Fort Triumph wydany, wersja na konsole wkrótce
Bajkowa strategia turowa, która wygląda jak trójkąt XCOMa z Heroesami i Torchlightem.
All in! Games, wydawca gier z polski poinformował dzisiaj, że gra Fort Triumph, ufundowana na Kickstarterze w 2018 roku, doczekała się premiery.
Gracze PC mogą grać już od dziś (albo 29 kwietnia jeśli zamiast Steam wolą GOG), natomiast gracze konsolowi muszą jeszcze chwilę poczekać - trwają jeszcze prace nad wydaniem PlayStation 4, Xboxa One i Nintendo Switch, które ma być dostępne w tym roku.
Jeśli nie słyszeliście o produkcji, to spieszę już z pomocą. Sami twórcy określają grę jako krzyżówkę taktycznego turowego systemu z XCOM zmiksowanego z eksploracją świata niczym w serii Heroes. To co jednak od razu też rzuca się w oczy, to styl graficzny przywodzący na myśl Warcrafta czy Torchlighta.
W grze możemy wybrać jedną z czterech klas postaci, dodatkowo wybierając ją pośród jednej z czterech ras, które oczywiście mają swoje własne umiejętności. Całe środowisko gry jest mocno interaktywne (przesuwanie, przewracanie czy palenie przeszkód), a etapy są generowane losowo, więc w przypadku trudności nie znajdziemy wzorcowego przejścia etapu w sieci. Sam tryb fabularny podzielony jest na trzy akty i zależnie od naszego szczęścia, przejście gry zajmuje 10 do 20 godzin. Poza walką czeka nas oczywiście budowanie i ulepszanie naszego miasta, dzięki zebranym zasobom i artefaktom.
Pełna wersja gry zawiera język polski, powinien więc trafić on również na konsole. Trailer premierowy poniżej:
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Najgorsze GRUZY 2024 według redakcji GameOnly. Zobacz nasze typy! - 23.12.2024 15:00
• Poznaliśmy tytuły, które opuszczą PlayStation Plus w styczniu! Fani Resident Evil muszą się spieszyć - 22.12.2024 11:31
• Nowy Terminator na horyzoncie? - 22.12.2024 09:35
• Xbox wycofa się z Polski? Konsol zaczyna brakować, a firma wydaje lakoniczny komunikat - 18.12.2024 15:24
• Świąteczny poradnik zakupowy 2024 od GameOnly — Sprawdźcie co na święta!! - 18.12.2024 12:34
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: