Emulacja PSX w PS+ z opcją "cofania" gier i trofeami

Ten tydzień należeć będzie do PS+, wcale nie dlatego, że usługa Extra i Premium wystartują u nas (premiera 22 czerwca), ale dlatego, że usługa startuje w kilku krajach Azji, co wiąże się w kilkoma wyciekami - informacji o grach i emulatorach. W tym wpisie podzielę się informacjami o starych grach, a listę gier podam, gdy będzie ona już pełna - na tę chwilę wyciekła bowiem lista koreańska, ale ma mniej niż 150 gier, a to znacznie mniej niż obiecywało Sony. Możliwe, że to po prostu odpowiednik tego, co i nam zdradzono tydzień temu, gdyż rynki azjatyckie często dostawały inne oferty także w PS+.

Znakomitą informacją jest to, że emulacja starych gier zyska parę bajerów. Wiemy chociażby, że gry retro (być może nie wszystkie), dostaną wsparcie dla trofeów. Na pewno takowe dostać ma Syphon Filter, gdyż tę informację potwierdziło Bend Studio.

Poza tym, strony które zbierają statystyki dotyczące trofeów, jak Exophase, znalazły już identyfikatory pierwszych gier i wiemy, że trofea dostaną na pewno:

- Wild Arms
- I.Q.: Intelligent Qube
- Hot Shots Golf
- Ape Escape
- Syphon Filter

Pamiętam, że zagrywałem się w Ape Escape (to jedyna gra która nie działała na zwykłym padzie o PSX i wymagała Analoga lub Dual Shocka), więc na pewno spróbuję tym razem znaleźć wszystkie małpy (ostatni raz grałem w pozycję mając 14 lat...). Obawiam się jednak, że w tak starych grach platyny wcale nie będą proste - można się będzie pewnie nawet zdziwić, jak trudne jest wycalakowanie klasyków - dziś to głównie soulsowe tytuły trzymają tak wysokie poziomy trudności.

Poza tym, Sony na PS4 i PS5 zaoferuje nowy emulator, lepszy niż ten na PSP, PS Vita i PS3 (który był chyba tym samym programem), a który miał problemy np. z Vagrant Story czy Final Fantasy Tactics, które lubiły się przycinać w momencie wyświetlania efektów graficznych czarów... Tym razem mamy dostać program, który zaoferuje 3 rodzaje filtrów wyświetlania. Różnice są kosmetyczne - filtr CRT zasymuluje linie znane ze zwykłych monitorów, a nowoczesny poprawi kolorystykę. Nadal nie ma co liczyć na rozmycie tekstur w grach 3D (lub nikt nie miał okazji sprawdzić gry która takie coś oferuje. Nie zabrakło jednak trybów wyświetlania, 1:1 z oryginałem, 4:3, 16:9 i wypełnienie obecnego ekranu (jeśli ktoś ma jeszcze inny format niż te wspomniane). Ten ostatni tryb może jednak powodować obcięcie boków obrazu.

Pojawi się też opcja znana z ogólnodostępnych emulatorów, jak przewijanie gry czy zapisywanie stanów. Jeśli więc jakaś gra ma sejvy zbyt rzadko, albo np. radziliśmy sobie świetnie w jakiegoś RPGa do momentu - możemy cofnąć grę o wybraną ilość klatek, lub też zapisać grę i przestać w nią grać w dowolnym momencie. Mam nadzieję, że skoro gra pozwala się "cofać", to wyłącznie pozycji pozwoli też odpalić ją w tym samym miejscu niczym Resume Play na Xboxie Series, ale to sprawdzimy dopiero po premierze usługi. Widać jednak, że Sony zupełnie jak na swojej konsoli-niewypale PSX Classic, skorzystała z prac społeczności i wprowadziła funkcje które "garażowe" emulatory oferują od dawna. Ba, te funkcje mają nawet gry NES/SNES na Nintendo Switchu.

Wygląda więc, że do naszych ulubionych gier warto będzie wrócić. Dla trofeów - aby tym razem zostać dodatkowo nagrodzonym za nasze stare osiągnięcia, a także dla spróbowania się na nowo z możliwością przewinięcia czy zapisania gry gdziekolwiek, zamiast szukania save pointów. Już wyobrażam sobie, gdy w końcu udaje mi się przejść bonusowe etapy i zaliczyć na 100% w pierwszego Crasha...