tv Sezon na leszcza. Typowy, bardzo średni polski film. Leciał sobie film, nagle nie wiedzieć czemu się skończył i tyle po nim zostało. Oczywiście Boguś Linda zagrał twardziela któremu nikt nie jest straszny.

[Tarniak]

Oczywiście Boguś Linda zagrał twardziela któremu nikt nie jest straszny.

Bzdura. Zagrał skomplikowaną postać, a nie twardziela a'la postać w Psach. Zresztą nawet w filmie Machulskiego nie grał jakiegoś cyborga i Rambo.

[Master_666]

Ogólnie, to szkoda mi było czasu na to i nie sądzę że to kiedykolwiek jeszcze zobaczę.

W zupełności sie z Tobą zgodzę. Ten film to badziewie a ja wydałem 59zł na DVD =p
Oczywiście moi kumple byli nim zachwycenie ale to może spowodowane tym, że ubóstwiaja Need for Speed'a...

[jay jay]

Fear & Loathing in Las Vegas - USA , lata 70-te czasy największego kryzysu , Watergate i błogostany Benicio Del Toro  i (oklaski na stojąco !) Johnny Depp . Ciężko tu cos mówic o fabule , bo tu sprawia wrażenie drugorzędnej , zlepek scen , ktore nijak ma się do całośći , bardziej skupiamu się na fazach 2 turystów . Niekiedy bywa przezabawnie , czasami strasznie , ale całośc to taki jeden wielki joint , który jara widz  bo tak naprawdę nie ma tu żadnego przesłania . Trzeba zobaczyć chcocby z samego rozbijającego na łopatki głosu Deppa .

8+/10

25th Hour - to ma być hit ??? prosta historyjka , niezły bohater i tak napradę nic więcej . Cięzko mi tutaj naprawdę znalezć jakieś superpozytywy . Jedna scena z lustrem i końcową mową mi się podobały . Reszta to zupełny standard . Duzo lepsze było American History X z Nortonem .

7+/10

Zakładnik - Cruise seryjnym zabójcą ? A jednak ten eksperyment wypalił . Taksówkarz ( tytułowy zakładnik ) Jammie Fox zabiera pewnego wieczora jednego niepozornego klienta , którego nieprędko się pozbędzie  Jest kliamtycznie , z polotem i intensywnie , to co w do czego w filmach Michaela Manna zdążyliśmy się przyzwyczaić . Jedyny minus to nijakie ostatnie 10 minut . A prawdziwego meżczyznę poznaje się przecież nie po tym jak zaczyna ale jak kończy 

7+/10

[_Music]

Ogólnie, to szkoda mi było czasu na to i nie sądzę że to kiedykolwiek jeszcze zobaczę.

W zupełności sie z Tobą zgodzę. Ten film to badziewie a ja wydałem 59zł na DVD =p
Oczywiście moi kumple byli nim zachwycenie ale to może spowodowane tym, że ubóstwiaja Need for Speed'a...

Undergrounda też lubiałem, ale już tam fabuła była chyba lepsza niż w Tokijskim Drift'cie :]

A dzisiaj nareszcie oglądnę Piratów z Karaibów- mua.

[CassSept]

Widziałeś ktoś trailery Postala?
Postal + Uwe Boll = O_O
Nie wierzę że ten film istnieje...

[_Music]

Widziałeś ktoś trailery Postala?
Postal + Uwe Boll = O_O

Widziałem jakiś czas temu- szykuje się film który przebije sławetne Spice World i zdobędzie komplecik złotych malin.

Piraci z karaibów- fajniutkie, rozrywkowe- lubię takie podchody na ekranie :] Genialny Johny Depp i praktycznie cała reszta aktorów (prócz Blooma). Tak 8+/10

Piraci z karaibów zwei- też dobre, ale nie aż tak jak poprzednik- za bardzo efekciarskie jak dla mnie. Fabularnie nie aż tak zakręcone jak wcześniej, co odbieram tez za minus- ale z 7/10 będzie.