Autor Wątek: Ninja Gaiden - megakiller  (Przeczytany 184817 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Supersonic

  • Gość
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #200 dnia: Lutego 15, 2008, 19:48:21 pm »
Cytuj
Aha to jest jeszcze coś gorszego
Jak dla kogo ale jak wspomniałem miałem napakwoane wszystko co tylko się da a straciłem co do jednej apteczki, magię no wszystko poszło w pi..du.  :-D Przed ostatnim bossem musiałem składać kasę na nowo.  To był tylko normal. Hard i vh to już jest katorga.

Ale ostatnio Boss nie jest aż taki mega trudny. Pierwsza faza wykańcza mi większość itemów, druga jest łatwiejsza a ostateczna walka to już formalność

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #201 dnia: Lutego 15, 2008, 21:40:35 pm »
Gram na Normalu pierwszy raz.

suli dia

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 01-04-2006
  • Wiadomości: 1 267
  • Reputacja: 13
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #202 dnia: Lutego 16, 2008, 11:07:38 am »
Ja ci polecam natrudzić się jeszcze może jakiś moment ci się spodoba w grze a jęsli nie to przynajmniej bedziesz mieć w swojej kolekcji osiągnięć przejście NG.
Umiesz Liczyć, Licz na Siebie!!!

Wuj3k

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 06-02-2008
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
  • []-[] //\\ II_ (())
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #203 dnia: Lutego 16, 2008, 11:58:11 am »
Nie można sie podawać to po pierwsze  :)


pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #204 dnia: Lutego 16, 2008, 13:07:52 pm »
Nic takiego nie powiedziałem, mam za sobą masę slasherów, a niektóre pokory mnie uczyły wcześniej.W końcu jestem po tych zasranych militariach.Teraz Akwedukty i moje ulubione fioletowe fiendsy powróciły  :twisted:

michalc

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2005
  • Wiadomości: 1 270
  • Reputacja: 1
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #205 dnia: Lutego 16, 2008, 17:34:56 pm »
Na fiends wypas jest debiliaro(czy jak to sie pisze:)) i counter atack z niego, raz i koles lezy pociwiartowany.

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #206 dnia: Lutego 16, 2008, 18:09:28 pm »
Własnie przeszedłem 10 chapter (glizdy  :evil:  ) ogólnie bardzo fajnie się gra.

michalc

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 21-06-2005
  • Wiadomości: 1 270
  • Reputacja: 1
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #207 dnia: Lutego 17, 2008, 00:46:52 am »
Pachu normal to taki pikus w ng na wiekszych poziomach trudnosci dochodza nowi przeciwnicy a do  bosow dochodza jeszcze ich pomocnicy, np to glizd dochodza te robaczki "ziemne" wtedy dopiero zaczyna sie wypas... :cool:

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #208 dnia: Lutego 17, 2008, 13:04:43 pm »
Yeti :D , ognista glizda, smok i druga forma Almy też gniją pod ziemią :lol: .Combos 360Y działa najlepiej na każdego bossa.

suli dia

  • Kapitan Żbik
  • *****
  • Rejestracja: 01-04-2006
  • Wiadomości: 1 267
  • Reputacja: 13
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #209 dnia: Lutego 17, 2008, 13:33:49 pm »
No widze pachu , że gra ci wkręciła maksymalnie  :-D.
Umiesz Liczyć, Licz na Siebie!!!

pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #210 dnia: Lutego 17, 2008, 15:40:51 pm »
No gierka jest super.Może dzisiaj skończę, albo nie :D Jak dla mnie najlepszym bossem jest Ognisty Smok, a broń to ten Nunczak z ostrzami :D
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2008, 15:43:09 pm wysłana przez pachu »

Wuj3k

  • Pionier
  • *
  • Rejestracja: 06-02-2008
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
  • []-[] //\\ II_ (())
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #211 dnia: Lutego 17, 2008, 20:10:34 pm »
I o to chodzi maksymalne zaangażowanie w grę .Ja tak mam teraz z castlevanią ;D


Supersonic

  • Gość
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #212 dnia: Lutego 18, 2008, 21:13:57 pm »
Cytuj
a broń to ten Nunczak z ostrzami Very Happy
Vigorian Flair  :cool:
Ciesz się ciesz NG bo to boska gra. Jedna z najlepszych w ogóle.


pachu

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 10-12-2006
  • Wiadomości: 2 886
  • Reputacja: 20
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #213 dnia: Lutego 18, 2008, 21:17:54 pm »
Przeszedłem na Normal 17h i 36m. Zacząłem Harda i moja kariera z nim skończyła się na konnicy w 2 chapterze :D .Ale, ale DMC1,3,4 > NG,B,S   :cool: ...IMO...IMO...

Supersonic

  • Gość
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #214 dnia: Lutego 18, 2008, 23:04:41 pm »
Cytuj
Zacząłem Harda i moja kariera z nim skończyła się na konnicy w 2 chapterze
Nie chcesz czy nie jesteś w stanie? IMO najłatwiejszy boss

Cytuj
Przeszedłem na Normal 17h i 36m.
Szybko coś. Mnie za pierwszym razem na normal zajęło 30h

Straszakq

  • Marynarz z Potiomkina
  • *****
  • Rejestracja: 06-02-2006
  • Wiadomości: 2 831
  • Reputacja: 111
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #215 dnia: Lutego 19, 2008, 16:17:11 pm »
Ja z tego co pamiętam to miałem jakieś 19 godzin, ale jeszcze nie ukończonej gry  :lol:

yap

  • Człowiek dobrej roboty
  • *****
  • Rejestracja: 24-05-2005
  • Wiadomości: 708
  • Reputacja: 29
  • GT: DARKERRYU PSN ID: YapPL
Odp: Ninja Gaiden - megakiller
« Odpowiedź #216 dnia: Listopada 04, 2012, 14:42:30 pm »
Gierka stara, ale systemu walki nie zapomina się. To jak jazda na rowerze. Jestem w okresie przejściowym przed przeniesieniem się na nowe mieszkanie. W związku z tym, że muszę koczować miesiąc u teścia postanowiłem nie odpalać X360 czy PS3 bez neta, a zabrałem się za pierwszą konsolę M$. Pograłem troszkę w Conker'a by po kilku godzinach zabrać się za NGB. Szczerze - nie potrafię grać inaczej niż na wynik. Okazało się, że mam nieskończony VH KR sprzed prawie trzech lat. Usiadłem, troszkę pociachałem dla odświeżenia skilla i prawie zasnąłem przy padzie po sześciu godzinach szarpania. Ubiłem chaptery 4y i 5y i śmiało zabrałem się za 6tkę z mom drugim ulubionym challengem. Oczywiście na MN jest łatwiej w tym temacie, ale dobra metoda i jakoś pójdzie.
Im więcej gram tym bardziej utwierdzam się w przeświadczeniu, że ten avek po mojej lewej to nie efekt podniety zaślinionego fana gier "kąsolowych", a wynik wieloletniego studiowania wszystkiego co ta gra daje. A daje nieograniczone pokłady miodu, radości i satysfakcji z ubicia każdego kolejnego przeciwnika. Żadna odsłona po NGB nie ma nawet 50% tego co ma właśnie ta gra. Najlepsza giera w jaką grałem.