Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp opóźnione
Jak nie epidemie, to wojny... czy takie klęski nie mogłyby pozostać jedynie w filmach i grach, zamiast nękać prawdziwy świat?
To jedna z tych informacji, których nigdy nie lubimy, bo im bliżej premiery, tym bardziej nastawiamy się na tytuły na które czekamy, a tu nagle jak wiadro zimnej wody spada na nas opóźnienie. Tym razem jednak nie powinniśmy się chyba gniewać, bo winne nie są problemy z postępem nad grą, a znacznie ważniejsza sprawa.
Dziś twórcy Switchowego Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp, remake dwóch świetnych gier z Game Boya Advance, ogłosili, że ich gra zalicza opóźnienie. Pierwotnie gra miała trafić na rynek za miesiąc, 8 kwietnia, ale w związku z konfliktem zbrojnym u naszych sąsiadów, wydanie produkcji zostanie zawieszone do odwołania.
Oczywiście można by pomyśleć, że o ile wstrzymywanie premier gier wojennych ma obecnie sens, to nie bardzo w przypadku takich rysunkowych i raczej karykaturalnych tytułów - ale z drugiej strony to jest właśnie jeszcze większy powód, aby poczekać - obecnie nie jest moment na żartowanie i przerysowywanie tragedii która dotyka codziennie setki tysięcy ludzi. Myślę, że podobny los może w najbliższym czasie spotkać też Zombie Army 4: Dead War, które dopiero zmierza na Switcha, gdyż tematyka również jest wojenna (i do tego dotyczy truposzy), a dodatkowo premiera wypada 26 kwietnia, w 36 rocznicę wybuchu elektrowni w Czarnobylu...
Nintendo Direct - zalew gier zmierzających na Switcha!
To jak E3 w lutym. Aż ciężko wymienić wszystko, co zapowiedziało Nintendo.
Oby jednak sytuacja szybko się uspokoiła i obie gry mogły pojawić się na rynku blisko pierwotnych premier. Advance Wars to jeden z tych remasterów które lubimy, bowiem gra została stworzona zupełnie na nowo i w przeciwieństwie do np. takiego Rune Factory 4, czy Legend of Mana których grafikę 2D jedynie lekko wygładzono i rozciągnięto do HD, tutaj zyskujemy trójwymiarową grafikę, a nawet tryb online. Do tego dwie gry do kupy oznaczają dziesiątki godzin zabawy - dla mnie wszelkie taktyczne pozycje to jedne z tych bardziej wartych zainteresowania, bowiem za niemałą przecież cenę (chociaż już mniejszą niż bak paliwa) wolę dostać 30-40 godzin rozgrywki, niż 5-10.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Sea of Stars powraca z trybem kooperacji w darmowej aktualizacji! - 15.11.2024 09:00
• Sega usunie kilka gier z cyfrowej dystrybucji - 07.11.2024 09:11
• Switch 2 z kompatybilnością wsteczną! To już oficjalne - 06.11.2024 17:47
• Czy recenzjom gier można jeszcze wierzyć i co z Dragon Age? 🎙️ KRYPTOPOLIS #2 Podcast - 05.11.2024 17:00
• Stardew Valley 1.6 z problemami. Gracze PS5 w Europie nie mogą odpalić tytułu - 05.11.2024 15:00
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: