Były w ogóle 110 konne diesle w Octaviach?
Ja jeździłem 140 konna w dodatku w kombi i jest świetnie. Kiedyś byłem antydiesel, ale teraz widzę więcej pozytywów niż negatywów w ropniaku. Serwis w zadbanym samochodzie nie jest drogi. W niezadbanej benzynie też wyjebiesz drugie tyle, co za samochód.
+ teraz się poruszam praktycznie bezobsługowym dieslem, bo bez dwumasy i innych bzdecików, więc mam nadzieję, że dobrze rozpocząłem przygodę z ropuchą.
Jeżeli piszesz o I, to ok, ja jeździłem tylko II.