Switch z nowym firmware - 11.0

Przenośna konsola Nintendo doczekała się właśnie większej aktualizacji i dodatkowo takiej, która nie tylko "poprawia stabilność systemu". Na liście jest kilka większych zmian i widać trochę, że N (co dla nich nietypowe) próbuje iść w ślady konkurencji.

Jedną z nowości jest dodanie ikony Nintendo Switch Online w menu konsoli, podobnie jak duże sprzęty mają GamePassa czy PS+. Znajdziemy tam newsy dotyczące posiadaczy abonamentu, informacje o czasie do końca, czy gry które nam przysługują.

Jeśli korzystacie z chmury i wasze konto znajduje się na więcej niż jednej konsoli, to Switch będzie teraz w stanie pobrać najnowszego sejva do danej gry (trzeba to jednak włączyć w opcjach). To też funkcja którą można znać z dużych konsol, chociaż przyznam, że np. PlayStation 5 jeszcze tej funkcji nie ma i każdego sejva z PS4 należy pobrać ręcznie, z menu ustawień... nie, nie gry, a menu ustawień konsoli.

Jeśli lubicie dzielić się obrazkami, Nintendo stworzyło teraz własny sposób na ich transfer na telefon - wrzuca je na swoje serwery i zwraca kod QR, który po zeskanowaniu telefonem pozwoli wam zobaczyć zdjęcie/nagranie w przeglądarce (i je pobrać). Można je teraz przesyłać także na PC za pomocą kabla USB. Wcześniej trzeba było zdjęcia zgrać na kartę SD i tą włożyć do komputera (wyłączając konsolę, żeby nie stracić danych).

W trakcie pobierania kilku rzeczy na raz, można zmienić kolejność pobierania, ustawiając wysoki priorytet. Co prawda pobieranie kilku rzeczy na raz byłoby lepsze, ale takie przyspieszenie wybranej produkcji bez pauzowania innych (dotyczy to także aktualizacji firmware) to i tak krok do przodu.

Dodatkowo na konsoli pojawiło się 12 nowych awatarów. Wszystkie z okazji 35 lat serii Mario.