Co was w życiu napawa optymizmem?

[monio4]

http://www.wykop.pl/ramka/904711/czeka-nas-rewolucja-na-rynku-pamieci/

Oby to nie było tylko puste pierdolenie. Powiew świeżości po latach samej miniaturyzacji.

[Sylvan Wielki]

Comiesięczny czynnik ratujący gospodarkę 


Wyborny utwór. Niezgorszy wideoklip - Jean Pierre rządzi, jak zawsze notabene.


Bąbelki.


Środek.

[el becetol]

Comiesięczny czynnik ratujący gospodarkę  

Czuję się zawiedziony...

[Sylvan Wielki]

Ja natomiast nad wyraz dobrze. Spójrz na krajobraz przedstawiony powyżej. Lepiej, zamiast marudzić, idź zamów domek na Sylvka, abyś hucznie i z pompą me narodziny świętował.
Smacznego śniadania.

[s00s]

Comiesięczny czynnik ratujący gospodarkę 

beka rolls!!!!!

[Master_666]

Zazdrościcie Sylvanowi i tyle.

[s00s]

już go kur** nie karm.

[svonston]

ja myslalem, ze tam ze 40 tysiecy jest, a nie 4 ; )))

[Master_666]

Może to jest euro?

[el becetol]

Wreszcie Sylvan będzie mógł poprawiać poruszone foty.

[Master_666]

Na czym to oni wyświetlają?

[monio4]

Może rzutnik jak w kinach cyfrowych typu imax. Tylko bez czyde.

[Master_666]

Ale ten ekran jakby znika z powietrza pod koniec prezentacji.
Wiadomość scalona: Października 11, 2011, 17:16:57 pm
Dokładnie w 5 minucie.

[monio4]

O lol. Faktycznie... Wszystko za nimi to jest grafika wyświetlana na wyje**nie wielkim ekranie. Po 5 minucie bardziej to widać.

[Master_666]

A no faktycznie to jeden wielki ekran. Ale i tak dziwna technologia jakaś, bo ludzie nie rzucają cieni, więc pewnie jakoś rzutowane od tyłu, a do tego zajebisty kontrast jak na ekran na oświetlonej sali.

[Spidey^]

Polka w japońskiej telewizji

[maly_pinki]

Wczoraj znowu udało mi się uniknąć mandatu.
Chyba serio jestem dziecko szczęścia.

[Leszke]

Nic mnie nie napawa, wszystko mnie doluje

[Devilek]

Wczoraj znowu udało mi się uniknąć mandatu.
Chyba serio jestem dziecko szczęścia.

Ja nigdy w życiu nie dostałem żadnego mandaty, jeśli chodzi o te sprawy to jestem w czepku urodzony. Już nie raz musiałem piwo wylewać albo magiczna siła mnie powstrzymała aby gościa co 40 jechał nie wyprzedzić . Szkoda, że to jedyny element mojego życia w którym mam szczęście.

[maly_pinki]

No wczoraj groziło nam po 500, kolega dostał tylko sto.
Uwierzycie, że policja normalnie jeździ autobusami?
Potem nawet nie musieliśmy mieć biletów jak ich spotkaliśmy i normalnie se gadaliśmy z nimi. :d

[monio4]

Przed chwilą wysłałem swoje prace ludzikowi z roboty. On je łączy w teczkę najlepszych pracy wykonanych przez ludzików z mojej firmy i przesyła to do firmy...

Spoiler (kliknij, by wyświetlić/ukryć)

ELECTRONIC ARTS

[juve26]

Wczoraj znowu udało mi się uniknąć mandatu.
Chyba serio jestem dziecko szczęścia.

ja ostatnio dostałem pierwszy w życiu mandat za picie piwa

ale dało się ugadać, żeby był tylko na 20zł, więc w sumie też mnie to napawa optymizmem

[windomearl]

ELECTRONIC ARTS

[Devilek]

No wczoraj groziło nam po 500, kolega dostał tylko sto.
Uwierzycie, że policja normalnie jeździ autobusami?
Potem nawet nie musieliśmy mieć biletów jak ich spotkaliśmy i normalnie se gadaliśmy z nimi. :d

Ja kiedyś ziomkowi od kontroli biletów pokazałem bilet sprzed miesiąca i mnie puścił

[maly_pinki]

Zapomniałem jeszcze napisać, że był z nami kuzyn kumpla co mu 3 miesiące do 18 brakuje.
Mogli się tego uczepić, ogólnie miało być po 500 bo za browar jest tyle w komunikacji.

[Master_666]

picie jest dozwolone od 17 lat, kupno alko jest dozwolone po 18.

[svonston]

Eh, wkur**a mnie, jak lebki pija alko w autobusach/tramwajach. Jestem za zniesieniem mandatu, jak ktos kulturalnie idzie sobie z browarkiem lub pije na laweczce i nikomu nie przeszkadza, ale grupa gimbusow z browarkami i glosne rozmowy = ban na zycie i mandat tryliard zlotych.

[maly_pinki]

Svon, jechaliśmy 3 przystanki, czepili sie na drugim.
Gimbusem to raczej też nie jestem, bądźmy poważni.

[Master_666]

Jestem za zniesieniem mandatu, jak ktos kulturalnie idzie sobie z browarkiem lub pije na laweczce i nikomu nie przeszkadza, ale grupa gimbusow z browarkami i glosne rozmowy

Wpis.

[marcingt]

Eh, wkur**a mnie, jak lebki pija alko w autobusach/tramwajach. Jestem za zniesieniem mandatu, jak ktos kulturalnie idzie sobie z browarkiem lub pije na laweczce i nikomu nie przeszkadza, ale grupa gimbusow z browarkami i glosne rozmowy = ban na zycie i mandat tryliard zlotych.

To chyba tak w Warszawie jest. W Poznaniu z browarkami studenciaki i menele się wożą komunikacją miejską.

[Krzysiu]

Picie browarów i słuchanie muzy z telefonu w komunikacji miejskiej powinno być nagradzane zbiorowym butowaniem takiego skurwiela.

[Kert]

Eh, wkur**a mnie, jak lebki pija alko w autobusach/tramwajach. Jestem za zniesieniem mandatu, jak ktos kulturalnie idzie sobie z browarkiem lub pije na laweczce i nikomu nie przeszkadza, ale grupa gimbusow z browarkami i glosne rozmowy = ban na zycie i mandat tryliard zlotych.

To jak już to będziesz załatwiał, dodaj zakaz odtwarzania muzyki z głośników telefonu, nadużywania przekleństw i nakaz dbania o higienę w przypadku korzystania ze środków komunikacji miejskiej.

[svonston]

Svon, jechaliśmy 3 przystanki, czepili sie na drugim.
Gimbusem to raczej też nie jestem, bądźmy poważni.

Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze byliscie cicho. Po prostu.
Tego gimbusa olej, nie pilem jakos specjalnie do ciebie.

To chyba tak w Warszawie jest. W Poznaniu z browarkami studenciaki i menele się wożą komunikacją miejską.

ch** ze studenciakami, ubrani "modnie" i zawsze "ciety dowcip", browarek musi byc, bo MELANZ CALE ZYCIE Z WARIATAMI.
Meneli bym wyje**l na Sybir - smierdza tylko i zebraja. ;[

To jak już to będziesz załatwiał, dodaj zakaz odtwarzania muzyki z głośników telefonu, nadużywania przekleństw i nakaz dbania o higienę w przypadku korzystania ze środków komunikacji miejskiej.

WPISUJE SIE POD TYM.

[el becetol]

Osobiście w miarę regularnie pijam w środkach komunikacji miejskiej, ze szczególnym naciskiem na pociągi SKM. AMA.

[maly_pinki]

Svon, jechaliśmy 3 przystanki, czepili sie na drugim.
Gimbusem to raczej też nie jestem, bądźmy poważni.

Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze byliscie cicho. Po prostu.



Dobra, kolega 2/3 razy rzucił "kurwą", ale generalnie był spokój.
Kolega dostał te 100zł za to, ale serio mogli dać po te 500zł każdemu z osobna.
No i od kiedy z nimi przebywam jestem nazywany "talizmanem szczęścia", jak mnie nie ma zawsze jest jakaś gruba akacja.
Jak ja jestem dosłownie nic złego się nie dzieje.

ps: czemu mam zakończony cytat a nadal w nim pisze?

[blach0r]

Osobiście w miarę regularnie pijam w środkach komunikacji miejskiej, ze szczególnym naciskiem na pociągi SKM. AMA.

No dobra, w pociągach półpustych/w pustych przedziałach można sobie we dwójkę browca pierdolnąć nie robiąc przypału, ale w wypchanym autobusie czy tramwaju to już tak średnio. Do listy okurwieńców dodam łebków na kacu. Czasami nie ma czym oddychać.

[el becetol]

Zacznijmy od tego że mówię o czasie po zmroku w dni imprezowe, taki nocny w Warszawce to przecież meta na kółkach od zawsze, to samo SKM w Gdańsku, albo autobusy z centrum na prawobrzeże w Szczecinie. Picie akurat jest tam najnormalniejsze. Nie mówią o chlaniu w dzień jak ludzie z roboty jeżdzą albo z dziećmi na zakupy.

[maly_pinki]

Becet, zapomniałem, że ty z tych okolic.

[blach0r]

No to było mówić, że w nocy. My tu dywagujemy o dziennych markach.

[maly_pinki]

Był to jeszcze dzienny bo po 22, ale jednak pora zmienia znaczenie.