Need for Speed Unbound oficjalnie!
Nowa odsłona NFS wyciśnie z next-genów zapewne siódme poty, bowiem na "starą" generację nie ukaże się wcale. Najwyższa pora.
Potwierdziły się informacje które przed czasem ujawnił jeden z japońskich sklepów z grami i zapowiedziano dziś Need for Speed Unbound. Gra faktycznie wyjdzie w grudniu, więc EA wybrało sobie naprawdę krótki czas na promowanie gry - trafi ona bowiem do nas za niecałe dwa miesiące.
Tym razem trafimy do miasta Lakeshore, gdzie standardowo będziemy brać udział w wyścigach ulicznych. Oczywiście do wyboru dostaniemy wiele znanych klasycznych samochodów, które będzie można podrasować zarówno pod maską, jak i na karoserii - od zmiany jej elementów na naklejkach i lakierach skończywszy. Pojawią się też pościgi policyjne, a sam trzon polegał będzie na tym, że w kazdym tygodniu w świecie gry będziemy brali udział w wyścigach, co pozwoli nam na koniec wziąć udział w finałowym wyzwaniu.
Nie każdemu musi spodobać się nowa stylistyka. O ile komiksowe postaci są fajne, o tyle pewnie część osób może mieć problem z przetrawieniem "dymków" pojawiających się za autem. Mi osobiście taka zmiana do gustu przypadła - całość wygląda przez to całkiem filmowo, bowiem efekty są dorysowywane tak, jakby ktoś nagrał z naszych przejazdów film i potem spędził tygodnie na post-processingu nagrania - tymczasem wszystko dzieje się w czasie rzeczywistym. To może pewna sprzeczność, że komiksowość nadała filmowości, ale jak obejrzycie trailer, to zrozumiecie o co chodzi.
Twórcy zapewniają, że gra będzie chodzić w 60 FPS i 4K, dlatego też nie wyjdzie na poprzednią generację, ani na Switcha. Premiera na PlayStation 5 i Xboxie już 2 grudnia, a kto zamówi preorder, zagra jeszcze wcześniej - 30 listopada. Na razie brak informacji, czy będzie dostępne 10 godzinne demo w ramach EA Play - ale zapewne taka opcja też się pojawi.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Poznaliśmy listę gier, które opuszczą PlayStation Plus w grudniu! Usługa straci kilka dobrych tytułów - 22.11.2024 17:00
• Listopadowe nowości w Game Pass na drugą połowę miesiąca. STALKER 2 już dostępny! - 22.11.2024 15:41
• STALKER 2 z udanym debiutem na Steam - 21.11.2024 09:00
• Recenzja: Dragon Age Veilguard — po 50H rozgrywki - 20.11.2024 17:00
Komentarze
Według mnie bieda przeokrutna.
odpowiedzNajlepsze były Undergroundy i tuningi. Czasy Xbox classic i PS2.
odpowiedzW sumie ta seria od jakiegoś czasu stacza się w tę stronę, więc jeśli komuś podobały się odsłony sprzed 10-20 lat - to zadowolony nie będzie.
odpowiedzI to jeszcze Criterion robi... wstyd mi za nich. Dawać nowego Burnouta!
odpowiedzDodaj nowy komentarz: