My tu o BC2 a Ty jak zwykle wyskakujesz z dupy. Co mnie Operation Flashpoint? Mowa jest o BC2 i jak boli Cię fakt, że nie lubię nudnych (tak BC2 jest nudny w porównaniu do MW2) sieciowych strzelanek to Twój problem.
A to, że z konsolowych FPSów duchowo najbliżej do najlepszej gry wojennej w ujęciu FPP, jaką jest Armed Assault, jest BC2 (obok MAGa, ale pojazdy tam ssą). MW/2 to taki rozbudowany CS.
Widać, że raczej nie za bardzo zdajesz sobie sprawę jak wygląda rozgrywka zbliżona prawdziwej potyczce - ile trzeba obserwować, ile trzeba przebiec, ile trzeba kampić (tak - KAMPIĆ), jak się przemieszczać po dużej mapie. I to jest dla mnie najbardziej rajcujące, te niesamowite przeprawy po mapach w krzakach ze składem (tu z gier w które aktualnie gram najwięcej fapowania w tym aspekcie mam przy modzie do BF2 - Forgotten Hope2) do flagi, rozdupcanie wszystkiego w kolumnie czołgów przy wsparciu helikopterów, genialne obrony 'przyczółków' i wiele, wiele innych akcji, których w MW2 nie ujrzysz. Różnorodność i nieprzewidywalność sytuacji bije na głowę MW.
A jeżeli to Cię nie przekonuje - sorry, jesteś casualem.
Kurde WPIS! W Battlefield 2 grałem sporo, i najbardziej rajcujące było właśnie całe otoczenie bitwy... Wiem, że przelatujący nade mną helikopter jest pilotowany przez żywą osobę, wiem, że nadjeżdżający na nasz punkt czołg jest kierowany przez żywą osobę, bobardowania, i altyleria były wezwane przez żywą osobę... Prawdziwe pole bitwy... Owszem jest wolniej, więcej obserwacji, więcej kampienia, ale to jest super... Oraz ten stres kiedy twój squad zauważył wrogi czołg, a kolesia z RPG nie ma w pobliżu, czysta zabawa w kotka i myszkę...
BTW. Ten zimowy filmik z wersji Xbox360 wymiata... Genialnie zrobili animacje spadających śmigłowców
To zakręcenie jest przepiękne... Kurde, gdyby tylko dało się Joy'a podłączyć... Komuś udało się betę wersji na PC zdobyć?
EDIT: blach0r w Project Reality grałeś? Dla mnie to jest kwintesencja, czajenia się i realizmu pola bitwy
Genialny mod do BF 2