Remaster Mafii 2 to festiwal bugów i błędów. Gracze narzekają na port

Pamiętacie radość wśród internautów, kiedy to zapowiedziano nie tylko remaster 2 i 3 części Mafii, ale także remake pierwszej części gry? Miłośnicy serii liczyli na odpowiednie podrasowanie drugiej części, a posiadacze ulepszonych wersji konsol na dodatkowe usprawnienia. Rzeczywistość okazała się jednak dużo bardziej brutalna...

Gracze od czasu premiery gry, jaka odbyła się 3 dni temu, szybko zorientowali się, że zamiast dopieszczonego produktu otrzymali sklejony na szybko port gry, który nawet na PS4 Pro nie potrafił utrzymać poziomu 60 FPS. W dodatku naszpikowany jest różnego rodzaju błędami, z których niektóre, choć niezwykle irytujące nie wpływają na grę, ale już inne potrafią uniemożliwić całkowicie rozgrywkę, spowalniając całą grę do zaledwie kilku klatek, czy powodując zniknięcie ważnej dla misji postaci.

Jak dotąd lista zawiera:

• Błędy audio w cutscenkach
• Dźwięk jedynie z lewego kanału
• Poważne błędy z detekcją kolizji - zapadające się NPC
• Spowolnienie gry do kilku klatek
• Poważne błędy uniemożliwiające ukończenie misji

Co ważne, błędy nie są ograniczone jedynie do jednej platformy. Takie same problemy zgłaszane są zarówno na konsolach, jak i pecetach, co podaje w wątpliwość jakość samego portu, przy którym pracowali deweloperzy z Hangar 13 mający w portfolio niesławną już Mafię 3.

Wielu graczy po zapoznaniu się z problemami trapiącymi remaster zaczyna na platformach społecznościowym wyrażać swoje obawy co do samego remake'u pierwszej części gry, który to jest tworzony przez tego samego dewelopera. Tytuł na zupełnie nowym silniku ma zadebiutować w sierpniu i miejmy nadzieję, że tym razem nie będziemy mieli do czynienia z tworzonym na kolanie produktem.