Kolejni pracownicy opuszczają studio BioWare
Czy pogłoski o niechybnym zamknięciu firmy okażą się prawdą?
BioWare to jedno ze studiów deweloperskich z bogatą historią. Kanadyjska firma tworzy gry nieprzerwanie od 1995 roku, przez te wszystkie lata dostarczając rozrywkę najwyższej jakości w postaci bardzo cenionych Baldur's Gate, Mass Effect oraz Dragon Age. Nie da się jednak ukryć, że w ostatnich latach deweloper znacznie podupadł, a jego wizerunek został nadszarpnięty.
Klęska ostatnich projektów studia tj. kosmicznego RPG-a Mass Effect: Andromeda oraz kooperacyjnej strzelanki Anthem sprawiła, że nad firmą zebrały się czarne chmury, a gracze zaczęli się zastanawiać czy aby nie są to ostatnie miesiące działalności dewelopera z tradycjami. Electronic Arts, które jest właścicielem studia niejednokrotnie zamykało znacznie lepiej prosperujących deweloperów pod błachymi powodami, więc obawy co do przyszłości BioWare były jak najbardziej uzasadnione. Teraz, wraz z kolejnymi pracownikami opuszczającymi kanadyjczyków coraz więcej na tą ponurą możliwość wskazuje.
Studio opuścił właśnie prawdziwy weteran, Fernando Melo, mający w swoim portfolio pracę nad najbardziej wartościowymi dla studia grami z serii Dragon Age. Po 12 latach zrezygnował on z pracy, jako oficjalny powód podając cyt.: „chęć odpoczynku i zebrania kilku pomysłów na swoją dalszą karierę”:
Omawiany pracownik odpowiadał za tworzenie Dragon Age 4, które ponoć zostało skasowane w 2017 roku i od tego czasu powstaje w bólach od początku. Oficjalnego potwierdzenia rezygnacji z ówczesnej formy gry próżno doszukiwać się w oficjalnych źródłach, aczkolwiek chodzą słuchy, iż właściciel studia, EA, domagało się stworzenia produkcji od nowa w taki sposób, by zapewniała długotrwałe zyski również po premierze. Wskazuje to na możliwość przeprojektowania tytułu pod kątem mikrotransakcji i rozgrywki online, co stoi w znacznym kontraście do poprzednich gier z serii nastawionych głównie na zabawę jednoosobową.
Warto wspomnieć, że to nie jedyne odejście z BioWare w tym miesiącu. Dosłownie dzień wcześniej z pracy zwolnił się główny producent Anthem, Ben Irving, co również spowodowało głębokie poruszenie wśród miłośników studia, a dziś omawiane wypowiedzenie dolało jedynie oliwy do ognia spekulacji. Na przestrzeni ostatnich dwóch lat rezygnację złożył również James Ohlen, główny projektant min. Baldur's Gate czy Dragon Age: Origins i jeszcze kilka innych osób na niższych stanowiskach.
Pozostaje mieć nadzieję, że BioWare otrząśnie się z pasma porażek i dostarczy nam nowe tytuły na miarę swoich wcześniejszych dokonań.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Szykuje się długo wyczekiwany remaster Mass Effect? Tak twierdzi redakcja portalu VentureBeat - 07.05.2020 12:10
• BioWare planuje wskrzeszenie "prestiżowej" marki. Firma szuka pracowników - 27.03.2020 13:04
• Anthem doczeka się gruntownej przebudowy. Gracze poczekają na nową zawartość - 11.02.2020 12:51
• W Anthem wciąż są świąteczne dekoracje, ale nie oznacza to, że gra została porzucona - 10.02.2020 11:16
• BioWare zapowiada event związany z Dragon Age 4. Fani martwią się o jakość tytułu - 04.11.2019 14:16
Komentarze
Dodaj nowy komentarz: