Co was w życiu napawa optymizmem?

[Ibra]

Podstawy przedsiebiorczosci (o to wam chodzi?) - tak, bardzo przydatny przedmiot

Tak, Podstawy Przedsiębiorczości i tematy w stylu "Jak być przedsiębiorczy?" .

[Solid Snake 1989]

No i PP

Najgłupszy przedmiot ever .

Potwierdzam, zwłaszcza jak sie ma PP z jakąś nawiedzoną babą jak ja. Dla przykładu podam że musieliśmy napisać referacik na temat co ma wspólnego jajko z przedsiębiorczością. Dlaczego taki? Bo ktoś jej się spytał co było pierwsze jajko czy kura. Albo jak na jej lekcji powiedziałeś "nie wiem" to dostawałeś 1. Ale to najmniejszy problem bo ona sobie zawsze upatrzyła jakiś numer, wtedy to było 5. Męczyła chłopaka cały rok, miał chyba z dziesięć 1 a na koniec dostał 3. A czego sie dowiedziałem przez rok nauki PP-- że indygo to odcień błękitu.

[lupinator]

że indygo to odcień błękitu.

indigo ;]

Napawa mnie optymizmem to ze wrocil Xbox i robie sobie od dzsiaj weekend

[_Music]

Dziwne macie te PP- ja się na tym nauczyłem jak pisać CV dokładnie.
Pamiętam też że wypełnialiśmy pity, ale to już była głupota.

[Hubi]

Narzekacie na PP, a to w sumie luźna i przyjemna lekcja.

Napawa mnie optymizmem fakt, że Dida został zawieszony na 2 mecze za symulowanie w spotkaniu Celtic- Milan (gdy rzekomo kibic uderzył go w "szyję"). Każdego kanciarza powinni tak karać.

[Kopersztyk]

że indygo to odcień błękitu.

indigo ;]

Napawa mnie optymizmem to ze wrocil Xbox i robie sobie od dzsiaj weekend

Jeszcze jutro tylko dwie godziny hiszpańskiego i weekend też mogę uznać za rozpoczęty 

[Tarniak]

Jeszcze jutro literaturoznawstwo + tłumaczenia i weekend mogę uznać za rozpoczęty

[Hubi]

Ja już mam weekend

[Supersonic]

A ja nie mam weekendu z czego tu się k... cieszyć. Może z faktu że uda mi się chociaż na dwie godziny włączyć konsolę w tym tygodniu.

[Solid Snake 1989]

Narzekacie na PP, a to w sumie luźna i przyjemna lekcja.

Napawa mnie optymizmem fakt, że Dida został zawieszony na 2 mecze za symulowanie w spotkaniu Celtic- Milan (gdy rzekomo kibic uderzył go w "szyję"). Każdego kanciarza powinni tak karać.

Aktor z niego marny.
Weekend. Zaraz idę spać, choć raz się wyśpię w tym tygodniu.

[svonston]

Jak mozna spac w piatkowe popoludnie/wieczor lolololol

[Solid Snake 1989]

Jak mozna spac w piatkowe popoludnie/wieczor lolololol

A jednak można, w TV dopiero coś będzie o 20, pada deszcz więc nigdzie nie wyjdę, a na granie nie mam ochoty.

[suli dia]

Wreście wolne ten tydzień był pracowity (nauka i projekty do szkoły ) zmusiły mnie do pracy lecz przetrwałem pare Redbuli wypitych i jakoś ta praca szła sprawnie a teraz czas na granie i jakiś dobry film oraz wypad na piwo . Pozdrawiam

[FokA]

ze wróciłem wqrwiony z roboty do domu.....ze po dniu w tej je.banej pracy mogę se teraz na spokojnie posłuchac muzy i strzelić pare wiader dobrego staffu  na rozluźnienie umysłu(prodigy-voodoo people included)

że jednak niektórzy maja gorzej niż ja 

[Hubi]

(prodigy-voodoo people included)

Gratuluje gustu muzycznego

[FokA]

piątek    szeleństwo do białego rana z kumplami picie i palenie w ilościach hurtowych.a co najlepsze to bez kobiety bo jutro musi na uczelnie zapier.... 

[Solid Snake 1989]

Przyszedłem do domu, zdrzemnąłem się i od razu wraca dobry humorek!!!! Idealnie na początek weekendu. I jeszcze optymizmem napawa mnie to że w wyścigu w Brazylii Hamilton może zginąć a przynajmniej nie zdobyć mistrzostwa świata. 

[Supersonic]

Jeszcze jutro kilka godzin w robocie i weekend. A to oznacza mecze Premiership i Primera Division. Kilka godzin grania po całym tygodniu bez pada w łapach i oczywiście wizyta u koleżanki  Nie ma to jak weekend mimo ze jest taki krótki.

[Tarniak]

napawa mnie to że w wyścigu w Brazylii Hamilton może zginąć

Jak to poważnie napisałeś, to czas się leczyć.

[Supersonic]

napawa mnie to że w wyścigu w Brazylii Hamilton może zginąć

Jak to poważnie napisałeś, to czas się leczyć.

Podpisuję się pod tym.

Kibicuję Hamiltonowi i mam nadzieję że wygryzie Alfonso bo niestety nikt z Ferrari tego nie dokona. 

[Solid Snake 1989]

napawa mnie to że w wyścigu w Brazylii Hamilton może zginąć

Jak to poważnie napisałeś, to czas się leczyć.

pewnie że nie. A jak Mikes pisze swoje nieśmiertelne "Umrzyj", to jakoś nie musi się leczyć, a mnie to sie od razu wysyła do lekarza... Z drugiej strony czuję się jakby bardziej normalny od Mikesa.  Mimo wszystko, dzięki za troskę o moje zdrowie. 

[Tarniak]

Mikes niech też się leczy. A w ogóle to nic mnie nie napawa optymizmem. Won!

[Mikes]

A co ja znowu zrobiłem?

 
Opublikowane: Październik 20, 2007, 00:02:11

Z drugiej strony czuję się jakby bardziej normalny od Mikesa.

No nie wiem <glaszcze>

[FokA]

tyo ze mam taaaaaaaaaaaaakaaaaaaaaa banie bo baletach 

[Supersonic]

Wygrana PO.

Mina kaczora.

Fakt że koń (Giertych) Burak (Lepper) i całe to ich g..no zwane politykami wyp...ala 

Tytuł mistrzowski dla Raikkonena

[pachu]

Wygrana PO.

Mina kaczora.

Fakt że koń (Giertych) Burak (Lepper) i całe to ich g..no zwane politykami wyp...ala 

Tytuł mistrzowski dla Raikkonena

I ja to samo

[dark\]

Wygrana PO.

Mina kaczora.

Fakt że koń (Giertych) Burak (Lepper) i całe to ich g..no zwane politykami wyp...ala 

Tytuł mistrzowski dla Raikkonena

I ja to samo

J@ TESH !!!!!!!!

[Ibra]

Wygrana PO.

Mina kaczora.

Fakt że koń (Giertych) Burak (Lepper) i całe to ich g..no zwane politykami wyp...ala 

Tytuł mistrzowski dla Raikkonena

I ja to samo

J@ TESH !!!!!!!!

No to i ja. I jeszcze dodam od siebie zwycięstwo Juventusu i Marsylii .

[suli dia]

Napawa mnie optymizmem koniec Samoobrony i LPR WREŚCIE .

[Devilek]

Wygrana PO.

Mina kaczora.

Fakt że koń (Giertych) Burak (Lepper) i całe to ich g..no zwane politykami wyp...ala 

Tytuł mistrzowski dla Raikkonena

I ja to samo

J@ TESH !!!!!!!!

No to i ja. I jeszcze dodam od siebie zwycięstwo Juventusu i Marsylii .

Ja też i nie zapomnijmy o wygranach Chelsea i Wisełki .

[Solid Snake 1989]

Wygrana PO.

Mina kaczora.

Fakt że koń (Giertych) Burak (Lepper) i całe to ich g..no zwane politykami wyp...ala 

Tytuł mistrzowski dla Raikkonena

I ja to samo

J@ TESH !!!!!!!!

No to i ja. I jeszcze dodam od siebie zwycięstwo Juventusu i Marsylii .

Ja też i nie zapomnijmy o wygranach Chelsea i Wisełki .

Ja to samo co powyżsi. choć nie mam pojęcia kto i kiedy grał, ale sie cieszę że wygrali.
Oby nowy rząd dał rade.

[Master_666]

Przeicez  Rakkoinken (czy jak to sie pisze) jeszcze nie wygrał. Hamilton ma szanse (Anglia zbyt dużo kasy wywaliła na F1 by teraz nagle Hamilton przegrał). FIA dyskutuje o tym czy nie zdyskwalifikować tam dwóch gości (chyba Kubice? i kogoś tam) za to, zę mieli za ciepłe paliwo tankowane. Jeżeli to zrobi Hamilton stanie na podium yeah

[Solid Snake 1989]

Przeicez  Rakkoinken (czy jak to sie pisze) jeszcze nie wygrał. Hamilton ma szanse (Anglia zbyt dużo kasy wywaliła na F1 by teraz nagle Hamilton przegrał). FIA dyskutuje o tym czy nie zdyskwalifikować tam dwóch gości (chyba Kubice? i kogoś tam) za to, zę mieli za ciepłe paliwo tankowane. Jeżeli to zrobi Hamilton stanie na podium yeah

He he he a nie mówiłem, wczoraj w shoucie pisałem że zaraz FIA zdyskwalifikuje i HAMilton wygra. Wtedy na miejscu Alonso, Raikkonena i reszty zawodników poszedł bym i dał wpier*ol tym kolesiom z FIA a potem odszedł z F1.

[Devilek]

Na onecie pisało bodajże, że nie będa w taki sposób karać kierowców aby Hamilton zdobył mistrzostwo i dobrze .

[Solid Snake 1989]

Na onecie pisało bodajże, że nie będa w taki sposób karać kierowców aby Hamilton zdobył mistrzostwo i dobrze .

Prawo prawem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie!!!!

[Supersonic]

Napawam się wygraną PO i czekam w końcu by zobaczyć minę Giertycha i Leppera bo wczoraj i dziś jeszcze nie miałem okazji 

Muzyka z creditsów MK64. Nie wiem co za geniusz ją wymyślił ale mogę tego słuchać cały czas. A że od lat nie słuchałem to podoba się jeszcze bardziej. Stare dobre czasy się przypominają.

Prawo prawem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie!!!!

A nie sąd sądem  ?

[Solid Snake 1989]

A nie sąd sądem

Właśnie do końca nie pamiętałem, ale skoro jest prawo i sprawiedliwość, mała różnica

[_Music]

Tak sobie pomyślałem że zrobię cos pożytecznego dla społeczeństwa i padło na to że będę wystawiał opinię o piwie- aby opinia nie była nieścisła, postanowiłem że będę pił tylko jedno wieczorem, tak by zachować smak i móc cos więcej powiedzieć o danym produkcie :]
Jako że piłem wiele różnych rzeczy, to jeszcze więcej nie próbowałem, więc akcja ma sens uważam. 

Tak więc dzisiaj- Zlatopramen
Jestem zdania że każde czeskie piwo smakuje prawie tak samo- brak w nim różnorodności.
Wyczuwalna nuta goryczy, nawet jej więcej niż w pilsnerze, a także spora dawka ekstraktu (ponad 10%), co jeszcze podkreśla pierwszą cechę.  Pasteryzowane (jak większość), co dla mnie stanowi pewien minus, ponieważ uwielbiam te, które nie przeszły tego zabiegu.
Oceniając, daję 7/10, bo mimo wszystko ma w sobie tą lekką nutkę dekadencji i chce się jeszcze więcej.
 

[Solid Snake 1989]

Tak sobie pomyślałem że zrobię cos pożytecznego dla społeczeństwa i padło na to że będę wystawiał opinię o piwie- aby opinia nie była nieścisła, postanowiłem że będę pił tylko jedno wieczorem, tak by zachować smak i móc cos więcej powiedzieć o danym produkcie :]
Jako że piłem wiele różnych rzeczy, to jeszcze więcej nie próbowałem, więc akcja ma sens uważam. 

Tak więc dzisiaj- Zlatopramen
Jestem zdania że każde czeskie piwo smakuje prawie tak samo- brak w nim różnorodności.
Wyczuwalna nuta goryczy, nawet jej więcej niż w pilsnerze, a także spora dawka ekstraktu (ponad 10%), co jeszcze podkreśla pierwszą cechę.  Pasteryzowane (jak większość), co dla mnie stanowi pewien minus, ponieważ uwielbiam te, które nie przeszły tego zabiegu.
Oceniając, daję 7/10, bo mimo wszystko ma w sobie tą lekką nutkę dekadencji i chce się jeszcze więcej.
 

Oczywiście pijesz z butelki? Bo picie z puszki to grzech dla znawcy piwa?
Ciekawe, a wolisz bardziej słodkie piwa czy jednak gorzkie?

[_Music]

Naturalnie że z butelki- puszki to pomyłka. 
Choć niektóre lepiej smakują z kufla (Heineken chociażby), z czego z chęcią korzystam bo pamiętam do tej pory jak wynosiłem mój ulubiony kufel zwierzynca z knajpy :] No i przypominam nawiasem mówiąc by moczyć kufel w zimnej wodzie przed nalaniem.

Oba rodzaje mi pasują- po równo, zależnie od klimatu głównie.
Na codzień raczej słodkie (takie niewinne), dobrze po nich mi sie modeluje zęby, a gorzkie kiedy jestem odstresowany :]