Polska platforma GOG zmienia właściciela
Platformę przejmuje jej współzałożyciel, Michał Kiciński.
Platforma GOG ogłosiła, że została przejęta przez Michała Kicińskiego — współzałożyciela CD-Projekt oraz jednego z twórców samego GOG-a. To pierwsza tak duża zmiana właścicielska w historii serwisu, ale firma podkreśla, że jej fundamenty pozostają nienaruszone.
Kiciński deklaruje, że jego celem jest wzmocnienie pierwotnej misji GOG: zachowania klasycznych gier i zapewnienia graczom pełnej własności zakupionych tytułów. DRM‑free pozostaje kluczowym filarem platformy, a użytkownicy nadal będą mieli dostęp do instalatorów offline oraz swoich bibliotek bez żadnych zmian.
Jak ujął to Michał:
"GOG symbolizuje wolność, niezależność i prawdziwą kontrolę."
GOG zapewnia również, że współpraca z CD-Projekt pozostaje nienaruszona — gry studia, w tym przyszłe premiery, nadal będą trafiać na platformę. Według zespołu GOG przejęcie ma umożliwić bardziej ambitne działania w zakresie ochrony klasyków i wspierania niezależnych twórców. Platforma podkreśla, że pozostaje niezależna i wierna swoim wartościom.
A jakie znaczenie ma to dla klientów GOG-a? Żadne. Śmiem twierdzić, że CD-Projekt sprzedał GOG-a ze względu na małe zyski ze sprzedaży gier, co niekoniecznie dobrze wyglądało w giełdowym Excelu. GOG to mój ulubiony sklep z grami, więc mam nadzieję, że zmiana wyjdzie mu na dobre i platforma rozwinie się jeszcze bardziej niż dotychczas. A co Wy sądzicie na ten temat? Dajcie znać w komentarzu.
Przeczytaj więcej na podobne tematy:
• GOG nadal chce wspierać starsze gry. Startuje nowy program! - 17.11.2024 14:26


Komentarze
Dodaj nowy komentarz: