Forspoken nie zachwyciło technicznie, nieco lepiej wypada gameplay
Weszliśmy w erę wyłącznie next-genowych gier, ale zaczęła się ona raczej przeciętną grą...
Forspoken to taka duża chmura, z której wyszedł mały deszcz. Coś, co najpierw wyglądało jak technologiczne demo, zamieniło się ostatecznie w grę, która nie spełniła pokładanych w nich nadziei.
Luminous Productions, studio które stoi za Forspoken wydawało się być ekipą, która pozytywnie nas zaskoczy - pierwszy raz zrobili to lata temu, pokazując Luminous Engine w technologicznym demie Agni's Philosophy w 2012.
Trzeba przyznać, że od tego czasu technologia poszła w przód i uzyskanie takiej grafiki nie powinno być problemem. Po drodze jednak moim zdaniem ekipie średnio wyszło Final Fantasy XV które może i wyciskało z konsol ostatnie soki, ale widoczne były spore cięcia - zamiast jednak przesiąść się Unreala jak wszyscy, usilnie rozwijali dla Forspoken swój silnik, który mimo tego, że sami ustawili sobie poprzeczkę - wciąż niedomaga. Owszem, nie można narzekać na modele postaci, animacje, czy otoczenie (wprawne oko wychwyci elementy z Agni's), ale gorzej ze światłem, cieniami i stabilnością obrazu. Gameplayowo nieco zawodzi niektórymi rozwiązaniami, które nie zawsze do końca do siebie pasują, lub też nie wykorzystano ich potencjału, podobnie zresztą można powiedzieć o fabule. Wygląda to trochę tak, jakby przy projektanci skończyli swoją pracę w 80%, programiści swoją wykonali w 95%, a graficy w 100%. Zapewne kolejne patche po premierze poprawią nieco stan rzeczy, ale gameplay i fabuła któremu brakuje ostatnich szlifów pozostaną takie jakie są, podobnie jak było to czuć w MGS V i brakującej ostatniej misji.
Jeśli jednak nie jesteście nastawienie na najwyższych lotów ideał, to wygląda, że mimo ocen na poziomie 68/100 możecie się całkiem nieźle bawić. Mocno podzieleni są chociażby PCtowi gracze, którzy niemal równo po połowie podzielili się na zwolenników i przeciwników gry. O tym jak oceniają grę użytkownicy Metascore dowiemy się dopiero jutro, gdyż dopiero po 24h od premiery odpalana jest możliwość oddawania głosów przez śmiertelników.
Techniczne podsumowanie przygotowało na premierę Forspoken Digital Foundry, które oceniło wszelkie techniczne (pozytywne i negatywne) aspekty produkcji, co powinno wam pomóc podjąć decyzję, czy grę kupić, wpisać na wishlistę, czy w ogóle olać na wieki.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Square wchłonie Luminous Productions, bo Forspoken zawiodło - 28.02.2023 23:13
• Sony ulepsza PS VR2... ale się tym nie chwali - Wczoraj, 17:20
• Recenzja: The Thaumaturge - 20.12.2024 15:36
• Świąteczny poradnik zakupowy 2024 od GameOnly — Sprawdźcie co na święta!! - 18.12.2024 12:34
• Twórcy Sifu rzucają wyzwanie EA Sports. Nadchodzi Rematch! - 18.12.2024 09:00
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: