Cyberpunk 2077 zniknął z PS Store

Nie mają lekko w tym CD Projekcie. Po 8,5 roku prac wypuścili grę która ma problemy z utrzymaniem 20 klatek na PS4 i Xboxie One S, do tego zabugowaną tak, że wydano już ponad 100GB patchy do niej (więcej niż premierowa wersja zajmuje). Niektórzy co prawda dają radę przejść całość wpadając tylko na jeden czy dwa większe problemy, ale część osób nie jest w stanie pograć bezproblemowo 15 minut bez potrzeby resetowania czy ponownego wczytania gry.

Na to wszystko dziś dołożyło się usunięcie gry z PS Store. Oczywiście chodzi o usunięcie opcji zakupu, jeśli posiadacie grę nadal można ją nie tylko pobrać, ale wyświetlić stronę produktu z poziomu konsoli. Co ciekawe, sytuacja jest tak wyjątkowa, że dla zwrotów cyfrowej wersji gry, powstała nawet specjalna podstrona w witrynie PlayStation. Znajdziecie ją pod adresem https://playstation.com/cyberpunk-2077-refunds .

Sprawa musiała być w toku od kilku dni, bowiem przygotowanie specjalnej strony i zapewne oddelegowanie ekipy która będzie przetwarzać prośby o zwrot, będzie wymagać sporego nakładu pracy - przypomnę, że na grę złożono łącznie 8 milionów preorderów, więc zwroty w PSN spokojnie mogą przekroczyć ilość miliona kopii...

Oczywiście skończyło się to masakrycznym spadkiem kursu akcji CD Projektu (które znów warto w tym momencie kupić, bo i tak wzrosną). Warto tutaj zaznaczyć, że to wciąż nie poziom który mieliśmy w momencie przełożenia kwietniowej premiery, a gra i tak przecież do PS Store wróci - zapewne już w styczniu, wraz z kolejnym patchem.

Programistom jednak nie zazdroszczę, bowiem w zbliżające się święta i tak będą myślami łatać już najważniejsze błędy w grze i zastanawiać się, gdzie najszybciej połatać błędy. Sam jako programista znam to uczucie, gdy kilkanaście godzin próbujesz coś naprawić, a najlepszy pomysł przychodzi podczas snu czy w czasie jazdy samochodem i człowiek ma już ciśnienie jak najszybciej wcielić pomysł w kod.

CD Projekt Red wpadł niestety w niezłe tarapaty. O ile jeszcze kilka dni temu wydawało się, że jeszcze patch czy dwa i będzie po sprawie, a my zapomnimy o problemach, tak dzisiejsza akcja to naprawdę spory cios dla firmy, która nie ma w ostatnich miesiącach lekko i co chwilę musi walczyć z jakimś kryzysem wizerunkowym. Oby ten dzisiejszy był już ostatni, chociaż kto wie co przygotuje Microsoft.

Doszło nawet do tego, że po wczorajszym ogłoszeniu kolaboracji z Death Stranding ( Death Stranding jednak z aktualizacją. Cyberpunkową...), tej drugiej grze zaczęto wystawiać oceny 0/10 na Metacritic za "reklamowanie" wadliwej gry...

Może niech ten problematyczny 2020 rok już się po prostu skończy.