News

S.T.A.L.K.E.R. 2 z pierwszym screenshotem. Twórcy prezentują jedną z anomalii

To pierwsza okazja, by spojrzeć na dzieło ukraińskiego dewelopera.

Seria S.T.A.L.K.E.R. to prawdziwa legenda, o której słyszeli chyba nawet najbardziej zatwardziali miłośnicy konsol. Pecetowe „exy” cyklu przez lata zgromadziły wokół siebie miliony wiernych fanów, którzy gotowi byli wspierać firmę tworzącą kolejne gry w czarnobylskiej Zonie na każdym kroku. Tym większym echem odbiła się ówczesna decyzja władz GSC Game World o skasowaniu projektu S.T.A.L.K.E.R. stanowiącego bezpośredniego następcę serii.

Radioaktywny ogień w sercach graczy udało się rozpalić na nowo w 2018 kiedy to ogłoszono, iż prace nad grą ponownie ruszyły. Przez wiele kolejnych miesięcy nie otrzymywaliśmy na temat tytułu praktycznie żadnych informacji, aż na początku roku ogłoszono, że będzie on korzystał z silnika Unreal Engine 4 S.T.A.L.K.E.R. 2 będzie oparty na Unreal Engine. Deweloperzy rezygnują z rozwoju własnego silnika. Teraz producent zdecydował się na ujawnienie pierwszego screenshota z gry i choć może wydawać się, że to niewiele, to zainteresowanie nim jest bardzo duże.

Na materiale widzimy wprost ociekający gry klimatem krajobraz. W mglistym, szarym lesie ponad kilkoma zardzewiałych poradzieckich pojazdów zaobserwować możemy ponadto znaną z poprzednich części gry anomalię — niestabilny i niezwykle śmiercionośny element czarnobylskiej Zony, który stanowi śmiertelną pułapkę dla każdego przechodnia.

Przy okazji publikacji omawianego screena twórcy przesłali również graczom wiadomość, która brzmi następująco:

Trzynaście lat temu ukazał się S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla.

Od tego wydarzenia świat nigdy nie był taki jak przedtem. Miliony graczy wyruszyło w Zonę kierowani chęcią odkrycia tamtejszych tajemnic. Przezwyciężaliście wszystkie przeciwności, polowaliście na skarby, walczyliście z potworami i dołączaliście do frakcji.

Zmieniliście się w prawdziwych Stalkerów.

Uczyniliście ten dzień świętem po wsze czasy.

Zainspirowani waszymi działaniami (rysunkami, opowiadaniami, cosplayami i modami) zdajemy sobie sprawę, że nie możemy Was zawieść. Drugi rozdział sagi S.T.A.L.K.E.R. będzie naszą najbardziej ambitną produkcją i sprosta oczekiwaniom fanów jego legendarnej spuścizny.

Wielu z was pozostaje teraz w domach. To dlatego dzisiaj, w tym bardzo specjalnym dniu jesteśmy gotowi uchylić rąbka tajemnicy na temat naszego projektu. To pierwsza okazja, by na niego spojrzeć.

Uważajcie to za nasz skromny prezent dla graczy, więcej takowych nadejdzie w 2020.

Należy zaznaczyć, iż choć nad projektem czuwa to samo studio, które było odpowiedzialne za pierwsze trzy części gry, to w ekipie nie znajduje się obecnie nikt, który by nad pierwowzorami pracował. Wynika to z faktu, iż GSC Game World po wydaniu S.T.A.L.K.E.R.: Zew Prypeci otarło się niemal o bankructwo, a zawirowania ostatecznie doprowadziły do prawdziwego exodusu deweloperów z firmy.

Ostatecznie studio przetrwało, lecz w zespole deweloperskim znajdują się niemal same nowe twarze. Budzi to słuszne obawy fanów serii o zgodność przygotowywanego S.T.A.L.K.E.R.A z oryginałem i zwiększa ryzyko porażki nowego projektu, a to przy dziesiątkach tysięcy wygłodniałych fanów od 10 lat wyczekujących kontynuacji tytułu jest już niemałe.

O tym jak ostatecznie wypadnie wyczekiwana produkcja, przekonamy się dopiero w 2021 roku kiedy to na PS4, PC oraz Xbox One zadebiutuje S.T.A.L.K.E.R. 2. Niewykluczone, że produkcja trafi również na zapowiadane pod koniec obecnego roku konsole nowej generacji tj. PS5 oraz Xbox Series X.

Czas czytania: 4 minut, 2 sekund
Niedawno pisaliśmy też o...

Konami dementuje powstawanie Silent Hilla na PS5

arrow-right
arrow-right

HP wraz z Microsoftem zapowiadają nowoczesne gogle VR. Czy nowy Xbox je obsłuży?

Komentarze
Dodaj nowy komentarz:
...
Twój nick:
Twój komentarz:
zaloguj się

Ta strona korzysta z reCAPTCHA od Google - Prywatność, Warunki.


Treści sponsorowane / popularne wpisy: