Pokaz next genowych tytułów z PS5 przełożony. Powodem zamieszki w USA
Choć czy tak błahy powód to nie zwykła wymówka do przełożenia konferencji?
Hajp na PlayStation 5 osiągnął w ostatnim czasie prawdziwe apogeum. Przez całe miesiące byliśmy karmieni jedynie szczątkowymi informacjami, by w końcu otrzymać oficjalne potwierdzenie organizacji konferencji, podczas której mieliśmy zobaczyć next-genowe tytuły — Pokaz gier na PlayStation 5 już 4 czerwca o 22:00. No właśnie... mieliśmy, bo ich nie zobaczymy.
Sony dosłownie kilkanaście minut temu podzieliło się bowiem informacją, że ewent przekłada (na bliżej niesprecyzowany termin) z powodu... zamieszek w USA. Włodarze korporacji zapomnieli chyba jednak, że na wydarzenie nie czekają jedynie gracze z Ameryki Północnej, którzy notabene stanowią mniejszość nabywców PS4, a fani z Europy i reszty globu, których wydarzenia w Stanach Zjednoczonych najmniej obchodzą. Tak kiepskie wytłumaczenie odwołania czwartkowej konferencji, na którą czekały miliony internautów z całego świata, nie mogło się skończyć dobrze i się nie skończyło. W momencie pisania tego artykułu tysiące graczy wylewają wiadra pomyj na profile społecznościowe japońskiego giganta i ciężko mieć do nich pretensje.
Japończycy chyba niespecjalnie zastanowili się bowiem nad PR-owym wydźwiękiem takiej decyzji i nie przewidzieli, że głodni pokazu gracze karmieni przez miesiące plotkami i domysłami się po prostu wściekną, a to było przecież do przewidzenia. Niewątpliwą rolę w całym hejcie (zasłużonym bądź nie) odgrywa również sam PR-owy model korporacji, która w przeciwieństwie do chociażby Microsoftu otwarcie mówiącego o swojej konsoli, nie dzieli się z publiką niemal żadnymi szczegółami aż do ostatniej chwili.
Smutne w tym wszystkim jest także to, że Sony decydując się na taki ruch, ewidentnie pokazało, iż rynek europejski jest dla nich mniej ważny niż ten amerykański. Stopniowy spadek zainteresowania Starym Kontynentem uważni obserwatorzy mogli zauważyć już od wielu miesięcy, ale tak namacalnego dowodu już dawno nie otrzymaliśmy. Pozostaje mieć nadzieję, że na odwołaną konferencję nie będziemy musieli długo czekać i już wkrótce zawiesimy oko na tak wyczekiwanych produkcjach.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• Świąteczny poradnik zakupowy 2024 od GameOnly — Sprawdźcie co na święta!! - Wczoraj, 12:34
• Twórcy Sifu rzucają wyzwanie EA Sports. Nadchodzi Rematch! - Wczoraj, 09:00
• Najlepsze gry 2024 według redakcji GameOnly. Zobacz nasze typy! - 17.12.2024 08:07
• Gry wyglądają i działają coraz gorzej. Pytamy dewelopera gier dlaczego? - 15.12.2024 17:00
• Dispatch to opowieść o biurowym zarządzaniu superbohaterami. Nowa produkcja od weteranów Telltale Games w drodze - 15.12.2024 12:22
Komentarze
Ja rozumiem, jak wielkim rynkiem jest USA mimo, iż i tak i tak króluje tam Xbox, ale decyzję SONY podsumuję i tak swoim, jednym słowem: KPINA!
odpowiedzDodaj nowy komentarz: