Autor Wątek: Co was w życiu napawa optymizmem?  (Przeczytany 1220514 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #880 dnia: Grudnia 30, 2007, 22:39:36 pm »
Nowe 5.1 + nowa karta muzyczna + nowy monitor + bezp. klawa i myszka = teraz jestem happy, za miecha moze zmiana całej reszty, hope so.

I pominę to, że monitora jeszcze nie podłączyłem bo kabel nie pasował do mojej starodawnej skrzyni a drugi kupiony, to był DVI-I a nie DVI  :lol: NO nic, jutro może już podłącze wszystko, hope so.

Tak czy siak, kompy ssą.

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #881 dnia: Grudnia 31, 2007, 03:54:03 am »
wyrzuć przez okno..
poczujesz się lepiej!

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #882 dnia: Grudnia 31, 2007, 10:45:53 am »
wyrzuć przez okno..
poczujesz się lepiej!
Uspokój sie, kun.

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #883 dnia: Grudnia 31, 2007, 11:11:27 am »
odmawiam!

Trusio

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 07-12-2003
  • Wiadomości: 2 124
  • Reputacja: 3
  • Dr Trusio
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #884 dnia: Grudnia 31, 2007, 19:52:16 pm »
Boberek!! :-x
GT: Trusio

Mikes

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 30-08-2005
  • Wiadomości: 7 687
  • Reputacja: 0
  • Ej.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #885 dnia: Stycznia 02, 2008, 15:41:12 pm »
SotC w pięknym tekturowym pudełku własnie dotarło ^^

elfor

  • J-23
  • *****
  • Rejestracja: 19-11-2007
  • Wiadomości: 1 404
  • Reputacja: 4
  • Wór 1000 Team
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #886 dnia: Stycznia 02, 2008, 15:43:21 pm »
SotC w pięknym tekturowym pudełku własnie dotarło ^^

Do mnie też dzisiaj dotarły gry  :-D ale jestem teraz w pracy i mnie aż skręca :( ja chce do domu.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #887 dnia: Stycznia 03, 2008, 16:42:55 pm »
Kumpel będzie miał wolne mieszkanie przez cały następny weekend i planujemy zorganizować trzydniową imprezę. Z piątku na niedziele :P

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #888 dnia: Stycznia 03, 2008, 18:40:42 pm »
Krejzole z Was. 8-)

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #889 dnia: Stycznia 03, 2008, 18:52:47 pm »
Wiemy

Wooyek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 01-01-1970
  • Wiadomości: 8 219
  • Reputacja: 67
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #890 dnia: Stycznia 03, 2008, 19:01:13 pm »
Napawa mnie optymizmem to że przekręciłem kumpla, starego pececiarza na kupno PS3  :-D

kun

  • chujek
  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 02-11-2003
  • Wiadomości: 6 880
  • Reputacja: 80
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #891 dnia: Stycznia 04, 2008, 09:41:42 am »
przecież to grzech!

Snake_Plissken

  • PIERESTROJKA
  • *****
  • Rejestracja: 31-12-2006
  • Wiadomości: 17 240
  • Reputacja: 104
  • Who Dares Wins
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #892 dnia: Stycznia 04, 2008, 10:02:13 am »
przecież to grzech!
Bóg wybacza.
Napawa mnie optymizmem to, że jeszcze trochę kasy pozbieram i będę mieć Uncharted!!!! :cool:

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #893 dnia: Stycznia 04, 2008, 16:58:09 pm »
Mam kase na CoD teraz tylko kupić...
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Krayzie

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 26-11-2006
  • Wiadomości: 780
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #894 dnia: Stycznia 04, 2008, 18:05:42 pm »
Nie ma to jak kupić Guitar Hero II ok. 2 miesiące temu za 125zł i sprzedać dzisiaj za 152,50 zł.  :-D


Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #895 dnia: Stycznia 04, 2008, 18:50:21 pm »
Jutrzejsza studniówka napawa mnie optymizmem :D .
PSN ID: WojtqGO

blancjaone

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2004
  • Wiadomości: 2 946
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #896 dnia: Stycznia 04, 2008, 20:58:53 pm »
A co w tym takiego napawającego optymizmem?
Pytam, bo sam mam za tydzień i może też coś takiego odnajdę.

Wojtq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 01-09-2006
  • Wiadomości: 4 855
  • Reputacja: 42
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #897 dnia: Stycznia 04, 2008, 21:09:57 pm »
Hmm...jeżeli lubię swoją klasę, uwielbiam się z nią bawić, dodatkowo za partnerkę mam moją powiedzmy sympatię, to mnie to napawa optymizmem i liczę na dobrą, całonocną zabawę ;) . Tylko jak tajniacko wnieść flaszkę? Do kurtki nie da rady (brak miejsca), a partnerka nie ma wystarczająco dużej torebeczki żeby ją pomieścić. Chyba po prostu przyjdę z reklamówką :D .
PSN ID: WojtqGO

Ibra

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 19-10-2005
  • Wiadomości: 2 875
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #898 dnia: Stycznia 04, 2008, 23:06:30 pm »
Napawa mnie optymizmem, że od dzisiaj mogę już spokojnie spać, nie martwiąc się czy zdam z fizyki, bo mam już wystawioną 2 długopisem 8).

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #899 dnia: Stycznia 04, 2008, 23:10:01 pm »
ja mam 1/2 z Chemii i muszę napisać wtorkowy sprawdzian na wyżej niż 2 :/

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #900 dnia: Stycznia 05, 2008, 16:14:55 pm »
Napawa mnie optymizmem, że od dzisiaj mogę już spokojnie spać, nie martwiąc się czy zdam z fizyki, bo mam już wystawioną 2 długopisem 8).

A pisałeś, że zagrożenie Ci już w grudniu wpisała.
Hmm...jeżeli lubię swoją klasę, uwielbiam się z nią bawić, dodatkowo za partnerkę mam moją powiedzmy sympatię, to mnie to napawa optymizmem i liczę na dobrą, całonocną zabawę ;) . Tylko jak tajniacko wnieść flaszkę? Do kurtki nie da rady (brak miejsca), a partnerka nie ma wystarczająco dużej torebeczki żeby ją pomieścić. Chyba po prostu przyjdę z reklamówką :D .
Skombinuj piersiówkę, ale przelej do mniejszej butelki :)

Ibra

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 19-10-2005
  • Wiadomości: 2 875
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #901 dnia: Stycznia 05, 2008, 16:23:05 pm »
Hubi - wypisała w grudniu. Musiała. Przecież był termin, do którego każdy wychowawca musiał wypisać zagrożenia i powiadomić o tym rodziców :roll:.
Najlepsze jest to, że ostatnią fizykę przed konferencją miałem 18 grudnia. Na tej fizyce był sprawdzian. Była to ostatnia możliwość poprawy. A przy moich ocenach 1,1,1 musiałem napisać go na min. dobry. Dostałem 4+ i wczoraj na francuskim dowiedziałem się, że mam 2 już wpisane 8).

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #902 dnia: Stycznia 05, 2008, 16:37:09 pm »
Cytuj
Hubi - wypisała w grudniu. Musiała. Przecież był termin, do którego każdy wychowawca musiał wypisać zagrożenia i powiadomić o tym rodziców .
Właśnie, że wcale nie musiała :)
Gadaliśmy w grudniu z jedną nauczycielką i powiedziałą nam, że nie ma obowiązku wpisywania zagrożeń już teraz. Robi to tylko ten co chce. Trzeba je jednak wpisać na koniec semestru i koniec roku.
Ja poprawiłem jeden sprawdzian na 5- i teraz już raczej mam spokój (żeby tylko lachy już nie dostać :D).

_Music

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 07-07-2005
  • Wiadomości: 7 703
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #903 dnia: Stycznia 06, 2008, 23:27:33 pm »
Cytuj
Gadaliśmy w grudniu z jedną nauczycielką i powiedziałą nam, że nie ma obowiązku wpisywania zagrożeń już teraz. Robi to tylko ten co chce. Trzeba je jednak wpisać na koniec semestru i koniec roku.

W każdej szkole to dyrektor ustala zasady tego typu, więc niekoniecznie muszą się pokrywać.

Hubi

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-03-2005
  • Wiadomości: 5 104
  • Reputacja: 0
  • Poznasz głupiego po czynach jego.
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #904 dnia: Stycznia 07, 2008, 16:57:30 pm »
Cytuj
Gadaliśmy w grudniu z jedną nauczycielką i powiedziałą nam, że nie ma obowiązku wpisywania zagrożeń już teraz. Robi to tylko ten co chce. Trzeba je jednak wpisać na koniec semestru i koniec roku.

W każdej szkole to dyrektor ustala zasady tego typu, więc niekoniecznie muszą się pokrywać.
No chyba, że tak.

Gomez

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 02-08-2006
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #905 dnia: Stycznia 07, 2008, 19:41:44 pm »
Mam wreszczcie Xboxa 360 w domu :grin: ide grać w Viva Pinata i Forze 2;p Perfect Dark Zero nie przypadło mi do gustu, durne sterowanie i ogólnie taka dziwna;p . A Viva Pinata rządzi sam sie zaskoczyłem przyjemnie mi się w to gra^^, Forza też niczego sobie fajne też jest Boom Boom Rocket. ;)

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #906 dnia: Stycznia 08, 2008, 22:11:44 pm »
Poprawiłem sprawdzian z niemieckiego z 1 na 3 co daje mi 3 na semestr!!! A babka jest taka głupia że z 1 oceny wystawia na semestr  :lol:

grami

  • Pawka Morozow
  • *****
  • Rejestracja: 08-11-2007
  • Wiadomości: 972
  • Reputacja: 0
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #907 dnia: Stycznia 08, 2008, 23:09:10 pm »
Może pojadę w tym poście troszkę poważniej, ale…chyba czasem tak trzeba :wink:. Co mnie w życiu napawa optymizmem? Jeszcze półtora roku temu nic mnie nie napawało nim, wiecie, miałem taki punkt w życiu, że wydaje mi się, że niżej nie byłem i nie będę. Umarł mój ojciec, co gładko zamieniłem na combo dragi + alko w dużych…naprawdę duuuuuużych dawkach. W tym momencie ani nie miałem większych perspektyw, ani większego sensu w życiu, a już na pewno nie było we mnie ani grama optymizmu. Co mi się zmieniło po półtora roku? Niby nic, a zarazem wszystko. Co mnie napawa optymizmem? Poranek, nawet, gdy miałby zacząć mój najgorszy dzień w życiu, to będzie to dzień ŻYCIA, a wiecie to ważne… żyć. Miejsca, które zapierają dech w piersiach, zapisują się w pamięci, choćby to miałby być poranek, który kiedyś spędziłem na zwykłej łące z moją byłą dziewczyną i gdy tysiące pomarańczowych świetlików odbijała się na wodzie, której wydawałoby się nie było końca, zupełnie tak jakby ktoś rozrzucił na dnie tysiące świecidełek, lub gdy witałem nowy dzień z najlepszym kolegą przy Big Benie z gibbonem w ręce… czy też momenty w życiu, czasem bardzo krótkie, ale dające się czasem zapamiętać na cały swój żywot dobre momenty, wtedy, gdy np mama mówi ci, że jest z ciebie dumna. O takich momentach mówił kiedyś Forest Gump (swoją drogą, strasznie mądry facet, bo w końcu "głupi ten, co głupio czyni", prawda?). Ludzie, których czasem można niby zliczyć na palcach jednej ręki, ale którym to oddałbyś serce i wiedziałbyś, że zrobiliby dla ciebie to samo. Cele (stabilizacja finansowa jest ważna, ale nie chodzi mi tu o kwit w żadnej postaci, to celem samym w sobie nie jest dla mnie żadnym), których wyznaczam sobie z dnia na dzień coraz więcej i diaaabelnie mam ochotę na ich spełnienie. Bo zabijcie mnie, ale wciąż wierzę, że ciężką pracą, mobilizacją samego siebie do dalszej pracy i w końcu ambicjami można dalej dojść niż monopolowy na osiedlu…


To mówiłem ja…jarząbek :lol:.

Supersonic

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #908 dnia: Stycznia 08, 2008, 23:16:33 pm »
Pewna ładna blondynka z siłowni która ewidentnie ma na mnie smaka  :lol:

b.szym

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 15-06-2007
  • Wiadomości: 1 264
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #909 dnia: Stycznia 08, 2008, 23:25:13 pm »
Może pojadę w tym poście troszkę poważniej, ale…chyba czasem tak trzeba :wink:. Co mnie w życiu napawa optymizmem? Jeszcze półtora roku temu nic mnie nie napawało nim, wiecie, miałem taki punkt w życiu, że wydaje mi się, że niżej nie byłem i nie będę. Umarł mój ojciec, co gładko zamieniłem na combo dragi + alko w dużych…naprawdę duuuuuużych dawkach. W tym momencie ani nie miałem większych perspektyw, ani większego sensu w życiu, a już na pewno nie było we mnie ani grama optymizmu. Co mi się zmieniło po półtora roku? Niby nic, a zarazem wszystko. Co mnie napawa optymizmem? Poranek, nawet, gdy miałby zacząć mój najgorszy dzień w życiu, to będzie to dzień ŻYCIA, a wiecie to ważne… żyć. Miejsca, które zapierają dech w piersiach, zapisują się w pamięci, choćby to miałby być poranek, który kiedyś spędziłem na zwykłej łące z moją byłą dziewczyną i gdy tysiące pomarańczowych świetlików odbijała się na wodzie, której wydawałoby się nie było końca, zupełnie tak jakby ktoś rozrzucił na dnie tysiące świecidełek, lub gdy witałem nowy dzień z najlepszym kolegą przy Big Benie z gibbonem w ręce… czy też momenty w życiu, czasem bardzo krótkie, ale dające się czasem zapamiętać na cały swój żywot dobre momenty, wtedy, gdy np mama mówi ci, że jest z ciebie dumna. O takich momentach mówił kiedyś Forest Gump (swoją drogą, strasznie mądry facet, bo w końcu "głupi ten, co głupio czyni", prawda?). Ludzie, których czasem można niby zliczyć na palcach jednej ręki, ale którym to oddałbyś serce i wiedziałbyś, że zrobiliby dla ciebie to samo. Cele (stabilizacja finansowa jest ważna, ale nie chodzi mi tu o kwit w żadnej postaci, to celem samym w sobie nie jest dla mnie żadnym), których wyznaczam sobie z dnia na dzień coraz więcej i diaaabelnie mam ochotę na ich spełnienie. Bo zabijcie mnie, ale wciąż wierzę, że ciężką pracą, mobilizacją samego siebie do dalszej pracy i w końcu ambicjami można dalej dojść niż monopolowy na osiedlu…


To mówiłem ja…jarząbek :lol:.
Bardzo przyjemnie czytało mi się Twojego posta. Życzę, by Twój zapał do czynienia dobra (pod każdą postacią) nie słabł, a rósł w siłę. :)
Pozdro!

cappo

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-12-2003
  • Wiadomości: 2 505
  • Reputacja: 17
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #910 dnia: Stycznia 09, 2008, 01:18:10 am »
Pewna ładna blondynka z siłowni która ewidentnie ma na mnie smaka  :lol:
jak się ostrzygę to na mnie też mają smaka ;] optymizmem napawa mnie szaro-bura pogoda. uwielbiam ją!  :smile:

Solid Snake 1989

  • MIR
  • *****
  • Rejestracja: 06-09-2006
  • Wiadomości: 14 782
  • Reputacja: 101
  • Who Dares. Wins
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #911 dnia: Stycznia 09, 2008, 14:55:28 pm »
Powiem w prost! Zaje*ista pogoda!!! Jak na zimę oczywiście--słoneczko świeci, nic nie pada, aż człowiek chce wyjść na zewnątrz! szkoda tylko że chodniki śliskie :/

Gomez

  • Przodownik pracy
  • *****
  • Rejestracja: 02-08-2006
  • Wiadomości: 512
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #912 dnia: Stycznia 09, 2008, 17:11:02 pm »
Ta u mnie wczoraj deszcz padał.

Supersonic

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #913 dnia: Stycznia 09, 2008, 20:36:18 pm »
Pewna ładna blondynka z siłowni która ewidentnie ma na mnie smaka  :lol:
jak się ostrzygę to na mnie też mają smaka ;] optymizmem napawa mnie szaro-bura pogoda. uwielbiam ją!  :smile:
Zdaje ci się, to ja jestem ciacho  :cool:

Obecnie wszystko napawa mnie optymizmem

Devilek

  • Łajka
  • *****
  • Rejestracja: 05-07-2005
  • Wiadomości: 8 220
  • Reputacja: 73
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #914 dnia: Stycznia 09, 2008, 20:41:00 pm »
Pewna ładna blondynka z siłowni która ewidentnie ma na mnie smaka  :lol:
jak się ostrzygę to na mnie też mają smaka ;] optymizmem napawa mnie szaro-bura pogoda. uwielbiam ją!  :smile:
Zdaje ci się, to ja jestem ciacho  :cool:

Obecnie wszystko napawa mnie optymizmem
Mnie w sumie nic nie napawa optymizmem tak dla odmmiany chyba tylko to, że weekend za 2 dni i może CoD dojdzie...
Ona na mnie ma smaka wy to tylko marne przystawki jesteście :cool:.
Yeahh, me and hate that's an odd couple

Supersonic

  • Gość
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #915 dnia: Stycznia 09, 2008, 20:51:41 pm »
Tobie też się wydaje

szafa

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 22-01-2004
  • Wiadomości: 4 286
  • Reputacja: 64
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #916 dnia: Stycznia 10, 2008, 12:02:15 pm »
Dzisiaj wypłata :D

...a w niedziele zaliczenia z ekonomii i statystyki x_ x'
Fryty tyty dotknij pyty

qbes

  • Proletariusz
  • *****
  • Rejestracja: 30-11-2006
  • Wiadomości: 410
  • Reputacja: 1
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #917 dnia: Stycznia 10, 2008, 13:02:22 pm »
Sprzedałem dziś starszego kompa.  :-D

FAX

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 26-05-2004
  • Wiadomości: 1 282
  • Reputacja: 0
  • Easy Rider
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #918 dnia: Stycznia 10, 2008, 13:16:37 pm »
Od trzech dni czytam komiksy Ctrl Alt Del, umieram ze śmiechu...

aphelion

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 24-09-2006
  • Wiadomości: 4 977
  • Reputacja: 25
  • PSN ID: aph
Odp: Co was w życiu napawa optymizmem?
« Odpowiedź #919 dnia: Stycznia 11, 2008, 12:23:49 pm »
Thou know'st 'tis common: all that lives must die, Passing through nature to eternity.