Potwierdzono natywną obsługę Ray Tracingu w PlayStation 5 oraz Xbox Series X

Za każdym razem gdy cykl generacyjny konsol się kończy, to na całym świecie rozbrzmiewają spekulacje na temat nowej generacji. Gracze i eksperci spierają się w zakresie możliwego wyglądu, funkcji i wydajności, podczas gdy zegar odliczający czas do premiery tyka. Co jakiś czas na światło dzienne wychodzą kolejne informacje, aż dochodzimy do kulminacyjnego momentu, gdzie nowy sprzęt zostanie pokazany.

Choć na takowy musimy poczekać jeszcze do końca roku, to za sprawą zamkniętego briefingu prasowego firmy AMD, która dostarcza układy do obu nowych konsol, udało się potwierdzić jedną z najbardziej wyczekiwanych informacji — natywną obsługę Ray Tracingu na obu sprzętach.

Do tej pory w internecie można było znaleźć często sprzeczne ze sobą informacje na ten temat. Raz twierdzono, że obsługą nowej technologii śledzenia promieni w czasie rzeczywistym zajmie się osobny, wyspecjalizowany układ. Innym razem zapewniano, że funkcja te będzie niejako emulowana przez samo GPU, co mocno odbiłoby się oczywiście na wydajności. Pracownik AMD — Mithun Chandrasekhar, podczas panelu dyskusyjnego, którego interesujący nas urywek zobaczycie na powyższym wideo, potwierdził, że obie konsole będą miały natywną obsługę Ray Tracing, a ponadto, w obu znajdą się układy graficzne wykonane w architekturze RDNA 2.

Ten ostatni fragment może wielu czytelnikom nie mówić absolutnie nic, ale bardziej obeznani z rynkiem fani niebieskiej strony mocy pewnie odetchną teraz z ulgą. Dotychczas często mówiło się bowiem, że jedynie procesor graficzny Xbox Series X będzie korzystał z najnowszej architektury RDNA 2 zapewniającej najnowsze funkcje i poprawki optymalizacyjne. Teraz mamy pewność, że z takowej skorzysta również chip PlayStation 5, nie będzie więc chociażby pod względem dostępnych funkcji graficznych w tyle za konkurencją.

W przeciwieństwie do wielu ostatnich przecieków powyższa informacja pochodzi od pracownika AMD, toteż można ją traktować praktycznie jako pewniak. Wielu z was pamięta jednak zapewne wpadkę AMD przy prezentacji CES, gdzie pokazano fejkowy model nowego Xboxa —  Pokaz Xbox Series X na CES 2020 to fejk. AMD wykorzystało pracę innego artysty i przez to zdarzenie, pozostaje ostrożnymi. Sytuacja była wtedy jednakowoż nieco inna, a i wydaje się, że samo AMD nie może sobie pozwolić na kolejną wtopę. Warto mimo to pamiętać, że z racji niepublicznego charakteru tej rewelacji, może ona okazać się bardzo wyrafinowanym fejkiem.

Konsole nowej generacji będą miały premierę pod koniec obecnego roku. Wiemy już, że oba sprzęty zapewnią wysoką wydajność, a także superszybkie ładowanie produkcji z dyskiem SSD.